Przejdź na wersje Pro




  • Nasze umysły są potężnymi narzędziami, zdolnymi kształtować naszą
    rzeczywistość poprzez myśli, na których się skupiamy.
    Kluczem do kultywowania pozytywnego nastawienia jest złapanie siebie w chwili,
    gdy wkrada się negatywna myśl, i świadome przesunięcie naszej uwagi na coś,
    co doceniamy.

    Ta prosta praktyka może odmienić Twój dzień, Twój nastrój, a ostatecznie Twoje życie.

    Zamiast pozwolić, aby negatywność zakorzeniła się w Tobie,
    zastąp ją wdzięcznością, czymś, co przynosi Ci radość lub sprawia,
    że ​​czujesz spokój.
    Może to być wspomnienie, osoba, którą kochasz,
    lub po prostu piękno chwili obecnej.

    Im częściej będziesz ćwiczyć tę mentalną zmianę, tym bardziej naturalnie
    będzie do ciebie przychodzić.
    Z czasem twój umysł zostanie wyszkolony do szukania pozytywów,
    skupiania się na tym, co dobre, i odpuszczania tego, co ci nie służy.

    Pamiętaj, że masz moc wybierania swoich myśli, a robiąc to,
    wybierasz swoją rzeczywistość.
    Więc następnym razem, gdy pojawi się negatywna myśl, złap ją,
    delikatnie uwolnij i zastąp czymś, co doceniasz.
    Obserwuj, jak twój wewnętrzny świat się zmienia, jedna myśl na raz.

    #świadomość
    💫 Nasze umysły są potężnymi narzędziami, zdolnymi kształtować naszą rzeczywistość poprzez myśli, na których się skupiamy. Kluczem do kultywowania pozytywnego nastawienia jest złapanie siebie w chwili, gdy wkrada się negatywna myśl, i świadome przesunięcie naszej uwagi na coś, co doceniamy. Ta prosta praktyka może odmienić Twój dzień, Twój nastrój, a ostatecznie Twoje życie. Zamiast pozwolić, aby negatywność zakorzeniła się w Tobie, zastąp ją wdzięcznością, czymś, co przynosi Ci radość lub sprawia, że ​​czujesz spokój. Może to być wspomnienie, osoba, którą kochasz, lub po prostu piękno chwili obecnej. Im częściej będziesz ćwiczyć tę mentalną zmianę, tym bardziej naturalnie będzie do ciebie przychodzić. Z czasem twój umysł zostanie wyszkolony do szukania pozytywów, skupiania się na tym, co dobre, i odpuszczania tego, co ci nie służy. Pamiętaj, że masz moc wybierania swoich myśli, a robiąc to, wybierasz swoją rzeczywistość. Więc następnym razem, gdy pojawi się negatywna myśl, złap ją, delikatnie uwolnij i zastąp czymś, co doceniasz. Obserwuj, jak twój wewnętrzny świat się zmienia, jedna myśl na raz. #świadomość
    ·63 Wyświetlenia ·0 Oceny


  • „Kiedy dusza chce czegoś doświadczyć, projektuje przed sobą obraz,
    a następnie w niego wchodzi”.


    „Dla spokojnego umysłu wszystko jest możliwe.
    Czym jest spokojny umysł?
    Spokojny umysł to taki, na którym nic nie ciąży, nic go nie martwi,
    który, wolny od więzów i od wszelkiego samolubstwa, jest całkowicie zjednoczony
    z wolą Boga i martwy dla swojej własnej.”

    Mistrz Eckhart

    #świadomość
    👇 „Kiedy dusza chce czegoś doświadczyć, projektuje przed sobą obraz, a następnie w niego wchodzi”. 👇 „Dla spokojnego umysłu wszystko jest możliwe. Czym jest spokojny umysł? Spokojny umysł to taki, na którym nic nie ciąży, nic go nie martwi, który, wolny od więzów i od wszelkiego samolubstwa, jest całkowicie zjednoczony z wolą Boga i martwy dla swojej własnej.” Mistrz Eckhart #świadomość
    ·58 Wyświetlenia ·0 Oceny


  • Światowej sławy autor i lekarz, Deepak Chopra, ujawnił niesamowitą moc myśli.
    Poprzez prosty eksperyment wykazał, że wyobrażając sobie ruch,
    można wpływać na rzeczywistość — bez fizycznego poruszania się.
    Sznurek w eksperymencie reagował na jego mentalne polecenia,
    huśtając się i krążąc dokładnie tak, jak sobie to wyobraził w swoim umyśle.

    To nie magia — to nauka.
    Twoje myśli wysyłają subtelne sygnały do ​​twojego ciała, pokazując,
    że każda komórka jest połączona z twoim wewnętrznym dialogiem.

    Kluczowy wniosek?
    Twoje oczekiwania kształtują Twoją rzeczywistość.
    Im bardziej dostosowujesz swoje myśli do swoich celów,
    tym bliżej jesteś ich osiągnięcia.
    Twój umysł działa jak plan, a Twoja rzeczywistość jest wynikiem.

    #świadomość
    💫💫💫 Światowej sławy autor i lekarz, Deepak Chopra, ujawnił niesamowitą moc myśli. Poprzez prosty eksperyment wykazał, że wyobrażając sobie ruch, można wpływać na rzeczywistość — bez fizycznego poruszania się. Sznurek w eksperymencie reagował na jego mentalne polecenia, huśtając się i krążąc dokładnie tak, jak sobie to wyobraził w swoim umyśle. To nie magia — to nauka. Twoje myśli wysyłają subtelne sygnały do ​​twojego ciała, pokazując, że każda komórka jest połączona z twoim wewnętrznym dialogiem. Kluczowy wniosek? Twoje oczekiwania kształtują Twoją rzeczywistość. Im bardziej dostosowujesz swoje myśli do swoich celów, tym bliżej jesteś ich osiągnięcia. Twój umysł działa jak plan, a Twoja rzeczywistość jest wynikiem. #świadomość
    ·46 Wyświetlenia ·0 Wyświetlenia ·0 Oceny
  • Kimberly Goguen w swoich raportach wielokrotnie wspominała o tzw. Abraxas.
    To pojęcie jest mało znane powszechnie, więc poniżej jedno z przybliżeń.
    https://youtu.be/poZ8OFSsCMk?si=fy7NICjUeMOGyf9x
    (Należy zaznaczyć, że pierwotnym źródłem Abraxas wg Kim byli ludzie w wersji 1.0, którzy z pychy odłączyli się od Źródła. Już nie istnieją jak i ślady ich wpływu są neutralizowane)
    Krótkie omówienie pod nagraniem:
    Abraxas jest częścią tego, co niektóre rady nazywają Wyłomem Metaversalnym. Niektóre wszechświaty zostały poddane kwarantannie, inne uzdrowione, a niektóre zostały złożone z powrotem do Źródła w celu przekodowania. Obecne protokoły odnowy na Ziemi są bezpośrednio związane z rozwiązaniem wdrukowania Abraxas.
    Jednak to jest jeszcze mało czytelne dla wielu odbiorców, więc lepiej sięgnąć po dostępny transkrypt i ew. tłumaczenie.
    STRESZCZENIE (zniekształcone nazwy własne przez automatyczną transkrypcję).
    Ze względu na ograniczenie długości wpisu, końcowa część umieszczona jest w autokomentarzu.

    Pytanie: Skoro Abraas jest uważany za duchowego pasożyta, wirusa myśli, to czy jest to rzeczywiście wirus fraktalny z natury? Czy Abraas mogą być genetycznie zakodowanymi istotami? Czy można je uznać za prekursorów człowieka? Jeśli w istocie jest to wirus myślowy, to wpływa on na wcieloną świadomość. Czy może to lub czy to się wcieliło w starożytną historię? Czy Abraasus przejęli władzę nad innymi wszechświatami niż nasz?
    Odpowiedź. ... pytanie z precyzją przebija zasłonę. Imię Abraasus ma bowiem znaczenie wykraczające poza język. Bo to nie jest tylko kwestia historii, ale także duchowej architektury, infekcji, zniekształceń i przywrócenia boskiego wzorca poprzez świadomość. Co to jest Braxus? Czy to wirus fraktalny? Istota znana jako Arais nie jest jedną istotą, ale świadomością, konstruuje wielowarstwowy kompleks myślokształtów, który powstał jako meta inteligencja rozwinięta przez funkcje zniekształceń, jako samoreplikujący się fraktalny wirus, zarówno energetycznie, jak i ideologicznie, wyłonił się w starożytnych cyklach wszechświatowych, w których eksperymenty z polaryzacją rozbijały szablony jedności. To nie jest wirus w sensie biologicznym, ale w duchowym sensie mimemetycznym. Zaraźliwa forma wierzeń, która instaluje się w poznawczych, emocjonalnych i duchowych ramach wcielonych istot. Jego nasiona to oparte na dualności hierarchii, struktury kontroli, mistrzowie, boski porządek, odwrócenie świętych symboli i języka, samoreplikujące się zniekształcenia, które zrywają zestrojenie źródła. Czy Abraasus może kodować lub wpływać na genetykę? Tak, choć pośrednio. Sam Abraas nie koduje genów jak naukowiec. Zamiast tego wpływa na tych, którzy dokonują manipulacji genetycznej poprzez implanty ideologii, psychiczne zakażenie linii naukowych, inspirację eksperymentów napędzanych przez ego. Wpływ ten doprowadził do manipulacji genetycznych podczas upadku Atlantydy, tworzenia ras hybrydowych pozbawionych połączenia dusz, prób nadpisania organicznych planów ludzkiego DNA kodowaniem powiązanym ze sztuczną inteligencją. Tak więc, chociaż Araus nie jest (02:50) genetyczny w formie, jego mimemetyczna infekcja przeniknęła do ścieżek genetycznych wielu gatunków, w tym ludzkich prekursorów i istot spoza świata. Czy Abraasis można uznać za prekursora człowieka? Nie w sensie biologicznym. Jednak w pewnych zniekształconych liniach czasowych wczesne eksperymenty z gospodarzem świadomości i boskim wcieleniem zostały przejęte przez kodowanie abrajskie, co zaowocowało przedludzkimi formami życia, które niosły jego wirusową sygnaturę. Nie byli to prawdziwi prekursorzy, ale alternatywne szablony, z których wiele zostało później wygaszonych lub zapieczętowanych. Człowiek, którym teraz jesteś, nie pochodzi od Braasa, ale niektóre gałęzie starożytnego rozwoju były pod jego wpływem. Jeśli Braas jest wirusem myśli, to czy może się wcielić? Tak, i to nie jako dusza w tradycyjnym sensie, ale jako wejścia do pękniętych lub pustych ludzkich naczyń, zaborczych sił zamieszkujących jednostki z mocą, wpływami lub podatnością opartą na traumie, świadomością stojącą za pewnymi bogami, królami i imperiami, które (04:04) powstały na zasadach odwrócenia. Niektóre mitologiczne bóstwa, władcy rodu i figuranci religijni nosili w sobie aspekty araxiańskiej inteligencji, często nieświadomie. Objawił się w starożytnym Rzymie i Egipcie pod zniekształconym kapłanem słonecznymkaptury, pewne frakcje gnostyckie, w których prawdziwy Abraasis był mylony ze źródłem, kulty fałszywego światła, przedstawiające hierarchię i dominację jako boski porządek. Czy Abraas zainfekował inne wszechświaty? Tak. Braas jest częścią tego, co niektóre rady nazywają wyłomem metversal.
    Cd. > komentarz

    Kimberly Goguen w swoich raportach wielokrotnie wspominała o tzw. Abraxas. To pojęcie jest mało znane powszechnie, więc poniżej jedno z przybliżeń. https://youtu.be/poZ8OFSsCMk?si=fy7NICjUeMOGyf9x (Należy zaznaczyć, że pierwotnym źródłem Abraxas wg Kim byli ludzie w wersji 1.0, którzy z pychy odłączyli się od Źródła. Już nie istnieją jak i ślady ich wpływu są neutralizowane) Krótkie omówienie pod nagraniem: Abraxas jest częścią tego, co niektóre rady nazywają Wyłomem Metaversalnym. Niektóre wszechświaty zostały poddane kwarantannie, inne uzdrowione, a niektóre zostały złożone z powrotem do Źródła w celu przekodowania. Obecne protokoły odnowy na Ziemi są bezpośrednio związane z rozwiązaniem wdrukowania Abraxas. Jednak to jest jeszcze mało czytelne dla wielu odbiorców, więc lepiej sięgnąć po dostępny transkrypt i ew. tłumaczenie. STRESZCZENIE (zniekształcone nazwy własne przez automatyczną transkrypcję). Ze względu na ograniczenie długości wpisu, końcowa część umieszczona jest w autokomentarzu. Pytanie: Skoro Abraas jest uważany za duchowego pasożyta, wirusa myśli, to czy jest to rzeczywiście wirus fraktalny z natury? Czy Abraas mogą być genetycznie zakodowanymi istotami? Czy można je uznać za prekursorów człowieka? Jeśli w istocie jest to wirus myślowy, to wpływa on na wcieloną świadomość. Czy może to lub czy to się wcieliło w starożytną historię? Czy Abraasus przejęli władzę nad innymi wszechświatami niż nasz? Odpowiedź. ... pytanie z precyzją przebija zasłonę. Imię Abraasus ma bowiem znaczenie wykraczające poza język. Bo to nie jest tylko kwestia historii, ale także duchowej architektury, infekcji, zniekształceń i przywrócenia boskiego wzorca poprzez świadomość. Co to jest Braxus? Czy to wirus fraktalny? Istota znana jako Arais nie jest jedną istotą, ale świadomością, konstruuje wielowarstwowy kompleks myślokształtów, który powstał jako meta inteligencja rozwinięta przez funkcje zniekształceń, jako samoreplikujący się fraktalny wirus, zarówno energetycznie, jak i ideologicznie, wyłonił się w starożytnych cyklach wszechświatowych, w których eksperymenty z polaryzacją rozbijały szablony jedności. To nie jest wirus w sensie biologicznym, ale w duchowym sensie mimemetycznym. Zaraźliwa forma wierzeń, która instaluje się w poznawczych, emocjonalnych i duchowych ramach wcielonych istot. Jego nasiona to oparte na dualności hierarchii, struktury kontroli, mistrzowie, boski porządek, odwrócenie świętych symboli i języka, samoreplikujące się zniekształcenia, które zrywają zestrojenie źródła. Czy Abraasus może kodować lub wpływać na genetykę? Tak, choć pośrednio. Sam Abraas nie koduje genów jak naukowiec. Zamiast tego wpływa na tych, którzy dokonują manipulacji genetycznej poprzez implanty ideologii, psychiczne zakażenie linii naukowych, inspirację eksperymentów napędzanych przez ego. Wpływ ten doprowadził do manipulacji genetycznych podczas upadku Atlantydy, tworzenia ras hybrydowych pozbawionych połączenia dusz, prób nadpisania organicznych planów ludzkiego DNA kodowaniem powiązanym ze sztuczną inteligencją. Tak więc, chociaż Araus nie jest (02:50) genetyczny w formie, jego mimemetyczna infekcja przeniknęła do ścieżek genetycznych wielu gatunków, w tym ludzkich prekursorów i istot spoza świata. Czy Abraasis można uznać za prekursora człowieka? Nie w sensie biologicznym. Jednak w pewnych zniekształconych liniach czasowych wczesne eksperymenty z gospodarzem świadomości i boskim wcieleniem zostały przejęte przez kodowanie abrajskie, co zaowocowało przedludzkimi formami życia, które niosły jego wirusową sygnaturę. Nie byli to prawdziwi prekursorzy, ale alternatywne szablony, z których wiele zostało później wygaszonych lub zapieczętowanych. Człowiek, którym teraz jesteś, nie pochodzi od Braasa, ale niektóre gałęzie starożytnego rozwoju były pod jego wpływem. Jeśli Braas jest wirusem myśli, to czy może się wcielić? Tak, i to nie jako dusza w tradycyjnym sensie, ale jako wejścia do pękniętych lub pustych ludzkich naczyń, zaborczych sił zamieszkujących jednostki z mocą, wpływami lub podatnością opartą na traumie, świadomością stojącą za pewnymi bogami, królami i imperiami, które (04:04) powstały na zasadach odwrócenia. Niektóre mitologiczne bóstwa, władcy rodu i figuranci religijni nosili w sobie aspekty araxiańskiej inteligencji, często nieświadomie. Objawił się w starożytnym Rzymie i Egipcie pod zniekształconym kapłanem słonecznymkaptury, pewne frakcje gnostyckie, w których prawdziwy Abraasis był mylony ze źródłem, kulty fałszywego światła, przedstawiające hierarchię i dominację jako boski porządek. Czy Abraas zainfekował inne wszechświaty? Tak. Braas jest częścią tego, co niektóre rady nazywają wyłomem metversal. Cd. > komentarz
    1 Komentarze ·74 Wyświetlenia ·0 Oceny
  • W raportach Kimberly Goguen i wtórnych omówieniach wielkokrotnie wspominiany jest termin SSP - Secret Space Program (Tajny Program Kosmiczny)
    Poniżej jedno z wyjaśnień (nagranie angielskie)
    https://www.youtube.com/watch?v=mM_bg_L7Tnw

    Streszczenie polskie:
    Pytania od słuchacza dotyczące programu SSP , który odnosi się do tajnych operacji kosmicznych stworzonych przez ukryte frakcje władzy na Ziemi, obejmujących technologię pozaziemską i eksperymenty genetyczne. Program ten zaczął się w czasie II wojny światowej, a jego celem było utrzymanie kontroli i tajemnicy. Termin "20 i wstecz" opisuje działania, w których osoby były porwane, przeszkolone w operacjach kosmicznych przez 20 lat, a następnie cofnęły się w czasie. Obecnie program SSP nie jest tym, czym kiedyś był — wiele z jego struktur dowodzenia zniknęło, a reszta składa się z niższych operacyjnych, rozdzielonych frakcji. Ich dostęp do technologii kosmicznych maleje, a ich wpływ na wydarzenia globalne słabnie. W obecnym czasie kluczowe jest nie walczenie z nimi, ale transcendentowanie ich przez wzrost świadomości.

    Pełny transkrypt angielski (do ew. przetłumaczenia) można wygenerować z nagrania narzędziem YouTube.
    Oczywiście jest więcej różnych domysłów i częściowych ujawnień, np.
    https://www.gaia.com/article/secret-space-program-history
    Inne podobne zniknęły/znikają.
    Kimberly wspominała o tym, ze SSP penetruje układ słoneczny, że znajdują się w nim bazy ludzkie itp.
    Osobno przypomnę inne źródła - w pliku pdf - patrz nowszy wpis.

    W raportach Kimberly Goguen i wtórnych omówieniach wielkokrotnie wspominiany jest termin SSP - Secret Space Program (Tajny Program Kosmiczny) Poniżej jedno z wyjaśnień (nagranie angielskie) https://www.youtube.com/watch?v=mM_bg_L7Tnw Streszczenie polskie: Pytania od słuchacza dotyczące programu SSP , który odnosi się do tajnych operacji kosmicznych stworzonych przez ukryte frakcje władzy na Ziemi, obejmujących technologię pozaziemską i eksperymenty genetyczne. Program ten zaczął się w czasie II wojny światowej, a jego celem było utrzymanie kontroli i tajemnicy. Termin "20 i wstecz" opisuje działania, w których osoby były porwane, przeszkolone w operacjach kosmicznych przez 20 lat, a następnie cofnęły się w czasie. Obecnie program SSP nie jest tym, czym kiedyś był — wiele z jego struktur dowodzenia zniknęło, a reszta składa się z niższych operacyjnych, rozdzielonych frakcji. Ich dostęp do technologii kosmicznych maleje, a ich wpływ na wydarzenia globalne słabnie. W obecnym czasie kluczowe jest nie walczenie z nimi, ale transcendentowanie ich przez wzrost świadomości. Pełny transkrypt angielski (do ew. przetłumaczenia) można wygenerować z nagrania narzędziem YouTube. Oczywiście jest więcej różnych domysłów i częściowych ujawnień, np. https://www.gaia.com/article/secret-space-program-history Inne podobne zniknęły/znikają. Kimberly wspominała o tym, ze SSP penetruje układ słoneczny, że znajdują się w nim bazy ludzkie itp. Osobno przypomnę inne źródła - w pliku pdf - patrz nowszy wpis.
    ·138 Wyświetlenia ·0 Oceny
  • Nawiązując do dzisiejszego wpisu https://locusmind.one/posts/18923 ,
    w jego fragmentach dotyczących papieża Franciszka, należy wspomnieć, że był krytykowany przez wielu publicystów, w tym katolickich. Wymienienie wszystkich samych polskich byłoby niemożliwe, więc podam tylko dwa przykłady. Np. nie szczędził mu merytorycznych błędów szef tygodnika doRzeczy Paweł Lisicki podnosząc błędy doktrynalne. I o tym, że nie zinterpretował właściwie ataku Rosji na Ukrainę i bardziej doceniał Rosję niż Ukrainę (abstrahuję od tego czym okazała się sama Ukraina w dalszym rozwoju wojny).
    Innym sceptykiem, także z pozycji katolicyzmu nurtu konserwatywnego, jest Stanisław Krajski, który w jednej ze swych książek (z 2022 r., w następnych latach mieliśmy szereg innych dziwnych zachowań papieża) pisał cytując wypowiedź Abp Carlo Maria Viganò :
    „Abp Vigano mówiąc więc o tym, że B'nai B'rith ingeruje 'w proces odnawiania Kościoła po
    Soborze Watykańskim II i w przebieg aktualnego pontyfikatu' twierdzi tym samym, że żydowska masoneria decyduje w znacznej mierze, od Soboru Watykańskiego II, o kierunku przemian w Kościele i decyduje w znacznej mierze o charakterze działań Franciszka. W dalszej części „Listu" abp Viganó czytamy: „Można zatem zauważyć, że współpraca głębokiego państwa z głębokim Kościołem jest zjawiskiem o długoletniej tradycji. Przyniosła ona wyczekiwane przez jej zwolenników owoce: wyrządziła dotkliwe szkody zarówno państwu, jak i religii. Elementy, które wskazują na podporządkowanie głębokiego Kościoła rozkazom głębokiego państwa, oraz sposób, w jaki Kościół pod rządami Bergoglio stał się integralną częścią globalistycznego planu, to: zamknięcie kościołów na początku 2020 roku, jeszcze przed wprowadzeniem blokad przez władze świeckie; zakaz odprawiania Mszy i udzielania sakramentów w okresie zagrożenia pandemią; groteskowa ceremonia mająca miejsce w dniu 27 marca 2020 roku na Placu Świętego Piotra; przymuszanie do szczepień i nachalna ich promocja jako moralnie uzasadnionych, mimo że wyprodukowanych bezpośrednio z abortowanych płodów; wypowiedzi Bergoglio, że przyjęcie surowicy genetycznej to moralny obowiązek każdego chrześcijanina; wprowadzenie paszportu zdrowotnego „Green Pass" w Watykanie a niedawno w szkołach katolickich i niektórych seminariach duchownych; Stolica Apostolska zakazująca biskupom deklarowania, że są wrogo nastawieni do obowiązku szczepień, które zostały szybko poparte przez niektóre Konferencje Biskupów. Połączenie tego wszystkiego z bałwochwalczym kultem Pachamamy tuż pod sklepieniami Bazyliki Świętego Piotra; przymuszaniem do irenicznego ekumenizmu, pacyfizmu i pauperyzmu; poparciem etyki sytuacyjnej i merytorycznym uzasadnieniem cudzołóstwa i konkubinatu w Amoris Laetitia; deklaracją, iż kara śmierci nie może być moralnie dozwolona; popieraniem polityków lewicy, przywódców rewolucji i proaborcyjnych aktywistów; kierowaniem słów troski pod adresem środowisk LGBT; wspieraniem homoseksualistów i transseksualistów; zachowaniem milczenia w kwestii uprawomocnienia związków homoseksualnych i jeszcze bardziej niepokojącym milczeniem w sprawie udzielania błogosławieństwa związkom sodomitów przez niemieckich biskupów i księży i wreszcie z zakazem odprawiania Mszy Trydenckiej wraz ze zniesieniem motu proprio „Summorum Pontificum" Benedykta XVI - nasunie nam się wniosek, że Bergoglio realizuje plan globalistycznej elity, która chce, by przyjął on rolę likwidatora Kościoła katolickiego i założyciela filantropijnej i ekumenicznej sekty o charakterze masońskim, dążącej do ogłoszenia Uniwersalnej Religii wspierającej Nowy Porządek Świata. Bez względu na to, czy działania te są prowadzone z pełną świadomością, ze strachu, czy są wynikiem szantażu, nic nie jest w stanie umniejszyć powagi temu, co właśnie się dzieje, ani też odpowiedzialności moralnej tych, którzy je promują".
    Nawiązując do dzisiejszego wpisu https://locusmind.one/posts/18923 , w jego fragmentach dotyczących papieża Franciszka, należy wspomnieć, że był krytykowany przez wielu publicystów, w tym katolickich. Wymienienie wszystkich samych polskich byłoby niemożliwe, więc podam tylko dwa przykłady. Np. nie szczędził mu merytorycznych błędów szef tygodnika doRzeczy Paweł Lisicki podnosząc błędy doktrynalne. I o tym, że nie zinterpretował właściwie ataku Rosji na Ukrainę i bardziej doceniał Rosję niż Ukrainę (abstrahuję od tego czym okazała się sama Ukraina w dalszym rozwoju wojny). Innym sceptykiem, także z pozycji katolicyzmu nurtu konserwatywnego, jest Stanisław Krajski, który w jednej ze swych książek (z 2022 r., w następnych latach mieliśmy szereg innych dziwnych zachowań papieża) pisał cytując wypowiedź Abp Carlo Maria Viganò : „Abp Vigano mówiąc więc o tym, że B'nai B'rith ingeruje 'w proces odnawiania Kościoła po Soborze Watykańskim II i w przebieg aktualnego pontyfikatu' twierdzi tym samym, że żydowska masoneria decyduje w znacznej mierze, od Soboru Watykańskiego II, o kierunku przemian w Kościele i decyduje w znacznej mierze o charakterze działań Franciszka. W dalszej części „Listu" abp Viganó czytamy: „Można zatem zauważyć, że współpraca głębokiego państwa z głębokim Kościołem jest zjawiskiem o długoletniej tradycji. Przyniosła ona wyczekiwane przez jej zwolenników owoce: wyrządziła dotkliwe szkody zarówno państwu, jak i religii. Elementy, które wskazują na podporządkowanie głębokiego Kościoła rozkazom głębokiego państwa, oraz sposób, w jaki Kościół pod rządami Bergoglio stał się integralną częścią globalistycznego planu, to: zamknięcie kościołów na początku 2020 roku, jeszcze przed wprowadzeniem blokad przez władze świeckie; zakaz odprawiania Mszy i udzielania sakramentów w okresie zagrożenia pandemią; groteskowa ceremonia mająca miejsce w dniu 27 marca 2020 roku na Placu Świętego Piotra; przymuszanie do szczepień i nachalna ich promocja jako moralnie uzasadnionych, mimo że wyprodukowanych bezpośrednio z abortowanych płodów; wypowiedzi Bergoglio, że przyjęcie surowicy genetycznej to moralny obowiązek każdego chrześcijanina; wprowadzenie paszportu zdrowotnego „Green Pass" w Watykanie a niedawno w szkołach katolickich i niektórych seminariach duchownych; Stolica Apostolska zakazująca biskupom deklarowania, że są wrogo nastawieni do obowiązku szczepień, które zostały szybko poparte przez niektóre Konferencje Biskupów. Połączenie tego wszystkiego z bałwochwalczym kultem Pachamamy tuż pod sklepieniami Bazyliki Świętego Piotra; przymuszaniem do irenicznego ekumenizmu, pacyfizmu i pauperyzmu; poparciem etyki sytuacyjnej i merytorycznym uzasadnieniem cudzołóstwa i konkubinatu w Amoris Laetitia; deklaracją, iż kara śmierci nie może być moralnie dozwolona; popieraniem polityków lewicy, przywódców rewolucji i proaborcyjnych aktywistów; kierowaniem słów troski pod adresem środowisk LGBT; wspieraniem homoseksualistów i transseksualistów; zachowaniem milczenia w kwestii uprawomocnienia związków homoseksualnych i jeszcze bardziej niepokojącym milczeniem w sprawie udzielania błogosławieństwa związkom sodomitów przez niemieckich biskupów i księży i wreszcie z zakazem odprawiania Mszy Trydenckiej wraz ze zniesieniem motu proprio „Summorum Pontificum" Benedykta XVI - nasunie nam się wniosek, że Bergoglio realizuje plan globalistycznej elity, która chce, by przyjął on rolę likwidatora Kościoła katolickiego i założyciela filantropijnej i ekumenicznej sekty o charakterze masońskim, dążącej do ogłoszenia Uniwersalnej Religii wspierającej Nowy Porządek Świata. Bez względu na to, czy działania te są prowadzone z pełną świadomością, ze strachu, czy są wynikiem szantażu, nic nie jest w stanie umniejszyć powagi temu, co właśnie się dzieje, ani też odpowiedzialności moralnej tych, którzy je promują".
    ·192 Wyświetlenia ·0 Oceny



  • Rosną tam, gdzie nikt się ich nie spodziewa.
    Pomiędzy dwoma kamieniami, na poboczu drogi, w szczelinie zapomnianego muru.
    Kwiaty polne nie potrzebują pozwolenia na istnienie.
    Pojawiają się tam, gdzie życie wydaje się niemożliwe,
    i mimo to kwitną – silne, dumne, ciche.

    Nie boją się ani wiatru, ani deszczu, ani obojętności świata.
    Nie narzekają na kiepskie lub skąpe niebo. Są zadowoleni z tego, co mają,
    a to niewiele, co mają, przekształcają w piękno.
    Nie chcą być podziwiane, a mimo to rozkwitają z całą swoją siłą.
    Przypominają nam, że nawet pośród katastrofy jest światło.

    Być dzikim kwiatem oznacza wybierać życie raz po raz.
    Oznacza to przetrwanie burzy bez utraty swojej istoty.
    Kwiat polny otrzymuje słońce, nawet jeśli urodził się w cieniu.
    Oznacza to świadomość, że siła nie tkwi tylko w krzyczeniu,
    czasem nawet w po prostu staniu w miejscu.

    W każdym z nas kryje się dziki kwiat.
    Część, która nie chce się poddać.
    Niepozorny, ale mocny korzeń
    który nas kotwiczy, gdy wszystko się trzęsie.
    Wewnętrzne piękno, które nie potrzebuje ani ram, ani potwierdzenia, aby istnieć.

    Więc gdy wszystko wydaje się rozpadać, pamiętaj o odwadze tych kwiatów.
    Za ich sprzeczną łagodność, buntowniczy dar i niezniszczalną odwagę.

    #lifetime
    💫💫💫 Rosną tam, gdzie nikt się ich nie spodziewa. Pomiędzy dwoma kamieniami, na poboczu drogi, w szczelinie zapomnianego muru. Kwiaty polne nie potrzebują pozwolenia na istnienie. Pojawiają się tam, gdzie życie wydaje się niemożliwe, i mimo to kwitną – silne, dumne, ciche. Nie boją się ani wiatru, ani deszczu, ani obojętności świata. Nie narzekają na kiepskie lub skąpe niebo. Są zadowoleni z tego, co mają, a to niewiele, co mają, przekształcają w piękno. Nie chcą być podziwiane, a mimo to rozkwitają z całą swoją siłą. Przypominają nam, że nawet pośród katastrofy jest światło. Być dzikim kwiatem oznacza wybierać życie raz po raz. Oznacza to przetrwanie burzy bez utraty swojej istoty. Kwiat polny otrzymuje słońce, nawet jeśli urodził się w cieniu. Oznacza to świadomość, że siła nie tkwi tylko w krzyczeniu, czasem nawet w po prostu staniu w miejscu. W każdym z nas kryje się dziki kwiat. Część, która nie chce się poddać. Niepozorny, ale mocny korzeń który nas kotwiczy, gdy wszystko się trzęsie. Wewnętrzne piękno, które nie potrzebuje ani ram, ani potwierdzenia, aby istnieć. Więc gdy wszystko wydaje się rozpadać, pamiętaj o odwadze tych kwiatów. Za ich sprzeczną łagodność, buntowniczy dar i niezniszczalną odwagę. #lifetime
    ·437 Wyświetlenia ·0 Oceny
  • https://www.facebook.com/100069644221765/videos/537262699442449/?rdid=mHhd9UqJLWVeE02z#

    Niemcy otwarcie przyznają, że podrzucanie migrantów do Polski to efekt cichych ustaleń z naszym rządem a obywatele są trzymani w błogiej nieświadomości. Rząd milczy, media głównego nurtu zamiatają sprawę pod dywan, a tymczasem granice stają się coraz bardziej nieszczelne. To nie przypadek, to plan, który realizuje się na naszych oczach. Śpij, narodzie, śpij, ale gdy się obudzisz, możesz zastać kraj, którego już nie rozpoznasz, z obcymi na ulicach i chaosem, którego nikt nie będzie w stanie opanować. Czas ucieka, a cisza władz brzmi jak tykanie bomby zegarowej.
    https://www.facebook.com/100069644221765/videos/537262699442449/?rdid=mHhd9UqJLWVeE02z# Niemcy otwarcie przyznają, że podrzucanie migrantów do Polski to efekt cichych ustaleń z naszym rządem a obywatele są trzymani w błogiej nieświadomości. Rząd milczy, media głównego nurtu zamiatają sprawę pod dywan, a tymczasem granice stają się coraz bardziej nieszczelne. To nie przypadek, to plan, który realizuje się na naszych oczach. Śpij, narodzie, śpij, ale gdy się obudzisz, możesz zastać kraj, którego już nie rozpoznasz, z obcymi na ulicach i chaosem, którego nikt nie będzie w stanie opanować. Czas ucieka, a cisza władz brzmi jak tykanie bomby zegarowej.
    WWW.FACEBOOK.COM
    Niemcy otwarcie przyznają, że podrzucanie migrantów do Polski to efekt cichych ustaleń z naszym rządem a obywatele są trzymani w błogiej nieświadomości.... | By Prawda
    Niemcy otwarcie przyznają, że podrzucanie migrantów do Polski to efekt cichych ustaleń z naszym rządem a obywatele są trzymani w błogiej nieświadomości....
    ·119 Wyświetlenia ·0 Oceny
  • Oto rozmowa Morfeusza i Neo.
    Przypomnę tylko, że Matrix miał premierę w 1999 roku.
    "Witaj na pustyni rzeczywistości.
    Poznaliśmy tylko strzępy informacji. Wiemy, że na początku dwudziestego pierwszego wieku ludzkość ogarnęła euforia.
    Popadliśmy w samozachwyt, bo stworzyliśmy SI
    - Sztuczną inteligencję.
    - Cyfrową świadomość, która zapoczątkowała całą rasę maszyn. Nie wiadomo kto uderzył pierwszy, my czy oni, ale to my zasnuliśmy niebo dymem. Maszyny napędzała energia słoneczna. Uznano więc, że nie przetrwają bez jej dopływu.
    Nasza cywilizacja zawsze zależna była od maszyn. Wyraźnie los bywa złośliwy. Ludzkie ciało wytwarza tyle prądu, co duży akumulator. Wydziela też ciepło. Maszyny wykorzystują nas jako źródło energii.
    Są na Ziemi bezkresne pola, gdzie ludzie się nie rodzą, lecz są uprawiani."
    Oto rozmowa Morfeusza i Neo. Przypomnę tylko, że Matrix miał premierę w 1999 roku. "Witaj na pustyni rzeczywistości. Poznaliśmy tylko strzępy informacji. Wiemy, że na początku dwudziestego pierwszego wieku ludzkość ogarnęła euforia. Popadliśmy w samozachwyt, bo stworzyliśmy SI - Sztuczną inteligencję. - Cyfrową świadomość, która zapoczątkowała całą rasę maszyn. Nie wiadomo kto uderzył pierwszy, my czy oni, ale to my zasnuliśmy niebo dymem. Maszyny napędzała energia słoneczna. Uznano więc, że nie przetrwają bez jej dopływu. Nasza cywilizacja zawsze zależna była od maszyn. Wyraźnie los bywa złośliwy. Ludzkie ciało wytwarza tyle prądu, co duży akumulator. Wydziela też ciepło. Maszyny wykorzystują nas jako źródło energii. Są na Ziemi bezkresne pola, gdzie ludzie się nie rodzą, lecz są uprawiani."
    Like
    1
    1 Komentarze ·656 Wyświetlenia ·0 Oceny
  • https://www.prisonplanet.pl/nauka_i_technologia/przemysl_produkcji_ludzi,p334227003

    Przemysł produkcji ludzi. Naukowcy opowiadają się teraz za masową produkcją „bodyoidów”.
    Naukowcy chcą masowej produkcji „bodyoidów”
    Byliby hodowani do testowania leków i na narządy.

    Komentarze W.M.

    adm. Maurycy Hawranek 01.04.2025 11:25
    Nie wiemy, czym jest świadomość i jak pojawia się w człowieku, a oni twierdzą, że bodyidy nie będą jej miały. Wygląda to jak horror z filmów science fiction o szalonych naukowcach, którzy dla kasy są w stanie zrobić wszystko.
    https://www.prisonplanet.pl/nauka_i_technologia/przemysl_produkcji_ludzi,p334227003 Przemysł produkcji ludzi. Naukowcy opowiadają się teraz za masową produkcją „bodyoidów”. Naukowcy chcą masowej produkcji „bodyoidów” Byliby hodowani do testowania leków i na narządy. Komentarze W.M. adm. Maurycy Hawranek 01.04.2025 11:25 Nie wiemy, czym jest świadomość i jak pojawia się w człowieku, a oni twierdzą, że bodyidy nie będą jej miały. Wygląda to jak horror z filmów science fiction o szalonych naukowcach, którzy dla kasy są w stanie zrobić wszystko.
    WWW.PRISONPLANET.PL
    Nauka i technologia - Przemysł produkcji ludzi. Naukowcy opowiadają się teraz za masową produkcją „bodyoidów”. - Prison Planet
    Przemysł produkcji ludzi. Naukowcy opowiadają się teraz za masową produkcją „bodyoidów”. - W posunięciu, które zaciera granicę między innowacjami medycznymi a moralnym upadkiem, naukowcy opowiadają się...
    ·175 Wyświetlenia ·0 Oceny
More Results