Przejdź na wersje Pro


  • Bilans na dziś:

    dymy na granicy
    zwykli Polacy wychodzą na ulicę przeciwko zwykłym Polakom, a dwie największe partie w Polsce im kibicują
    prezes UOKiK i Rafał Brzoska piją szampana na jednym balu
    ustawa wiatrakowa przechodzi w ekspresowym tempie, a ustawy o asystencji osobistej wciąż nie ma
    szpitale powiatowe głodują
    trwają strajki polskich pracowników i studentów
    nie ma programu mieszkaniowego
    ...........................................
    Czy na zlecenie lobbystów rząd Tuska postanowił ubić magazyny energii?!
    Nowe przepisy regulujące warunki techniczne dla instalacji fotowoltaicznych i magazynów energii wywindują ich koszty do poziomu mocno obniżającego ich opłacalność a magazyny powyżej 20kwh tylko z pozwoleniem na budowę!

    W kraju, w którym system energetyczny woła o stabilizację, Ministerstwo Rozwoju i Technologii chce wprowadzić przepisy, które mogą zatrzymać rozwój magazynów energii absurdalnymi przepisami. Projekt nowych Warunków Technicznych zakłada, że nawet niewielki magazyn energii w domu prosumenckim będzie wymagał pozwolenia na budowę i osobnego pomieszczenia. Będzie to się wiązać z dodatkową ilością dokumentów, map, projektów, procedur, terminów. Wszystkiego, co od lat skutecznie zabija tempo inwestycji w Polsce – alarmują eksperci portalu http://globenergia.pl.

    Magazyny energii są dzisiaj bardzo potrzebne, zwłaszcza przy trwającej rozbudowie przydomowych OZE – pozwalają one odciążyć sieci, zmniejszając ryzyko blackoutów, pomagają wykorzystać to, co sami produkujemy z OZE. W normalnym kraju państwo wspierałoby ich rozwój, bo to element transformacji energetycznej i zwiększenia niezależności energetycznej obywateli, niwelując problem ujemnych cen energii, czyli sytuacji, w których z powodu sprzyjających warunków (pełne słońce, duży wiatr) energii wytwarzanej przez obywateli jest zbyt dużo.

    Zamiast tego proponuje się przepisy, które:
    -wprowadzają nakaz budowy osobnych pomieszczeń dla magazynów energii powyżej 20 kWh,
    -nie różnicują różnych form technologii.
    -utrudniają montaż falowników, jeśli ściana z zewnątrz jest ocieplona styropianem,
    -posługują się niedookreślonym językiem, który utrudnia jednoznaczną interpretację przepisów.

    Jednocześnie Szkodliwe i chaotyczne przepisy. Portal http://Globenergia.pl wskazuje, że regulacje nie uwzględniają bezpiecznych technologii, np. LFP, co przeczy sensu ich zastosowania. Jak wskazuje wiceprezes Polskiej Izby Magazynowania Energii i Elektromobilności Krzysztof Kochanowski: wprowadzenie obowiązku uzyskania pozwolenia na budowę dla magazynów energii powyżej 20 kWh oznacza dla prosumentów wejście w pełną, czasochłonną procedurę administracyjną. Obejmuje ona http://m.in. przygotowanie projektu budowlanego, spełnienie wymogów lokalnego planu zagospodarowania przestrzennego, nadzór budowlany, a w niektórych przypadkach nawet konieczność uzyskania oceny oddziaływania na środowisko. Zdaniem eksperta taki próg jest sztucznie narzucony i nieproporcjonalny do realnego poziomu ryzyka.

    Przepisy prowadzą do absurdalnej sytuacji, w której mały magazyn energii nie może być przetrzymywany w przydomowym garażu, ale elektryk już tak. Samochód elektryczny z pakietem akumulatorów o pojemności 77,4 kWh, można trzymać w zwykłym garażu, bez żadnych dodatkowych wymogów formalnych. Natomiast magazyn energii o wielokrotnie mniejszej pojemności np. 25 kWh musi zostać umieszczony w specjalnie zaprojektowanym pomieszczeniu z czujką dymu i drzwiami ogniowymi i to po uzyskaniu pozwolenia na budowę.

    Warto wskazać, że jeśli ktoś chce skorzystać z najnowszej edycji programu „Mój Prąd”, to bank energii jest obowiązkowym jego elementem. Tymczasem przygotowanie specjalnego pomieszczenia z wyśrubowanymi standardami może oznaczać brak sensu ekonomicznego takiej inwestycji, nawet z dotacją. Zaś zgodnie z unijną dyrektywą budynkową fotowoltaika będzie obowiązkowa dla każdego nowego budynku, również domu jednorodzinnego. Proponowane przez rząd przepisy kłócą się z obowiązującym stanem prawnym i doprowadzą do zwiększenia kosztów inwestycji, jednocześnie utrudniając stabilizację polskiego systemu energetycznego.
    Bilans na dziś: dymy na granicy zwykli Polacy wychodzą na ulicę przeciwko zwykłym Polakom, a dwie największe partie w Polsce im kibicują prezes UOKiK i Rafał Brzoska piją szampana na jednym balu ustawa wiatrakowa przechodzi w ekspresowym tempie, a ustawy o asystencji osobistej wciąż nie ma szpitale powiatowe głodują trwają strajki polskich pracowników i studentów nie ma programu mieszkaniowego ........................................... Czy na zlecenie lobbystów rząd Tuska postanowił ubić magazyny energii?! Nowe przepisy regulujące warunki techniczne dla instalacji fotowoltaicznych i magazynów energii wywindują ich koszty do poziomu mocno obniżającego ich opłacalność a magazyny powyżej 20kwh tylko z pozwoleniem na budowę! W kraju, w którym system energetyczny woła o stabilizację, Ministerstwo Rozwoju i Technologii chce wprowadzić przepisy, które mogą zatrzymać rozwój magazynów energii absurdalnymi przepisami. Projekt nowych Warunków Technicznych zakłada, że nawet niewielki magazyn energii w domu prosumenckim będzie wymagał pozwolenia na budowę i osobnego pomieszczenia. Będzie to się wiązać z dodatkową ilością dokumentów, map, projektów, procedur, terminów. Wszystkiego, co od lat skutecznie zabija tempo inwestycji w Polsce – alarmują eksperci portalu http://globenergia.pl. Magazyny energii są dzisiaj bardzo potrzebne, zwłaszcza przy trwającej rozbudowie przydomowych OZE – pozwalają one odciążyć sieci, zmniejszając ryzyko blackoutów, pomagają wykorzystać to, co sami produkujemy z OZE. W normalnym kraju państwo wspierałoby ich rozwój, bo to element transformacji energetycznej i zwiększenia niezależności energetycznej obywateli, niwelując problem ujemnych cen energii, czyli sytuacji, w których z powodu sprzyjających warunków (pełne słońce, duży wiatr) energii wytwarzanej przez obywateli jest zbyt dużo. Zamiast tego proponuje się przepisy, które: -wprowadzają nakaz budowy osobnych pomieszczeń dla magazynów energii powyżej 20 kWh, -nie różnicują różnych form technologii. -utrudniają montaż falowników, jeśli ściana z zewnątrz jest ocieplona styropianem, -posługują się niedookreślonym językiem, który utrudnia jednoznaczną interpretację przepisów. Jednocześnie Szkodliwe i chaotyczne przepisy. Portal http://Globenergia.pl wskazuje, że regulacje nie uwzględniają bezpiecznych technologii, np. LFP, co przeczy sensu ich zastosowania. Jak wskazuje wiceprezes Polskiej Izby Magazynowania Energii i Elektromobilności Krzysztof Kochanowski: wprowadzenie obowiązku uzyskania pozwolenia na budowę dla magazynów energii powyżej 20 kWh oznacza dla prosumentów wejście w pełną, czasochłonną procedurę administracyjną. Obejmuje ona http://m.in. przygotowanie projektu budowlanego, spełnienie wymogów lokalnego planu zagospodarowania przestrzennego, nadzór budowlany, a w niektórych przypadkach nawet konieczność uzyskania oceny oddziaływania na środowisko. Zdaniem eksperta taki próg jest sztucznie narzucony i nieproporcjonalny do realnego poziomu ryzyka. Przepisy prowadzą do absurdalnej sytuacji, w której mały magazyn energii nie może być przetrzymywany w przydomowym garażu, ale elektryk już tak. Samochód elektryczny z pakietem akumulatorów o pojemności 77,4 kWh, można trzymać w zwykłym garażu, bez żadnych dodatkowych wymogów formalnych. Natomiast magazyn energii o wielokrotnie mniejszej pojemności np. 25 kWh musi zostać umieszczony w specjalnie zaprojektowanym pomieszczeniu z czujką dymu i drzwiami ogniowymi i to po uzyskaniu pozwolenia na budowę. Warto wskazać, że jeśli ktoś chce skorzystać z najnowszej edycji programu „Mój Prąd”, to bank energii jest obowiązkowym jego elementem. Tymczasem przygotowanie specjalnego pomieszczenia z wyśrubowanymi standardami może oznaczać brak sensu ekonomicznego takiej inwestycji, nawet z dotacją. Zaś zgodnie z unijną dyrektywą budynkową fotowoltaika będzie obowiązkowa dla każdego nowego budynku, również domu jednorodzinnego. Proponowane przez rząd przepisy kłócą się z obowiązującym stanem prawnym i doprowadzą do zwiększenia kosztów inwestycji, jednocześnie utrudniając stabilizację polskiego systemu energetycznego.
    ·0 Oceny
  • https://www.facebook.com/watch/?v=692464516943972&rdid=fFJ3LaHvFn8xTw0v

    Posłuchajcie polskiego weterana!
    https://www.facebook.com/watch/?v=692464516943972&rdid=fFJ3LaHvFn8xTw0v Posłuchajcie polskiego weterana!
    WWW.FACEBOOK.COM
    Posłuchajcie polskiego weterana! #Szczecin #MasowaMigracja | Posłuchajcie polskiego weterana! #Szczecin #MasowaMigracja | By Dariusz Matecki
    Posłuchajcie polskiego weterana! #Szczecin #MasowaMigracja
    ·0 Oceny
  • E-TEATR DEFORMUJE OBRAZ TEATRU POLSKIEGO?
    - Nie dawno wygraliśmy batalię i E-teatr umieścił w końcu nasze stanowisko w bardzo ważnej kwestii, ale do wygrania wojny jest bardzo daleko, szczególnie, że tak ważne instytucje, jak PAP robią dokładnie to samo... wyświetl więcej
    https://kempinsky.pl/e-teatr-deformuje-obraz-teatru-polskiego/
    E-TEATR DEFORMUJE OBRAZ TEATRU POLSKIEGO? - Nie dawno wygraliśmy batalię i E-teatr umieścił w końcu nasze stanowisko w bardzo ważnej kwestii, ale do wygrania wojny jest bardzo daleko, szczególnie, że tak ważne instytucje, jak PAP robią dokładnie to samo... wyświetl więcej https://kempinsky.pl/e-teatr-deformuje-obraz-teatru-polskiego/
    KEMPINSKY.PL
    E-teatr deformuje obraz teatru polskiego? - BLOG Grzegorza Kempinsky'ego
    E-teatr deformuje obraz teatru polskiego? - Czy E-teatr poprzez wybiórczość zgodną z panującą ideologią w ogóle powinien jeszcze istnieć?
    ·0 Oceny
  • https://www.youtube.com/live/wkfC2Zn7TGI
    Wywiad na żywo Kimberly Goguen u George Iceman'a
    1 lipca o g. 2 w nocy czasu polskiego.
    https://www.youtube.com/live/wkfC2Zn7TGI Wywiad na żywo Kimberly Goguen u George Iceman'a 1 lipca o g. 2 w nocy czasu polskiego.
    ·0 Oceny
  • https://www.facebook.com/watch/?v=2509387242755765&rdid=NyFobYytQaQEHhzS

    Dosyć tego! Nie wszystkie rozkazy należy wykonywać bezkrytycznie!
    Mamy ogromny szacunek dla polskiego munduru i dawaliśmy temu wyraz wielokrotnie. Ale nie możemy stać bezczynnie, kiedy sprowadzacie śmiertelne zagrożenie na nas i nasze rodziny.
    Działamy w stanie wyższej konieczności i postawimy zdecydowany opór temu szaleństwu!
    https://www.facebook.com/watch/?v=2509387242755765&rdid=NyFobYytQaQEHhzS Dosyć tego! Nie wszystkie rozkazy należy wykonywać bezkrytycznie! Mamy ogromny szacunek dla polskiego munduru i dawaliśmy temu wyraz wielokrotnie. Ale nie możemy stać bezczynnie, kiedy sprowadzacie śmiertelne zagrożenie na nas i nasze rodziny. Działamy w stanie wyższej konieczności i postawimy zdecydowany opór temu szaleństwu!
    ·0 Plays ·0 Oceny
  • https://www.facebook.com/photo/?fbid=759064029972285&set=a.132908395921188

    Właśnie po to miały być Centra Integracji Cudzoziemców. Nie dla uchodźców z Ukrainy, tylko dla wyrzuconych imigrantów z Niemiec.
    To są obywatele Somali, Erytrei, Gwinei i innych.
    To jest zorganizowany proceder niemieckiego i polskiego rządu
    Przeciwko temu protestowaliśmy w kwietniu i składaliśmy petycje i projekt uchwały.
    Radni Platformy Obywatelskiej przeproście mieszkańców Włocławka, że kłamaliście kiedy podnosiliśmy temat w mediach, że robimy kampanie i siejemy dezinformacje
    Zdjęcie ze Szczecina

    Janusz Nowakowski
    Zapadł wyrok na Europę, migracja to broń wymierzona w rdzenną ludność Europy. Oni są sprowadzani po to, żeby nas wymienić, jest to,, celowe niszczenie cywilizacji Łacińskiej z rozkazu Globalistów i Eurokratów, realizacja planu hrabiego Kalergi sprzed 100 lat. Oni już wchodzą do Polski, a rząd udaje że nic się nie dzieje, takie mają wytyczne z Brukseli, po trzykroć zdrada
    https://www.facebook.com/photo/?fbid=759064029972285&set=a.132908395921188 Właśnie po to miały być Centra Integracji Cudzoziemców. Nie dla uchodźców z Ukrainy, tylko dla wyrzuconych imigrantów z Niemiec. To są obywatele Somali, Erytrei, Gwinei i innych. To jest zorganizowany proceder niemieckiego i polskiego rządu‼️ Przeciwko temu protestowaliśmy w kwietniu i składaliśmy petycje i projekt uchwały. Radni Platformy Obywatelskiej przeproście mieszkańców Włocławka, że kłamaliście kiedy podnosiliśmy temat w mediach, że robimy kampanie i siejemy dezinformacje‼️ Zdjęcie ze Szczecina Janusz Nowakowski Zapadł wyrok na Europę, migracja to broń wymierzona w rdzenną ludność Europy. Oni są sprowadzani po to, żeby nas wymienić, jest to,, celowe niszczenie cywilizacji Łacińskiej z rozkazu Globalistów i Eurokratów, realizacja planu hrabiego Kalergi sprzed 100 lat. Oni już wchodzą do Polski, a rząd udaje że nic się nie dzieje, takie mają wytyczne z Brukseli, po trzykroć zdrada
    ·0 Oceny
  • Polskie słowo Murzyn oznaczające osobę czarnoskórą, pochodzi od łacińskiego słowa maurus, określającego w czasach rzymskich i w średniowieczu mieszkańców północnej Afryki, mających nieco ciemniejszą karnację niż Europejczycy. Choć obecnie niektórzy uważają je za obraźliwe, to jednak naukowcy (m.in. dr. hab. Katarzyna Kłosińska, z Uniwersytetu Warszawskiego stojąca na czele Rady Języka Polskiego) podkreślają, że etymologicznie nie ma ono charakteru obraźliwego, a informacyjne. Jest neutralne emocjonalnie. Tak też ujmuje je Słownik Języka Polskiego.
    Polskie słowo Murzyn oznaczające osobę czarnoskórą, pochodzi od łacińskiego słowa maurus, określającego w czasach rzymskich i w średniowieczu mieszkańców północnej Afryki, mających nieco ciemniejszą karnację niż Europejczycy. Choć obecnie niektórzy uważają je za obraźliwe, to jednak naukowcy (m.in. dr. hab. Katarzyna Kłosińska, z Uniwersytetu Warszawskiego stojąca na czele Rady Języka Polskiego) podkreślają, że etymologicznie nie ma ono charakteru obraźliwego, a informacyjne. Jest neutralne emocjonalnie. Tak też ujmuje je Słownik Języka Polskiego.
    ·0 Oceny
  • https://www.facebook.com/photo/?fbid=9743341619104480&set=a.450549371717131

    Zablokowali przejście graniczne dla imigrantów. Policja użyła gazu przeciw Polakom!

    W odpowiedzi na nasilający się problem nielegalnej imigracji z Niemiec, mieszkańcy Świnoujścia zablokowali przejście graniczne do Ahlbeck, aby nie dopuścić do kontynuowania praktyki podrzucania nam nielegalnych imigrantów.

    Polska policja rozgoniła Polaków, używając gazu łzawiącego.

    Cała ta sytuacja pokazuje, że priorytety polskiego rządu są nie w tym miejscu, w którym powinny być. Potrzebujemy natychmiastowego zamknięcia granic, odesłania nielegalnych imigrantów z powrotem do Niemiec i zakończenia polityki otwartych drzwi dla migracji z Afryki i Azji!
    https://www.facebook.com/photo/?fbid=9743341619104480&set=a.450549371717131 🌍Zablokowali przejście graniczne dla imigrantów. Policja użyła gazu przeciw Polakom! W odpowiedzi na nasilający się problem nielegalnej imigracji z Niemiec, mieszkańcy Świnoujścia zablokowali przejście graniczne do Ahlbeck, aby nie dopuścić do kontynuowania praktyki podrzucania nam nielegalnych imigrantów. Polska policja rozgoniła Polaków, używając gazu łzawiącego. Cała ta sytuacja pokazuje, że priorytety polskiego rządu są nie w tym miejscu, w którym powinny być. Potrzebujemy natychmiastowego zamknięcia granic, odesłania nielegalnych imigrantów z powrotem do Niemiec i zakończenia polityki otwartych drzwi dla migracji z Afryki i Azji!
    ·0 Oceny

  • Tusk chce złożyć hołd lenny w Strasburgu. Polska suwerenność zagrożona!

    Rządowy projekt ustawy, który właśnie trafia pod obrady, przewiduje obowiązek niezwłocznego wykonywania orzeczeń Trybunału w Strasburgu przez wszystkie organy władzy – wykonawczej, ustawodawczej i sądowniczej. W praktyce oznacza to oddanie kluczowych kompetencji instytucjom zewnętrznym i podporządkowanie polskiego porządku konstytucyjnego międzynarodowym trybunałom.

    Nowe przepisy nadają orzeczeniom Europejskiego Trybunału Praw Człowieka charakter nadrzędny wobec Konstytucji RP, co jest nie tylko groźne, ale i sprzeczne z samą Ustawą Zasadniczą. Warto wskazać, że wiele państw europejskich, otwarcie odmawia ich realizacji, powołując się na interes narodowy, bezpieczeństwo wewnętrzne, ład konstytucyjny czy ideologiczną stronniczość sędziów. Rządy Niemiec, Francji, Danii czy Grecji stawiają bezpieczeństwo własnych obywateli ponad wyroki Trybunału. Dlaczego Polska ma iść w odwrotnym kierunku?

    Przyjęcie tej ustawy otworzyłoby drogę do automatycznego wdrażania decyzji, które mogą poważnie godzić w suwerenność państwa polskiego i porządek społeczny. W praktyce oznacza to, że jeśli ETPC orzeknie, iż Polska ma uznać „prawo do zmiany płci” na podstawie samego oświadczenia obywatela, będzie to musiało zostać wdrożone bez żadnej debaty i możliwości sprzeciwu ze strony rządu czy parlamentu.

    Kwestia dotyczy również ochrony instytucji małżeństwa. Już dziś zapadają wyroki Trybunału, w których Polska jest zobowiązywana do formalnego uznania związków jednopłciowych – mimo że Konstytucja RP jednoznacznie definiuje małżeństwo jako związek kobiety i mężczyzny. W jednym z przypadków Trybunał uznał, że Polska naruszyła Europejską Konwencję Praw Człowieka, bo nie wydała zaświadczenia potrzebnego do zawarcia małżeństwa za granicą przez osoby tej samej płci.

    Podobne decyzje już zapadały, ale dotąd nie były realizowane ze względu na sprzeczność z Konstytucją. Nowa ustawa może to zmienić – konstytucyjne gwarancje przestaną mieć realne znaczenie, a rząd, zasłaniając się wymogami prawa międzynarodowego, będzie zobowiązany do wdrażania nawet najbardziej kontrowersyjnych i ideologicznych wyroków.

    Dla polskich obywateli oznacza to nie tylko potencjalne zagrożenie dla bezpieczeństwa wewnętrznego (np. poprzez konieczność respektowania postanowień Trybunału blokujących działania Straży Granicznej wobec nielegalnych migrantów), ale też odebranie im prawa głosu. Bo jeśli rząd sam nałoży na siebie obowiązek bezwarunkowego posłuszeństwa wobec decyzji trybunału międzynarodowego, to znaczy, że zrzeka się możliwości podejmowania decyzji w najważniejszych sprawach. Podobnie będzie z groźnymi bandytami, których polskie służby będą chciały deportować do kraju ich pochodzenia. W takiej sytuacji była Dania, gdzie Trybunał ze Strasburga stwierdził, że deportacja handlarza narkotyków z Iraku jest sprzeczna z prawem unijnym.

    Tusk z eurokratami po kawałku odcinają polską suwerenność. Czas postawić temu tamę! Polska musi być suwerennym państwem, które samo decyduje o swoich sprawach, a nie pionkiem w rękach instytucji międzynarodowych, realizujących własne agendy.
    Tusk chce złożyć hołd lenny w Strasburgu. Polska suwerenność zagrożona! Rządowy projekt ustawy, który właśnie trafia pod obrady, przewiduje obowiązek niezwłocznego wykonywania orzeczeń Trybunału w Strasburgu przez wszystkie organy władzy – wykonawczej, ustawodawczej i sądowniczej. W praktyce oznacza to oddanie kluczowych kompetencji instytucjom zewnętrznym i podporządkowanie polskiego porządku konstytucyjnego międzynarodowym trybunałom. Nowe przepisy nadają orzeczeniom Europejskiego Trybunału Praw Człowieka charakter nadrzędny wobec Konstytucji RP, co jest nie tylko groźne, ale i sprzeczne z samą Ustawą Zasadniczą. Warto wskazać, że wiele państw europejskich, otwarcie odmawia ich realizacji, powołując się na interes narodowy, bezpieczeństwo wewnętrzne, ład konstytucyjny czy ideologiczną stronniczość sędziów. Rządy Niemiec, Francji, Danii czy Grecji stawiają bezpieczeństwo własnych obywateli ponad wyroki Trybunału. Dlaczego Polska ma iść w odwrotnym kierunku? Przyjęcie tej ustawy otworzyłoby drogę do automatycznego wdrażania decyzji, które mogą poważnie godzić w suwerenność państwa polskiego i porządek społeczny. W praktyce oznacza to, że jeśli ETPC orzeknie, iż Polska ma uznać „prawo do zmiany płci” na podstawie samego oświadczenia obywatela, będzie to musiało zostać wdrożone bez żadnej debaty i możliwości sprzeciwu ze strony rządu czy parlamentu. Kwestia dotyczy również ochrony instytucji małżeństwa. Już dziś zapadają wyroki Trybunału, w których Polska jest zobowiązywana do formalnego uznania związków jednopłciowych – mimo że Konstytucja RP jednoznacznie definiuje małżeństwo jako związek kobiety i mężczyzny. W jednym z przypadków Trybunał uznał, że Polska naruszyła Europejską Konwencję Praw Człowieka, bo nie wydała zaświadczenia potrzebnego do zawarcia małżeństwa za granicą przez osoby tej samej płci. Podobne decyzje już zapadały, ale dotąd nie były realizowane ze względu na sprzeczność z Konstytucją. Nowa ustawa może to zmienić – konstytucyjne gwarancje przestaną mieć realne znaczenie, a rząd, zasłaniając się wymogami prawa międzynarodowego, będzie zobowiązany do wdrażania nawet najbardziej kontrowersyjnych i ideologicznych wyroków. Dla polskich obywateli oznacza to nie tylko potencjalne zagrożenie dla bezpieczeństwa wewnętrznego (np. poprzez konieczność respektowania postanowień Trybunału blokujących działania Straży Granicznej wobec nielegalnych migrantów), ale też odebranie im prawa głosu. Bo jeśli rząd sam nałoży na siebie obowiązek bezwarunkowego posłuszeństwa wobec decyzji trybunału międzynarodowego, to znaczy, że zrzeka się możliwości podejmowania decyzji w najważniejszych sprawach. Podobnie będzie z groźnymi bandytami, których polskie służby będą chciały deportować do kraju ich pochodzenia. W takiej sytuacji była Dania, gdzie Trybunał ze Strasburga stwierdził, że deportacja handlarza narkotyków z Iraku jest sprzeczna z prawem unijnym. Tusk z eurokratami po kawałku odcinają polską suwerenność. Czas postawić temu tamę! Polska musi być suwerennym państwem, które samo decyduje o swoich sprawach, a nie pionkiem w rękach instytucji międzynarodowych, realizujących własne agendy.
    Haha
    1
    1 Komentarze ·0 Oceny
  • https://www.facebook.com/watch/?v=1245656910448066&rdid=yiwT8P6mXkA5wIrb

    Grzegorz Płaczek Z całym szacunkiem, ale to obywatele Ukrainy powinni uczyć się w polskich szkołach języka polskiego, a nie odwrotnie.

    Jan Głowacki
    Nie chcą uczyć się polskiego wypierdolić z Polski proste
    https://www.facebook.com/watch/?v=1245656910448066&rdid=yiwT8P6mXkA5wIrb Grzegorz Płaczek Z całym szacunkiem, ale to obywatele Ukrainy powinni uczyć się w polskich szkołach języka polskiego, a nie odwrotnie. Jan Głowacki Nie chcą uczyć się polskiego wypierdolić z Polski proste
    WWW.FACEBOOK.COM
    Grzegorz Płaczek Z całym szacunkiem, ale to obywatele Ukrainy powinni uczyć się w polskich szkołach języka polskiego, a nie odwrotnie. | By Obudź się Polsko
    Grzegorz Płaczek Z całym szacunkiem, ale to obywatele Ukrainy powinni uczyć się w polskich szkołach języka polskiego, a nie odwrotnie.
    ·0 Oceny
More Results
Locus https://locusmind.one