Ten geszeft będzie przez pokolenia opowiadany w synagogach. Od początku rozpoczęcia operacji zbrojnej na ukrainie Polska jest w czołówce państw przekazujących wsparcie wojskowe. Polska przekazała do tej pory znaczne ilości broni, takiej jak:
ciężkie uzbrojenie, w tym czołgi i opancerzone pojazdy bojowe,
samoloty myśliwskie i śmigłowce szturmowe,
przenośne przeciwlotnicze zestawy rakietowe i systemy obrony powietrznej,
bezzałogowe statki powietrzne i amunicję krążącą,
systemy artyleryjskie,
broń indywidualną,
amunicję wielko- i średniokalibrową,
I na tym nie koniec. W zamian ukraina zobowiązała się do przyjęcia mostem energetycznym prądu wyprodukowanego za pieniądze polskich podatników. To chyba ostateczny dowód, że Tusk-PO i Morawiecki-PiS to dwie strony tej samej monety. A dzisiejsza umowa podobna jak za czasów ZSRR. My wam wysyłamy zboże, a w zamian bierzecie od nas węgiel.