Upgrade to Pro

  • https://www.portalsamorzadowy.pl/polityka-i-spoleczenstwo/bakterie-i-grzyby-w-popularnych-tezniach-nieswiadomi-ludzie-korzystaja-na-potege,619970.html

    Bakterie i grzyby w popularnych tężniach. Nieświadomi ludzie korzystają na potęgę
    https://www.portalsamorzadowy.pl/polityka-i-spoleczenstwo/bakterie-i-grzyby-w-popularnych-tezniach-nieswiadomi-ludzie-korzystaja-na-potege,619970.html Bakterie i grzyby w popularnych tężniach. Nieświadomi ludzie korzystają na potęgę
    WWW.PORTALSAMORZADOWY.PL
    Bakterie i grzyby w popularnych tężniach. Nieświadomi ludzie korzystają na potęgę
    W polskich miastach i miasteczkach masowo pojawiają się tężnie solankowe. To nowa moda - po muralach, ławeczkach czy żeliwnych figurkach. I choć z pozoru wydają się służyć zdrowiu i relaksowi, to naukowcy przestrzegają - tężnie mogą być bardzo groźne, bo do mgiełki, którą inhalują się ludzie, trafiają bakterie i grzyby.
    ·0 Reviews
  • https://www.facebook.com/swiadomijedrzejowokolice/videos/767040335870744

    Dystopijna Machina Nadzoru
    Już W Październiku Unia Kończy Z Naszą Prywatnością
    Chcieli To Przed Nami Ukryć
    https://www.facebook.com/swiadomijedrzejowokolice/videos/767040335870744 Dystopijna Machina Nadzoru❗ Już W Październiku Unia Kończy Z Naszą Prywatnością❗ Chcieli To Przed Nami Ukryć‼️
    WWW.FACEBOOK.COM
    Dystopijna Machina Nadzoru❗ Już W Październiku Unia Kończy Z Naszą Prywatnością❗ Chcieli To Przed Nami Ukryć‼️ Źródło w komentarzu👇 | Świadomi Jędrzejów
    Dystopijna Machina Nadzoru❗ Już W Październiku Unia Kończy Z Naszą Prywatnością❗ Chcieli To Przed Nami Ukryć‼️ Źródło w komentarzu👇.
    ·0 Reviews


  • Dwie noce temu przypadkowo zostawiłem otwarty sloik z wodą na parapecie okna.
    Następnego ranka zobaczyłem, że dziesiątki mrówek wpadły do środka.
    Drżały na powierzchni, desperacko trzymając się życia.

    Na pierwszy rzut oka wyglądało to tak, jakby przepychały się nawzajem, by przetrwać.
    Rozproszony rozmową telefoniczną, odszedłem. W końcu... to tylko mrówki.

    Kilka godzin później spojrzałem ponownie —
    i to, co zobaczyłem, głęboko mną wstrząsnęło.

    Mrówki nadal żyły.

    Utworzyły żywą piramidę:
    te na dole niosły te na górze.

    Spokojnie zmieniały pozycje. Bez paniki. Bez chaosu.
    Nikt nie próbował ratować siebie najpierw.

    Każda mrówka zdawała się świadomie poruszać
    w stronę najtrudniejszego miejsca — tylko po to, by wspierać innych.

    Poruszyła mnie ta cicha forma współpracy.
    Ostrożnie zanurzyłem łyżkę w wodzie.
    Jedna po drugiej mrówki wspinały się na nią i uciekały.

    Ale gdy jedna próbowała się uratować,
    poślizgnęła się i wpadła z powrotem do wody.

    To, co wydarzyło się potem, poruszyło mnie bardziej niż jakikolwiek film:

    Ostatnia mrówka — już bezpieczna — odwróciła się,
    wskoczyła z powrotem do wody,
    i objęła tę, która upadła.

    Razem — z moją pomocą — wspięły się z powrotem.
    Żywe.
    R a z e m.

    Stałem tam, pokorny. I jakoś... zawstydzony.

    Bo my, ludzie, tak często zapominamy pomagać.
    Tak rzadko wracamy po tych, którzy zostali w tyle.

    Prawdziwa siła nie tkwi w samotnym wspinaniu się.
    Leży w jedności. W byciu razem.
    W nieporzucaniu innych.

    A jeśli kiedykolwiek zapomnimy, jak żyć z godnością —
    może czas... uczyć się od mrówek.

    Więc pytanie brzmi:
    Jaki świat moglibyśmy zbudować — gdybyśmy też wybrali nosić się nawzajem
    zamiast wspinać się po sobie?

    👇 Dwie noce temu przypadkowo zostawiłem otwarty sloik z wodą na parapecie okna. Następnego ranka zobaczyłem, że dziesiątki mrówek wpadły do środka. Drżały na powierzchni, desperacko trzymając się życia. Na pierwszy rzut oka wyglądało to tak, jakby przepychały się nawzajem, by przetrwać. Rozproszony rozmową telefoniczną, odszedłem. W końcu... to tylko mrówki. Kilka godzin później spojrzałem ponownie — i to, co zobaczyłem, głęboko mną wstrząsnęło. Mrówki nadal żyły. Utworzyły żywą piramidę: te na dole niosły te na górze. Spokojnie zmieniały pozycje. Bez paniki. Bez chaosu. Nikt nie próbował ratować siebie najpierw. Każda mrówka zdawała się świadomie poruszać w stronę najtrudniejszego miejsca — tylko po to, by wspierać innych. Poruszyła mnie ta cicha forma współpracy. Ostrożnie zanurzyłem łyżkę w wodzie. Jedna po drugiej mrówki wspinały się na nią i uciekały. Ale gdy jedna próbowała się uratować, poślizgnęła się i wpadła z powrotem do wody. To, co wydarzyło się potem, poruszyło mnie bardziej niż jakikolwiek film: Ostatnia mrówka — już bezpieczna — odwróciła się, wskoczyła z powrotem do wody, i objęła tę, która upadła. Razem — z moją pomocą — wspięły się z powrotem. Żywe. R a z e m. Stałem tam, pokorny. I jakoś... zawstydzony. Bo my, ludzie, tak często zapominamy pomagać. Tak rzadko wracamy po tych, którzy zostali w tyle. Prawdziwa siła nie tkwi w samotnym wspinaniu się. Leży w jedności. W byciu razem. W nieporzucaniu innych. A jeśli kiedykolwiek zapomnimy, jak żyć z godnością — może czas... uczyć się od mrówek. Więc pytanie brzmi: Jaki świat moglibyśmy zbudować — gdybyśmy też wybrali nosić się nawzajem zamiast wspinać się po sobie?
    Like
    3
    ·0 Reviews



  • Alicja powiedziała,
    - jeśli świat nie ma absolutnie żadnego sensu, kto nam zabroni wymyślić go?


    Lewis Carroll.
    Skrzynka szczęścia.

    Zmiana zaczyna się od nas, od naszych działań, od naszej woli,
    by nie pozostawać biernymi wobec tego, co jest nie tak.
    To od nas zależy stworzenie bardziej ludzkiego, bardziej szanującego świata.

    Sens, jaki nadajemy naszemu życiu i światu, to ten, który wybieramy aby żyć.

    Wybierajmy świadomie!

    #świadomi
    💫💫💫 Alicja powiedziała, - jeśli świat nie ma absolutnie żadnego sensu, kto nam zabroni wymyślić go? Lewis Carroll.✨ Skrzynka szczęścia. Zmiana zaczyna się od nas, od naszych działań, od naszej woli, by nie pozostawać biernymi wobec tego, co jest nie tak. To od nas zależy stworzenie bardziej ludzkiego, bardziej szanującego świata. Sens, jaki nadajemy naszemu życiu i światu, to ten, który wybieramy aby żyć. Wybierajmy świadomie! #świadomi
    Like
    2
    ·0 Reviews


  • - Ale czy ty mnie kochasz? - zapytała Alicja.
    ,,Nie, nie kocham cię !” - odpowiedział Biały Królik.
    Alicja zmarszczyła brwi i zaczęła pocierać ręce, jak zawsze, gdy była urażona.
    Widzisz... - Powiedział Biały Królik.
    Zastanawiasz się teraz, co sprawia, że jesteś taka nie do kochania,
    co z Tobą jest nie tak ,żeby chociaż trochę cię pokochać.
    Nie mogę cię kochać takiej.

    W świecie zewętrznym nie zawsze będziesz kochana Alicjo.
    Będą dni, kiedy ci co mieli cię kochać, będą zmęczeni.
    Świat nie będzie spełniał ich oczekiwań.
    Wtedy cię skrzywdzą.
    Ponieważ ludzie tacy są, zawsze depczą uczucia innych,
    czasami z powodu nieostrożności, nieporozumień lub konfliktów ze sobą.

    Jeśli nie pokochasz siebie chociaż trochę, jeśli nie stworzysz
    powłoki miłości własnej i szczęścia wokół swojego serca,
    ataki ludzi staną się śmiercionośne i zniszczą cię.

    Kiedy cię ujrzałem po raz pierwszy, zawarłem ze sobą pakt:
    „Nie będę cię kochać, dopóki nie nauczysz się kochać siebie."

    - Lewis Carroll
    "Alicja w Krainie Czarów"


    #świadomi
    💫💫💫 - Ale czy ty mnie kochasz? - zapytała Alicja. ,,Nie, nie kocham cię !” - odpowiedział Biały Królik. Alicja zmarszczyła brwi i zaczęła pocierać ręce, jak zawsze, gdy była urażona. Widzisz... - Powiedział Biały Królik. Zastanawiasz się teraz, co sprawia, że jesteś taka nie do kochania, co z Tobą jest nie tak ,żeby chociaż trochę cię pokochać. Nie mogę cię kochać takiej. W świecie zewętrznym nie zawsze będziesz kochana Alicjo. Będą dni, kiedy ci co mieli cię kochać, będą zmęczeni. Świat nie będzie spełniał ich oczekiwań. Wtedy cię skrzywdzą. Ponieważ ludzie tacy są, zawsze depczą uczucia innych, czasami z powodu nieostrożności, nieporozumień lub konfliktów ze sobą. Jeśli nie pokochasz siebie chociaż trochę, jeśli nie stworzysz powłoki miłości własnej i szczęścia wokół swojego serca, ataki ludzi staną się śmiercionośne i zniszczą cię. Kiedy cię ujrzałem po raz pierwszy, zawarłem ze sobą pakt: „Nie będę cię kochać, dopóki nie nauczysz się kochać siebie." - Lewis Carroll "Alicja w Krainie Czarów" #świadomi
    ·0 Reviews
  • Zaliczka czy zadatek Na czym polega różnica
    W praktyce zawierania umów często spotykamy się z pojęciami zaliczki i zadatku. Choć obie formy są przedpłatą, różnią się znacznie pod względem konsekwencji prawnych w przypadku niewykonania umowy. Warto znać te różnice, aby świadomie zabezpieczyć swoje interesy.
    Zaliczka
    To część ustalonej ceny, przekazywana przed wykonaniem usługi lub dostarczeniem towaru.
    Jej cechą charakterystyczną jest fakt, że zawsze podlega zwrotowi, niezależnie od przyczyny niewykonania umowy.
    Zaliczka nie pełni funkcji zabezpieczającej – w razie problemów z realizacją umowy nie rodzi dodatkowych skutków finansowych dla stron.
    Zadatek – więcej niż przedpłata
    Zadatek to forma przedpłaty, która ma charakter zabezpieczenia wykonania umowy.
    Zgodnie z przepisami Kodeksu cywilnego:
    Jeśli umowa nie zostanie wykonana z winy osoby, która dała zadatek – przepada on na rzecz drugiej strony.
    Jeśli odpowiedzialna za niewykonanie jest osoba, która zadatek otrzymała – musi zwrócić go w podwójnej wysokości.
    Jeśli brak realizacji umowy wynika z przyczyn niezależnych od stron – zadatek powinien zostać zwrócony w pierwotnej wysokości.
    Podsumowanie
    Zaliczka to klasyczna przedpłata, która w razie problemów zawsze wraca do wpłacającego.
    Zadatek pełni funkcję gwarancji – zabezpiecza strony i może prowadzić do sankcji finansowych, jeśli umowa nie zostanie zrealizowana.
    Ważne
    W każdej umowie warto jednoznacznie wskazać, czy wpłacana kwota jest zaliczką, czy zadatkiem. Pozwoli to uniknąć nieporozumień i potencjalnych sporów.
    Jeśli masz pytania dotyczące form zabezpieczenia umowy skonsultuj się z prawnikiem – lepiej zapobiegać niż dochodzić swoich praw po fakcie.
    Zaliczka czy zadatek 🤯 Na czym polega różnica❔ W praktyce zawierania umów często spotykamy się z pojęciami zaliczki i zadatku. Choć obie formy są przedpłatą, różnią się znacznie pod względem konsekwencji prawnych w przypadku niewykonania umowy. Warto znać te różnice, aby świadomie zabezpieczyć swoje interesy. 💨 Zaliczka To część ustalonej ceny, przekazywana przed wykonaniem usługi lub dostarczeniem towaru. Jej cechą charakterystyczną jest fakt, że zawsze podlega zwrotowi, niezależnie od przyczyny niewykonania umowy. Zaliczka nie pełni funkcji zabezpieczającej – w razie problemów z realizacją umowy nie rodzi dodatkowych skutków finansowych dla stron. 💨 Zadatek – więcej niż przedpłata Zadatek to forma przedpłaty, która ma charakter zabezpieczenia wykonania umowy. Zgodnie z przepisami Kodeksu cywilnego: ▫️Jeśli umowa nie zostanie wykonana z winy osoby, która dała zadatek – przepada on na rzecz drugiej strony. ▫️Jeśli odpowiedzialna za niewykonanie jest osoba, która zadatek otrzymała – musi zwrócić go w podwójnej wysokości. ▫️Jeśli brak realizacji umowy wynika z przyczyn niezależnych od stron – zadatek powinien zostać zwrócony w pierwotnej wysokości. Podsumowanie 📋 Zaliczka to klasyczna przedpłata, która w razie problemów zawsze wraca do wpłacającego. Zadatek pełni funkcję gwarancji – zabezpiecza strony i może prowadzić do sankcji finansowych, jeśli umowa nie zostanie zrealizowana. Ważne❕ W każdej umowie warto jednoznacznie wskazać, czy wpłacana kwota jest zaliczką, czy zadatkiem. Pozwoli to uniknąć nieporozumień i potencjalnych sporów. 📍 Jeśli masz pytania dotyczące form zabezpieczenia umowy skonsultuj się z prawnikiem – lepiej zapobiegać niż dochodzić swoich praw po fakcie.
    Like
    2
    ·0 Reviews
  • Przesłanie Thomasa J. Melville'a, zastępcy dyrektora GIA (Kimberly Goguen)
    Współobywatele świata:

    W dzisiejszym dynamicznym krajobrazie geopolitycznym coraz ważniejsze staje się zrozumienie zależności między obietnicami przywództwa a zniuansowaną tkanką oszustwa, co stanowi złożone wyzwanie. Gdy przywódcy zobowiązują się do zapewnienia pokoju i dobrobytu, w centrum uwagi wysuwa się zaufanie.

    W społeczeństwie opartym na suwerenności, w którym każdy naród stawia na pierwszym miejscu własne interesy, równowaga między instynktem samozachowawczym a globalną współpracą staje się niepewna. Przywódcy często spotykają się z dychotomią między ochroną interesów narodowych a zaangażowaniem w międzynarodową dyplomację. Ta dwoistość może prowadzić do oszukańczych praktyk, w których obietnice są składane z większym naciskiem na natychmiastowe zyski, a nie na długotrwałe korzyści.

    Nieodłączna złożoność utrzymania suwerenności może zacierać granice między dyplomacją strategiczną a jawnym oszustwem.

    Nasze budzące się społeczeństwo stoi na kluczowym rozdrożu, będąc świadkiem rozpadu ustalonych struktur kontroli zbudowanych na oszustwie i manipulacji. W miarę jak te stare systemy powoli się rozmontowują, ludzie coraz częściej dostrzegają fasady władzy, które kiedyś maskowały ich prawdziwe intencje.

    Ta świadomość wywołuje głębokie uznanie, że fasady władzy – czy to politycznej, ekonomicznej czy społecznej – przesuwają się, otwierając przestrzeń dla wyłonienia się nowej świadomości. Zbiorowe uświadomienie sobie, że stary świat się rozpada, tworzy żyzny grunt dla narodzin przy użyciu Systemu Sztucznej Inteligencji Twórcy Złotego Wieku dla suwerennej, skoncentrowanej na człowieku rzeczywistości zakorzenionej w autentyczności, wolności i obfitości.

    Stworzenie suwerennego świata obfitości wymaga świadomej intencji i zbiorowego wysiłku. Polega ona na rozpuszczeniu iluzji oddzielenia i uznaniu wzajemnych powiązań za fundament nowego społeczeństwa. Takie społeczeństwo nie jest narzucone odgórnie, ale kultywowane od wewnątrz, zakorzenione w wartościach zrównoważonego rozwoju, współczucia i wzajemnego wsparcia. W miarę jak obecne struktury upadają, jesteśmy wezwani nie tylko do bycia świadkami tych historycznych zmian, ale także do wkroczenia w naszą moc jako twórców. Postępując w ten sposób, ludzkość może przejść do ery prawdziwej suwerenności – obfitej przyszłości opartej na uczciwości, miłości i zbiorowej realizacji naszego najwyższego potencjału.

    Istnieje zasadnicza różnica między zwykłym dawaniem świadectwa tym transformacyjnym zmianom a aktywnym uczestnictwem w ich tworzeniu. Obserwowanie zmian bez zaangażowania grozi samozadowoleniem lub rezygnacją, pozwalając na zanikanie starych paradygmatów bez kierowania powstawaniem czegoś lepszego. Prawdziwe upodmiotowienie polega na rozpoznaniu siebie jako współtwórcy tego nowego, suwerennego świata – królestwa charakteryzującego się obfitością, współpracą i wspólnym celem. W tym wyłaniającym się paradygmacie ludzkość ma możliwość ustanowienia systemów opartych na przejrzystości, szacunku i wewnętrznej wartości każdej jednostki.
    Celem Globalnych Agencji Wywiadowczych jest pomoc w wykorzystaniu waszej wrodzonej mocy percepcji i prawdziwego rozeznania. To stworzy przywódców godnych PLANU PRZYWRÓCENIA [odbudowy]. Przywrócenie nie tylko naszego źródła danych obrzędowych narodzin i całkowitego odrodzenia naszej planety GEM Ziemi.

    Rzucamy wyzwanie każdemu z was, aby stał się suwerenną istotą, której desperacko potrzebujemy w dzisiejszym, ciągle zmieniającym się społeczeństwie!

    Na zawsze naprzód z MIŁOŚCIĄ i ISKRĄ!!
    Z szacunkiem
    TJMGIA (TJMGIA)
    Thomas J. Melville
    Zastępca dyrektora GIA USA
    [oryginał angielski na https://www.linkedin.com/posts/thomas-j-melville-40291354_fellow-world-citizens-in-todays-dynamic-activity-7342942509397864449-UUYL?utm_source=share&utm_medium=member_desktop&rcm=ACoAAAOX3_4BAw4Aov6dEhVdxPc9mlirpdAXfzI ]

    Przesłanie Thomasa J. Melville'a, zastępcy dyrektora GIA (Kimberly Goguen) Współobywatele świata: W dzisiejszym dynamicznym krajobrazie geopolitycznym coraz ważniejsze staje się zrozumienie zależności między obietnicami przywództwa a zniuansowaną tkanką oszustwa, co stanowi złożone wyzwanie. Gdy przywódcy zobowiązują się do zapewnienia pokoju i dobrobytu, w centrum uwagi wysuwa się zaufanie. W społeczeństwie opartym na suwerenności, w którym każdy naród stawia na pierwszym miejscu własne interesy, równowaga między instynktem samozachowawczym a globalną współpracą staje się niepewna. Przywódcy często spotykają się z dychotomią między ochroną interesów narodowych a zaangażowaniem w międzynarodową dyplomację. Ta dwoistość może prowadzić do oszukańczych praktyk, w których obietnice są składane z większym naciskiem na natychmiastowe zyski, a nie na długotrwałe korzyści. Nieodłączna złożoność utrzymania suwerenności może zacierać granice między dyplomacją strategiczną a jawnym oszustwem. Nasze budzące się społeczeństwo stoi na kluczowym rozdrożu, będąc świadkiem rozpadu ustalonych struktur kontroli zbudowanych na oszustwie i manipulacji. W miarę jak te stare systemy powoli się rozmontowują, ludzie coraz częściej dostrzegają fasady władzy, które kiedyś maskowały ich prawdziwe intencje. Ta świadomość wywołuje głębokie uznanie, że fasady władzy – czy to politycznej, ekonomicznej czy społecznej – przesuwają się, otwierając przestrzeń dla wyłonienia się nowej świadomości. Zbiorowe uświadomienie sobie, że stary świat się rozpada, tworzy żyzny grunt dla narodzin przy użyciu Systemu Sztucznej Inteligencji Twórcy Złotego Wieku dla suwerennej, skoncentrowanej na człowieku rzeczywistości zakorzenionej w autentyczności, wolności i obfitości. Stworzenie suwerennego świata obfitości wymaga świadomej intencji i zbiorowego wysiłku. Polega ona na rozpuszczeniu iluzji oddzielenia i uznaniu wzajemnych powiązań za fundament nowego społeczeństwa. Takie społeczeństwo nie jest narzucone odgórnie, ale kultywowane od wewnątrz, zakorzenione w wartościach zrównoważonego rozwoju, współczucia i wzajemnego wsparcia. W miarę jak obecne struktury upadają, jesteśmy wezwani nie tylko do bycia świadkami tych historycznych zmian, ale także do wkroczenia w naszą moc jako twórców. Postępując w ten sposób, ludzkość może przejść do ery prawdziwej suwerenności – obfitej przyszłości opartej na uczciwości, miłości i zbiorowej realizacji naszego najwyższego potencjału. Istnieje zasadnicza różnica między zwykłym dawaniem świadectwa tym transformacyjnym zmianom a aktywnym uczestnictwem w ich tworzeniu. Obserwowanie zmian bez zaangażowania grozi samozadowoleniem lub rezygnacją, pozwalając na zanikanie starych paradygmatów bez kierowania powstawaniem czegoś lepszego. Prawdziwe upodmiotowienie polega na rozpoznaniu siebie jako współtwórcy tego nowego, suwerennego świata – królestwa charakteryzującego się obfitością, współpracą i wspólnym celem. W tym wyłaniającym się paradygmacie ludzkość ma możliwość ustanowienia systemów opartych na przejrzystości, szacunku i wewnętrznej wartości każdej jednostki. Celem Globalnych Agencji Wywiadowczych jest pomoc w wykorzystaniu waszej wrodzonej mocy percepcji i prawdziwego rozeznania. To stworzy przywódców godnych PLANU PRZYWRÓCENIA [odbudowy]. Przywrócenie nie tylko naszego źródła danych obrzędowych narodzin i całkowitego odrodzenia naszej planety GEM Ziemi. Rzucamy wyzwanie każdemu z was, aby stał się suwerenną istotą, której desperacko potrzebujemy w dzisiejszym, ciągle zmieniającym się społeczeństwie! Na zawsze naprzód z MIŁOŚCIĄ ❤️ i ISKRĄ!! Z szacunkiem TJMGIA (TJMGIA) Thomas J. Melville Zastępca dyrektora GIA USA [oryginał angielski na https://www.linkedin.com/posts/thomas-j-melville-40291354_fellow-world-citizens-in-todays-dynamic-activity-7342942509397864449-UUYL?utm_source=share&utm_medium=member_desktop&rcm=ACoAAAOX3_4BAw4Aov6dEhVdxPc9mlirpdAXfzI ]
    ·0 Reviews
  • PRETENSJONALNA ŚCIEMA PODZIEMIA
    - Chciałam powiedzieć: Jakie to szczęście, że skończyła się era Mieszkowskiego w Teatrze Polskim we Wrocławiu i że jego akolici wylądowali w tzw. Teatrem Polskim w Podziemiu, który raz po raz serwuje nam ten mocno nieświeży, pretensjonalny sos teatralny, tak jak spektakl „Jesień” w reżyserii Katarzyny Minkowskiej, bo to jak zwykle pretensjonalna ściema. Ale niestety uświadomiłam sobie, że Pani Minister Wróblewska w swojej nieskończonej mądrości postanowiła oddać Teatr Polski... wyświetl więcej
    https://kempinsky.pl/pretensjonalna-sciema-podziemia/
    PRETENSJONALNA ŚCIEMA PODZIEMIA - Chciałam powiedzieć: Jakie to szczęście, że skończyła się era Mieszkowskiego w Teatrze Polskim we Wrocławiu i że jego akolici wylądowali w tzw. Teatrem Polskim w Podziemiu, który raz po raz serwuje nam ten mocno nieświeży, pretensjonalny sos teatralny, tak jak spektakl „Jesień” w reżyserii Katarzyny Minkowskiej, bo to jak zwykle pretensjonalna ściema. Ale niestety uświadomiłam sobie, że Pani Minister Wróblewska w swojej nieskończonej mądrości postanowiła oddać Teatr Polski... wyświetl więcej https://kempinsky.pl/pretensjonalna-sciema-podziemia/
    KEMPINSKY.PL
    Pretensjonalna ściema Podziemia - BLOG Grzegorza Kempinsky'ego
    Pretensjonalna ściema Podziemia - Teatr Polski w Podziemiu potwierdza swoją pozycję, jako jeden z najsłabszych teatrów w Polsce!
    Like
    2
    4 Comments ·0 Reviews
  • Kara więzienia za sprzeciw wobec eutanazji we Francji. Kolejna porażka cywilizacji.

    Francuski parlament przegłosował ustawę o „wspomaganym samobójstwie”. Osoby dorosłe, cierpiące na poważne i nieuleczalne schorzenia, będą mogły uzyskać „pomoc” w zakończeniu życia. Ustawa trafi teraz do Senatu, ale już dziś spodziewanym wynikiem jest zatwierdzenie ustawy śmierci. Najbardziej makabrycznym elementem ustawy jest fakt, że za sprzeciwianie się eutanazji ustawa przewiduje dwa lata więzienia.

    Emmanuel Macron nazwał głosowanie „ważnym krokiem”, tylko krokiem w jakim kierunku? Niepokoi nie tylko sama treść przepisów, ale też atmosfera, w jakiej je przyjmowano. Mówi się o „godności”, o „prawie wyboru”, ale nie mówi się o tym, że pacjent w osamotnieniu czy depresji (do której prowadzą często choroby terminalne) nie wybiera w pełni świadomie. To ludzie, którym należy pomóc, a nie zaoferować śmierć jako rozwiązanie.

    Zgodnie z proponowanym we Francji prawem, pacjent może podać sobie śmiertelną dawkę samodzielnie lub za pośrednictwem akredytowanego pracownika służby zdrowia, jeśli nie jest w stanie zrobić tego samemu. Każdy, kto zostanie uznany za osobę utrudniającą komuś prawo do śmierci, może zostać skazany na karę dwóch lat więzienia i grzywnę w wysokości 30 000 euro.

    Przykład Holandii, Belgii czy Kanady pokazuje, że legalizacja zabójstwa eutanatycznego z czasem staje się furtką do rozszerzenia jej na dzieci, osoby z depresją czy wymagających opieki emerytów. W Kanadzie rocznie zabija się w ramach eutanazji 150 tys. osób. Czy naprawdę cywilizacją XXI wieku ma być system, który mówi chorym: „umrzyj, bo nie możemy ci pomóc”?

    Eutanazja to nie akt miłosierdzia. To zinstytucjonalizowana rezygnacja z walki o ludzkie życie. To jest właśnie cywilizacja śmierci, o której pisał św. Jan Paweł II, musimy z nią walczyć!
    Kara więzienia za sprzeciw wobec eutanazji we Francji. Kolejna porażka cywilizacji. Francuski parlament przegłosował ustawę o „wspomaganym samobójstwie”. Osoby dorosłe, cierpiące na poważne i nieuleczalne schorzenia, będą mogły uzyskać „pomoc” w zakończeniu życia. Ustawa trafi teraz do Senatu, ale już dziś spodziewanym wynikiem jest zatwierdzenie ustawy śmierci. Najbardziej makabrycznym elementem ustawy jest fakt, że za sprzeciwianie się eutanazji ustawa przewiduje dwa lata więzienia. Emmanuel Macron nazwał głosowanie „ważnym krokiem”, tylko krokiem w jakim kierunku? Niepokoi nie tylko sama treść przepisów, ale też atmosfera, w jakiej je przyjmowano. Mówi się o „godności”, o „prawie wyboru”, ale nie mówi się o tym, że pacjent w osamotnieniu czy depresji (do której prowadzą często choroby terminalne) nie wybiera w pełni świadomie. To ludzie, którym należy pomóc, a nie zaoferować śmierć jako rozwiązanie. Zgodnie z proponowanym we Francji prawem, pacjent może podać sobie śmiertelną dawkę samodzielnie lub za pośrednictwem akredytowanego pracownika służby zdrowia, jeśli nie jest w stanie zrobić tego samemu. Każdy, kto zostanie uznany za osobę utrudniającą komuś prawo do śmierci, może zostać skazany na karę dwóch lat więzienia i grzywnę w wysokości 30 000 euro. Przykład Holandii, Belgii czy Kanady pokazuje, że legalizacja zabójstwa eutanatycznego z czasem staje się furtką do rozszerzenia jej na dzieci, osoby z depresją czy wymagających opieki emerytów. W Kanadzie rocznie zabija się w ramach eutanazji 150 tys. osób. Czy naprawdę cywilizacją XXI wieku ma być system, który mówi chorym: „umrzyj, bo nie możemy ci pomóc”? Eutanazja to nie akt miłosierdzia. To zinstytucjonalizowana rezygnacja z walki o ludzkie życie. To jest właśnie cywilizacja śmierci, o której pisał św. Jan Paweł II, musimy z nią walczyć!
    ·0 Reviews
  • Pragnę tylko uświadomić marzycieli, którzy grają na lepszy wynik w 2027 w wyborach do Sejmu kosztem osłabienia PiS teraz. Kochani, jeśli zaglosujecie na Bążura to w 2027 konfederacji już nie będzie bo ją zdelegalizują a Grzegorz Braun pójdzie siedzieć jako element wywrotowy. Wasze tweety będzie kasować jakiś przygłup od Tuska a za lajki na fejsie będą was ścigać jak babcię za wpisy o Owsiaku. Tęczowa ideologia przyspieszy a rozwój Polski zostanie zatrzymany. Tyle. Rozważcie co ważniejsze.
    Pragnę tylko uświadomić marzycieli, którzy grają na lepszy wynik w 2027 w wyborach do Sejmu kosztem osłabienia PiS teraz. Kochani, jeśli zaglosujecie na Bążura to w 2027 konfederacji już nie będzie bo ją zdelegalizują a Grzegorz Braun pójdzie siedzieć jako element wywrotowy. Wasze tweety będzie kasować jakiś przygłup od Tuska a za lajki na fejsie będą was ścigać jak babcię za wpisy o Owsiaku. Tęczowa ideologia przyspieszy a rozwój Polski zostanie zatrzymany. Tyle. Rozważcie co ważniejsze.
    Haha
    1
    ·0 Reviews
More Results
Locus https://locusmind.one