Poliniacy zbulwersowani Braunem? Sekta? Przez 36 lat polska g*wniana inteligencja nie potrafiła pokazać że jest coś warta, budować wspólnoty, być awangardą. Stworzyła patologiczne pod każdym względem państwo do związku z którym wstyd się przyznać. Nie jestem fanem Brauna ale polską inteligencją, posługującą się bełkotem, "gejmczejndżerami", "kejsami", "kontentami", nawet nie gardzę, to gatunek który zawsze powie że deszcz pada. Zbudowano w 36 lat badziewny kraik gdzie braknie niedługo prądu, przez gigantyczną głupotę tubylców. Braun nie jest problemem, problemem jest polska g*wniana inteligencja. Ukry się już otwarcie z "polaczków" śmieją (i już grożą).
Pamiętam jak polactwo pluło na Leppera, że cham i prostak, dziś ma wyrafinowanego Zembaczyńskiego, Wiśniewską, "Żonę Kosmonauty" i intelektualistkę Srokę.
Gotuje się w polskim szambie, Krainie Mentalnego Skarlenia.
Poliniacy zbulwersowani Braunem? Sekta? Przez 36 lat polska g*wniana inteligencja nie potrafiła pokazać że jest coś warta, budować wspólnoty, być awangardą. Stworzyła patologiczne pod każdym względem państwo do związku z którym wstyd się przyznać. Nie jestem fanem Brauna ale polską inteligencją, posługującą się bełkotem, "gejmczejndżerami", "kejsami", "kontentami", nawet nie gardzę, to gatunek który zawsze powie że deszcz pada. Zbudowano w 36 lat badziewny kraik gdzie braknie niedługo prądu, przez gigantyczną głupotę tubylców. Braun nie jest problemem, problemem jest polska g*wniana inteligencja. Ukry się już otwarcie z "polaczków" śmieją (i już grożą).
Pamiętam jak polactwo pluło na Leppera, że cham i prostak, dziś ma wyrafinowanego Zembaczyńskiego, Wiśniewską, "Żonę Kosmonauty" i intelektualistkę Srokę.
Gotuje się w polskim szambie, Krainie Mentalnego Skarlenia.