·4 Wyświetlenia
·0 Oceny
Katalog
Poznaj nowych ludzi, nawiąż nowe znajomości i poznaj nowych przyjaciół
-
-
https://www.facebook.com/reel/1165983705634345
WSPOMNIEŃ CZAR !!!
POLSKIE PIEKIEŁKO !!!
Traktowali ludzi jak bydło. NIGDY NIE ZAPOMNIMY zarówno sprawców jak i tych, którzy ich wspierali. A Wy nie zapominajcie kto wystawił się na szykany i konsekwencje, żeby się temu przeciwstawić 👊🏻https://www.facebook.com/reel/1165983705634345 WSPOMNIEŃ CZAR !!! POLSKIE PIEKIEŁKO !!! Traktowali ludzi jak bydło. NIGDY NIE ZAPOMNIMY zarówno sprawców jak i tych, którzy ich wspierali. A Wy nie zapominajcie kto wystawił się na szykany i konsekwencje, żeby się temu przeciwstawić 👊🏻·14 Wyświetlenia ·0 Plays ·0 Oceny -
https://www.facebook.com/reel/1861311558156231
POLSKIE PIEKIEŁKO !!!
POLSKI SYSTEM ZDROWOTNY
SKŁADKI NA NFZ
ZAPRASZAM DO MATERIAŁUhttps://www.facebook.com/reel/1861311558156231 POLSKIE PIEKIEŁKO !!! POLSKI SYSTEM ZDROWOTNY ☢️⚠️☣️💥 SKŁADKI NA NFZ💥💥💥 ZAPRASZAM DO MATERIAŁU ⚠️📢☢️·13 Wyświetlenia ·0 Plays ·0 Oceny -
https://www.facebook.com/reel/806767051981213
POLOWANIE na OBYWATELI w WARSZAWIE?! - Policja bezprawnie kontroluje i grozi wezwaniem karetki, gdy pytasz o powód?!
Dajcie człowieka a paragraf się znajdzie. Ten wstrząsający materiał z interwencji policyjnej z Warszawy ukazuje skandaliczne nadużycie uprawnień i rodzi pytanie:
Czy naprawdę w wolnej Polsce funkcjonariusze są uprawnieni do bezpodstawnego zatrzymywania i kontrolowania spokojnie idących przechodniów?
Wideo ujawnia, że zatrzymanie i legitymowanie odbyło się bez konkretnej, prawnej podstawy. Zamiast merytorycznego wyjaśnienia, obywatel usłyszał od funkcjonariuszy kontrowersyjne określenie. Cała sytuacja, zdaniem komentatorów, wygląda na nic innego jak wewnętrznie zorganizowane polowanie, mające na celu sztuczne nabijanie statystyk i wyrobienie norm.
W trakcie interwencji, w odpowiedzi na zadawane pytania, funkcjonariusze eskalują sytuację. Obywatel jest szantażowany i bezpodstawnie straszony wezwaniem pomocy medycznej tylko dlatego, że domaga się poszanowania prawa.
Ostatecznie, mimo braku podstaw, przeprowadzane jest bezprotokołowe sprawdzenie prewencyjne, co jest kolejnym poważnym uchybieniem i pogwałceniem praw.
To nagranie to dowód na to, jak bezpodstawnie marnuje się czas obywateli, ignoruje się przepisy i wykorzystuje pozycję władzy. Takie metody budzą bardzo złe skojarzenia historyczne i nie powinny mieć miejsca w demokratycznym państwie.
Obejrzyjcie, udostępnijcie i pomóżcie nagłośnić tę bulwersującą sprawę. Obywatele mają prawo znać swoje prawa!
Zapraszamy do udostępniania i polubienia naszej strony Skarga Tv - Mediahttps://www.facebook.com/reel/806767051981213 POLOWANIE na OBYWATELI w WARSZAWIE?! - Policja bezprawnie kontroluje i grozi wezwaniem karetki, gdy pytasz o powód?! Dajcie człowieka a paragraf się znajdzie. Ten wstrząsający materiał z interwencji policyjnej z Warszawy ukazuje skandaliczne nadużycie uprawnień i rodzi pytanie: Czy naprawdę w wolnej Polsce funkcjonariusze są uprawnieni do bezpodstawnego zatrzymywania i kontrolowania spokojnie idących przechodniów? Wideo ujawnia, że zatrzymanie i legitymowanie odbyło się bez konkretnej, prawnej podstawy. Zamiast merytorycznego wyjaśnienia, obywatel usłyszał od funkcjonariuszy kontrowersyjne określenie. Cała sytuacja, zdaniem komentatorów, wygląda na nic innego jak wewnętrznie zorganizowane polowanie, mające na celu sztuczne nabijanie statystyk i wyrobienie norm. W trakcie interwencji, w odpowiedzi na zadawane pytania, funkcjonariusze eskalują sytuację. Obywatel jest szantażowany i bezpodstawnie straszony wezwaniem pomocy medycznej tylko dlatego, że domaga się poszanowania prawa. Ostatecznie, mimo braku podstaw, przeprowadzane jest bezprotokołowe sprawdzenie prewencyjne, co jest kolejnym poważnym uchybieniem i pogwałceniem praw. To nagranie to dowód na to, jak bezpodstawnie marnuje się czas obywateli, ignoruje się przepisy i wykorzystuje pozycję władzy. Takie metody budzą bardzo złe skojarzenia historyczne i nie powinny mieć miejsca w demokratycznym państwie. Obejrzyjcie, udostępnijcie i pomóżcie nagłośnić tę bulwersującą sprawę. Obywatele mają prawo znać swoje prawa! Zapraszamy do udostępniania i polubienia naszej strony Skarga Tv - Media·24 Wyświetlenia ·0 Plays ·0 Oceny -
https://www.facebook.com/reel/817482737562253
POLICJA SPACYFIKOWAŁA DZIENNIKARZA - ma to związek z przywłaszczeniem mienia o wartości 100 tysięcy złotych !!!
Nasz redaktor został poinformowany o poszkodowanym przedsiębiorcy, któremu zniknęło z budowy 1500 kg blachy miedzianej o wartości około 100 tysięcy złotych. Na pierwszy rzut oka nie byłoby w tym nic dziwnego, bo kradzieże się zdarzają. Jednak dziwny był fakt, że przedsiębiorca dowiedział się o tym po długim odstępie czasu, gdy chciał wejść do miejsca składowania blachy, czyli na terenie parafii w Obrazowie niedaleko Sandomierza.
Na miejscu okazało się, że klucz do kłódki nie pasuje. Gdy zapytali księdza o co chodzi, ten nie potrafiąc racjonalnie wytłumaczyć całej sprawy, nabrał wody w usta. Po otwarciu magazynku okazało się, że zniknęło z niego 1500 kg blachy miedzianej zakupionej między innymi do wykonania pokrycia dachowego we wspomnianej parafii.
Jak się później okazało, blachę miał sobie przywłaszczyć podwykonawca firmy ROB-GONT, firma z Suchej Beskidzkiej. Wykonawca zlecenia, właściciel przywłaszczonego mienia – firma ROB-GONT – postanowił odebrać swoją własność. Informując pisemnie policję o swoim zamiarze, ta z kolei aż z Sandomierza oddelegował swoich funkcjonariuszy by asystowali właścicielowi przywłaszczonego mienia, by ten odebrał swoją własność. Właściciel firmy ROB-GONT oddelegował swojego pracownika, aby odebrał swoją własność, jednocześnie dając mu wolną rękę, żeby wziął sobie kogoś do pomocy.
Pan Kamil, pracownik firmy ROB-GONT, postanowił wziąć do pomocy swojego znajomego, dziennikarza Skarga TV, Krzysztofa Bachledy do pomocy przy ładowaniu rolek blachy o wadze 100 kg każda. Po przybyciu na miejsce nasz dziennikarz chciał nagrać fakt odebrania towaru. Miało to na celu udokumentowanie sytuacji, która miała pomóc w późniejszym postępowaniu w tej sprawie.
Gdy Krzysztof Bachleda wszedł na posesję podwykonawcy, został z niej wyproszony przez właściciela. Dziennikarz, chcąc wyjaśnić prawdziwy cel swojej obecności i wiedząc, że Pan Kamil znajduje się na pace samochodu, chciał się do niego udać, by ten wyjaśnił całą sprawę. Po drodze nieumundurowani policjanci z Sandomierza, którzy asystowali w czynnościach, zablokowali mu przejście. Mimo prób Pana Krzysztofa wyjaśnienia, po co nagrywa i jaki jest rzeczywisty, prawdziwy cel jego wizyty, czyli pomoc w załadunku, został przymusowo wyprowadzony poza teren posesji.
Tam policjant, widząc na ekranie telefonu, że jest nagrywany, pewnie nie spodobał mu się ten fakt, wpadł w szał, zaatakował dziennikarza od tyłu, powalając go. A ziemię, po zakuciu w kajdanki doprowadził go na najbliższy komisariat w Suchej Beskidzkiej, gdzie na podstawie zeznań podwykonawcy (właściciela posesji) i policjantów zostały mu przedstawione zarzuty naruszenia miru domowego...
Należy jednak zauważyć fakt, że policja, nawet jeżeli by wziąć pod uwagę że został naruszony mir domowy, to z pewnością użyli nie adekwatnych środków przymusu bezpośredniego do zaistniałej sytuacji, nie wspominając już o fakcie gdy Krzysztof Bachleda został spacyfikowany, znajdował się już poza terenem posesji co potwierdza nagranie.
Zapraszamy do udostępniania i polubienia naszej strony Skarga Tv - Mediahttps://www.facebook.com/reel/817482737562253 POLICJA SPACYFIKOWAŁA DZIENNIKARZA - ma to związek z przywłaszczeniem mienia o wartości 100 tysięcy złotych !!! Nasz redaktor został poinformowany o poszkodowanym przedsiębiorcy, któremu zniknęło z budowy 1500 kg blachy miedzianej o wartości około 100 tysięcy złotych. Na pierwszy rzut oka nie byłoby w tym nic dziwnego, bo kradzieże się zdarzają. Jednak dziwny był fakt, że przedsiębiorca dowiedział się o tym po długim odstępie czasu, gdy chciał wejść do miejsca składowania blachy, czyli na terenie parafii w Obrazowie niedaleko Sandomierza. Na miejscu okazało się, że klucz do kłódki nie pasuje. Gdy zapytali księdza o co chodzi, ten nie potrafiąc racjonalnie wytłumaczyć całej sprawy, nabrał wody w usta. Po otwarciu magazynku okazało się, że zniknęło z niego 1500 kg blachy miedzianej zakupionej między innymi do wykonania pokrycia dachowego we wspomnianej parafii. Jak się później okazało, blachę miał sobie przywłaszczyć podwykonawca firmy ROB-GONT, firma z Suchej Beskidzkiej. Wykonawca zlecenia, właściciel przywłaszczonego mienia – firma ROB-GONT – postanowił odebrać swoją własność. Informując pisemnie policję o swoim zamiarze, ta z kolei aż z Sandomierza oddelegował swoich funkcjonariuszy by asystowali właścicielowi przywłaszczonego mienia, by ten odebrał swoją własność. Właściciel firmy ROB-GONT oddelegował swojego pracownika, aby odebrał swoją własność, jednocześnie dając mu wolną rękę, żeby wziął sobie kogoś do pomocy. Pan Kamil, pracownik firmy ROB-GONT, postanowił wziąć do pomocy swojego znajomego, dziennikarza Skarga TV, Krzysztofa Bachledy do pomocy przy ładowaniu rolek blachy o wadze 100 kg każda. Po przybyciu na miejsce nasz dziennikarz chciał nagrać fakt odebrania towaru. Miało to na celu udokumentowanie sytuacji, która miała pomóc w późniejszym postępowaniu w tej sprawie. Gdy Krzysztof Bachleda wszedł na posesję podwykonawcy, został z niej wyproszony przez właściciela. Dziennikarz, chcąc wyjaśnić prawdziwy cel swojej obecności i wiedząc, że Pan Kamil znajduje się na pace samochodu, chciał się do niego udać, by ten wyjaśnił całą sprawę. Po drodze nieumundurowani policjanci z Sandomierza, którzy asystowali w czynnościach, zablokowali mu przejście. Mimo prób Pana Krzysztofa wyjaśnienia, po co nagrywa i jaki jest rzeczywisty, prawdziwy cel jego wizyty, czyli pomoc w załadunku, został przymusowo wyprowadzony poza teren posesji. Tam policjant, widząc na ekranie telefonu, że jest nagrywany, pewnie nie spodobał mu się ten fakt, wpadł w szał, zaatakował dziennikarza od tyłu, powalając go. A ziemię, po zakuciu w kajdanki doprowadził go na najbliższy komisariat w Suchej Beskidzkiej, gdzie na podstawie zeznań podwykonawcy (właściciela posesji) i policjantów zostały mu przedstawione zarzuty naruszenia miru domowego... Należy jednak zauważyć fakt, że policja, nawet jeżeli by wziąć pod uwagę że został naruszony mir domowy, to z pewnością użyli nie adekwatnych środków przymusu bezpośredniego do zaistniałej sytuacji, nie wspominając już o fakcie gdy Krzysztof Bachleda został spacyfikowany, znajdował się już poza terenem posesji co potwierdza nagranie. Zapraszamy do udostępniania i polubienia naszej strony Skarga Tv - Media·22 Wyświetlenia ·0 Plays ·0 Oceny -
https://www.facebook.com/reel/685060624228564
POLSKIE PIEKIEŁKO !!!
POLSKIE PIEKŁO ZWIERZĄT !!!
POLSKA WIEŚ. WIEŚ, W KTÓREJ BRUD I ŁAŃCUCH TO TRADYCJA ⛓️💥
Są miejsca w Polsce, w których czas się zatrzymał. Nie w malowniczy, sielski sposób. Tylko w taki, w którym pies na łańcuchu i rozpadająca się buda to wciąż „tradycja”. Tradycja upodlenia, zniewolenia i obojętności.
Na tej jednej posesji żyły cztery psy. Tylko jeden z nich miał aktualne szczepienia przeciwko chorobom zakaźnym. Pozostałe — nieszczepione, niedożywione, zapomniane. Karmione całe życie ziemniakami, bo przecież „pies zje, co się da”.
Najstarszy, rudy psi staruszek, był w stanie agonalnym. Jego właściciel tłumaczył, że „nie chodzi do lekarzy, bo lekarz i tak nic nie pomoże, tylko weźmie pieniądze”. Takie samo „myślenie” zastosował wobec swojego psa — nie leczył go, bo po co.
Na miejsce przyjechała też córka — „miastowa dama”. Ani razu wcześniej nie zwróciła uwagi na to, w jakich warunkach żyją psy jej ojca, bo przecież to „na wsi normalne”. „tak zawsze było”, a „pies ma budę i ziemniaki, to żyje”.
Jedna z wieśniaczek, dumna jak paw, opowiadała nam z uśmiechem, że dała swojemu psu „aż dwa metry łańcucha”. Dwa metry, kiedy ustawa mówi o minimum trzech. Dwa metry niewoli przez piętnaście lat życia.
W każdym takim miejscu wita nas ten sam widok:
brud, flejstwo, dziadostwo. I zawsze to samo pytanie — dlaczego te zwierzęta muszą tak żyć? Jeśli ktoś chce żyć w syfie, to jego wybór, ale nie ma prawa skazywać na to zwierząt.
Rudy piesek, którego zabraliśmy, jest w stanie krytycznym. Jego wyniki badań pokazują, że tam po prostu konał. Dziś jest już bezpieczny i walczy o życie, które ktoś wcześniej mu odebrał.
To właśnie taka „wieś polska” na której łańcuch i ziemniaki wciąż są świętością, a empatia i rozumienie prawa luksusem, którego wielu nadal nie zaznało.https://www.facebook.com/reel/685060624228564 POLSKIE PIEKIEŁKO !!! POLSKIE PIEKŁO ZWIERZĄT !!! POLSKA WIEŚ. WIEŚ, W KTÓREJ BRUD I ŁAŃCUCH TO TRADYCJA ⛓️💥 Są miejsca w Polsce, w których czas się zatrzymał. Nie w malowniczy, sielski sposób. Tylko w taki, w którym pies na łańcuchu i rozpadająca się buda to wciąż „tradycja”. Tradycja upodlenia, zniewolenia i obojętności. Na tej jednej posesji żyły cztery psy. Tylko jeden z nich miał aktualne szczepienia przeciwko chorobom zakaźnym. Pozostałe — nieszczepione, niedożywione, zapomniane. Karmione całe życie ziemniakami, bo przecież „pies zje, co się da”. Najstarszy, rudy psi staruszek, był w stanie agonalnym. Jego właściciel tłumaczył, że „nie chodzi do lekarzy, bo lekarz i tak nic nie pomoże, tylko weźmie pieniądze”. Takie samo „myślenie” zastosował wobec swojego psa — nie leczył go, bo po co. Na miejsce przyjechała też córka — „miastowa dama”. Ani razu wcześniej nie zwróciła uwagi na to, w jakich warunkach żyją psy jej ojca, bo przecież to „na wsi normalne”. „tak zawsze było”, a „pies ma budę i ziemniaki, to żyje”. Jedna z wieśniaczek, dumna jak paw, opowiadała nam z uśmiechem, że dała swojemu psu „aż dwa metry łańcucha”. Dwa metry, kiedy ustawa mówi o minimum trzech. Dwa metry niewoli przez piętnaście lat życia. W każdym takim miejscu wita nas ten sam widok: brud, flejstwo, dziadostwo. I zawsze to samo pytanie — dlaczego te zwierzęta muszą tak żyć? Jeśli ktoś chce żyć w syfie, to jego wybór, ale nie ma prawa skazywać na to zwierząt. Rudy piesek, którego zabraliśmy, jest w stanie krytycznym. Jego wyniki badań pokazują, że tam po prostu konał. Dziś jest już bezpieczny i walczy o życie, które ktoś wcześniej mu odebrał. To właśnie taka „wieś polska” na której łańcuch i ziemniaki wciąż są świętością, a empatia i rozumienie prawa luksusem, którego wielu nadal nie zaznało.·31 Wyświetlenia ·0 Plays ·0 Oceny -
https://www.facebook.com/reel/3730443693918019
POLSKIE PIEKIEŁKO !!!
POLSKIE PIEKŁO ZWIERZĄT !!!
Telefon o konającym psie..
Leżącym bez ruchu , wyjącym z bólu..
Decyzja o wyjeździe podjęta w 10 minut..
Godzina 20 ta..
Na miejscu bardzo agresywny właściciel psa .
I on ...skulony ..
Przy garnkach ze zlewkami..
Płaczący z bólu..
Koszmarnie śmierdzący dziwnym zapachem amoniaku..
Sparaliżowany i bez woli życia
Telefon na policję, do znajomych z miejscowego urzędu..
Psiaka odbieramy interwencyjnie ..
I pędzimy z nim do calodobowej Polikliniki weterynaryjnej ..
Ale na koniec ten tekst od właścicieli: CHCIELIŚMY GO UŚPIĆ, ALE WETERYNARZ NIE CHCIAŁ PRZYJECHAĆ ..
Dałyśmy mu na imię Wasyl.
Do 2 giej w nocy przeszedł mnóstwo badań.
Od USG przez RTG i rozszerzone badania krwi ..
Został w szpitalu.
Czekam na telefon.
Jak będę wiedziała coś więcej to oczywiście napiszę obszerniejszy post ..
Teraz lecę ogarniać Sierotkowo.
A Wy trzymajcie kciuki za dziadka Wasylahttps://www.facebook.com/reel/3730443693918019 POLSKIE PIEKIEŁKO !!! POLSKIE PIEKŁO ZWIERZĄT !!! Telefon o konającym psie..🤬 Leżącym bez ruchu , wyjącym z bólu.. Decyzja o wyjeździe podjęta w 10 minut.. Godzina 20 ta.. Na miejscu bardzo agresywny właściciel psa .🤬🤬 I on ...skulony .. Przy garnkach ze zlewkami..🤬 Płaczący z bólu.. Koszmarnie śmierdzący dziwnym zapachem amoniaku.. Sparaliżowany i bez woli życia 🥺 Telefon na policję, do znajomych z miejscowego urzędu.. Psiaka odbieramy interwencyjnie .. I pędzimy z nim do calodobowej Polikliniki weterynaryjnej .. Ale na koniec ten tekst od właścicieli: CHCIELIŚMY GO UŚPIĆ, ALE WETERYNARZ NIE CHCIAŁ PRZYJECHAĆ 🤬🤬.. Dałyśmy mu na imię Wasyl. Do 2 giej w nocy przeszedł mnóstwo badań. Od USG przez RTG i rozszerzone badania krwi .. Został w szpitalu. Czekam na telefon. Jak będę wiedziała coś więcej to oczywiście napiszę obszerniejszy post ..🥺 Teraz lecę ogarniać Sierotkowo. A Wy trzymajcie kciuki za dziadka Wasyla 🙏🥺1 Komentarze ·20 Wyświetlenia ·0 Plays ·0 Oceny -
https://www.facebook.com/photo/?fbid=1170693138398375&set=pcb.1170693405065015
POLSKIE PIEKIEŁKO !!!
POLSKIE PIEKŁO ZWIERZĄT !!!
Witajcie Kochani ..
Nie wiem od czego zacząć ..
Rano zadzwonili do mnie ze szpitala weterynaryjnego ..
Wyniki Wasyla wyszły koszmarne
Ostre zapalenie całego przewodu pokarmowego ..
Zapalenie nerek .
I niewydolność wątroby....
A za paraliż najprawdopodobniej odpowiedzialne jest coś w głowie
Zrobienie rezonansu nie wchodziło w grę, bo przy takich parametrach nie przeżyłby narkozy i kontrastu ..
Dodatkowo w nocy zrobił się bardzo agresywny .
A każda próba postawienia go na nogi kończyła się rozjechaniem na boki wszystkich łapek
Pomimo podania silnych leków przeciwbólowych i przeciwzapalnych jęczał i stękał z bólu ..
Nikt nie jest w stanie powiedzieć co tak naprawdę się przyczyniło do nagłego paraliżu i tak bardzo złych wyników..
Czy ktoś go truł , czy uderzył w głowę....
Tego najprawdopodobniej się nie dowiemy..
No chyba , że prokurator będzie na tyle skuteczny i wyciągnie od oprawców co tak naprawdę stało sie dla Wasyla ..
Po długich rozmowach z lekarzami weterynarii, omówieniu stanu Wasyla , rokowaniach i cierpieniu które przechodził, wyraziłam zgodę na eutanazję...
On już nie cierpi .. ale cierpimy my ..
Wiem , że gdyby tam został umierał by jeszcze długo..
W błocie, zimnie i bez możliwości podniesienia się.. umierał by z głodu
Jedyne do nam zostało po Wasylu to dług w szpitalu weterynaryjnym na ponad 2 tyś ..
Jeśli ktoś chciałby nam pomóc w opłaceniu faktury to nasz nr konta :
10291000060000000004463848
Z dopiskiem : Wasyl ..
Dziękujęhttps://www.facebook.com/photo/?fbid=1170693138398375&set=pcb.1170693405065015 POLSKIE PIEKIEŁKO !!! POLSKIE PIEKŁO ZWIERZĄT !!! Witajcie Kochani 🥺💔.. Nie wiem od czego zacząć 😞.. Rano zadzwonili do mnie ze szpitala weterynaryjnego .. Wyniki Wasyla wyszły koszmarne 🥺 Ostre zapalenie całego przewodu pokarmowego .. Zapalenie nerek . I niewydolność wątroby..😞.. A za paraliż najprawdopodobniej odpowiedzialne jest coś w głowie 🥺 Zrobienie rezonansu nie wchodziło w grę, bo przy takich parametrach nie przeżyłby narkozy i kontrastu 😞.. Dodatkowo w nocy zrobił się bardzo agresywny . A każda próba postawienia go na nogi kończyła się rozjechaniem na boki wszystkich łapek 🥺😞 Pomimo podania silnych leków przeciwbólowych i przeciwzapalnych jęczał i stękał z bólu 💔.. Nikt nie jest w stanie powiedzieć co tak naprawdę się przyczyniło do nagłego paraliżu i tak bardzo złych wyników..😞 Czy ktoś go truł , czy uderzył w głowę..💔🥺.. Tego najprawdopodobniej się nie dowiemy.. No chyba , że prokurator będzie na tyle skuteczny i wyciągnie od oprawców co tak naprawdę stało sie dla Wasyla 😞.. Po długich rozmowach z lekarzami weterynarii, omówieniu stanu Wasyla , rokowaniach i cierpieniu które przechodził, wyraziłam zgodę na eutanazję...💔💔💔 On już nie cierpi .. ale cierpimy my 😞.. Wiem , że gdyby tam został umierał by jeszcze długo.. W błocie, zimnie i bez możliwości podniesienia się.. umierał by z głodu 💔 Jedyne do nam zostało po Wasylu to dług w szpitalu weterynaryjnym na ponad 2 tyś 😞🥺.. Jeśli ktoś chciałby nam pomóc w opłaceniu faktury to nasz nr konta : 10291000060000000004463848 Z dopiskiem : Wasyl .. Dziękuję 😞💔1
·21 Wyświetlenia ·0 Oceny -
Polskie elity to tragiczna tandeta, Widać to po "osiągnieciach" Drugiej Japonii Specjalnej Troski. Naród którym zarządza badziewie nie ma przyszłości.Polskie elity to tragiczna tandeta, Widać to po "osiągnieciach" Drugiej Japonii Specjalnej Troski. Naród którym zarządza badziewie nie ma przyszłości.·7 Wyświetlenia ·0 Oceny