Od września ukraińskie dzieci przebywające w Polsce będą mieć obowiązek uczęszczania do szkoły lub przedszkola
Jeśli rodzice nie zapiszą ich do właściwych placówek, nie dostaną świadczeń typu 800 czy 300 plus.
W polskim systemie oświaty pojawi się zatem nawet 80 tys. dzieci z Ukrainy
W MEN wymyślili sobie, że zwiększą liczebność klas.
Nauczyciele nie są zadowoleni, to skomplikuje sytuację i odbije się niekorzystnie na edukacji polskich dzieci.
Z ukraińskimi uczniami są problemy: nie przykładają się do nauki, jednocześnie oczekują, że wszystko dostaną, bo wszystko im się należy. Poza tym jest jeszcze bariera językowa.
Nic dobrego nie czeka polskich uczniów i nauczycieli.
Pamiętajmy, że obecnie w polskiej szkole, w każdej klasie są jeszcze dzieci z opiniami, orzeczeniem o kształceniu specjalnym, a nie w każdej szkole są nauczyciele wspomagający.
To już nie jest niestety ta szkoła, co była np. za moich czasów, gdzie klasy bywały bardzo liczne, ale był porządek, bo każdy znał zasady oraz swoje miejsce.
Teraz na topie jest tzw. edukacja włączająca, czyli antyedukacja.
No i kiedyś było wychowanie, a teraz jest chów...
Jeśli rodzice nie zapiszą ich do właściwych placówek, nie dostaną świadczeń typu 800 czy 300 plus.
W polskim systemie oświaty pojawi się zatem nawet 80 tys. dzieci z Ukrainy
W MEN wymyślili sobie, że zwiększą liczebność klas.
Nauczyciele nie są zadowoleni, to skomplikuje sytuację i odbije się niekorzystnie na edukacji polskich dzieci.
Z ukraińskimi uczniami są problemy: nie przykładają się do nauki, jednocześnie oczekują, że wszystko dostaną, bo wszystko im się należy. Poza tym jest jeszcze bariera językowa.
Nic dobrego nie czeka polskich uczniów i nauczycieli.
Pamiętajmy, że obecnie w polskiej szkole, w każdej klasie są jeszcze dzieci z opiniami, orzeczeniem o kształceniu specjalnym, a nie w każdej szkole są nauczyciele wspomagający.
To już nie jest niestety ta szkoła, co była np. za moich czasów, gdzie klasy bywały bardzo liczne, ale był porządek, bo każdy znał zasady oraz swoje miejsce.
Teraz na topie jest tzw. edukacja włączająca, czyli antyedukacja.
No i kiedyś było wychowanie, a teraz jest chów...
⚠️Od września ukraińskie dzieci przebywające w Polsce będą mieć obowiązek uczęszczania do szkoły lub przedszkola❗
☝️Jeśli rodzice nie zapiszą ich do właściwych placówek, nie dostaną świadczeń typu 800 czy 300 plus.😏
⚠️W polskim systemie oświaty pojawi się zatem nawet 80 tys. dzieci z Ukrainy❗
W MEN wymyślili sobie, że zwiększą liczebność klas. 🙄
Nauczyciele nie są zadowoleni, to skomplikuje sytuację i odbije się niekorzystnie na edukacji polskich dzieci.
⚠️Z ukraińskimi uczniami są problemy: nie przykładają się do nauki, jednocześnie oczekują, że wszystko dostaną, bo wszystko im się należy. Poza tym jest jeszcze bariera językowa.
Nic dobrego nie czeka polskich uczniów i nauczycieli.🤷
☝️Pamiętajmy, że obecnie w polskiej szkole, w każdej klasie są jeszcze dzieci z opiniami, orzeczeniem o kształceniu specjalnym, a nie w każdej szkole są nauczyciele wspomagający. 🤷
To już nie jest niestety ta szkoła, co była np. za moich czasów, gdzie klasy bywały bardzo liczne, ale był porządek, bo każdy znał zasady oraz swoje miejsce.
Teraz na topie jest tzw. edukacja włączająca, czyli antyedukacja.
No i kiedyś było wychowanie, a teraz jest chów...
0 Komentarze
0 Udostępnienia
145 Wyświetlenia
0 Oceny