Upgrade to Pro




  • "Pory roku życia" — Rodzinna lekcja o czasie i wartości

    W małej wiosce mieszkał ojciec z czwórką dzieci.
    Chciał, aby zrozumiały wartość życia na różnych jego etapach,
    więc wysłał każde z nich, aby zobaczyło stare drzewo wierzby nad rzeką —
    ale w innej porze roku.

    Pierwsze poszło zimą i zobaczyło nagie, skręcone gałęzie —
    drzevo wydawało się smutne i bez życia.

    Drugie poszło wiosną — drzewo było pokryte pąkami,
    pełne nadziei i obietnicy nowych początków.

    Trzecie poszło latem — drzewo było w pełnym rozkwicie,
    wonne i promienne w świetle słonecznym,
    na szczycie swojej urody.

    Czwarte poszło jesienią — drzewo było ciężkie od dojrzałych owoców,
    spokojne i spełnione.

    Gdy dzieci wróciły i podzieliły się tym, co zobaczyły,
    ojciec powiedział:

    - „Wszyscy macie rację — ale każde z was widziało tylko jedną porę życia drzewa.
    Życie i czas uczą nas, że każda pora ma swoją wartość.
    Nigdy nie oceniaj życia tylko przez pryzmat jednego etapu
    — pełny obraz ukazuje się dopiero, gdy przeżyjemy je wszystkie.”


    Ostatnia myśl:
    Życie to podróż przez zmieniające się pory roku.
    Zima może wydawać się pusta, ale przygotowuje korzenie.
    Wiosna przynosi nadzieję, lato wzrost,
    a jesień zbiór naszych dni.
    Doceniaj je wszystkie — bo razem opowiadają całą historię tego, kim jesteśmy...


    #lifetime
    👇👇👇 "Pory roku życia" — Rodzinna lekcja o czasie i wartości W małej wiosce mieszkał ojciec z czwórką dzieci. Chciał, aby zrozumiały wartość życia na różnych jego etapach, więc wysłał każde z nich, aby zobaczyło stare drzewo wierzby nad rzeką — ale w innej porze roku. Pierwsze poszło zimą i zobaczyło nagie, skręcone gałęzie — drzevo wydawało się smutne i bez życia. Drugie poszło wiosną — drzewo było pokryte pąkami, pełne nadziei i obietnicy nowych początków. Trzecie poszło latem — drzewo było w pełnym rozkwicie, wonne i promienne w świetle słonecznym, na szczycie swojej urody. Czwarte poszło jesienią — drzewo było ciężkie od dojrzałych owoców, spokojne i spełnione. Gdy dzieci wróciły i podzieliły się tym, co zobaczyły, ojciec powiedział: - „Wszyscy macie rację — ale każde z was widziało tylko jedną porę życia drzewa. Życie i czas uczą nas, że każda pora ma swoją wartość. Nigdy nie oceniaj życia tylko przez pryzmat jednego etapu — pełny obraz ukazuje się dopiero, gdy przeżyjemy je wszystkie.” Ostatnia myśl: Życie to podróż przez zmieniające się pory roku. Zima może wydawać się pusta, ale przygotowuje korzenie. Wiosna przynosi nadzieję, lato wzrost, a jesień zbiór naszych dni. Doceniaj je wszystkie — bo razem opowiadają całą historię tego, kim jesteśmy... #lifetime
    Like
    1
    ·0 Reviews
  • https://www.facebook.com/groups/192961960731732/permalink/24898131086454810/?rdid=KgnwsnXMqCyehGwC#

    Katolicy uwielbiają czcić widziane dosłownie wszędzie "cudowne objawienia"
    Plama na szybie, plama na drzewie w Parczewie, na pniaku w lesie, na opakowaniu pizzy, podpasce albo plama moczu na murze - wszystko może stać się "cudem". Wierni przynoszą kwiaty, różańce, modły i ochy i achy.

    Jacek Lipiński
    I ci sami ludzie wyśmiewają identyczne zachowania u indian amazońskich, Afrykanów etc.

    Krynia Rokowska
    Jacek Lipiński Dokładnie tak - a sami uprawiają guślarstwo, bałwochwalstwo i zwykłe urojenia!
    https://www.facebook.com/groups/192961960731732/permalink/24898131086454810/?rdid=KgnwsnXMqCyehGwC# Katolicy uwielbiają czcić widziane dosłownie wszędzie "cudowne objawienia" 😂🤣😂 Plama na szybie, plama na drzewie w Parczewie, na pniaku w lesie, na opakowaniu pizzy, podpasce albo plama moczu na murze - wszystko może stać się "cudem". Wierni przynoszą kwiaty, różańce, modły i ochy i achy. 😄 Jacek Lipiński I ci sami ludzie wyśmiewają identyczne zachowania u indian amazońskich, Afrykanów etc. Krynia Rokowska Jacek Lipiński Dokładnie tak - a sami uprawiają guślarstwo, bałwochwalstwo i zwykłe urojenia!
    ·0 Reviews
  • https://legaartis.pl/koniec-z-samowola-urzednikow-wytniesz-drzewo-na-dzialce-nawet-bez-formalnej-zgody/

    Koniec z samowolą urzędników. Wytniesz drzewo na działce nawet bez formalnej zgody!
    https://legaartis.pl/koniec-z-samowola-urzednikow-wytniesz-drzewo-na-dzialce-nawet-bez-formalnej-zgody/ Koniec z samowolą urzędników. Wytniesz drzewo na działce nawet bez formalnej zgody!
    LEGAARTIS.PL
    Koniec z samowolą urzędników. Wytniesz drzewo na działce nawet bez formalnej zgody!
    Miliony właścicieli prywatnych posesji w Polsce mogą wreszcie odetchnąć z ulgą. Nadchodzi prawdziwa rewolucja w przepisach, która położy kres biurokratycznej
    Like
    1
    ·0 Reviews
  • Ach wakacje!
    Na razie tkwię w mieście ze względu na parę spraw (np. remont balkonu wymagający jego udostępnienia), ale już marzę o ponownym ZANURZENIU się w przyrodzie.
    To słowo 'zanurzenie' ma dla mnie jakiś magiczny sens - nie chodzi o urlop, o krótki wyskok tu czy tam. Kocham to doświadczenie, gdy jadę gdzieś na 'czas nieokreślony', nie liczę dni, nigdzie nie pędzę, zżywam się z miejscem, zapuszczam korzenie, jestem beztroski i z dala od wszelkiego szumu. Najlepszym takim miejscem jest dla mnie leśny domek. Tu obcuję z przyrodą. Doświadczam pełnej ciemności nocy (w mieście rzecz nieznana), patrzę w gwiazdy, budzę się ze świtem i śpiewem ptaków, dotykam trawy pod bosymi stopami, smakuję czyste powietrze i leśne aromaty, pracuję w ogrodzie lub majsterkuję przy domu, chodzę na jagody, podziwiam widoki z okolicznych górek, robię zdjęcia, jeżdżę na rowerze, ucinam drzemkę w hamaku, spokojnie oddaję się lekturom, cosik piszę... Przeżywam z bliska burze i cisze, podśpiewuję sobie bez skrępowania, a dla rozrywki wpadam czasem na targ do okolicznego miasteczka lub wypuszczam się na dalsze wycieczki samochodem mknąc całkiem niezłymi puszczańskimi drogami. I tak trwam, np. miesiąc albo nagle stwierdzam że mi się chwilowo znudziło i wracam do Warszawy na jakiś koncert, wystawę lub raut biznesowy...
    A żona - by znów na parę dni gdzieś się wystroić i poczuć damą w czasie naszych wypadów kulturalnych lub do kawiarni, ale już niedługo potem też zaczyna tęsknić za naszym odludziem...
    Tylko, czasami, cholera - chwyci mnie jakiś ból, bo pilarka za ciężka lub taszczyłem rower przez zwalone drzewo, i niestety znów nieoczekiwana pauza. Takie to są szczęścia i przypadłości starszego pana
    Ok, jeszcze parę dni i znów żegnaj stolico!
    Ach wakacje! Na razie tkwię w mieście ze względu na parę spraw (np. remont balkonu wymagający jego udostępnienia), ale już marzę o ponownym ZANURZENIU się w przyrodzie. To słowo 'zanurzenie' ma dla mnie jakiś magiczny sens - nie chodzi o urlop, o krótki wyskok tu czy tam. Kocham to doświadczenie, gdy jadę gdzieś na 'czas nieokreślony', nie liczę dni, nigdzie nie pędzę, zżywam się z miejscem, zapuszczam korzenie, jestem beztroski i z dala od wszelkiego szumu. Najlepszym takim miejscem jest dla mnie leśny domek. Tu obcuję z przyrodą. Doświadczam pełnej ciemności nocy (w mieście rzecz nieznana), patrzę w gwiazdy, budzę się ze świtem i śpiewem ptaków, dotykam trawy pod bosymi stopami, smakuję czyste powietrze i leśne aromaty, pracuję w ogrodzie lub majsterkuję przy domu, chodzę na jagody, podziwiam widoki z okolicznych górek, robię zdjęcia, jeżdżę na rowerze, ucinam drzemkę w hamaku, spokojnie oddaję się lekturom, cosik piszę... Przeżywam z bliska burze i cisze, podśpiewuję sobie bez skrępowania, a dla rozrywki wpadam czasem na targ do okolicznego miasteczka lub wypuszczam się na dalsze wycieczki samochodem mknąc całkiem niezłymi puszczańskimi drogami. I tak trwam, np. miesiąc albo nagle stwierdzam że mi się chwilowo znudziło i wracam do Warszawy na jakiś koncert, wystawę lub raut biznesowy... A żona - by znów na parę dni gdzieś się wystroić i poczuć damą w czasie naszych wypadów kulturalnych lub do kawiarni, ale już niedługo potem też zaczyna tęsknić za naszym odludziem... Tylko, czasami, cholera - chwyci mnie jakiś ból, bo pilarka za ciężka lub taszczyłem rower przez zwalone drzewo, i niestety znów nieoczekiwana pauza. Takie to są szczęścia i przypadłości starszego pana 🙂 Ok, jeszcze parę dni i znów żegnaj stolico!
    Love
    1
    ·0 Reviews
  • https://legaartis.pl/nowe-zasady-wycinki-drzew-na-wlasnej-dzialce-co-zmienia-sie-od-2025-roku/

    Nowe zasady wycinki drzew na własnej działce – co zmienia się od 2025 roku?
    https://legaartis.pl/nowe-zasady-wycinki-drzew-na-wlasnej-dzialce-co-zmienia-sie-od-2025-roku/ Nowe zasady wycinki drzew na własnej działce – co zmienia się od 2025 roku?
    LEGAARTIS.PL
    Nowe zasady wycinki drzew na własnej działce – co zmienia się od 2025 roku?
    W 2025 roku wchodzą w życie nowe przepisy dotyczące wycinki drzew na prywatnych działkach. Zmiany w prawie mają na celu lepszą ochronę zieleni, a jednocześnie
    ·0 Reviews
  • https://www.facebook.com/marcin.drzewiecki.796/videos/24332628076344124

    Oto bydle które w swym chorym łbie wymyśliło że jest za dużo ludzi i trzeba coś z tym zrobić wszelkimi, dostępnymi środkami !!!
    https://www.facebook.com/marcin.drzewiecki.796/videos/24332628076344124 Oto bydle które w swym chorym łbie wymyśliło że jest za dużo ludzi i trzeba coś z tym zrobić wszelkimi, dostępnymi środkami !!!
    ·0 Plays ·0 Reviews
  • https://wloclawek.naszemiasto.pl/blisko-80-interwencji-strazakow-we-wloclawku-i-powiecie-wloclawskim-powalone-drzewa-zerwane-linie-energetyczne-przewrocone-garaze/ar/c16p2-27663883?utm_source=Facebook&utm_medium=wloclawek%20naszemiasto.pl&utm_campaign=wideo

    Blisko 80 interwencji strażaków we Włocławku i powiecie włocławskim. Powalone drzewa, zerwane linie energetyczne, przewrócone garaże
    https://wloclawek.naszemiasto.pl/blisko-80-interwencji-strazakow-we-wloclawku-i-powiecie-wloclawskim-powalone-drzewa-zerwane-linie-energetyczne-przewrocone-garaze/ar/c16p2-27663883?utm_source=Facebook&utm_medium=wloclawek%20naszemiasto.pl&utm_campaign=wideo Blisko 80 interwencji strażaków we Włocławku i powiecie włocławskim. Powalone drzewa, zerwane linie energetyczne, przewrócone garaże
    ·0 Reviews
  • https://nczas.info/2025/05/25/sprzeciwiali-sie-covidowemu-szalenstwu-ruszyl-proces-kilkunastu-lekarzy/

    Ruszył prześladowczy proces kilkunastu lekarzy
    Sąd arogancko odrzucił wszystkie wnioski obrony.

    https://www.youtube.com/watch?v=Dr4YZ-FO-Bw&t=3s&ab_channel=WTK
    https://www.youtube.com/watch?v=Fmi6eX7oYQ4&ab_channel=GrzegorzKusz%E2%80%93AgentSpecjalny

    Komentarze W.M.

    pikpok 26.05.2025 16:19
    System karze buntowników. Ale na temat powikłań poszczepiennych cisza! Globalna mafia pasożytdnicza traktuje nas jak ,,bydło hodowlane”, a ludzie zachowują się jak ,,małpy tresowane”.

    najzwyklejszy 26.05.2025 18:25
    Ten Sąd na drzewo, już dziś. Najpóźniej jutro.

    ARTUR 26.05.2025 21:57
    Zbrodniarzy wojennych ściga się jeszcze dziś , zbrodniarzy komunistycznych także , żaden zbrodniarz który występuje przeciw Narodowi Polskiemu nie uniknie kary , takie sprawy się nie przedawniają .

    adambiernacki 27.05.2025 08:00
    Naziści uruchomili swoje sądy kapturowe i jak uczy Historia i Logika podpowiada obozy są następne.
    Brak możliwości obrony występuje także w procesach tych, którzy zaskarżyli decyzję o odebraniu stopnia niepełnosprawności czego byłem świadkiem ostatnio w Sądzie Rejonowym w Lublinie. Zapomnijcie o domniemaniu niewinności czy o zasadzie litery prawa i sprawiedliwości prawa. Zapomnijcie o Prawie rzymskim. W Europie z powodu bierności populacji odrodził się nazizm w wersji doktora Mengele.
    https://nczas.info/2025/05/25/sprzeciwiali-sie-covidowemu-szalenstwu-ruszyl-proces-kilkunastu-lekarzy/ Ruszył prześladowczy proces kilkunastu lekarzy Sąd arogancko odrzucił wszystkie wnioski obrony. https://www.youtube.com/watch?v=Dr4YZ-FO-Bw&t=3s&ab_channel=WTK https://www.youtube.com/watch?v=Fmi6eX7oYQ4&ab_channel=GrzegorzKusz%E2%80%93AgentSpecjalny Komentarze W.M. pikpok 26.05.2025 16:19 System karze buntowników. Ale na temat powikłań poszczepiennych cisza! Globalna mafia pasożytdnicza traktuje nas jak ,,bydło hodowlane”, a ludzie zachowują się jak ,,małpy tresowane”. najzwyklejszy 26.05.2025 18:25 Ten Sąd na drzewo, już dziś. Najpóźniej jutro. ARTUR 26.05.2025 21:57 Zbrodniarzy wojennych ściga się jeszcze dziś , zbrodniarzy komunistycznych także , żaden zbrodniarz który występuje przeciw Narodowi Polskiemu nie uniknie kary , takie sprawy się nie przedawniają . adambiernacki 27.05.2025 08:00 Naziści uruchomili swoje sądy kapturowe i jak uczy Historia i Logika podpowiada obozy są następne. Brak możliwości obrony występuje także w procesach tych, którzy zaskarżyli decyzję o odebraniu stopnia niepełnosprawności czego byłem świadkiem ostatnio w Sądzie Rejonowym w Lublinie. Zapomnijcie o domniemaniu niewinności czy o zasadzie litery prawa i sprawiedliwości prawa. Zapomnijcie o Prawie rzymskim. W Europie z powodu bierności populacji odrodził się nazizm w wersji doktora Mengele.
    NCZAS.INFO
    Sprzeciwiali się covidowemu szaleństwu. Ruszył proces kilkunastu lekarzy - NCZAS.INFO
    Przed Okręgowym Sądem Lekarskim w Poznaniu rozpoczęła się sprawa 19 lekarzy, którzy nie śpiewali w mainstreamowym chórze podczas ogłoszonej pandemii koronawirusa. Oskarżono ich o „rozpowszechnianie poglądów antyzdrowotnych”. Obrońcy lekarzy złożyli wnioski formalne, w tym m.in. o umorzenie postępowania, cofnięcie wniosku o ukaranie medyków, a także o zmianę składu sędziowskiego ze względu na to – jak […]
    ·0 Reviews



  • CZAS I KARMA

    Kiedy ptak żyje... zjada mrówki
    Kiedy ptak umiera...mrówki zjadają go.
    Z jednego drzewa można zrobić milion zapałek
    ale jedna zapałka wystarczy by spalić milion drzew.

    Okoliczności mogą się zmienić w każdej chwili.
    Nie poniżaj i nie krzywdź nikogo w tym życiu.
    Możesz czuć się potężny dzisiaj
    ale czas jest potężniejszy od Ciebie.


    #lifetime
    👇👇👇 CZAS I KARMA Kiedy ptak żyje... zjada mrówki Kiedy ptak umiera...mrówki zjadają go. Z jednego drzewa można zrobić milion zapałek ale jedna zapałka wystarczy by spalić milion drzew. Okoliczności mogą się zmienić w każdej chwili. Nie poniżaj i nie krzywdź nikogo w tym życiu. Możesz czuć się potężny dzisiaj ale czas jest potężniejszy od Ciebie. #lifetime
    Like
    1
    ·0 Reviews

  • Uczennica Zespołu Szkolno-Przedszkolnego nr 18 w Poznaniu przyniosła do szkoły flagę Polski, którą znalazła w drodze na lekcje.

    Zamiast pochwały za patriotyzm, dziewczynka spotkała się z reakcją nauczycieli, którzy uznali flagę za… niebezpieczny przedmiot.

    Ciekawe czy tak samo postąpiłby dyrektor oraz nauczyciele gdyby mieli do czynienia z flagą banderowskiej Ukrainy.

    Dlaczego flaga Polski została odebrana uczennicy?

    Z relacji matki dziewczynki wynika, że flaga najpierw wylądowała w koszu, a po jej interwencji została „zabezpieczona” przez pedagoga szkolnego.

    Dyrektor placówki, Magdalena Katarzyńska-Radomska, w rozmowie z Radiem Poznań wyjaśniła, że powodem odebrania flagi był jej zły stan techniczny oraz fakt, że była umieszczona na długim drzewcu, co mogło stanowić zagrożenie.

    Dodatkowo dyrektor powołała się na „specjalne potrzeby edukacyjne” uczennicy, choć nie sprecyzowała, jaki miały one związek z odebraniem symbolu narodowego. W oficjalnym oświadczeniu zaprzeczyła też doniesieniom o wyrzuceniu flagi do kosza, twierdząc, że została ona jedynie tymczasowo zabezpieczona.

    Dlaczego szkoła nie oddała flagi dziecku?

    Najbardziej kontrowersyjnym aspektem całej sprawy jest fakt, że nauczyciele nie pozwolili uczennicy zabrać flagi do domu, mimo jej próśb. Zamiast tego wezwali rodzica, by ten odebrał ją osobiście. Matka dziewczynki, zbulwersowana takim traktowaniem symbolu narodowego, zwróciła się do mediów, domagając się wyjaśnienia sytuacji.

    Czy szkoła miała prawo zatrzymać flagę?

    W świetle polskiego prawa, flaga Polski jest oficjalnym symbolem Rzeczypospolitej Polskiej, chronionym m.in. przez ustawę o godle, barwach i hymnie. O ile szkoła może regulować zasady przynoszenia przedmiotów, które mogą zagrażać bezpieczeństwu (np. ostrych narzędzi), to potraktowanie flagi jako niebezpiecznego przedmiotu budzi wątpliwości.

    W podobnych sprawach sądy i trybunały podkreślały, że szacunek dla symboli narodowych jest istotnym elementem wychowania obywatelskiego. Tym bardziej zastanawia decyzja szkoły, która zamiast wykorzystać sytuację do rozmowy o patriotyzmie, odebrała dziecku flagę w sposób budzący kontrowersje.

    Reakcje rodziców i opinia publiczna

    Sprawa szybko trafiła do mediów, wywołując dyskusję na temat granic szkolnego regulaminu i poszanowania symboli narodowych. Wielu komentatorów wskazuje, że nawet jeśli flaga była w złym stanie, szkoła mogła potraktować sprawę inaczej – np. organizując pogadankę o właściwym traktowaniu flagi lub wręczając uczennicy nową.

    Czy dyrekcja szkoły podejmie działania wyjaśniające? Czy przeprosi za sposób potraktowania uczennicy? Na razie sprawa pozostaje nierozstrzygnięta, ale jedno jest pewne – temat wzbudził emocje i pokazał, że nawet pozornie drobne decyzje mogą prowadzić do poważnych sporów.

    https://marucha.wordpress.com/2025/05/20/flaga-polski-jako-zagrozenie-szkola-w-poznaniu-w-ogniu-krytyki/
    Uczennica Zespołu Szkolno-Przedszkolnego nr 18 w Poznaniu przyniosła do szkoły flagę Polski, którą znalazła w drodze na lekcje. Zamiast pochwały za patriotyzm, dziewczynka spotkała się z reakcją nauczycieli, którzy uznali flagę za… niebezpieczny przedmiot. Ciekawe czy tak samo postąpiłby dyrektor oraz nauczyciele gdyby mieli do czynienia z flagą banderowskiej Ukrainy. Dlaczego flaga Polski została odebrana uczennicy? Z relacji matki dziewczynki wynika, że flaga najpierw wylądowała w koszu, a po jej interwencji została „zabezpieczona” przez pedagoga szkolnego. Dyrektor placówki, Magdalena Katarzyńska-Radomska, w rozmowie z Radiem Poznań wyjaśniła, że powodem odebrania flagi był jej zły stan techniczny oraz fakt, że była umieszczona na długim drzewcu, co mogło stanowić zagrożenie. Dodatkowo dyrektor powołała się na „specjalne potrzeby edukacyjne” uczennicy, choć nie sprecyzowała, jaki miały one związek z odebraniem symbolu narodowego. W oficjalnym oświadczeniu zaprzeczyła też doniesieniom o wyrzuceniu flagi do kosza, twierdząc, że została ona jedynie tymczasowo zabezpieczona. Dlaczego szkoła nie oddała flagi dziecku? Najbardziej kontrowersyjnym aspektem całej sprawy jest fakt, że nauczyciele nie pozwolili uczennicy zabrać flagi do domu, mimo jej próśb. Zamiast tego wezwali rodzica, by ten odebrał ją osobiście. Matka dziewczynki, zbulwersowana takim traktowaniem symbolu narodowego, zwróciła się do mediów, domagając się wyjaśnienia sytuacji. Czy szkoła miała prawo zatrzymać flagę? W świetle polskiego prawa, flaga Polski jest oficjalnym symbolem Rzeczypospolitej Polskiej, chronionym m.in. przez ustawę o godle, barwach i hymnie. O ile szkoła może regulować zasady przynoszenia przedmiotów, które mogą zagrażać bezpieczeństwu (np. ostrych narzędzi), to potraktowanie flagi jako niebezpiecznego przedmiotu budzi wątpliwości. W podobnych sprawach sądy i trybunały podkreślały, że szacunek dla symboli narodowych jest istotnym elementem wychowania obywatelskiego. Tym bardziej zastanawia decyzja szkoły, która zamiast wykorzystać sytuację do rozmowy o patriotyzmie, odebrała dziecku flagę w sposób budzący kontrowersje. Reakcje rodziców i opinia publiczna Sprawa szybko trafiła do mediów, wywołując dyskusję na temat granic szkolnego regulaminu i poszanowania symboli narodowych. Wielu komentatorów wskazuje, że nawet jeśli flaga była w złym stanie, szkoła mogła potraktować sprawę inaczej – np. organizując pogadankę o właściwym traktowaniu flagi lub wręczając uczennicy nową. Czy dyrekcja szkoły podejmie działania wyjaśniające? Czy przeprosi za sposób potraktowania uczennicy? Na razie sprawa pozostaje nierozstrzygnięta, ale jedno jest pewne – temat wzbudził emocje i pokazał, że nawet pozornie drobne decyzje mogą prowadzić do poważnych sporów. https://marucha.wordpress.com/2025/05/20/flaga-polski-jako-zagrozenie-szkola-w-poznaniu-w-ogniu-krytyki/
    MARUCHA.WORDPRESS.COM
    Flaga Polski jako zagrożenie? Szkoła w Poznaniu w ogniu krytyki.
    W jednej z poznańskich szkół doszło do zdarzenia, które wywołało burzę w mediach społecznościowych i pośród rodziców.
    ·0 Reviews
More Results
Locus https://locusmind.one