Przejdź na wersje Pro



  • ŻYJEMY W ILUZJI

    W 1980 roku badacze z Dartmouth University przeprowadzili badanie,
    które powinno było wstrząsnąć naszym rozumieniem percepcji i rzeczywistości.

    Uczestnikom powiedziano, że biorą udział w eksperymencie psychologicznym
    badającym, jak ludzie reagują na zniekształcenia twarzy.
    Każdej osobie nałożono teatralny makijaż na policzek, symulujący realistyczną bliznę.
    Patrzyli na siebie w lustrze i przypominano im cel badania: interakcję z nieznajomymi
    i późniejsze raportowanie, jak byli traktowani.

    Nastąpił kluczowy zwrot eksperymentu.

    Tuż przed opuszczeniem pokoju przez uczestników, makijażyści twierdzili,
    że muszą dokonać małej korekty.
    W rzeczywistości całkowicie usunęli „bliznę”.
    Jednak uczestnicy nadal wierzyli, że mają zniekształcenie — i tę wiarę przenieśli do świata.

    Po powrocie ich relacje były przewidywalne. Ludzie byli nieuprzejmi.
    Zimni. Niezręczni. Niektórzy mówili, że inni częściej odwracali wzrok.
    Kilku czuło, że wzbudzają litość.

    Ale nie było żadnego zniekształcenia. Jedyną rzeczą, która się zmieniła,
    była wiara uczestników.

    Myśleli, że wyglądają na uszkodzonych — a ich mózgi znalazły dokładnie to,
    czego się spodziewały.
    Nie jako świadoma strategia poznawcza, lecz jako neurobiologiczny wzorzec
    kształtujący ich percepcję.

    Od razu przychodzą na myśl liczne dyskusje na temat dyskryminacji.
    Ile z niej naprawdę się dzieje — a ile jest tylko subiektywne, podsycane przez media,
    które karmią i legitymizują nadwrażliwość?
    Niewiele rzeczy bardziej zaspokaja ego niż rola ofiary — z której można subtelnie
    atakować innych, oskarżając ich o bycie agresorami.

    Ale jest tu głębsze pytanie: - Czym naprawdę jest rzeczywistość?

    To badanie ujawnia coś radykalnego:- mózg nie pokazuje nam rzeczywistości.
    Pokazuje to, czego oczekujemy.
    Czerpie z pamięci, traum, oczekiwań, wartości i projekcji — i maluje z nich obraz.

    Nie widzisz świata takim, jaki jest.
    Widzisz to, co twój mózg wytrenował, by widzieć.
    A ten obraz wydaje się prawdziwy, ponieważ jest ucieleśniony.
    Czujesz go w trzewiach, w napięciu ramion.

    Wszystko, co postrzegamy „na zewnątrz”, jest kształtowane przez to,
    co od dawna istnieje „wewnątrz”.

    Dlatego dwie osoby mogą przejść tą samą ulicą i doświadczyć jej zupełnie inaczej.

    Widzieliśmy to wyraźnie od kwietnia 2020 roku.
    W zależności od tego, który wewnętrzny mechanizm został wyzwolony
    — strach przed chorobą lub strach przed utratą wolności
    — ludzie przeżywali zupełnie różne rzeczywistości.

    Problemem nie jest subiektywność. Problemem jest to, że większość ludzi wierzy,
    że jest obiektywna.

    Jeśli pytasz:
    - „Dlaczego ludzie nie mogą się już zgodzić co do podstawowych faktów?”
    — oto twoja odpowiedź:
    Bo większość ludzi nie widzi faktów. Widzi przewidywania.

    Teraz zróbmy krok wstecz.

    Planeta pełna układów nerwowych, które projektują swoje lęki i ideały na świat
    — każdy przekonany, że widzi jasno, każdy emocjonalnie pewny,
    że jego wersja wydarzeń to „rzeczywistość”.

    Edukacja nas przed tym nie chroni. Wręcz przeciwnie, wiedza akademicka
    czy tak zwana „skrystalizowana inteligencja” tylko sprawia,
    że iluzja jest bardziej elokwentna.
    Bardziej pewna siebie.
    Ale to wciąż projekcja.

    Ludzie w badaniu nie kłamali. Nie wymyślali swoich doświadczeń.
    Ich ból był prawdziwy. I to jest przerażające:
    - możesz głęboko cierpieć z powodu czegoś, co nawet nie istnieje.

    To nie jest wezwanie do odrzucenia tego bólu.
    To wezwanie do wzięcia odpowiedzialności za własną percepcję.

    Nie po to, by poczuć się lepiej. Nie po to, by myśleć pozytywnie.
    Ale by nauczyć się przerywać halucynację.

    Jaką „bliznę” nadal widzisz — mimo że dawno zniknęła?
    I jak mogłoby się zmienić twoje życie… gdybyś przestał w nią wierzyć?


    Końcowa myśl:

    > „Największa wolność to nie brak strachu czy bólu, ale jasność widzenia iluzji
    — i wybór obecności zamiast niej.”

    #lifetime
    👇👇👇 ŻYJEMY W ILUZJI W 1980 roku badacze z Dartmouth University przeprowadzili badanie, które powinno było wstrząsnąć naszym rozumieniem percepcji i rzeczywistości. Uczestnikom powiedziano, że biorą udział w eksperymencie psychologicznym badającym, jak ludzie reagują na zniekształcenia twarzy. Każdej osobie nałożono teatralny makijaż na policzek, symulujący realistyczną bliznę. Patrzyli na siebie w lustrze i przypominano im cel badania: interakcję z nieznajomymi i późniejsze raportowanie, jak byli traktowani. Nastąpił kluczowy zwrot eksperymentu. Tuż przed opuszczeniem pokoju przez uczestników, makijażyści twierdzili, że muszą dokonać małej korekty. W rzeczywistości całkowicie usunęli „bliznę”. Jednak uczestnicy nadal wierzyli, że mają zniekształcenie — i tę wiarę przenieśli do świata. Po powrocie ich relacje były przewidywalne. Ludzie byli nieuprzejmi. Zimni. Niezręczni. Niektórzy mówili, że inni częściej odwracali wzrok. Kilku czuło, że wzbudzają litość. Ale nie było żadnego zniekształcenia. Jedyną rzeczą, która się zmieniła, była wiara uczestników. Myśleli, że wyglądają na uszkodzonych — a ich mózgi znalazły dokładnie to, czego się spodziewały. Nie jako świadoma strategia poznawcza, lecz jako neurobiologiczny wzorzec kształtujący ich percepcję. Od razu przychodzą na myśl liczne dyskusje na temat dyskryminacji. Ile z niej naprawdę się dzieje — a ile jest tylko subiektywne, podsycane przez media, które karmią i legitymizują nadwrażliwość? Niewiele rzeczy bardziej zaspokaja ego niż rola ofiary — z której można subtelnie atakować innych, oskarżając ich o bycie agresorami. Ale jest tu głębsze pytanie: - Czym naprawdę jest rzeczywistość? To badanie ujawnia coś radykalnego:- mózg nie pokazuje nam rzeczywistości. Pokazuje to, czego oczekujemy. Czerpie z pamięci, traum, oczekiwań, wartości i projekcji — i maluje z nich obraz. Nie widzisz świata takim, jaki jest. Widzisz to, co twój mózg wytrenował, by widzieć. A ten obraz wydaje się prawdziwy, ponieważ jest ucieleśniony. Czujesz go w trzewiach, w napięciu ramion. Wszystko, co postrzegamy „na zewnątrz”, jest kształtowane przez to, co od dawna istnieje „wewnątrz”. Dlatego dwie osoby mogą przejść tą samą ulicą i doświadczyć jej zupełnie inaczej. Widzieliśmy to wyraźnie od kwietnia 2020 roku. W zależności od tego, który wewnętrzny mechanizm został wyzwolony — strach przed chorobą lub strach przed utratą wolności — ludzie przeżywali zupełnie różne rzeczywistości. Problemem nie jest subiektywność. Problemem jest to, że większość ludzi wierzy, że jest obiektywna. Jeśli pytasz: - „Dlaczego ludzie nie mogą się już zgodzić co do podstawowych faktów?” — oto twoja odpowiedź: Bo większość ludzi nie widzi faktów. Widzi przewidywania. Teraz zróbmy krok wstecz. Planeta pełna układów nerwowych, które projektują swoje lęki i ideały na świat — każdy przekonany, że widzi jasno, każdy emocjonalnie pewny, że jego wersja wydarzeń to „rzeczywistość”. Edukacja nas przed tym nie chroni. Wręcz przeciwnie, wiedza akademicka czy tak zwana „skrystalizowana inteligencja” tylko sprawia, że iluzja jest bardziej elokwentna. Bardziej pewna siebie. Ale to wciąż projekcja. Ludzie w badaniu nie kłamali. Nie wymyślali swoich doświadczeń. Ich ból był prawdziwy. I to jest przerażające: - możesz głęboko cierpieć z powodu czegoś, co nawet nie istnieje. To nie jest wezwanie do odrzucenia tego bólu. To wezwanie do wzięcia odpowiedzialności za własną percepcję. Nie po to, by poczuć się lepiej. Nie po to, by myśleć pozytywnie. Ale by nauczyć się przerywać halucynację. Jaką „bliznę” nadal widzisz — mimo że dawno zniknęła? I jak mogłoby się zmienić twoje życie… gdybyś przestał w nią wierzyć? Końcowa myśl: > „Największa wolność to nie brak strachu czy bólu, ale jasność widzenia iluzji — i wybór obecności zamiast niej.” #lifetime
    ·0 Oceny



  • Siła wrażliwości

    Prawda jest taka, że bycie wrażliwym jest męczące.
    Bycie człowiekiem z sercem jest wyczerpujące.
    Bycie dobrym wymaga dużo siły.

    Czasem chcę wszystko wyłączyć. Uciszyć świat. Wyłączyć swoje serce.
    Nie słyszeć hałasu kłamstw..., złości..., obojętności...

    Czasem chciałabym nie być taką, jaką jestem.

    Kochać mniej.
    Być mniej.
    Czuć mniej.

    Ale jak dziś powiedziała mi przyjaciółka:
    - Mniej czuć, to także mniej odczuwać piękno zachodu słońca.

    Mniej odczuwać ból, to mniej doświadczać radości.

    I wtedy zatrzymuję się, biorę oddech i uświadamiam sobie,
    że warto, nawet jeśli czasem jest to męczące.

    A jeśli nadal wiem, jak kochać, jeśli nadal się wzruszam,
    jeśli nadal potrafię dać innemu sercu poczucie, że nie jest tak samotne,
    to zawdzięczam to mojemu dziwnie szalonemu sercu,
    które czasem cierpi bardziej, niż by chciało...



    #lifetime
    ✨✨✨ Siła wrażliwości Prawda jest taka, że bycie wrażliwym jest męczące. Bycie człowiekiem z sercem jest wyczerpujące. Bycie dobrym wymaga dużo siły. Czasem chcę wszystko wyłączyć. Uciszyć świat. Wyłączyć swoje serce. Nie słyszeć hałasu kłamstw..., złości..., obojętności... Czasem chciałabym nie być taką, jaką jestem. Kochać mniej. Być mniej. Czuć mniej. Ale jak dziś powiedziała mi przyjaciółka: - Mniej czuć, to także mniej odczuwać piękno zachodu słońca. Mniej odczuwać ból, to mniej doświadczać radości. I wtedy zatrzymuję się, biorę oddech i uświadamiam sobie, że warto, nawet jeśli czasem jest to męczące. A jeśli nadal wiem, jak kochać, jeśli nadal się wzruszam, jeśli nadal potrafię dać innemu sercu poczucie, że nie jest tak samotne, to zawdzięczam to mojemu dziwnie szalonemu sercu, które czasem cierpi bardziej, niż by chciało... #lifetime
    Like
    3
    ·0 Oceny

  • Czas czy odwaga?

    Większość ludzi ma zegarki, ale tylko nieliczni „mają” czas.

    Jednak posiadanie czasu dla siebie nie jest kwestią dostępności,
    ale decyzją, która wymaga odwagi i doceniania.

    Wątpliwe jest, czy „codzienne obowiązki” są rzeczywiście ważniejsze
    niż uzdrowienie, spokój, transformacja i pielęgnowanie naszej duchowej więzi.

    Nie „masz” czasu; - czas tworzysz.

    Jeśli chcemy prowadzić „samostanowione” życie, ważne jest,
    aby móc konsekwentnie mówić NIE, nawet pod presją.

    Bo tylko wtedy, gdy mówimy NIE innym, jesteśmy w stanie powiedzieć
    TAK naszym marzeniom,
    TAK naszym pomysłom i
    TAK życiu, którego pragniemy.

    Jak „samostanowienie” może się powieść, jeśli pozwolimy,
    aby życzenia innych „niosły nas” jak flaga na wietrze???

    Więc odważmy się powiedzieć NIE – bo często musimy zajrzeć do środka,
    aby dowiedzieć się, co trzeba zrobić na zewnątrz.


    #lifetime
    👇👇👇 Czas czy odwaga? Większość ludzi ma zegarki, ale tylko nieliczni „mają” czas. Jednak posiadanie czasu dla siebie nie jest kwestią dostępności, ale decyzją, która wymaga odwagi i doceniania. Wątpliwe jest, czy „codzienne obowiązki” są rzeczywiście ważniejsze niż uzdrowienie, spokój, transformacja i pielęgnowanie naszej duchowej więzi. Nie „masz” czasu; - czas tworzysz. Jeśli chcemy prowadzić „samostanowione” życie, ważne jest, aby móc konsekwentnie mówić NIE, nawet pod presją. Bo tylko wtedy, gdy mówimy NIE innym, jesteśmy w stanie powiedzieć TAK naszym marzeniom, TAK naszym pomysłom i TAK życiu, którego pragniemy. Jak „samostanowienie” może się powieść, jeśli pozwolimy, aby życzenia innych „niosły nas” jak flaga na wietrze??? Więc odważmy się powiedzieć NIE – bo często musimy zajrzeć do środka, aby dowiedzieć się, co trzeba zrobić na zewnątrz. #lifetime
    Like
    3
    ·0 Oceny


  • Dlaczego „czekanie na odpowiednie okoliczności” NIE jest dobrym pomysłem

    Nasze życie nie jest wynikiem okoliczności.
    Jest wynikiem naszych decyzji.

    Dopóki pozwalamy, aby „okoliczności” kontrolowały nasze myślenie,
    nie jesteśmy w stanie stworzyć lepszych okoliczności.

    Nadzieja na zmianę bez podejmowania jakichkolwiek działań
    w tej sprawie jest jak „stanie na dworcu kolejowym i czekanie na statek”.

    Nie czekajmy więc, aż okoliczności zewnętrzne będą idealne.

    Ponieważ tylko wtedy, gdy zaczniemy od siebie, jesteśmy gotowi
    na ciąg szczęśliwych okoliczności, które sami stworzyliśmy .

    #lifetime
    👇 Dlaczego „czekanie na odpowiednie okoliczności” NIE jest dobrym pomysłem Nasze życie nie jest wynikiem okoliczności. Jest wynikiem naszych decyzji. Dopóki pozwalamy, aby „okoliczności” kontrolowały nasze myślenie, nie jesteśmy w stanie stworzyć lepszych okoliczności. Nadzieja na zmianę bez podejmowania jakichkolwiek działań w tej sprawie jest jak „stanie na dworcu kolejowym i czekanie na statek”. Nie czekajmy więc, aż okoliczności zewnętrzne będą idealne. Ponieważ tylko wtedy, gdy zaczniemy od siebie, jesteśmy gotowi na ciąg szczęśliwych okoliczności, które sami stworzyliśmy . #lifetime
    ·0 Oceny

  • Pewien mężczyzna został poproszony o pomalowanie łodzi.
    Przyniósł farby i pędzle i, zgodnie z prośbą właściciela,
    zaczął malować łódź na jaskrawoczerwono.

    Podczas malowania zauważył małą dziurę w kadłubie i po cichu ją naprawił.

    Kiedy skończył malować, wziął pieniądze i wyszedł.

    Następnego dnia właściciel łodzi przyszedł do malarza i wręczył mu pokaźny czek,
    znacznie przewyższający kwotę za obraz.

    Malarz był zaskoczony i powiedział: „Zapłaciłeś mi już za pomalowanie łodzi, panie!”
    „Ale to nie jest za malowanie. To jest za naprawę dziury w łodzi.

    „Ach! Ale to była taka mała usługa... na pewno nie warto płacić za coś tak nieistotnego.

    „Mój drogi przyjacielu, nie rozumiesz. Powiem ci, co się stało:

    „Kiedy prosiłem cię o pomalowanie łódki, zapomniałem wspomnieć o dziurze.
    „Kiedy łódka wyschła, moje dzieci wsiadły na nią i popłynęły na ryby.

    „Nie wiedzieli, że tam jest dziura. Mnie wtedy nie było w domu.

    „Kiedy wróciłem i zobaczyłem, że zabrali łódź, byłem zrozpaczony,
    bo przypomniałem sobie, że w łodzi była dziura.

    „Wyobraź sobie moją ulgę i radość, gdy zobaczyłem ich wracających z połowów.

    „Potem obejrzałem łódź i zobaczyłem, że naprawiłeś dziurę!

    „Teraz widzisz, co zrobiłeś?
    Uratowałeś życie moim dzieciom!
    Nie mam wystarczająco pieniędzy, żeby zapłacić za twój „mały” dobry uczynek.

    Więc nieważne kto, kiedy i jak, kontynuuj pomaganie, wspieranie, ocieranie łez,
    uważne słuchanie i gruntowne naprawianie wszelkich „wycieków”, jakie znajdziesz.

    Być może naprawiłeś wiele „dziur w łodziach” dla kilku osób po drodze,
    nie zdając sobie sprawy, ile istnień uratowałeś.
    Czyż to nie wspaniała myśl?


    #lifetime
    👇 Pewien mężczyzna został poproszony o pomalowanie łodzi. Przyniósł farby i pędzle i, zgodnie z prośbą właściciela, zaczął malować łódź na jaskrawoczerwono. Podczas malowania zauważył małą dziurę w kadłubie i po cichu ją naprawił. Kiedy skończył malować, wziął pieniądze i wyszedł. Następnego dnia właściciel łodzi przyszedł do malarza i wręczył mu pokaźny czek, znacznie przewyższający kwotę za obraz. Malarz był zaskoczony i powiedział: „Zapłaciłeś mi już za pomalowanie łodzi, panie!” „Ale to nie jest za malowanie. To jest za naprawę dziury w łodzi. „Ach! Ale to była taka mała usługa... na pewno nie warto płacić za coś tak nieistotnego. „Mój drogi przyjacielu, nie rozumiesz. Powiem ci, co się stało: „Kiedy prosiłem cię o pomalowanie łódki, zapomniałem wspomnieć o dziurze. „Kiedy łódka wyschła, moje dzieci wsiadły na nią i popłynęły na ryby. „Nie wiedzieli, że tam jest dziura. Mnie wtedy nie było w domu. „Kiedy wróciłem i zobaczyłem, że zabrali łódź, byłem zrozpaczony, bo przypomniałem sobie, że w łodzi była dziura. „Wyobraź sobie moją ulgę i radość, gdy zobaczyłem ich wracających z połowów. „Potem obejrzałem łódź i zobaczyłem, że naprawiłeś dziurę! „Teraz widzisz, co zrobiłeś? Uratowałeś życie moim dzieciom! Nie mam wystarczająco pieniędzy, żeby zapłacić za twój „mały” dobry uczynek. 👇 Więc nieważne kto, kiedy i jak, kontynuuj pomaganie, wspieranie, ocieranie łez, uważne słuchanie i gruntowne naprawianie wszelkich „wycieków”, jakie znajdziesz. Być może naprawiłeś wiele „dziur w łodziach” dla kilku osób po drodze, nie zdając sobie sprawy, ile istnień uratowałeś. Czyż to nie wspaniała myśl? ❤️ #lifetime
    Like
    Love
    2
    ·0 Oceny
  • Czym się zajmujesz?" - pytanie, które prawie zawsze pojawia się jako pierwsze.

    Jakby nasza praca najlepiej nas opisywała.

    A co, jeśli wolałbym powiedzieć:

    Chodzę na spacery.
    Śmieję się.
    Podziwiam.
    Uczę się.
    Żyję.

    I tak, pracuję.
    Ale nie jestem tylko swoją pracą.

    Jesteśmy czymś o wiele więcej niż tytuły, prace czy etykiety.

    Więcej niż wygląd, pochodzenie czy stan konta.

    Jesteś człowiekiem z pomysłami, uczuciami, marzeniami.

    Istotą pełną życia.

    Jesteś SOBĄ.
    I to wystarczy.

    #lifetime
    Czym się zajmujesz?" - pytanie, które prawie zawsze pojawia się jako pierwsze. Jakby nasza praca najlepiej nas opisywała. A co, jeśli wolałbym powiedzieć: Chodzę na spacery. Śmieję się. Podziwiam. Uczę się. Żyję. I tak, pracuję. Ale nie jestem tylko swoją pracą. 👇 Jesteśmy czymś o wiele więcej niż tytuły, prace czy etykiety. Więcej niż wygląd, pochodzenie czy stan konta. Jesteś człowiekiem z pomysłami, uczuciami, marzeniami. Istotą pełną życia. Jesteś SOBĄ. I to wystarczy. #lifetime
    Like
    Love
    3
    2 Komentarze ·0 Oceny


  • Spędzamy tak dużą część naszego życia bojąc się utraty rzeczy…
    ludzi, tytułów, pieniędzy, a nawet czasu.

    Ale oto głębsza prawda... nic z tego nigdy tak naprawdę nie należało do nas.
    Role, które odgrywamy, rzeczy, które gromadzimy... to tylko tymczasowe ubrania,
    które nosimy, podczas gdy dusza pamięta, kim jest.

    Prawdziwe jest to, co pozostaje z tobą po tym życiu... twoja mądrość,
    twoja częstotliwość, twoje połączenie ze Źródłem.

    Więc jeśli się czegoś czepiasz, puść.

    Jeśli się boisz, oddychaj głębiej.

    Przyszedłeś tu, żeby pamiętać, a nie posiadać.

    A w chwili, gdy uwolnisz się od iluzji posiadania, odzyskasz coś o wiele większego...
    swoją wolność...

    #lifetime
    💫 Spędzamy tak dużą część naszego życia bojąc się utraty rzeczy… ludzi, tytułów, pieniędzy, a nawet czasu. Ale oto głębsza prawda... nic z tego nigdy tak naprawdę nie należało do nas. Role, które odgrywamy, rzeczy, które gromadzimy... to tylko tymczasowe ubrania, które nosimy, podczas gdy dusza pamięta, kim jest. Prawdziwe jest to, co pozostaje z tobą po tym życiu... twoja mądrość, twoja częstotliwość, twoje połączenie ze Źródłem. Więc jeśli się czegoś czepiasz, puść. Jeśli się boisz, oddychaj głębiej. Przyszedłeś tu, żeby pamiętać, a nie posiadać. A w chwili, gdy uwolnisz się od iluzji posiadania, odzyskasz coś o wiele większego... swoją wolność... 💫 #lifetime
    ·0 Oceny

  • cięszmy się pięknym dniem...
    Ciesz się życiem!
    Chwyć je obiema rękami, ściskaj, potrząsaj i doceniaj każdą sekundę.
    Kochaj swoje dzieci.
    Nie masz pojęcia, jak cudownie jest rano biec umyć zęby, żeby zacząć dzień.

    Przytul swoich bliskich i jeśli oni nie potrafią odwzajemnić miłości,
    znajdź kogoś, kto potrafi. Każdy zasługuje na miłość i miłość odwzajemnioną.
    Nie zadowalaj się niczym gorszym.

    Znajdź pracę, która przynosi ci radość i nie bądź jej niewolnikiem.
    „Chciałbym móc pracować ciężej” to nie to, co napiszą na twoim nagrobku.

    Tańcz, śmiej się i jedz ze znajomymi.
    Prawdziwa, szczera i silna przyjaźń to ostateczne szczęście,
    coś, co możemy sami dla siebie wybrać.
    Wybieraj swoich znajomych ostrożnie i rozważnie, dosłownie jakbyś szukał skarbu.

    Otaczaj się pięknymi rzeczami. Życie jest pełne smutku i bólu.
    Ale znajdź swoją tęczę i nie pozwól jej odejść.

    Piękno jest we wszystkim. Czasami wystarczy przyjrzeć się bliżej,
    aby je zobaczyć.

    #lifetime
    cięszmy się pięknym dniem... 😃😃😃 Ciesz się życiem! Chwyć je obiema rękami, ściskaj, potrząsaj i doceniaj każdą sekundę. Kochaj swoje dzieci. Nie masz pojęcia, jak cudownie jest rano biec umyć zęby, żeby zacząć dzień. Przytul swoich bliskich i jeśli oni nie potrafią odwzajemnić miłości, znajdź kogoś, kto potrafi. Każdy zasługuje na miłość i miłość odwzajemnioną. Nie zadowalaj się niczym gorszym. Znajdź pracę, która przynosi ci radość i nie bądź jej niewolnikiem. „Chciałbym móc pracować ciężej” to nie to, co napiszą na twoim nagrobku. Tańcz, śmiej się i jedz ze znajomymi. Prawdziwa, szczera i silna przyjaźń to ostateczne szczęście, coś, co możemy sami dla siebie wybrać. Wybieraj swoich znajomych ostrożnie i rozważnie, dosłownie jakbyś szukał skarbu. Otaczaj się pięknymi rzeczami. Życie jest pełne smutku i bólu. Ale znajdź swoją tęczę i nie pozwól jej odejść. Piękno jest we wszystkim. Czasami wystarczy przyjrzeć się bliżej, aby je zobaczyć. #lifetime
    Yay
    1
    ·0 Oceny



  • Trudności są nieuniknione

    Ból przychodzi bez ostrzeżenia, niweczy plany, sprawia, że ​​wątpisz w siebie i życie.

    Ale nawet tragedia może stać się źródłem siły, jeśli nie pozwolimy jej zniszczyć tego,
    co najważniejsze: nadziei.

    Dopóki wierzysz, że istnieje wyjście, już zmierzasz w jego kierunku.
    Prawdziwa katastrofa nie jest w tym, co się stało, ale w tym,
    kiedy człowiek się poddaje.
    Nadzieja nie jest naiwnością, jest odwagą, by kontynuować, nawet gdy jest ciemno.
    To wiara w Tego, który może wszystko ....

    Możesz płakać, upadać, zatrzymywać się, ale nie przestawaj wierzyć.
    Ponieważ w chwili, gdy wydaje się, że wszystko się skończyło,
    życie dopiero zaczyna budować coś nowego.


    #lifetime
    ✨✨✨ Trudności są nieuniknione Ból przychodzi bez ostrzeżenia, niweczy plany, sprawia, że ​​wątpisz w siebie i życie. Ale nawet tragedia może stać się źródłem siły, jeśli nie pozwolimy jej zniszczyć tego, co najważniejsze: nadziei. Dopóki wierzysz, że istnieje wyjście, już zmierzasz w jego kierunku. Prawdziwa katastrofa nie jest w tym, co się stało, ale w tym, kiedy człowiek się poddaje. Nadzieja nie jest naiwnością, jest odwagą, by kontynuować, nawet gdy jest ciemno. To wiara w Tego, który może wszystko .... Możesz płakać, upadać, zatrzymywać się, ale nie przestawaj wierzyć. Ponieważ w chwili, gdy wydaje się, że wszystko się skończyło, życie dopiero zaczyna budować coś nowego. #lifetime
    Like
    3
    ·0 Oceny



  • Pozwól mi iść z Tobą

    W najciemniejszych zakamarkach twojego umysłu, gdzie cienie rosną wysoko,
    Gdzie niepokój oplata twoją pierś jak winorośl,
    Gdzie ciężar samego istnienia staje się nie do zniesienia.
    Wiedz, że jesteś widoczny, nawet gdy czujesz się niewidzialny.

    Istnieją ścieżki przez tę ciemność,
    Minęło Cię niezliczone mnóstwo innych,
    Którzy odczuli tę samą izolację,
    Ten sam przytłaczający ciężar rozpaczy.

    Możesz rozejrzeć się dookoła i nie zobaczyć żadnej ręki podanej Tobie,
    W tej chwili nie ma obok ciebie żadnej fizycznej obecności.
    Prawda jest taka, że ​​połączenie często zaczyna się gdzie indziej.
    Słowami obcych ludzi, którzy rozumieją Twój ból.

    Podróż przez ciemność rzadko jest prosta i przejrzysta.
    Czasem będziesz się czołgać, czasem odpoczywać,
    Czasem możesz odkryć w sobie niespodziewaną siłę.
    A czasem zupełnie niespodziewanie spotykasz innych ludzi
    podążających podobnymi ścieżkami.

    Świat przekonał cię, że siła oznacza,
    Stoję prosto bez wsparcia, ale jest jeszcze jedna prawda...
    Odwaga żyje także w chwilach, gdy przyznajemy się do swojego bólu,
    Kiedy mimo wszystko podejmujemy choćby najmniejszy krok naprzód.

    Twoja historia nie kończy się w tej dolinie.
    Twój cel nie kończy się w tym cieniu.
    Jest coś więcej, co czeka poza tą chwilą,
    Nawet jeśli nie sposób w to uwierzyć.

    Ta ciemność przekonała cię, że będzie trwać wiecznie.
    To jest kłamstwo.
    Świt zawsze nadchodzi, nawet po najdłuższych nocach.
    I dopóki to się nie stanie, wiedz, że nie idziesz sam.
    Nawet wtedy, gdy nie widzisz, kto idzie obok ciebie.

    #lifetime
    👇 Pozwól mi iść z Tobą W najciemniejszych zakamarkach twojego umysłu, gdzie cienie rosną wysoko, Gdzie niepokój oplata twoją pierś jak winorośl, Gdzie ciężar samego istnienia staje się nie do zniesienia. Wiedz, że jesteś widoczny, nawet gdy czujesz się niewidzialny. Istnieją ścieżki przez tę ciemność, Minęło Cię niezliczone mnóstwo innych, Którzy odczuli tę samą izolację, Ten sam przytłaczający ciężar rozpaczy. Możesz rozejrzeć się dookoła i nie zobaczyć żadnej ręki podanej Tobie, W tej chwili nie ma obok ciebie żadnej fizycznej obecności. Prawda jest taka, że ​​połączenie często zaczyna się gdzie indziej. Słowami obcych ludzi, którzy rozumieją Twój ból. Podróż przez ciemność rzadko jest prosta i przejrzysta. Czasem będziesz się czołgać, czasem odpoczywać, Czasem możesz odkryć w sobie niespodziewaną siłę. A czasem zupełnie niespodziewanie spotykasz innych ludzi podążających podobnymi ścieżkami. Świat przekonał cię, że siła oznacza, Stoję prosto bez wsparcia, ale jest jeszcze jedna prawda... Odwaga żyje także w chwilach, gdy przyznajemy się do swojego bólu, Kiedy mimo wszystko podejmujemy choćby najmniejszy krok naprzód. Twoja historia nie kończy się w tej dolinie. Twój cel nie kończy się w tym cieniu. Jest coś więcej, co czeka poza tą chwilą, Nawet jeśli nie sposób w to uwierzyć. Ta ciemność przekonała cię, że będzie trwać wiecznie. To jest kłamstwo. Świt zawsze nadchodzi, nawet po najdłuższych nocach. I dopóki to się nie stanie, wiedz, że nie idziesz sam. Nawet wtedy, gdy nie widzisz, kto idzie obok ciebie. #lifetime
    ·1 Plays ·0 Oceny
More Results
Locus https://locusmind.one