Przejdź na wersje Pro



  • Nie wystarczy tylko żyć.
    Powinniśmy być zdeterminowani, by żyć dla czegoś.

    Pozwól, że zasugeruję, aby było to tworzenie radości dla innych,
    dzielenie się tym, co mamy, dla dobra ludzkości,
    przynoszenie nadziei zagubionym i miłości samotnym.

    Leo Buscaglia

    #lifetime
    💫💫💫 Nie wystarczy tylko żyć. Powinniśmy być zdeterminowani, by żyć dla czegoś. Pozwól, że zasugeruję, aby było to tworzenie radości dla innych, dzielenie się tym, co mamy, dla dobra ludzkości, przynoszenie nadziei zagubionym i miłości samotnym. Leo Buscaglia #lifetime
    ·0 Oceny


  • Jeśli chcesz życia w zgodzie ze sobą... życia,
    które naprawdę będzie twoje...
    musisz zaufać intuicji bardziej niż społeczeństwu.

    Twoja intuicja to nie hałas... to nawigacja.
    To sposób, w jaki twoje wyższe ja wskazuje ci kierunek,
    zanim ścieżka stanie się widoczna.

    Możesz wybrać życie, które jest „oczekiwane przez innych”,
    albo to, które jest twoje.


    #lifetime
    👇👇👇 Jeśli chcesz życia w zgodzie ze sobą... życia, które naprawdę będzie twoje... musisz zaufać intuicji bardziej niż społeczeństwu. Twoja intuicja to nie hałas... to nawigacja. To sposób, w jaki twoje wyższe ja wskazuje ci kierunek, zanim ścieżka stanie się widoczna. Możesz wybrać życie, które jest „oczekiwane przez innych”, albo to, które jest twoje. #lifetime
    ·0 Oceny



  • Jedną z najbardziej przerażających diagnoz, jaką człowiek może sobie postawić,
    jest: - „Jest za późno.” !!!
    - za późno, by uwierzyć, że znajdziesz swoją miłość...
    - za późno, by nauczyć się czegoś nowego....
    - za późno, by zmienić karierę, podążać za swoją pasją
    lub szukać prawdziwego szczęścia...
    - za późno, by cokolwiek zmienić w swoim życiu...

    Ludzie, którzy tak sobie mówią, często zapominają o jednej prostej prawdzie:
    - dopóki żyjemy, nigdy nie jest za późno, nigdy !

    Życie nie kończy się w chwili, gdy zaczynasz wątpić w siebie.
    Każdy dzień daje szansę na nowy początek.

    Możesz nauczyć się tego, czego zawsze chciałeś się nauczyć.
    Możesz poznać ludzi, którzy zmienią twoje życie.
    Możesz zmienić kierunek, podążać za marzeniami i tworzyć własne szczęście.

    Nie pozwól, by strach przed - „za późno” - zamknął drzwi do życia,
    które wciąż możesz mieć.
    Dopóki twoje serce bije, wszystko jest możliwe.


    #lifetime
    💫💫💫 Jedną z najbardziej przerażających diagnoz, jaką człowiek może sobie postawić, jest: - „Jest za późno.” !!! - za późno, by uwierzyć, że znajdziesz swoją miłość... - za późno, by nauczyć się czegoś nowego.... - za późno, by zmienić karierę, podążać za swoją pasją lub szukać prawdziwego szczęścia... - za późno, by cokolwiek zmienić w swoim życiu... Ludzie, którzy tak sobie mówią, często zapominają o jednej prostej prawdzie: - dopóki żyjemy, nigdy nie jest za późno, nigdy ! Życie nie kończy się w chwili, gdy zaczynasz wątpić w siebie. Każdy dzień daje szansę na nowy początek. Możesz nauczyć się tego, czego zawsze chciałeś się nauczyć. Możesz poznać ludzi, którzy zmienią twoje życie. Możesz zmienić kierunek, podążać za marzeniami i tworzyć własne szczęście. Nie pozwól, by strach przed - „za późno” - zamknął drzwi do życia, które wciąż możesz mieć. Dopóki twoje serce bije, wszystko jest możliwe. 👍 #lifetime
    Like
    2
    1 Komentarze ·0 Oceny


  • Czas

    Czas,
    który możemy spędzić w tej inkarnacji tutaj na Gai,
    jest ograniczony...

    i jesteśmy tutaj, aby...

    UCZYĆ SIĘ
    KOCHAĆ
    ŻYĆ
    POZNAWAĆ SIEBIE
    ODCZUWAĆ WOLNOŚĆ I RADOŚĆ
    ODCZUWAĆ
    CIESZYĆ SIĘ

    Jedną z najcenniejszych rzeczy,
    które mamy, jest więc
    NASZ CZAS ŻYCIA

    Dobrze przemyśl,
    gdzie, jak, z czym i przede wszystkim z kim chcesz dzielić ten cenny skarb.

    CZY CHCESZ DOŚWIADCZAĆ GO w świecie
    stresu, złości, lęku, pośpiechu i powierzchowności

    czy

    w miejscu
    pokoju, radości, miłości
    oraz z osobami,
    które są ciepło osadzone w TWOIM SERCU

    Wybierz mądrze i

    ZDECYDUJ SIĘ

    TO TWÓJ CZAS
    TO TWOJE ŻYCIE

    i

    WŁAŚCIWY MOMENT
    JEST ZAWSZE TERAZ


    #lifetime
    💫 Czas ⏰ Czas, który możemy spędzić w tej inkarnacji tutaj na Gai, jest ograniczony... i jesteśmy tutaj, aby... UCZYĆ SIĘ KOCHAĆ ŻYĆ POZNAWAĆ SIEBIE ODCZUWAĆ WOLNOŚĆ I RADOŚĆ ODCZUWAĆ CIESZYĆ SIĘ Jedną z najcenniejszych rzeczy, które mamy, jest więc NASZ CZAS ŻYCIA Dobrze przemyśl, gdzie, jak, z czym i przede wszystkim z kim chcesz dzielić ten cenny skarb. CZY CHCESZ DOŚWIADCZAĆ GO w świecie stresu, złości, lęku, pośpiechu i powierzchowności czy w miejscu pokoju, radości, miłości oraz z osobami, które są ciepło osadzone w TWOIM SERCU Wybierz mądrze i ZDECYDUJ SIĘ TO TWÓJ CZAS TO TWOJE ŻYCIE i WŁAŚCIWY MOMENT JEST ZAWSZE TERAZ #lifetime
    ·0 Oceny



  • Marta żyła w ciągłym pędzie do przodu. Zawsze nowe plany, zawsze nowe zadania
    – jakby mogła uciec od uczucia, że życie wymyka się jej spod palców.
    Ale pewnej nocy po prostu się zatrzymała.
    Usiadła na ławce, gdzieś pomiędzy światłem latarni a cieniem,
    i po raz pierwszy pozwoliła sobie na ciszę.

    Wtedy jej wzrok padł na małą rysę w chodniku, z której wyrósł kwiat.
    Delikatny, ledwo widoczny – a jednak wystarczający, by rozbić zimny kamień.
    Marta nie mogła oderwać wzroku.

    W tej chwili dostrzegła coś nieubłaganego:
    - może życie nigdy nie miało być zrozumiane.
    Może chodziło tylko o to, by rosnąć pośród pęknięć
    – nie pomimo bólu, lecz przez niego...

    Czasem jesteśmy jak kwiaty w asfalcie.
    Łamiemy się na twardości, oporze, na wszystkim, co chce nas przygnieść.
    Ale właśnie tam, gdzie nic nie wydaje się rosnąć, rodzi się prawdziwa siła!

    Bo życie to nie szukanie idealnej ziemi – lecz zapuszczanie korzeni pośród pęknięć.
    Bo tam, gdzie w nas jest najbardziej krucho, zaczyna się nasza Siła !!!

    #lifetime
    🤔 Marta żyła w ciągłym pędzie do przodu. Zawsze nowe plany, zawsze nowe zadania – jakby mogła uciec od uczucia, że życie wymyka się jej spod palców. Ale pewnej nocy po prostu się zatrzymała. Usiadła na ławce, gdzieś pomiędzy światłem latarni a cieniem, i po raz pierwszy pozwoliła sobie na ciszę. Wtedy jej wzrok padł na małą rysę w chodniku, z której wyrósł kwiat. Delikatny, ledwo widoczny – a jednak wystarczający, by rozbić zimny kamień. Marta nie mogła oderwać wzroku. W tej chwili dostrzegła coś nieubłaganego: - może życie nigdy nie miało być zrozumiane. Może chodziło tylko o to, by rosnąć pośród pęknięć – nie pomimo bólu, lecz przez niego... Czasem jesteśmy jak kwiaty w asfalcie. Łamiemy się na twardości, oporze, na wszystkim, co chce nas przygnieść. Ale właśnie tam, gdzie nic nie wydaje się rosnąć, rodzi się prawdziwa siła! Bo życie to nie szukanie idealnej ziemi – lecz zapuszczanie korzeni pośród pęknięć. Bo tam, gdzie w nas jest najbardziej krucho, zaczyna się nasza Siła !!! #lifetime
    ·0 Oceny



  • Życie to nie prosta droga, lecz ciągłe skręcanie, gubienie się i odnajdywanie na nowo.
    To niepostrzegalny wzrost czegoś, czego nie zasadziłeś, i powolne blaknięcie rzeczy,
    które myślałeś, że będą trwać wiecznie.
    Czasem jest głośne, pełne głosów i wydarzeń, które cię porwą, a czasem tak ciche,
    że słyszysz własne myśli.
    Składa się z chwil, które wznoszą się jak maleńkie wyspy na nurcie czasu
    – spojrzenie, które daje ci siłę, słowo, które cię zmienia, dzień, w którym powietrze
    pachnie inaczej i nie wiesz dlaczego.
    Życie to ciągłe balansowanie między pragnieniem bezpieczeństwa
    a tęsknotą za zmianą.
    Nigdy nie pyta, czy jesteś gotowy, zanim przeniesie cię do następnego etapu.
    I może w tym właśnie tkwi jego piękno:
    - że zmusza cię do dalszej wędrówki, nawet gdy nie wiesz dokąd...

    #lifetime
    👇 Życie to nie prosta droga, lecz ciągłe skręcanie, gubienie się i odnajdywanie na nowo. To niepostrzegalny wzrost czegoś, czego nie zasadziłeś, i powolne blaknięcie rzeczy, które myślałeś, że będą trwać wiecznie. Czasem jest głośne, pełne głosów i wydarzeń, które cię porwą, a czasem tak ciche, że słyszysz własne myśli. Składa się z chwil, które wznoszą się jak maleńkie wyspy na nurcie czasu – spojrzenie, które daje ci siłę, słowo, które cię zmienia, dzień, w którym powietrze pachnie inaczej i nie wiesz dlaczego. Życie to ciągłe balansowanie między pragnieniem bezpieczeństwa a tęsknotą za zmianą. Nigdy nie pyta, czy jesteś gotowy, zanim przeniesie cię do następnego etapu. I może w tym właśnie tkwi jego piękno: - że zmusza cię do dalszej wędrówki, nawet gdy nie wiesz dokąd... #lifetime
    Love
    Like
    3
    1 Komentarze ·0 Oceny



  • Tempo

    Była kobieta, która zawsze miała wrażenie, że się spóźnia.
    Świat wokół niej był szybki, głośny i ciągle w ruchu.
    Ludzie pędzili obok niej, mówili o celach, sukcesach i terminach.
    Starała się nadążyć –
    biegała szybciej, mówiła szybciej, pracowała szybciej.

    Ale im bardziej się spieszyła,
    tym bardziej traciła coś cennego:
    poczucie prawdziwego życia.

    Pewnego dnia, po długim tygodniu, poszła małą ścieżką wzdłuż rzeki.
    Słońce było nisko, niebo pełne miękkich kolorów.
    Na brzegu siedział stary mężczyzna i rzeźbił w kawałku drewna.
    Spojrzał w górę, uśmiechnął się i powiedział:

    - "Wyglądasz, jakbyś goniła pociąg,
    którego celu nawet nie znasz."

    Zdezorientowana usiadła obok niego.
    Opowiedział, jak sam kiedyś pędził przez życie –
    - do momentu, gdy zrozumiał, że choć wiele osiągnął,
    przegapił to, co najważniejsze...:
    "ciche chwile, delikatne rozmowy, smak spokojnego poranka."
    "Serce ma własne tempo," powiedział cicho...
    - "Jeśli próbujesz iść szybciej, potykasz się.
    Jeśli idziesz za wolno, stajesz się niecierpliwa.
    Znajdź swój rytm – a świat się dostosuje."

    Tego wieczoru szła dalej wzdłuż rzeki.
    Wolniej... głębiej oddychając...
    I po raz pierwszy od dawna poczuła,
    że coś w niej się rozluźnia.
    Zrozumiała, że jej droga nie zależy od tego,
    jak szybko idzie –
    - lecz od tego, czy idzie w zgodzie ze swoim sercem.

    Można przejąć rytm innych – ale własne serce wtedy cichnie.
    Dopiero gdy znajdziemy swoje własne, osobiste tempo,
    życie znów stanie się muzyką, a nie hałasem..



    #lifetime
    💫💫💫 Tempo ♥️ Była kobieta, która zawsze miała wrażenie, że się spóźnia. Świat wokół niej był szybki, głośny i ciągle w ruchu. Ludzie pędzili obok niej, mówili o celach, sukcesach i terminach. Starała się nadążyć – biegała szybciej, mówiła szybciej, pracowała szybciej. Ale im bardziej się spieszyła, tym bardziej traciła coś cennego: poczucie prawdziwego życia. Pewnego dnia, po długim tygodniu, poszła małą ścieżką wzdłuż rzeki. Słońce było nisko, niebo pełne miękkich kolorów. Na brzegu siedział stary mężczyzna i rzeźbił w kawałku drewna. Spojrzał w górę, uśmiechnął się i powiedział: - "Wyglądasz, jakbyś goniła pociąg, którego celu nawet nie znasz." Zdezorientowana usiadła obok niego. Opowiedział, jak sam kiedyś pędził przez życie – - do momentu, gdy zrozumiał, że choć wiele osiągnął, przegapił to, co najważniejsze...: "ciche chwile, delikatne rozmowy, smak spokojnego poranka." "Serce ma własne tempo," powiedział cicho... - "Jeśli próbujesz iść szybciej, potykasz się. Jeśli idziesz za wolno, stajesz się niecierpliwa. Znajdź swój rytm – a świat się dostosuje." Tego wieczoru szła dalej wzdłuż rzeki. Wolniej... głębiej oddychając... I po raz pierwszy od dawna poczuła, że coś w niej się rozluźnia. Zrozumiała, że jej droga nie zależy od tego, jak szybko idzie – - lecz od tego, czy idzie w zgodzie ze swoim sercem. Można przejąć rytm innych – ale własne serce wtedy cichnie. Dopiero gdy znajdziemy swoje własne, osobiste tempo, życie znów stanie się muzyką, a nie hałasem.. 💞 #lifetime
    Like
    2
    ·0 Oceny



  • "Pory roku życia" — Rodzinna lekcja o czasie i wartości

    W małej wiosce mieszkał ojciec z czwórką dzieci.
    Chciał, aby zrozumiały wartość życia na różnych jego etapach,
    więc wysłał każde z nich, aby zobaczyło stare drzewo wierzby nad rzeką —
    ale w innej porze roku.

    Pierwsze poszło zimą i zobaczyło nagie, skręcone gałęzie —
    drzevo wydawało się smutne i bez życia.

    Drugie poszło wiosną — drzewo było pokryte pąkami,
    pełne nadziei i obietnicy nowych początków.

    Trzecie poszło latem — drzewo było w pełnym rozkwicie,
    wonne i promienne w świetle słonecznym,
    na szczycie swojej urody.

    Czwarte poszło jesienią — drzewo było ciężkie od dojrzałych owoców,
    spokojne i spełnione.

    Gdy dzieci wróciły i podzieliły się tym, co zobaczyły,
    ojciec powiedział:

    - „Wszyscy macie rację — ale każde z was widziało tylko jedną porę życia drzewa.
    Życie i czas uczą nas, że każda pora ma swoją wartość.
    Nigdy nie oceniaj życia tylko przez pryzmat jednego etapu
    — pełny obraz ukazuje się dopiero, gdy przeżyjemy je wszystkie.”


    Ostatnia myśl:
    Życie to podróż przez zmieniające się pory roku.
    Zima może wydawać się pusta, ale przygotowuje korzenie.
    Wiosna przynosi nadzieję, lato wzrost,
    a jesień zbiór naszych dni.
    Doceniaj je wszystkie — bo razem opowiadają całą historię tego, kim jesteśmy...


    #lifetime
    👇👇👇 "Pory roku życia" — Rodzinna lekcja o czasie i wartości W małej wiosce mieszkał ojciec z czwórką dzieci. Chciał, aby zrozumiały wartość życia na różnych jego etapach, więc wysłał każde z nich, aby zobaczyło stare drzewo wierzby nad rzeką — ale w innej porze roku. Pierwsze poszło zimą i zobaczyło nagie, skręcone gałęzie — drzevo wydawało się smutne i bez życia. Drugie poszło wiosną — drzewo było pokryte pąkami, pełne nadziei i obietnicy nowych początków. Trzecie poszło latem — drzewo było w pełnym rozkwicie, wonne i promienne w świetle słonecznym, na szczycie swojej urody. Czwarte poszło jesienią — drzewo było ciężkie od dojrzałych owoców, spokojne i spełnione. Gdy dzieci wróciły i podzieliły się tym, co zobaczyły, ojciec powiedział: - „Wszyscy macie rację — ale każde z was widziało tylko jedną porę życia drzewa. Życie i czas uczą nas, że każda pora ma swoją wartość. Nigdy nie oceniaj życia tylko przez pryzmat jednego etapu — pełny obraz ukazuje się dopiero, gdy przeżyjemy je wszystkie.” Ostatnia myśl: Życie to podróż przez zmieniające się pory roku. Zima może wydawać się pusta, ale przygotowuje korzenie. Wiosna przynosi nadzieję, lato wzrost, a jesień zbiór naszych dni. Doceniaj je wszystkie — bo razem opowiadają całą historię tego, kim jesteśmy... #lifetime
    Like
    1
    ·0 Oceny


  • ŻYJEMY W ILUZJI

    W 1980 roku badacze z Dartmouth University przeprowadzili badanie,
    które powinno było wstrząsnąć naszym rozumieniem percepcji i rzeczywistości.

    Uczestnikom powiedziano, że biorą udział w eksperymencie psychologicznym
    badającym, jak ludzie reagują na zniekształcenia twarzy.
    Każdej osobie nałożono teatralny makijaż na policzek, symulujący realistyczną bliznę.
    Patrzyli na siebie w lustrze i przypominano im cel badania: interakcję z nieznajomymi
    i późniejsze raportowanie, jak byli traktowani.

    Nastąpił kluczowy zwrot eksperymentu.

    Tuż przed opuszczeniem pokoju przez uczestników, makijażyści twierdzili,
    że muszą dokonać małej korekty.
    W rzeczywistości całkowicie usunęli „bliznę”.
    Jednak uczestnicy nadal wierzyli, że mają zniekształcenie — i tę wiarę przenieśli do świata.

    Po powrocie ich relacje były przewidywalne. Ludzie byli nieuprzejmi.
    Zimni. Niezręczni. Niektórzy mówili, że inni częściej odwracali wzrok.
    Kilku czuło, że wzbudzają litość.

    Ale nie było żadnego zniekształcenia. Jedyną rzeczą, która się zmieniła,
    była wiara uczestników.

    Myśleli, że wyglądają na uszkodzonych — a ich mózgi znalazły dokładnie to,
    czego się spodziewały.
    Nie jako świadoma strategia poznawcza, lecz jako neurobiologiczny wzorzec
    kształtujący ich percepcję.

    Od razu przychodzą na myśl liczne dyskusje na temat dyskryminacji.
    Ile z niej naprawdę się dzieje — a ile jest tylko subiektywne, podsycane przez media,
    które karmią i legitymizują nadwrażliwość?
    Niewiele rzeczy bardziej zaspokaja ego niż rola ofiary — z której można subtelnie
    atakować innych, oskarżając ich o bycie agresorami.

    Ale jest tu głębsze pytanie: - Czym naprawdę jest rzeczywistość?

    To badanie ujawnia coś radykalnego:- mózg nie pokazuje nam rzeczywistości.
    Pokazuje to, czego oczekujemy.
    Czerpie z pamięci, traum, oczekiwań, wartości i projekcji — i maluje z nich obraz.

    Nie widzisz świata takim, jaki jest.
    Widzisz to, co twój mózg wytrenował, by widzieć.
    A ten obraz wydaje się prawdziwy, ponieważ jest ucieleśniony.
    Czujesz go w trzewiach, w napięciu ramion.

    Wszystko, co postrzegamy „na zewnątrz”, jest kształtowane przez to,
    co od dawna istnieje „wewnątrz”.

    Dlatego dwie osoby mogą przejść tą samą ulicą i doświadczyć jej zupełnie inaczej.

    Widzieliśmy to wyraźnie od kwietnia 2020 roku.
    W zależności od tego, który wewnętrzny mechanizm został wyzwolony
    — strach przed chorobą lub strach przed utratą wolności
    — ludzie przeżywali zupełnie różne rzeczywistości.

    Problemem nie jest subiektywność. Problemem jest to, że większość ludzi wierzy,
    że jest obiektywna.

    Jeśli pytasz:
    - „Dlaczego ludzie nie mogą się już zgodzić co do podstawowych faktów?”
    — oto twoja odpowiedź:
    Bo większość ludzi nie widzi faktów. Widzi przewidywania.

    Teraz zróbmy krok wstecz.

    Planeta pełna układów nerwowych, które projektują swoje lęki i ideały na świat
    — każdy przekonany, że widzi jasno, każdy emocjonalnie pewny,
    że jego wersja wydarzeń to „rzeczywistość”.

    Edukacja nas przed tym nie chroni. Wręcz przeciwnie, wiedza akademicka
    czy tak zwana „skrystalizowana inteligencja” tylko sprawia,
    że iluzja jest bardziej elokwentna.
    Bardziej pewna siebie.
    Ale to wciąż projekcja.

    Ludzie w badaniu nie kłamali. Nie wymyślali swoich doświadczeń.
    Ich ból był prawdziwy. I to jest przerażające:
    - możesz głęboko cierpieć z powodu czegoś, co nawet nie istnieje.

    To nie jest wezwanie do odrzucenia tego bólu.
    To wezwanie do wzięcia odpowiedzialności za własną percepcję.

    Nie po to, by poczuć się lepiej. Nie po to, by myśleć pozytywnie.
    Ale by nauczyć się przerywać halucynację.

    Jaką „bliznę” nadal widzisz — mimo że dawno zniknęła?
    I jak mogłoby się zmienić twoje życie… gdybyś przestał w nią wierzyć?


    Końcowa myśl:

    > „Największa wolność to nie brak strachu czy bólu, ale jasność widzenia iluzji
    — i wybór obecności zamiast niej.”

    #lifetime
    👇👇👇 ŻYJEMY W ILUZJI W 1980 roku badacze z Dartmouth University przeprowadzili badanie, które powinno było wstrząsnąć naszym rozumieniem percepcji i rzeczywistości. Uczestnikom powiedziano, że biorą udział w eksperymencie psychologicznym badającym, jak ludzie reagują na zniekształcenia twarzy. Każdej osobie nałożono teatralny makijaż na policzek, symulujący realistyczną bliznę. Patrzyli na siebie w lustrze i przypominano im cel badania: interakcję z nieznajomymi i późniejsze raportowanie, jak byli traktowani. Nastąpił kluczowy zwrot eksperymentu. Tuż przed opuszczeniem pokoju przez uczestników, makijażyści twierdzili, że muszą dokonać małej korekty. W rzeczywistości całkowicie usunęli „bliznę”. Jednak uczestnicy nadal wierzyli, że mają zniekształcenie — i tę wiarę przenieśli do świata. Po powrocie ich relacje były przewidywalne. Ludzie byli nieuprzejmi. Zimni. Niezręczni. Niektórzy mówili, że inni częściej odwracali wzrok. Kilku czuło, że wzbudzają litość. Ale nie było żadnego zniekształcenia. Jedyną rzeczą, która się zmieniła, była wiara uczestników. Myśleli, że wyglądają na uszkodzonych — a ich mózgi znalazły dokładnie to, czego się spodziewały. Nie jako świadoma strategia poznawcza, lecz jako neurobiologiczny wzorzec kształtujący ich percepcję. Od razu przychodzą na myśl liczne dyskusje na temat dyskryminacji. Ile z niej naprawdę się dzieje — a ile jest tylko subiektywne, podsycane przez media, które karmią i legitymizują nadwrażliwość? Niewiele rzeczy bardziej zaspokaja ego niż rola ofiary — z której można subtelnie atakować innych, oskarżając ich o bycie agresorami. Ale jest tu głębsze pytanie: - Czym naprawdę jest rzeczywistość? To badanie ujawnia coś radykalnego:- mózg nie pokazuje nam rzeczywistości. Pokazuje to, czego oczekujemy. Czerpie z pamięci, traum, oczekiwań, wartości i projekcji — i maluje z nich obraz. Nie widzisz świata takim, jaki jest. Widzisz to, co twój mózg wytrenował, by widzieć. A ten obraz wydaje się prawdziwy, ponieważ jest ucieleśniony. Czujesz go w trzewiach, w napięciu ramion. Wszystko, co postrzegamy „na zewnątrz”, jest kształtowane przez to, co od dawna istnieje „wewnątrz”. Dlatego dwie osoby mogą przejść tą samą ulicą i doświadczyć jej zupełnie inaczej. Widzieliśmy to wyraźnie od kwietnia 2020 roku. W zależności od tego, który wewnętrzny mechanizm został wyzwolony — strach przed chorobą lub strach przed utratą wolności — ludzie przeżywali zupełnie różne rzeczywistości. Problemem nie jest subiektywność. Problemem jest to, że większość ludzi wierzy, że jest obiektywna. Jeśli pytasz: - „Dlaczego ludzie nie mogą się już zgodzić co do podstawowych faktów?” — oto twoja odpowiedź: Bo większość ludzi nie widzi faktów. Widzi przewidywania. Teraz zróbmy krok wstecz. Planeta pełna układów nerwowych, które projektują swoje lęki i ideały na świat — każdy przekonany, że widzi jasno, każdy emocjonalnie pewny, że jego wersja wydarzeń to „rzeczywistość”. Edukacja nas przed tym nie chroni. Wręcz przeciwnie, wiedza akademicka czy tak zwana „skrystalizowana inteligencja” tylko sprawia, że iluzja jest bardziej elokwentna. Bardziej pewna siebie. Ale to wciąż projekcja. Ludzie w badaniu nie kłamali. Nie wymyślali swoich doświadczeń. Ich ból był prawdziwy. I to jest przerażające: - możesz głęboko cierpieć z powodu czegoś, co nawet nie istnieje. To nie jest wezwanie do odrzucenia tego bólu. To wezwanie do wzięcia odpowiedzialności za własną percepcję. Nie po to, by poczuć się lepiej. Nie po to, by myśleć pozytywnie. Ale by nauczyć się przerywać halucynację. Jaką „bliznę” nadal widzisz — mimo że dawno zniknęła? I jak mogłoby się zmienić twoje życie… gdybyś przestał w nią wierzyć? Końcowa myśl: > „Największa wolność to nie brak strachu czy bólu, ale jasność widzenia iluzji — i wybór obecności zamiast niej.” #lifetime
    Like
    2
    ·0 Oceny



  • Siła wrażliwości

    Prawda jest taka, że bycie wrażliwym jest męczące.
    Bycie człowiekiem z sercem jest wyczerpujące.
    Bycie dobrym wymaga dużo siły.

    Czasem chcę wszystko wyłączyć. Uciszyć świat. Wyłączyć swoje serce.
    Nie słyszeć hałasu kłamstw..., złości..., obojętności...

    Czasem chciałabym nie być taką, jaką jestem.

    Kochać mniej.
    Być mniej.
    Czuć mniej.

    Ale jak dziś powiedziała mi przyjaciółka:
    - Mniej czuć, to także mniej odczuwać piękno zachodu słońca.

    Mniej odczuwać ból, to mniej doświadczać radości.

    I wtedy zatrzymuję się, biorę oddech i uświadamiam sobie,
    że warto, nawet jeśli czasem jest to męczące.

    A jeśli nadal wiem, jak kochać, jeśli nadal się wzruszam,
    jeśli nadal potrafię dać innemu sercu poczucie, że nie jest tak samotne,
    to zawdzięczam to mojemu dziwnie szalonemu sercu,
    które czasem cierpi bardziej, niż by chciało...



    #lifetime
    ✨✨✨ Siła wrażliwości Prawda jest taka, że bycie wrażliwym jest męczące. Bycie człowiekiem z sercem jest wyczerpujące. Bycie dobrym wymaga dużo siły. Czasem chcę wszystko wyłączyć. Uciszyć świat. Wyłączyć swoje serce. Nie słyszeć hałasu kłamstw..., złości..., obojętności... Czasem chciałabym nie być taką, jaką jestem. Kochać mniej. Być mniej. Czuć mniej. Ale jak dziś powiedziała mi przyjaciółka: - Mniej czuć, to także mniej odczuwać piękno zachodu słońca. Mniej odczuwać ból, to mniej doświadczać radości. I wtedy zatrzymuję się, biorę oddech i uświadamiam sobie, że warto, nawet jeśli czasem jest to męczące. A jeśli nadal wiem, jak kochać, jeśli nadal się wzruszam, jeśli nadal potrafię dać innemu sercu poczucie, że nie jest tak samotne, to zawdzięczam to mojemu dziwnie szalonemu sercu, które czasem cierpi bardziej, niż by chciało... #lifetime
    Like
    3
    ·0 Oceny
More Results
Locus https://locusmind.one