Przejdź na wersje Pro

  • https://www.facebook.com/100063831842078/posts/1158399906297727/?rdid=WoGkSWjUOwlJB5D2#

    Gorąco na sesji Rady Miasta Włocławek!
    Mieszkańcy mówią „NIE” relokacji migrantów i budowie Centrum Integracji Cudzoziemców.
    Taczki na sali, interwencja posłanek i emocjonalne wystąpienia — tak wyglądała dzisiejsza sesja.
    Co ustalono? Kiedy odbędzie się debata? Sprawdź szczegóły tutaj:
    https://nwloclawek.pl/.../emocje-i-taczki-na-sesji-n1698590
    Co sądzicie o tej sytuacji? Dajcie znać w komentarzach!
    #Włocławek #RelokacjaMigranci #SesjaRadyMiasta #Bezpieczeństwo #CentrumIntegracji
    https://www.facebook.com/100063831842078/posts/1158399906297727/?rdid=WoGkSWjUOwlJB5D2# 🔥 Gorąco na sesji Rady Miasta Włocławek! Mieszkańcy mówią „NIE” relokacji migrantów i budowie Centrum Integracji Cudzoziemców. Taczki na sali, interwencja posłanek i emocjonalne wystąpienia — tak wyglądała dzisiejsza sesja. 🛑 👇 Co ustalono? Kiedy odbędzie się debata? Sprawdź szczegóły tutaj: https://nwloclawek.pl/.../emocje-i-taczki-na-sesji-n1698590 💬 Co sądzicie o tej sytuacji? Dajcie znać w komentarzach! 👇 #Włocławek #RelokacjaMigranci #SesjaRadyMiasta #Bezpieczeństwo #CentrumIntegracji
    Like
    1
    ·27 Wyświetlenia ·0 Oceny
  • https://www.facebook.com/photo/?fbid=700939545838598&set=a.103153485617210

    Psychopaci testują ludzką granicę akceptowania absurdów, które chcą nam zafundować.

    Nowa dyrektywa UE: Straż Miejska zmierzy Twój opał linijką!

    Od września 2025 roku Unia Europejska wprowadza długo oczekiwane (przez kogo? – nie wiadomo) przepisy dotyczące… drewna opałowego. Tak, dobrze czytasz. Drewno. Opałowe. Już nie tylko banany mają być odpowiednio wygięte, teraz również Twój kawałek brzozy musi mieć certyfikat z fizyki kwantowej.
    Zgodnie z nowym prawem, drewno energetyczne będzie musiało spełniać precyzyjne normy wymiarowe. Czyli, krótko mówiąc – jeśli Twoje drewno ma zbyt grubą średnicę, to sorry – do kominka się nie nadaje. Bo nie wolno.
    Drewno okrągłe lub łupane uzna się za energetyczne tylko wtedy, gdy:
    jego dolna średnica bez kory nie przekroczy 5 cm,
    a z korą – uwaga – maksymalnie 7 cm.
    Czyli wygląda na to, że trzeba będzie palić patykami z lasu. Ale spokojnie, to jeszcze nie koniec atrakcji.
    Żeby drewno mogło trafić do Twojego pieca, musi być... wystarczająco zepsute. Tak! Regulacje mówią, że drewno musi posiadać wady, takie jak:
    zgnilizna miękka,
    brunatnica obejmująca co najmniej połowę powierzchni przekroju,
    lub zwęglenie przynajmniej połowy drewna. Bo jak wiadomo – im bardziej zgniłe, tym bardziej ekologiczne.
    A teraz najlepsze: Straż Miejska zostanie upoważniona do kontroli drewna opałowego w Twoim domu. Tak, mogą zapukać, wejść, wyjąć suwmiarkę i... zmierzyć Ci kłodę. Bo przecież bezpieczeństwo Unii zależy od tego, czy palisz zgodnie z rozporządzeniem 2084/25/EKO/PATYK.
    Czy drewno nie jest zbyt zdrowe, zbyt grube albo – o zgrozo – zbyt suche? Czy masz certyfikat z brunatnicy? A może drewno wygląda zbyt... opałowo? Wtedy możesz spodziewać się mandatu. I edukacyjnej broszurki: "Jak zgnić drewno zgodnie z prawem".
    W skrócie:
    Chcesz ogrzać dom?
    Kup kaliber 5 cm z pleśnią i grzybem.
    I lepiej trzymaj miarkę w kieszeni – bo teraz ciepło musi być zgodne z normą.
    Na zimno już jest zgodne.
    https://www.facebook.com/photo/?fbid=700939545838598&set=a.103153485617210 Psychopaci testują ludzką granicę akceptowania absurdów, które chcą nam zafundować. 🔥 Nowa dyrektywa UE: Straż Miejska zmierzy Twój opał linijką! 🔥 Od września 2025 roku Unia Europejska wprowadza długo oczekiwane (przez kogo? – nie wiadomo) przepisy dotyczące… drewna opałowego. Tak, dobrze czytasz. Drewno. Opałowe. Już nie tylko banany mają być odpowiednio wygięte, teraz również Twój kawałek brzozy musi mieć certyfikat z fizyki kwantowej. Zgodnie z nowym prawem, drewno energetyczne będzie musiało spełniać precyzyjne normy wymiarowe. Czyli, krótko mówiąc – jeśli Twoje drewno ma zbyt grubą średnicę, to sorry – do kominka się nie nadaje. Bo nie wolno. 👉 Drewno okrągłe lub łupane uzna się za energetyczne tylko wtedy, gdy: jego dolna średnica bez kory nie przekroczy 5 cm, a z korą – uwaga – maksymalnie 7 cm. Czyli wygląda na to, że trzeba będzie palić patykami z lasu. Ale spokojnie, to jeszcze nie koniec atrakcji. 🔥 Żeby drewno mogło trafić do Twojego pieca, musi być... wystarczająco zepsute. Tak! Regulacje mówią, że drewno musi posiadać wady, takie jak: zgnilizna miękka, brunatnica obejmująca co najmniej połowę powierzchni przekroju, lub zwęglenie przynajmniej połowy drewna. Bo jak wiadomo – im bardziej zgniłe, tym bardziej ekologiczne. 🚨 A teraz najlepsze: Straż Miejska zostanie upoważniona do kontroli drewna opałowego w Twoim domu. Tak, mogą zapukać, wejść, wyjąć suwmiarkę i... zmierzyć Ci kłodę. Bo przecież bezpieczeństwo Unii zależy od tego, czy palisz zgodnie z rozporządzeniem 2084/25/EKO/PATYK. 👮‍♂️ Czy drewno nie jest zbyt zdrowe, zbyt grube albo – o zgrozo – zbyt suche? Czy masz certyfikat z brunatnicy? A może drewno wygląda zbyt... opałowo? Wtedy możesz spodziewać się mandatu. I edukacyjnej broszurki: "Jak zgnić drewno zgodnie z prawem". W skrócie: Chcesz ogrzać dom? Kup kaliber 5 cm z pleśnią i grzybem. I lepiej trzymaj miarkę w kieszeni – bo teraz ciepło musi być zgodne z normą. Na zimno już jest zgodne.
    ·55 Wyświetlenia ·0 Oceny
  • Odpowiedź AI na moje pytanie

    Podłączenie kablowe (Ethernet) do routera oferuje kilka istotnych korzyści w porównaniu do połączenia Wi-Fi, nawet pomijając kwestie praktyczne związane z podłączaniem wielu urządzeń. Oto najważniejsze zalety:
    Stabilność połączenia: Połączenie kablowe jest znacznie bardziej stabilne, ponieważ nie podlega zakłóceniom elektromagnetycznym, interferencjom od innych sieci Wi-Fi, ścian, urządzeń AGD czy zmiennych warunków otoczenia. Zapewnia to nieprzerwane i przewidywalne połączenie.

    Większa prędkość: Ethernet zazwyczaj oferuje wyższe i bardziej stałe prędkości transferu danych. Nawet w nowoczesnych standardach Wi-Fi (np. Wi-Fi 6), rzeczywista przepustowość może być ograniczona przez odległość, zakłócenia czy liczbę podłączonych urządzeń. Kabel Ethernet (np. Cat5e lub Cat6) zapewnia pełną prędkość, nawet do 1 Gbps lub więcej w przypadku nowszych standardów.

    Niższe opóźnienia (ping): Połączenie kablowe ma mniejsze opóźnienia, co jest kluczowe w grach online, streamingu wideo w wysokiej jakości, wideokonferencjach czy aplikacjach wymagających niskiej latencji. Wi-Fi, nawet w idealnych warunkach, wprowadza minimalnie większe opóźnienia.

    Większe bezpieczeństwo: Połączenie kablowe jest trudniejsze do przechwycenia lub zhakowania, ponieważ wymaga fizycznego dostępu do kabla lub routera. Wi-Fi, mimo szyfrowania (np. WPA3), jest bardziej podatne na ataki, takie jak przechwytywanie sygnału czy próby łamania haseł.

    Brak zależności od jakości sygnału: Przy połączeniu kablowym nie musisz martwić się o zasięg, jakość sygnału czy konieczność wzmacniania sieci (np. poprzez repeatery). To szczególnie istotne w dużych domach lub w miejscach z wieloma przeszkodami fizycznymi.

    Mniejsze zużycie zasobów routera: Połączenie kablowe nie obciąża modułu Wi-Fi routera, co może poprawić wydajność sieci bezprzewodowej dla innych urządzeń korzystających z Wi-Fi.

    Brak wpływu na emisję elektromagnetyczną: Jeśli zależy Ci na zminimalizowaniu ekspozycji na fale radiowe, korzystanie z kabla pozwala wyłączyć Wi-Fi w routerze, co eliminuje emisję sygnału radiowego.

    Podsumowanie: Podłączenie kablowe daje znaczące korzyści w postaci większej stabilności, wyższej prędkości, niższych opóźnień, większego bezpieczeństwa i braku zależności od warunków środowiskowych. Jeśli kwestie praktyczne (np. rozprowadzenie kabli) nie są problemem, Ethernet jest zawsze lepszym wyborem dla urządzeń stacjonarnych lub tych wymagających niezawodnego połączenia, takich jak komputery, konsole czy serwery.


    Odpowiedź AI na moje pytanie Podłączenie kablowe (Ethernet) do routera oferuje kilka istotnych korzyści w porównaniu do połączenia Wi-Fi, nawet pomijając kwestie praktyczne związane z podłączaniem wielu urządzeń. Oto najważniejsze zalety: Stabilność połączenia: Połączenie kablowe jest znacznie bardziej stabilne, ponieważ nie podlega zakłóceniom elektromagnetycznym, interferencjom od innych sieci Wi-Fi, ścian, urządzeń AGD czy zmiennych warunków otoczenia. Zapewnia to nieprzerwane i przewidywalne połączenie. Większa prędkość: Ethernet zazwyczaj oferuje wyższe i bardziej stałe prędkości transferu danych. Nawet w nowoczesnych standardach Wi-Fi (np. Wi-Fi 6), rzeczywista przepustowość może być ograniczona przez odległość, zakłócenia czy liczbę podłączonych urządzeń. Kabel Ethernet (np. Cat5e lub Cat6) zapewnia pełną prędkość, nawet do 1 Gbps lub więcej w przypadku nowszych standardów. Niższe opóźnienia (ping): Połączenie kablowe ma mniejsze opóźnienia, co jest kluczowe w grach online, streamingu wideo w wysokiej jakości, wideokonferencjach czy aplikacjach wymagających niskiej latencji. Wi-Fi, nawet w idealnych warunkach, wprowadza minimalnie większe opóźnienia. Większe bezpieczeństwo: Połączenie kablowe jest trudniejsze do przechwycenia lub zhakowania, ponieważ wymaga fizycznego dostępu do kabla lub routera. Wi-Fi, mimo szyfrowania (np. WPA3), jest bardziej podatne na ataki, takie jak przechwytywanie sygnału czy próby łamania haseł. Brak zależności od jakości sygnału: Przy połączeniu kablowym nie musisz martwić się o zasięg, jakość sygnału czy konieczność wzmacniania sieci (np. poprzez repeatery). To szczególnie istotne w dużych domach lub w miejscach z wieloma przeszkodami fizycznymi. Mniejsze zużycie zasobów routera: Połączenie kablowe nie obciąża modułu Wi-Fi routera, co może poprawić wydajność sieci bezprzewodowej dla innych urządzeń korzystających z Wi-Fi. Brak wpływu na emisję elektromagnetyczną: Jeśli zależy Ci na zminimalizowaniu ekspozycji na fale radiowe, korzystanie z kabla pozwala wyłączyć Wi-Fi w routerze, co eliminuje emisję sygnału radiowego. Podsumowanie: Podłączenie kablowe daje znaczące korzyści w postaci większej stabilności, wyższej prędkości, niższych opóźnień, większego bezpieczeństwa i braku zależności od warunków środowiskowych. Jeśli kwestie praktyczne (np. rozprowadzenie kabli) nie są problemem, Ethernet jest zawsze lepszym wyborem dla urządzeń stacjonarnych lub tych wymagających niezawodnego połączenia, takich jak komputery, konsole czy serwery.
    ·78 Wyświetlenia ·0 Oceny
  • https://www.facebook.com/photo/?fbid=2924075921104199&set=a.215648185280333

    Płakałem po Wojtyle, bo tak mi kazano

    Nie wiedziałem, dlaczego płaczę. Miałem kilkanaście lat, może mniej. Na ekranie – stara twarz, nieboszczyk z krzyżem, którego wszyscy mieli czcić, nawet jak jeszcze nie zdążył wystygnąć. W oknach – świeczki. W kościele – mokre chusteczki i nienawiść do tych, którzy nie uklęknęli. W telewizji – nekroorgazm narodowy. W szkole – minuta ciszy, lekcja religii, kartkówka z życia papieża jak z matematyki. W domu – groźba zawstydzenia. A na ulicy? Ludzie w tłumie, płaczący na pokaz. Czasem szczerze, ale często po prostu „bo trzeba”. Bo wypada. Bo tak się robi. Więc płakałem. Płakałem, bo byłem dzieckiem. Bo miałem przed sobą dorosłych, którzy traktowali smutek jak patriotyczny obowiązek. Bo nie wypadało być obojętnym. Bo obojętność to była zdrada – jakbyś opluł orła na godle. Bo to nie był człowiek – to był mit. Świętość w bieli. A dziecko nie ma prawa nie wierzyć w świętości.
    Nie miałem wtedy pojęcia, że nie musiałem. Nie rozumiałem, że uczestniczę w masowym teatrze żałoby, gdzie emocje były przymusem, a łzy walutą narodowej tożsamości. Dziś już rozumiem. I mam w sobie wściekłość – na tamtą Polskę, na tamtych dorosłych, na siebie, dziecko wtłoczone w tę religijno-patriotyczną sztancę. Bo Wojtyła nie był żadnym świętym. Był wielką białą zasłoną, pod którą Kościół bezkarnie krzywdził dzieci. Był człowiekiem, który nie tylko wiedział o systemowej pedofilii w Kościele, ale ją tuszował. Ukrywał sprawców. Chronił oprawców. Uciszał ofiary. Zamykał usta księżom, którzy chcieli mówić. Nie był pasterzem. Był zarządcą piekła z marmuru i złota. Nie był autorytetem. Był murem, za którym odbywały się gwałty. Nie był obrońcą życia. Był katem sumienia. Kobietom odmawiał prawa do decyzji, wspierał reżimy, flirtował z fundamentalizmem. Ale w Polsce nie wypadało go krytykować. Nie wypada nadal. Bo tu krytyka Kościoła to bluźnierstwo, a bluźnierstwo to zdrada. A zdradziec w Polsce to najgorszy z możliwych tytułów.
    Bo Polska nie zna sprzeciwu wobec świętości. Tu od dziecka uczą cię, że masz wierzyć. Bezwarunkowo. Nawet wtedy, gdy widzisz zło. Masz odwrócić wzrok. Milczeć. Pochylić głowę. A jak nie – to jesteś wrogiem. Wiara nie jest tu wyborem. To kij w rękach władzy. To kaganiec dla myślących. To paralizator, którym paraliżuje się każde pytanie, każdy bunt, każdy gniew. W tym kraju dzieci się nie chroni. Dzieci się tresuje. Uczy się posłuszeństwa, nie odwagi. Milczenia, nie sprzeciwu.
    I kiedy przyszła śmierć papieża Franciszka – nie zapłakałem. Bo nie miałem już tej samej niewinności. Franciszek miał być nowym początkiem. Tak mówili. Że biedny. Że inny. Że w butach z second-handu, że nie mieszka w pałacu, że mówi „dobry wieczór” zamiast cytować łacinę. Wielu się na to nabrało. Nawet ja. Przez moment. Miał być świeżym oddechem dla umierającego koncernu religijnej przemocy. Miał być świtem w nocy Watykanu. Miał rozbroić bombę milczenia. Ale nie był. Nie rozbroił nic. Tylko zamalował napis „NIEBEZPIECZEŃSTWO” pastelową farbą. Był jak kolorowy plakat na rzeźni. Jak uśmiech na twarzy grabarza. Jak uroczy dziadek, który tuli cię do piersi i szeptem mówi: „Ale nic nie mów mamusi, dobrze?”
    Bo Franciszek, choć mówił inaczej, robił to samo. Nie rozliczył Kościoła z gwałtów. Nie oddał sprawiedliwości ofiarom. Nie rozwalił struktury milczenia. Nadal chronił zbrodniarzy. Nadal udawał, że to jednostkowe przypadki. Nadal uznawał kobiety za bierne tło boskiego spektaklu. Nadal mówił, że homoseksualność to „problem duszpasterski”. Nadal wbijał dzieciom do głów poczucie winy i grzechu. Nie był rewolucją. Był lepiej ubraną kontynuacją.
    Nie płakałem. Bo po hipokrycie nie będę płakać. Bo mam w sobie furię. Furię dziecka, któremu kazano płakać za mężczyzną, który chronił gwałcicieli. Furię dorosłego, który widzi, że wciąż każe się dzieciom klękać przed złamanym systemem. Furię człowieka, który miał wierzyć, że Franciszek coś zmieni – a dostał tylko lepiej opakowane kłamstwo.
    Nie każda śmierć zasługuje na żałobę. Są takie, po których trzeba wstać i splunąć. Nie na człowieka. Na system. Na milczenie. Na ślepotę, która pozwalała na zbrodnię w imię Boga.
    Nie musisz już płakać. Nie daj sobie wmówić, że to twoje łzy są obowiązkiem. W tej Polsce, w tym Kościele, w tej chorej mitologii – jedynym obowiązkiem jest prawda. Nawet jeśli boli. Nawet jeśli jest brudna, brutalna i krzycząca.

    A prawda jest taka: płakałem, bo mi kazano. Teraz nikt już mi nie każe. Więc krzyczę.
    https://www.facebook.com/photo/?fbid=2924075921104199&set=a.215648185280333 Płakałem po Wojtyle, bo tak mi kazano Nie wiedziałem, dlaczego płaczę. Miałem kilkanaście lat, może mniej. Na ekranie – stara twarz, nieboszczyk z krzyżem, którego wszyscy mieli czcić, nawet jak jeszcze nie zdążył wystygnąć. W oknach – świeczki. W kościele – mokre chusteczki i nienawiść do tych, którzy nie uklęknęli. W telewizji – nekroorgazm narodowy. W szkole – minuta ciszy, lekcja religii, kartkówka z życia papieża jak z matematyki. W domu – groźba zawstydzenia. A na ulicy? Ludzie w tłumie, płaczący na pokaz. Czasem szczerze, ale często po prostu „bo trzeba”. Bo wypada. Bo tak się robi. Więc płakałem. Płakałem, bo byłem dzieckiem. Bo miałem przed sobą dorosłych, którzy traktowali smutek jak patriotyczny obowiązek. Bo nie wypadało być obojętnym. Bo obojętność to była zdrada – jakbyś opluł orła na godle. Bo to nie był człowiek – to był mit. Świętość w bieli. A dziecko nie ma prawa nie wierzyć w świętości. Nie miałem wtedy pojęcia, że nie musiałem. Nie rozumiałem, że uczestniczę w masowym teatrze żałoby, gdzie emocje były przymusem, a łzy walutą narodowej tożsamości. Dziś już rozumiem. I mam w sobie wściekłość – na tamtą Polskę, na tamtych dorosłych, na siebie, dziecko wtłoczone w tę religijno-patriotyczną sztancę. Bo Wojtyła nie był żadnym świętym. Był wielką białą zasłoną, pod którą Kościół bezkarnie krzywdził dzieci. Był człowiekiem, który nie tylko wiedział o systemowej pedofilii w Kościele, ale ją tuszował. Ukrywał sprawców. Chronił oprawców. Uciszał ofiary. Zamykał usta księżom, którzy chcieli mówić. Nie był pasterzem. Był zarządcą piekła z marmuru i złota. Nie był autorytetem. Był murem, za którym odbywały się gwałty. Nie był obrońcą życia. Był katem sumienia. Kobietom odmawiał prawa do decyzji, wspierał reżimy, flirtował z fundamentalizmem. Ale w Polsce nie wypadało go krytykować. Nie wypada nadal. Bo tu krytyka Kościoła to bluźnierstwo, a bluźnierstwo to zdrada. A zdradziec w Polsce to najgorszy z możliwych tytułów. Bo Polska nie zna sprzeciwu wobec świętości. Tu od dziecka uczą cię, że masz wierzyć. Bezwarunkowo. Nawet wtedy, gdy widzisz zło. Masz odwrócić wzrok. Milczeć. Pochylić głowę. A jak nie – to jesteś wrogiem. Wiara nie jest tu wyborem. To kij w rękach władzy. To kaganiec dla myślących. To paralizator, którym paraliżuje się każde pytanie, każdy bunt, każdy gniew. W tym kraju dzieci się nie chroni. Dzieci się tresuje. Uczy się posłuszeństwa, nie odwagi. Milczenia, nie sprzeciwu. I kiedy przyszła śmierć papieża Franciszka – nie zapłakałem. Bo nie miałem już tej samej niewinności. Franciszek miał być nowym początkiem. Tak mówili. Że biedny. Że inny. Że w butach z second-handu, że nie mieszka w pałacu, że mówi „dobry wieczór” zamiast cytować łacinę. Wielu się na to nabrało. Nawet ja. Przez moment. Miał być świeżym oddechem dla umierającego koncernu religijnej przemocy. Miał być świtem w nocy Watykanu. Miał rozbroić bombę milczenia. Ale nie był. Nie rozbroił nic. Tylko zamalował napis „NIEBEZPIECZEŃSTWO” pastelową farbą. Był jak kolorowy plakat na rzeźni. Jak uśmiech na twarzy grabarza. Jak uroczy dziadek, który tuli cię do piersi i szeptem mówi: „Ale nic nie mów mamusi, dobrze?” Bo Franciszek, choć mówił inaczej, robił to samo. Nie rozliczył Kościoła z gwałtów. Nie oddał sprawiedliwości ofiarom. Nie rozwalił struktury milczenia. Nadal chronił zbrodniarzy. Nadal udawał, że to jednostkowe przypadki. Nadal uznawał kobiety za bierne tło boskiego spektaklu. Nadal mówił, że homoseksualność to „problem duszpasterski”. Nadal wbijał dzieciom do głów poczucie winy i grzechu. Nie był rewolucją. Był lepiej ubraną kontynuacją. Nie płakałem. Bo po hipokrycie nie będę płakać. Bo mam w sobie furię. Furię dziecka, któremu kazano płakać za mężczyzną, który chronił gwałcicieli. Furię dorosłego, który widzi, że wciąż każe się dzieciom klękać przed złamanym systemem. Furię człowieka, który miał wierzyć, że Franciszek coś zmieni – a dostał tylko lepiej opakowane kłamstwo. Nie każda śmierć zasługuje na żałobę. Są takie, po których trzeba wstać i splunąć. Nie na człowieka. Na system. Na milczenie. Na ślepotę, która pozwalała na zbrodnię w imię Boga. Nie musisz już płakać. Nie daj sobie wmówić, że to twoje łzy są obowiązkiem. W tej Polsce, w tym Kościele, w tej chorej mitologii – jedynym obowiązkiem jest prawda. Nawet jeśli boli. Nawet jeśli jest brudna, brutalna i krzycząca. A prawda jest taka: płakałem, bo mi kazano. Teraz nikt już mi nie każe. Więc krzyczę.
    ·76 Wyświetlenia ·0 Oceny
  • https://www.facebook.com/photo/?fbid=963998159264983&set=a.579252314406238

    Jako prawicowy Polak, patriota, wierzący w Boga i niezależność mojego państwa, z całą mocą odrzucam unijny szantaż, który próbuje nas zniewolić pod pretekstem „wartości” i straszenia Rosją! Unia Europejska, ta biurokratyczna machina, znów pokazuje swoją prawdziwą twarz – nie chodzi jej o bezpieczeństwo Polski, lecz o narzucenie nam swoich lewackich, antynarodowych dogmatów.
    Te ich „wartości” to nic innego jak tęczowa ideologia, niszczenie tradycyjnej rodziny, promowanie aborcji, ateizmu i globalistycznego chaosu, który ma nas pozbawić tożsamości. „Praworządność”? To tylko eufemizm dla posłuszeństwa wobec Brukseli, która chce, byśmy klęczeli przed jej dyktatem, rezygnując z suwerenności i wiary. A straszenie Rosją? Śmieszna hipokryzja! To UE osłabia nas, rozbrajając nasze granice, zapraszając nielegalnych imigrantów i podkopując naszą gospodarkę zielonymi bzdurami, podczas gdy Polska od wieków radziła sobie sama, stawiając czoła zagrożeniom.
    Wara od Polski, eurokraci! Nie będziemy waszymi niewolnikami, nie sprzedamy naszej wiary, historii ani wolności za wasze budżetowe ochłapy. Polska jest i będzie niezależna, wierna Bogu i narodowi, a wy możecie sobie swoje „wartości” wsadzić w unijne korytarze! Precz z tym szantażem! Niech żyje wolna Polska!
    https://www.facebook.com/photo/?fbid=963998159264983&set=a.579252314406238 Jako prawicowy Polak, patriota, wierzący w Boga i niezależność mojego państwa, z całą mocą odrzucam unijny szantaż, który próbuje nas zniewolić pod pretekstem „wartości” i straszenia Rosją! Unia Europejska, ta biurokratyczna machina, znów pokazuje swoją prawdziwą twarz – nie chodzi jej o bezpieczeństwo Polski, lecz o narzucenie nam swoich lewackich, antynarodowych dogmatów. Te ich „wartości” to nic innego jak tęczowa ideologia, niszczenie tradycyjnej rodziny, promowanie aborcji, ateizmu i globalistycznego chaosu, który ma nas pozbawić tożsamości. „Praworządność”? To tylko eufemizm dla posłuszeństwa wobec Brukseli, która chce, byśmy klęczeli przed jej dyktatem, rezygnując z suwerenności i wiary. A straszenie Rosją? Śmieszna hipokryzja! To UE osłabia nas, rozbrajając nasze granice, zapraszając nielegalnych imigrantów i podkopując naszą gospodarkę zielonymi bzdurami, podczas gdy Polska od wieków radziła sobie sama, stawiając czoła zagrożeniom. Wara od Polski, eurokraci! Nie będziemy waszymi niewolnikami, nie sprzedamy naszej wiary, historii ani wolności za wasze budżetowe ochłapy. Polska jest i będzie niezależna, wierna Bogu i narodowi, a wy możecie sobie swoje „wartości” wsadzić w unijne korytarze! Precz z tym szantażem! Niech żyje wolna Polska!
    ·81 Wyświetlenia ·0 Oceny
  • https://www.youtube.com/watch?v=G1O5ChKIDOg&ab_channel=eMisjaTv

    To nie demokracja! To faszyzm
    Jan Kubań, prezes Polsko-Amerykańskiej Fundacji Edukacji i Rozwoju Ekonomicznego, komentując głębokie dysproporcje między kandydatami na urząd prezydenta RP, zauważa, że z jednej strony system robi co może, aby utrzymać kontrolę nad procesami w państwie, a z drugiej strony poszczególni kandydaci odwołują się do coraz bardziej populistycznych haseł, aby ktokolwiek ich dostrzegł i zechciał wysłuchać. To z kolei rodzi niebezpieczeństwo, że zmieniając opcję polityczną u władzy, można niejako wpaść z deszczu pod rynnę.

    Komentarze W.M.

    garsjo 22.04.2025 12:07
    Za St.Michalkiewiczem: Polacy w żadnym razie nie mogą dopuścić by Prezydentem stała się osoba utrwalającą władzę Tuska czyli by Tusk dzierżył pełną, totalitarną władzę tj.. od parlamentu po prezydenta.
    https://www.youtube.com/watch?v=G1O5ChKIDOg&ab_channel=eMisjaTv To nie demokracja! To faszyzm Jan Kubań, prezes Polsko-Amerykańskiej Fundacji Edukacji i Rozwoju Ekonomicznego, komentując głębokie dysproporcje między kandydatami na urząd prezydenta RP, zauważa, że z jednej strony system robi co może, aby utrzymać kontrolę nad procesami w państwie, a z drugiej strony poszczególni kandydaci odwołują się do coraz bardziej populistycznych haseł, aby ktokolwiek ich dostrzegł i zechciał wysłuchać. To z kolei rodzi niebezpieczeństwo, że zmieniając opcję polityczną u władzy, można niejako wpaść z deszczu pod rynnę. Komentarze W.M. garsjo 22.04.2025 12:07 Za St.Michalkiewiczem: Polacy w żadnym razie nie mogą dopuścić by Prezydentem stała się osoba utrwalającą władzę Tuska czyli by Tusk dzierżył pełną, totalitarną władzę tj.. od parlamentu po prezydenta.
    ·74 Wyświetlenia ·0 Oceny
  • https://www.facebook.com/photo/?fbid=122144443982450894&set=a.122100705536450894

    Węgry zdecydowanie odrzucają plan obronny Unii Europejskiej wart 800 miliardów euro, który miałby obciążyć nie tylko obecne pokolenia, ale także przyszłe – nasze dzieci i wnuki. Węgierski rząd wyraźnie stawia opór wszelkim próbom zaciągania wspólnych kredytów, które mają na celu finansowanie wspólnych projektów obronnych, podkreślając, że takie zobowiązania prowadzą do niekontrolowanego zadłużenia, które będzie spłacane przez przyszłe pokolenia. Węgry nie zamierzają płacić za błędy innych krajów, szczególnie tych, które chcą wciągnąć całą Unię w finansową pułapkę.

    W odróżnieniu od niektórych krajów, Węgry nie mają takich „zdrajców” jak Donald Tusk, który gotów jest podpisać każdy kompromis z Brukselą, tylko po to, by uzyskać chwilowe korzyści polityczne. Węgry nie zgadzają się na politykę, która zrujnuje finanse państw członkowskich, a w szczególności tych, które mają jeszcze resztki zdrowego rozsądku. Rząd węgierski nie pozwoli na powtórzenie błędów z przeszłości, jakie miały miejsce w Polsce, gdzie koalicja rządząca 13 grudnia wprowadziła kraj w zdradzieckie ustępstwa, które podważyły suwerenność i stabilność finansową.

    Węgry jasno stawiają granice i odmawiają uczestnictwa w szaleńczym planie, który nie tylko naraża bezpieczeństwo finansowe ich obywateli, ale także pozwala na dalsze pogłębianie zależności od decyzji podejmowanych w Brukseli przez elity, które nie patrzą na długofalowe skutki swoich działań. Państwa takie jak Węgry nie pozwolą na to, by Unia Europejska stała się narzędziem do realizacji szkodliwych interesów kilku państw kosztem reszty.
    https://www.facebook.com/photo/?fbid=122144443982450894&set=a.122100705536450894 Węgry zdecydowanie odrzucają plan obronny Unii Europejskiej wart 800 miliardów euro, który miałby obciążyć nie tylko obecne pokolenia, ale także przyszłe – nasze dzieci i wnuki. Węgierski rząd wyraźnie stawia opór wszelkim próbom zaciągania wspólnych kredytów, które mają na celu finansowanie wspólnych projektów obronnych, podkreślając, że takie zobowiązania prowadzą do niekontrolowanego zadłużenia, które będzie spłacane przez przyszłe pokolenia. Węgry nie zamierzają płacić za błędy innych krajów, szczególnie tych, które chcą wciągnąć całą Unię w finansową pułapkę. W odróżnieniu od niektórych krajów, Węgry nie mają takich „zdrajców” jak Donald Tusk, który gotów jest podpisać każdy kompromis z Brukselą, tylko po to, by uzyskać chwilowe korzyści polityczne. Węgry nie zgadzają się na politykę, która zrujnuje finanse państw członkowskich, a w szczególności tych, które mają jeszcze resztki zdrowego rozsądku. Rząd węgierski nie pozwoli na powtórzenie błędów z przeszłości, jakie miały miejsce w Polsce, gdzie koalicja rządząca 13 grudnia wprowadziła kraj w zdradzieckie ustępstwa, które podważyły suwerenność i stabilność finansową. Węgry jasno stawiają granice i odmawiają uczestnictwa w szaleńczym planie, który nie tylko naraża bezpieczeństwo finansowe ich obywateli, ale także pozwala na dalsze pogłębianie zależności od decyzji podejmowanych w Brukseli przez elity, które nie patrzą na długofalowe skutki swoich działań. Państwa takie jak Węgry nie pozwolą na to, by Unia Europejska stała się narzędziem do realizacji szkodliwych interesów kilku państw kosztem reszty.
    Like
    1
    ·106 Wyświetlenia ·0 Oceny
  • https://nczas.info/2025/04/07/torun-protestuje-przeciwko-imigrantom-calkowicie-zniszczy-bezpieczenstwo-nasze-i-naszych-dzieci-foto/

    Toruń protestuje przeciwko imigrantom
    Bo „zniszczą bezpieczeństwo nasze i naszych dzieci”.

    https://www.youtube.com/watch?v=1njqQ8C8jEk&ab_channel=LoveToru%C5%84
    https://www.youtube.com/watch?v=ghQuVsiBkgY&ab_channel=FILMYFLASH-DANIEL-BIA%C5%81ASBOGUS%C5%81AW

    Komentarze W.M.

    drin 07.04.2025 15:58
    Większość ludzi i tak to nie obchodzi.
    Obudzą się z kosą w brzuchu…
    https://nczas.info/2025/04/07/torun-protestuje-przeciwko-imigrantom-calkowicie-zniszczy-bezpieczenstwo-nasze-i-naszych-dzieci-foto/ Toruń protestuje przeciwko imigrantom Bo „zniszczą bezpieczeństwo nasze i naszych dzieci”. https://www.youtube.com/watch?v=1njqQ8C8jEk&ab_channel=LoveToru%C5%84 https://www.youtube.com/watch?v=ghQuVsiBkgY&ab_channel=FILMYFLASH-DANIEL-BIA%C5%81ASBOGUS%C5%81AW Komentarze W.M. drin 07.04.2025 15:58 Większość ludzi i tak to nie obchodzi. Obudzą się z kosą w brzuchu…
    NCZAS.INFO
    Toruń protestuje przeciwko imigrantom. "Całkowicie zniszczy bezpieczeństwo nasze i naszych dzieci" [FOTO] - NCZAS.INFO
    Setki osób manifestowały w Toruniu na Rynku Staromiejskim, sprzeciwiając się powstaniu Centrum Integracji Cudzoziemców. Pikietę pod hasłem „Toruń przeciwko imigracji” zorganizowały środowiska prawicowe, m.in. Konfederacja Korony Polskiej, Ruch Narodowy czy Młodzież Wszechpolska. – Centra Integracji Cudzoziemców będą naszym zdaniem przedsionkiem do przyjęcia w Polsce paktu migracyjnego, sprzeciwiamy się temu. Obawiamy się o nasze społeczeństwo, o […]
    Like
    1
    ·100 Wyświetlenia ·0 Oceny
  • https://nczas.info/2025/04/02/prof-simon-w-amoku-mowil-o-dewiacji-i-eliminacji-dzieci-antyszczepionkowcow/

    Prof. Simon dostał amoku z powodu błonicy u imigrantów
    Mówił o „dewiacji” i eliminacji dzieci „antyszczepionkowców”...

    Komentarze W.M.

    MariuszM 03.04.2025 15:05
    Wszyscy płacą haracz zdrowotny na to żeby oni nas leczyli i zapobiegali chorobom, a nie rozprzestrzeniali choroby poprzez szczepionki. Gdzie profilaktyka i wiedza o prostych formach leczenia? Chyba w koncernach farmaceutycznych.

    Vici 03.04.2025 16:54
    (Komentarz usunięty – naruszenie regulaminu punkt 5b)

    blackwolf 03.04.2025 18:03
    Ta @#$%^&&* Simon który wyzywa od dewiantów ludzi świadomych i odpowiedzialnych za bezpieczeństwo swoich dzieci JEST @#$%^&&*. Jest to jawna prowokacja i PODBURZANIE ludzi zindoktrynowanych przeciw rodzicom którzy mają PRAWO i OBOWIĄZEK BRONIĆ SWOJE DZIECI przed DEPOPULACJĄ łapami takich sprzedajnych @#$%^&&*.

    replikant3d 03.04.2025 18:46
    Rany…to jakiś ,,masochista,,….szpryca mu zaszkodziła, ale dalej się szprycuje. To może niech wszyscy ci ,,doktorzy,, którzy tak ukochali szprycę niech biorą przykład z niego tego….i problem z takimi ludźmi sam się rozwiąże. Po prostu wymrą…

    Jaromirus 03.04.2025 20:53
    I takiego nie skażą za mowę nienawiści. W normalnym kraju,taki typ,odpowiadał by karnie za ten cały swój całokształt.

    Bruce Lee 03.04.2025 21:30
    Tylko po jednej z ponad pięciu szczepionek p.grypie nie zachorowałem . GlaxoSmithCline. Potem próbowałem ją kupić już była nie do kupienia,w żadnej aptece.Swoją drogą,podejrzewam ,że jak się szczepiłem w prywatnych przychodniach to było duże prawdopodobieństwo,zaszczepienia przeterminowaną szczepionką. No bo jak przychodnia kupi pulę szczepionek to potem żał połowę utylizować.
    Dodam ,że wg danych statystycznych szczepi się np p. Grypie mniej niż 5 % lekarzy.
    Są inne metody zwiększenia odporności.

    adm. Maurycy Hawranek 04.04.2025 07:04
    Przypominam, że na WM obowiązuje regulamin zakazujący zniesławień i obelg w komentarzach. Wiem, że emocje puściły nerwy, bo aż słów brak gdy czyta się nienawistne i demonizujące troskliwych rodziców wypowiedzi fanatyka szczepień, ale nie należy narażać siebie ani portalu na problemy prawne. Wiecie chyba, w czyich rękach są prokuratury. Przypominam też, że prawo działa w obie strony. Jeśli ktoś czuje się zniesławiony przez prof. Simona, można go pozwać. Kilka komentarzy wyedytowałem.

    Foxi 04.04.2025 09:58
    Polska + Bułgaria to dwa jedyne kraje na całym świecie, gdzie szczepi się dzieci w ich pierwszej dobie życia. W większości państw – pierwsze szczepienia wymagane są dopiero przed pójściem do przedszkola.
    https://nczas.info/2025/04/02/prof-simon-w-amoku-mowil-o-dewiacji-i-eliminacji-dzieci-antyszczepionkowcow/ Prof. Simon dostał amoku z powodu błonicy u imigrantów Mówił o „dewiacji” i eliminacji dzieci „antyszczepionkowców”... Komentarze W.M. MariuszM 03.04.2025 15:05 Wszyscy płacą haracz zdrowotny na to żeby oni nas leczyli i zapobiegali chorobom, a nie rozprzestrzeniali choroby poprzez szczepionki. Gdzie profilaktyka i wiedza o prostych formach leczenia? Chyba w koncernach farmaceutycznych. Vici 03.04.2025 16:54 (Komentarz usunięty – naruszenie regulaminu punkt 5b) blackwolf 03.04.2025 18:03 Ta @#$%^&&* Simon który wyzywa od dewiantów ludzi świadomych i odpowiedzialnych za bezpieczeństwo swoich dzieci JEST @#$%^&&*. Jest to jawna prowokacja i PODBURZANIE ludzi zindoktrynowanych przeciw rodzicom którzy mają PRAWO i OBOWIĄZEK BRONIĆ SWOJE DZIECI przed DEPOPULACJĄ łapami takich sprzedajnych @#$%^&&*. replikant3d 03.04.2025 18:46 Rany…to jakiś ,,masochista,,….szpryca mu zaszkodziła, ale dalej się szprycuje. To może niech wszyscy ci ,,doktorzy,, którzy tak ukochali szprycę niech biorą przykład z niego tego….i problem z takimi ludźmi sam się rozwiąże. Po prostu wymrą… Jaromirus 03.04.2025 20:53 I takiego nie skażą za mowę nienawiści. W normalnym kraju,taki typ,odpowiadał by karnie za ten cały swój całokształt. Bruce Lee 03.04.2025 21:30 Tylko po jednej z ponad pięciu szczepionek p.grypie nie zachorowałem . GlaxoSmithCline. Potem próbowałem ją kupić już była nie do kupienia,w żadnej aptece.Swoją drogą,podejrzewam ,że jak się szczepiłem w prywatnych przychodniach to było duże prawdopodobieństwo,zaszczepienia przeterminowaną szczepionką. No bo jak przychodnia kupi pulę szczepionek to potem żał połowę utylizować. Dodam ,że wg danych statystycznych szczepi się np p. Grypie mniej niż 5 % lekarzy. Są inne metody zwiększenia odporności. adm. Maurycy Hawranek 04.04.2025 07:04 Przypominam, że na WM obowiązuje regulamin zakazujący zniesławień i obelg w komentarzach. Wiem, że emocje puściły nerwy, bo aż słów brak gdy czyta się nienawistne i demonizujące troskliwych rodziców wypowiedzi fanatyka szczepień, ale nie należy narażać siebie ani portalu na problemy prawne. Wiecie chyba, w czyich rękach są prokuratury. Przypominam też, że prawo działa w obie strony. Jeśli ktoś czuje się zniesławiony przez prof. Simona, można go pozwać. Kilka komentarzy wyedytowałem. Foxi 04.04.2025 09:58 Polska + Bułgaria to dwa jedyne kraje na całym świecie, gdzie szczepi się dzieci w ich pierwszej dobie życia. W większości państw – pierwsze szczepienia wymagane są dopiero przed pójściem do przedszkola.
    NCZAS.INFO
    Prof. Simon w AMOKU. Mówił o "dewiacji" i eliminacji dzieci "antyszczepionkowców" - NCZAS.INFO
    Przypadek 6-latka zakażonego błonicą stał się pretekstem do ponownej nagonki na tzw. antyszczepionkowców. Powrócił także pandemiczny ekspert prof. Krzysztof Simon, ordynator Oddziału Chorób Zakaźnych Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego we Wrocławiu. W podcaście „Rzecz o Zdrowiu” Simon nawiązał m.in. do wprowadzonego w ubiegłym wieku obowiązkowego programu szczepień, który „jest coraz bardziej usprawniany”. – I we wszystkich cywilizowanych […]
    ·121 Wyświetlenia ·0 Oceny
  • https://trybuna.info/opinie/miasto-nie-dla-seniorow-i-nie-tylko/

    Miasto nie dla seniorów (i nie tylko)
    W Polsce wciąż trudno skorzystać z toalety poza domem.

    Komentarze W.M.

    LichoNiespi 02.04.2025 13:19
    1/ I w dodatku te toalety sa/som platne i to duzo jak na te uslugi.
    2/ Jakosc czyli czystosc tych toalet tez wymaga dyskusji i ti wielkiej dyskusji.
    3/ Bezpieczenstwo czyli pobyt w takich toaletach to tez wielki problem……moze potrzeba zatrudnic odpowiednich nie zboczencow….. ochroniarzy.

    LichoNiespi 02.04.2025 13:21
    Tak ze lepiej nie wchodzic pozalesionych parkach i tzw skwerach bo mozna wdepnac/wdepnonc w ……..
    https://trybuna.info/opinie/miasto-nie-dla-seniorow-i-nie-tylko/ Miasto nie dla seniorów (i nie tylko) W Polsce wciąż trudno skorzystać z toalety poza domem. Komentarze W.M. LichoNiespi 02.04.2025 13:19 1/ I w dodatku te toalety sa/som platne i to duzo jak na te uslugi. 2/ Jakosc czyli czystosc tych toalet tez wymaga dyskusji i ti wielkiej dyskusji. 3/ Bezpieczenstwo czyli pobyt w takich toaletach to tez wielki problem……moze potrzeba zatrudnic odpowiednich nie zboczencow….. ochroniarzy. LichoNiespi 02.04.2025 13:21 Tak ze lepiej nie wchodzic pozalesionych parkach i tzw skwerach bo mozna wdepnac/wdepnonc w ……..
    TRYBUNA.INFO
    Miasto nie dla seniorów (i nie tylko)
    W Polsce wciąż trudno skorzystać z toalety poza domem. Szacuje się, że jedna toaleta publiczna przypada na 12 tysięcy osób – w wielu miastach nie ma ich prawie wcale. A przecież mówimy o podstawowej potrzebie, a nie luksusie. Niby żyjemy w XXI wieku, ale dla wielu wyjście z domu nadal oznacza logistyczne planowanie, nerwowe wypatrywanie...
    ·71 Wyświetlenia ·0 Oceny
More Results