Przejdź na wersje Pro

  • https://jarek-kefir.com/2025/09/06/czy-mam-talent-do-przepowiadania-pogody/

    CZY MAM TALENT DO PRZEPOWIADANIA POGODY?
    https://jarek-kefir.com/2025/09/06/czy-mam-talent-do-przepowiadania-pogody/ CZY MAM TALENT DO PRZEPOWIADANIA POGODY?
    JAREK-KEFIR.COM
    CZY MAM TALENT DO PRZEPOWIADANIA POGODY?
    Anomalna pogoda w 2025 roku – no skąd to wiedziałem? ;) Popatrz na poniższe zdjęcia. Tak wyglądają naturalne chmury. Potężne, dorodne i soczyste chmury deszczowe. A nie jakieś białe świństwo …
    Like
    1
    ·0 Oceny
  • https://jarek-kefir.com/2025/09/07/grzesiowski-milion-szczepionek-dla-polakow/

    GRZESIOWSKI: MILION SZCZEPIONEK DLA POLAKÓW!
    https://jarek-kefir.com/2025/09/07/grzesiowski-milion-szczepionek-dla-polakow/ GRZESIOWSKI: MILION SZCZEPIONEK DLA POLAKÓW!
    JAREK-KEFIR.COM
    GRZESIOWSKI: MILION SZCZEPIONEK DLA POLAKÓW!
    Milion dawek szczepionki Moderny dla Polaków! Chętny!? Grzesiowski odpala kolejny sezon covidowego serialu…. Pamiętacie jeszcze ten pamiętny rok 2020? Kolejki do aptek po pampersy na twarz, p…
    ·0 Oceny
  • https://globalna.info/2025/09/07/pamietacie-jeszcze-2020-do-polski-zmierzaja-miliony-nowych-dawek-czy-cos-nadchodzi/

    PAMIĘTACIE JESZCZE 2020 ? DO POLSKI ZMIERZAJĄ MILIONY ”NOWYCH DAWEK” ! CZY COŚ NADCHODZI ?
    https://globalna.info/2025/09/07/pamietacie-jeszcze-2020-do-polski-zmierzaja-miliony-nowych-dawek-czy-cos-nadchodzi/ PAMIĘTACIE JESZCZE 2020 ? DO POLSKI ZMIERZAJĄ MILIONY ”NOWYCH DAWEK” ! CZY COŚ NADCHODZI ?
    GLOBALNA.INFO
    PAMIĘTACIE JESZCZE 2020 ? DO POLSKI ZMIERZAJĄ MILIONY ''NOWYCH DAWEK'' ! CZY COŚ NADCHODZI ? - Globalna Świadomość
    Wszyscy wiemy, jakie kontrowersje buzi kalendarz szczepień dla dzieci. Nie chodzi tylko o kwestie zdrowotne, lecz także o dotkliwe kary finansowe dla rodziców uchylających się od zaszczepienia swoich […]
    Like
    1
    1 Komentarze ·0 Oceny


  • „Zawsze powinno się robić rzeczy wtedy, kiedy się chce je robić,
    bez wahania, bez chęci bycia rozsądnym, bez odkładania na później.
    Bo nigdy nie wiadomo, czy naprawdę będzie „później”.
    I wystarczy maleńkie ziarenko piasku, aby „później” zamieniło się w „za późno”,
    a nadzieja w żal.

    Najgorszym błędem, jaki można popełnić, jest bycie rozsądnym,
    ciągłe odkładanie czasu, wątpienie, czekanie zamiast po prostu żyć."

    Amélie Antoine

    #cytaty
    👇👇👇 „Zawsze powinno się robić rzeczy wtedy, kiedy się chce je robić, bez wahania, bez chęci bycia rozsądnym, bez odkładania na później. Bo nigdy nie wiadomo, czy naprawdę będzie „później”. I wystarczy maleńkie ziarenko piasku, aby „później” zamieniło się w „za późno”, a nadzieja w żal. Najgorszym błędem, jaki można popełnić, jest bycie rozsądnym, ciągłe odkładanie czasu, wątpienie, czekanie zamiast po prostu żyć." Amélie Antoine #cytaty
    ·0 Oceny


  • Puść. Oddychaj. Zaufaj.

    Czasami dzień ciąży na nas bardziej, niż się spodziewaliśmy.
    Myśli krążą w kółko, troski pukają do drzwi, a serce się zaciska.
    Ale pamiętaj:

    -   Piękno często tkwi w najmniejszych rzeczach.
    W złotym blasku wieczornego słońca, w uśmiechu człowieka,
    w ciszy, która nas otula, gdy jej na to pozwolimy.

    -  Jutro jest nowy dzień.
    Biała strona, gotowa, byś ją zapisał.
    Nie musisz dziś wszystkiego rozwiązać, wszystkiego zrozumieć.
    Wystarczy, że tu jesteś.

    -  Wszystko jest dobrze.
    Bo masz siłę, by wstawać za każdym razem, puszczać i zaczynać od nowa.

    Zatrzymaj się.
    Poczuj pokój, który już teraz w tobie mieszka


    #lifetime
    💫💫💫 Puść. Oddychaj. Zaufaj. Czasami dzień ciąży na nas bardziej, niż się spodziewaliśmy. Myśli krążą w kółko, troski pukają do drzwi, a serce się zaciska. Ale pamiętaj: -   Piękno często tkwi w najmniejszych rzeczach. W złotym blasku wieczornego słońca, w uśmiechu człowieka, w ciszy, która nas otula, gdy jej na to pozwolimy. -  Jutro jest nowy dzień. Biała strona, gotowa, byś ją zapisał. Nie musisz dziś wszystkiego rozwiązać, wszystkiego zrozumieć. Wystarczy, że tu jesteś. -  Wszystko jest dobrze. Bo masz siłę, by wstawać za każdym razem, puszczać i zaczynać od nowa. Zatrzymaj się. Poczuj pokój, który już teraz w tobie mieszka #lifetime
    ·0 Oceny


  • "Psychologicznie niezdrowi ludzie to zazwyczaj fanatycy zdrowego stylu życia.
    Ciągle szukają odpowiedniego jedzenia i napojów, nie palą ani nie piją wina,
    potrzebują dużo soli i są obsesyjnie przywiązani do aptek.
    Zawsze z nowymi wynalazkami, ale nigdy całkowicie zdrowi.

    Rzeczywiście, grzesznik zwykle czuje się lepiej niż sprawiedliwy,
    ponieważ chwasty zawsze rosną gęściej niż pszenica.
    Wszyscy cnotliwi ludzie na to narzekają.
    Ci, którzy tak o siebie dbają, są zawsze chorzy.
    Ta zdumiewająca pasja, na przykład do picia pewnej wody,
    wynika z ich ciągłego strachu, czyli lęku przed śmiercią.
    Bo coś w nich mówi:
    - 'Panie, nie pozwól mi umrzeć, bo jeszcze nie żyłem.'


    - Carl Jung


    #cytaty
    👇 "Psychologicznie niezdrowi ludzie to zazwyczaj fanatycy zdrowego stylu życia. Ciągle szukają odpowiedniego jedzenia i napojów, nie palą ani nie piją wina, potrzebują dużo soli i są obsesyjnie przywiązani do aptek. Zawsze z nowymi wynalazkami, ale nigdy całkowicie zdrowi. Rzeczywiście, grzesznik zwykle czuje się lepiej niż sprawiedliwy, ponieważ chwasty zawsze rosną gęściej niż pszenica. Wszyscy cnotliwi ludzie na to narzekają. Ci, którzy tak o siebie dbają, są zawsze chorzy. Ta zdumiewająca pasja, na przykład do picia pewnej wody, wynika z ich ciągłego strachu, czyli lęku przed śmiercią. Bo coś w nich mówi: - 'Panie, nie pozwól mi umrzeć, bo jeszcze nie żyłem.' 🤔 - Carl Jung #cytaty
    ·0 Oceny

  • A teraz szybko jakieś życzenie....
    A teraz szybko jakieś życzenie.... 💫
    ·2 Plays ·0 Oceny
  • ·0 Oceny


  • To jest duchowa wojna.
    Zawsze nią była.

    Ludzkość jest polem bitwy, ponieważ wojna toczy się przez nas.
    Zawsze tak było.

    Istnieją niematerialne siły i istoty, które od wieków mają wpływ na ludzkość,
    skłócając ludzi ze sobą.

    Podczas gdy ludzie są rozpraszani przez Trumpa, Netanjahu, Izrael, Iran,
    Żydów, syjonistów, komunistów, faszystów i innych, których chcą obwiniać.

    Ty również jesteś pod wpływem tych sił, które przejmują twoją uwagę,
    skupienie i percepcję, kierując twoim zachowaniem bardziej,
    niż zdajesz sobie z tego sprawę.

    Teraz jest dobry moment, aby poznać duchowe siły działające na ludzkość i przez nią.

    Tak, istnieją boskie siły. Ale one cię nie wybawią ani nie uratują ludzkości.
    Mogą pomóc, ale wiedzą, że musimy sami nauczyć się tych lekcji.

    Większe oszustwo to wrogie siły podszywające się pod boskie istoty,
    na które wielu ludzi już się nabiera w środowisku New Age i UFO,
    ponieważ ludzkość jest przygotowywana na „ujawnienie”.

    Jak powiedziałem, Neptun właśnie wszedł do Barana i pozostanie tam do 2039 roku.

    Ten tranzyt objawia się jako duchowa wojna wychodząca na pierwszy plan.

    Przyjmij to jako szansę i lekcję.

    Nie ma „politycznego rozwiązania”.

    Trzeba się z tym zmierzyć na poziomie psycho-duchowym i okultystycznym,
    odzyskując naszą duchową naturę.

    Nowożytne wymówki typu „pozytywne myślenie” lub zaprzeczanie będą równie
    jak projekcje strachu, zagłady i ponurości.

    Te siły żywią się projekcjami cienia i strachem, a także wykorzystują stłumiony cień stworzony przez wymuszoną „pozytywność”.

    Jedyną drogą wyjścia jest wejście w to i przejście przez to bez przywiązania
    „dobrego” czy „złego”, sukcesu czy porażki.

    Kluczem jest uświadomienie sobie ciemności bez zatrzymywania się na niej
    lub zaprzeczania jej.

    Ale ego boi się i bardzo niechętnie stawia czoła ciemności i potencjałowi
    w sobie (który wszyscy mamy), gdzie te okultystyczne siły się wpinają.

    Im ciemniejszy i gęstszy cień w człowieku, tym większe zaprzeczenie, defensywność, projekcje i niechęć do stawienia temu czoła w sobie, a także większa potrzeba tłumienia
    tego lub zrzucania na zewnątrz.

    Wiele jest poza naszą kontrolą, ponieważ niektóre rzeczy muszą się rozegrać
    zgodnie z karmicznymi trajektoriami, które zaczęły się tysiące lat temu.

    Wszystko jest w rękach Boga, a jednak jesteśmy wezwani, by stanąć
    na wysokości zadania jako Jego słudzy w tym Czasie Przejścia.

    Niech Bóg cię prowadzi.

    ~Bernhard Guenther~

    żródło
    tg

    👇👇👇 To jest duchowa wojna. Zawsze nią była. Ludzkość jest polem bitwy, ponieważ wojna toczy się przez nas. Zawsze tak było. Istnieją niematerialne siły i istoty, które od wieków mają wpływ na ludzkość, skłócając ludzi ze sobą. Podczas gdy ludzie są rozpraszani przez Trumpa, Netanjahu, Izrael, Iran, Żydów, syjonistów, komunistów, faszystów i innych, których chcą obwiniać. Ty również jesteś pod wpływem tych sił, które przejmują twoją uwagę, skupienie i percepcję, kierując twoim zachowaniem bardziej, niż zdajesz sobie z tego sprawę. Teraz jest dobry moment, aby poznać duchowe siły działające na ludzkość i przez nią. Tak, istnieją boskie siły. Ale one cię nie wybawią ani nie uratują ludzkości. Mogą pomóc, ale wiedzą, że musimy sami nauczyć się tych lekcji. Większe oszustwo to wrogie siły podszywające się pod boskie istoty, na które wielu ludzi już się nabiera w środowisku New Age i UFO, ponieważ ludzkość jest przygotowywana na „ujawnienie”. Jak powiedziałem, Neptun właśnie wszedł do Barana i pozostanie tam do 2039 roku. Ten tranzyt objawia się jako duchowa wojna wychodząca na pierwszy plan. Przyjmij to jako szansę i lekcję. Nie ma „politycznego rozwiązania”. Trzeba się z tym zmierzyć na poziomie psycho-duchowym i okultystycznym, odzyskując naszą duchową naturę. Nowożytne wymówki typu „pozytywne myślenie” lub zaprzeczanie będą równie jak projekcje strachu, zagłady i ponurości. Te siły żywią się projekcjami cienia i strachem, a także wykorzystują stłumiony cień stworzony przez wymuszoną „pozytywność”. Jedyną drogą wyjścia jest wejście w to i przejście przez to bez przywiązania „dobrego” czy „złego”, sukcesu czy porażki. Kluczem jest uświadomienie sobie ciemności bez zatrzymywania się na niej lub zaprzeczania jej. Ale ego boi się i bardzo niechętnie stawia czoła ciemności i potencjałowi w sobie (który wszyscy mamy), gdzie te okultystyczne siły się wpinają. Im ciemniejszy i gęstszy cień w człowieku, tym większe zaprzeczenie, defensywność, projekcje i niechęć do stawienia temu czoła w sobie, a także większa potrzeba tłumienia tego lub zrzucania na zewnątrz. Wiele jest poza naszą kontrolą, ponieważ niektóre rzeczy muszą się rozegrać zgodnie z karmicznymi trajektoriami, które zaczęły się tysiące lat temu. Wszystko jest w rękach Boga, a jednak jesteśmy wezwani, by stanąć na wysokości zadania jako Jego słudzy w tym Czasie Przejścia. Niech Bóg cię prowadzi. ~Bernhard Guenther~ żródło tg
    ·0 Oceny

  • Liberalizm i marksizm: dwie drogi, jeden ślepy zaułek

    Liberalizm z pewnością miał swój urok – a przynajmniej tak się wydawało – dzięki pozorom hojności. Pozory te szybko zostały zachwiane przez twarde prawdy rzeczywistości. Ta złamana ideologia służy jako kamuflaż dla obłudnej dyktatury międzynarodowego kapitalizmu, rządzącej zachodnimi demokracjami.

    Kapitalistyczna oligarchia narodziła się pod koniec XVIII wieku. W tamtych czasach we Francji używano słowa „liberalny” do uzasadniania wspólnych interesów wysokiej arystokracji i bogaczy przeciwko władzy centralnej, która tak długo trzymała ich w ryzach. Ta walka między władzą ludową (w tym przypadku monarchią francuską) a zakorzenionymi elitami powtarza się w historii.

    W społeczeństwach zorganizowanych, gdy tylko zerwie się instytucjonalny welon monarchii lub republikanizmu, można wyróżnić dwa rodzaje władzy. Pierwszy ma swoje korzenie w ludzie, w którym mieszczą się wielkie interesy – czy to feudalne, czy finansowe. Drugi rodzaj demokracji spoczywa w rękach samych wielkich interesów, umożliwiając im wyzysk ludu. Pierwszy identyfikuje się ze wspólnotą ludową i służy jej losowi. Drugi podporządkowuje sobie tę wspólnotę dla zaspokojenia własnego, nienasyconego apetytu.

    Współczesne demokracje, należące do drugiego typu, ewoluowały wraz z kapitalizmem. W rzeczywistości są one niczym więcej niż polityczną emanacją kapitalizmu. Zrzuciwszy z siebie narodową i osobistą skórę, kapitalizm stał się finansowy i bezpaństwowy. Narody demokratyczne żyją obecnie pod kontrolą międzynarodowych grup finansowych. Nieliczne różnice, które pozostały między tymi grupami, znikają w chwili, gdy zagraża im prawdziwe przebudzenie społeczne. Jeśli kłamstwa i manipulacja zawodzą, sięgają po bardziej brutalne narzędzia: ludobójstwo, bombardowania atomowe, obozy koncentracyjne, tortury i przemoc psychologiczną.

    Kapitalistyczna oligarchia jest obojętna na los wspólnot narodowych. Jej jedynym celem jest zaspokojenie nienasyconej woli władzy poprzez ekonomiczną dominację nad światem. Ludzkość i jej cywilizacje zostają złożone w ofierze na ołtarzu jej materialistycznych planów – planów, które są równoległe do planów marksizmu.

    Zarówno dla technokratów, jak i komunistów, człowiek jest niczym więcej niż zwierzęciem ekonomicznym, sprowadzonym do dwóch funkcji: produkcji i konsumpcji. Wszystko, czego nie da się zmierzyć ani obliczyć, jest uważane za zbędne, a to, co zbędne, musi podporządkować się temu, co uważa się za „istotne”: produktowi ekonomicznemu. Tendencje indywidualistyczne, które utrudniają sprawne wdrażanie centralnych planów, muszą zostać wyeliminowane. W takich materialistycznych społeczeństwach jest miejsce jedynie dla potulnych, jednorodnych, znormalizowanych mas.

    Ci, którzy sprzeciwiają się temu praniu mózgu, którzy odrzucają kastrację mas, są piętnowani jako „faszyści”. Wątpienie w szczerość tych, którzy dyktują opinię w liberalnej demokracji – lub kwestionowanie sprzeczności linii partyjnej w reżimie komunistycznym – wystarczy, by ponieść klęskę. W komunizmie bunt prowadzi do fizycznej zagłady. W liberalizmie prowadzi do zagłady społecznej. Oba niszczą twórczy indywidualizm i powszechne zakorzenienie – samą istotę człowieka i wspólnoty. Oba prowadzą ludzkość w ślepy zaułek: najgorszy rodzaj regresu.

    Historia ludzkości to jedna długa walka o wyzwolenie się spod tyranii materii. Religia, sztuka, nauka i etyka to zdobycze ducha i ludzkiej woli. Całe cywilizacje zrodziły się z takich zwycięstw. Te twory – zrodzone z wrażliwości, inteligencji i energii ludów – rozwijają się i dojrzewają tylko tak długo, jak długo trwa ich twórcza moc. Gdy ludy, które je zrodziły, tracą wolę obrony, ich cywilizacje popadają w dekadencję lub unicestwienie.

    Taki jest nieunikniony rezultat wyzysku ludzkości przez technokratów i „nową klasę rządzącą”. Oba wywodzą się z tej samej filozofii. Liberalizm i marksizm mogły podążać różnymi drogami i wydawać się rywalami, ale ich ścieżki zbiegają się ku temu samemu rezultatowi: podporządkowaniu narodów mitom demokracji.

    Demokracja jest nowym opium dla mas.

    https://www.arktosjournal.com/p/liberalism-and-marxism-two-paths
    Liberalizm i marksizm: dwie drogi, jeden ślepy zaułek Liberalizm z pewnością miał swój urok – a przynajmniej tak się wydawało – dzięki pozorom hojności. Pozory te szybko zostały zachwiane przez twarde prawdy rzeczywistości. Ta złamana ideologia służy jako kamuflaż dla obłudnej dyktatury międzynarodowego kapitalizmu, rządzącej zachodnimi demokracjami. Kapitalistyczna oligarchia narodziła się pod koniec XVIII wieku. W tamtych czasach we Francji używano słowa „liberalny” do uzasadniania wspólnych interesów wysokiej arystokracji i bogaczy przeciwko władzy centralnej, która tak długo trzymała ich w ryzach. Ta walka między władzą ludową (w tym przypadku monarchią francuską) a zakorzenionymi elitami powtarza się w historii. W społeczeństwach zorganizowanych, gdy tylko zerwie się instytucjonalny welon monarchii lub republikanizmu, można wyróżnić dwa rodzaje władzy. Pierwszy ma swoje korzenie w ludzie, w którym mieszczą się wielkie interesy – czy to feudalne, czy finansowe. Drugi rodzaj demokracji spoczywa w rękach samych wielkich interesów, umożliwiając im wyzysk ludu. Pierwszy identyfikuje się ze wspólnotą ludową i służy jej losowi. Drugi podporządkowuje sobie tę wspólnotę dla zaspokojenia własnego, nienasyconego apetytu. Współczesne demokracje, należące do drugiego typu, ewoluowały wraz z kapitalizmem. W rzeczywistości są one niczym więcej niż polityczną emanacją kapitalizmu. Zrzuciwszy z siebie narodową i osobistą skórę, kapitalizm stał się finansowy i bezpaństwowy. Narody demokratyczne żyją obecnie pod kontrolą międzynarodowych grup finansowych. Nieliczne różnice, które pozostały między tymi grupami, znikają w chwili, gdy zagraża im prawdziwe przebudzenie społeczne. Jeśli kłamstwa i manipulacja zawodzą, sięgają po bardziej brutalne narzędzia: ludobójstwo, bombardowania atomowe, obozy koncentracyjne, tortury i przemoc psychologiczną. Kapitalistyczna oligarchia jest obojętna na los wspólnot narodowych. Jej jedynym celem jest zaspokojenie nienasyconej woli władzy poprzez ekonomiczną dominację nad światem. Ludzkość i jej cywilizacje zostają złożone w ofierze na ołtarzu jej materialistycznych planów – planów, które są równoległe do planów marksizmu. Zarówno dla technokratów, jak i komunistów, człowiek jest niczym więcej niż zwierzęciem ekonomicznym, sprowadzonym do dwóch funkcji: produkcji i konsumpcji. Wszystko, czego nie da się zmierzyć ani obliczyć, jest uważane za zbędne, a to, co zbędne, musi podporządkować się temu, co uważa się za „istotne”: produktowi ekonomicznemu. Tendencje indywidualistyczne, które utrudniają sprawne wdrażanie centralnych planów, muszą zostać wyeliminowane. W takich materialistycznych społeczeństwach jest miejsce jedynie dla potulnych, jednorodnych, znormalizowanych mas. Ci, którzy sprzeciwiają się temu praniu mózgu, którzy odrzucają kastrację mas, są piętnowani jako „faszyści”. Wątpienie w szczerość tych, którzy dyktują opinię w liberalnej demokracji – lub kwestionowanie sprzeczności linii partyjnej w reżimie komunistycznym – wystarczy, by ponieść klęskę. W komunizmie bunt prowadzi do fizycznej zagłady. W liberalizmie prowadzi do zagłady społecznej. Oba niszczą twórczy indywidualizm i powszechne zakorzenienie – samą istotę człowieka i wspólnoty. Oba prowadzą ludzkość w ślepy zaułek: najgorszy rodzaj regresu. Historia ludzkości to jedna długa walka o wyzwolenie się spod tyranii materii. Religia, sztuka, nauka i etyka to zdobycze ducha i ludzkiej woli. Całe cywilizacje zrodziły się z takich zwycięstw. Te twory – zrodzone z wrażliwości, inteligencji i energii ludów – rozwijają się i dojrzewają tylko tak długo, jak długo trwa ich twórcza moc. Gdy ludy, które je zrodziły, tracą wolę obrony, ich cywilizacje popadają w dekadencję lub unicestwienie. Taki jest nieunikniony rezultat wyzysku ludzkości przez technokratów i „nową klasę rządzącą”. Oba wywodzą się z tej samej filozofii. Liberalizm i marksizm mogły podążać różnymi drogami i wydawać się rywalami, ale ich ścieżki zbiegają się ku temu samemu rezultatowi: podporządkowaniu narodów mitom demokracji. Demokracja jest nowym opium dla mas. https://www.arktosjournal.com/p/liberalism-and-marxism-two-paths
    WWW.ARKTOSJOURNAL.COM
    Liberalism and Marxism: Two Paths, One Dead End
    by Dominique Venner
    Like
    1
    1 Komentarze ·0 Oceny
Locus https://locusmind.one