Przejdź na wersje Pro

Informacja która dominuje, to spotkanie Putin - Trump które ma się odbyć w Budapeszcie, w następnych dwóch tygodniach.

Przyznam się, że wywraca to trochę cały obraz wojny 'do góry nogami'. Jeszcze 48 godzin temu, Zelensky miał spotkać się Trumpem w Białym Domu, gdzie miał dostać rakiety 'Tomahawk', co miało wywrzeć presję na Putina, pod którą to presją, Putin miał zakończyć wojnę.
Okazuje się, że jak Zelensky doleciał do USA, nikt na lotnisku na niego nie czekał, a jak już doszło do spotkania z Trumpem, to okazało się, że rakiet Tomahawk nie będzie, czytaj Żeleński wraca z USA z pustymi rękami.
Okazuje się, że Wiktor Orban, już od wielu dni (tygodni), za kurtynami, rozmawiał z Trumpem i Putinem i doprowadził, do ich bezpośredniej rozmowy telefonicznej, która odbyła się kilka godzin przed przyjazdem Żeleńskiego do DC.
Trump rozmawiał z Putinem przez prawie 3 godziny, wygląda, że rozmowa jest dużym sukcesem. Zelensky rakiet nie dostanie, a organizowany jest szczyt Trump - Putin w Budapeszcie. Jak ten Putin dojdzie do tego Budapesztu, to nikt nie wie, ale podobno zgodził się na Budapeszt.
Trump, tak jak i Putin, potrzebuje tego spotkania i to bardzo. Rakiety Tomahawk zapewne zerwałyby komunikację Rosja - USA i cofnęliśmy się w relacjach USA-Rosja do czasów Bidena. Czytaj, dyplomacja znika, wojna nabrałby nowego tempa, koniec Ukrainy byłby bliski.
Putin też potrzebuje spotkania, presja na Putina jest duża w Moskwie, żeby przestać się 'bawić' i zakończyć to wszystko, szkoda czasu na dyplomacje, Trump za dużo i tak nie może, jakby mógł, to już by 'coś' zrobił, a nawet wyborów na Ukrainie nie może wymusić, czytaj co ten Trump tak naprawdę może?.
Także panowie się dogadali, jest szansa, że z tego coś będzie. Węgry i Wiktor Orban wychodzą ponownie na bohaterów. Teraz zapewne Europa zrobi dużo, żeby podważyć znaczenie spotkania Putin - Trump. Warszawa będzie miała pole do popisu, zamknąć przestrzeń powietrzną dla Putina i nie przepuścić go w drodze na Węgry. Co zmusi Putina na podróż przez Bułgarię i Serbię, co też nie będzie takie proste, czytaj, jak ten Putin doleci do Budapesztu, to ja nie wiem.
Ogólnie to wszystko to dobre wiadomości, mamy kolejną szansę na pokój. Czy Polacy to zepsują, to jest pytanie, które ja stawiam.
Zdjęcie to Zelensky przylatuje wczoraj do USA, na lotnisku wita go Jermak i obsługa samolotu którym przyleciał do USA. Trump nie wysłał nikogo z DS na lotnisko, żeby przywitać go w USA.
Dzisiaj, zapraszam wszystkich na mój kanał YouTube na stream.
Informacja która dominuje, to spotkanie Putin - Trump które ma się odbyć w Budapeszcie, w następnych dwóch tygodniach. Przyznam się, że wywraca to trochę cały obraz wojny 'do góry nogami'. Jeszcze 48 godzin temu, Zelensky miał spotkać się Trumpem w Białym Domu, gdzie miał dostać rakiety 'Tomahawk', co miało wywrzeć presję na Putina, pod którą to presją, Putin miał zakończyć wojnę. Okazuje się, że jak Zelensky doleciał do USA, nikt na lotnisku na niego nie czekał, a jak już doszło do spotkania z Trumpem, to okazało się, że rakiet Tomahawk nie będzie, czytaj Żeleński wraca z USA z pustymi rękami. Okazuje się, że Wiktor Orban, już od wielu dni (tygodni), za kurtynami, rozmawiał z Trumpem i Putinem i doprowadził, do ich bezpośredniej rozmowy telefonicznej, która odbyła się kilka godzin przed przyjazdem Żeleńskiego do DC. Trump rozmawiał z Putinem przez prawie 3 godziny, wygląda, że rozmowa jest dużym sukcesem. Zelensky rakiet nie dostanie, a organizowany jest szczyt Trump - Putin w Budapeszcie. Jak ten Putin dojdzie do tego Budapesztu, to nikt nie wie, ale podobno zgodził się na Budapeszt. Trump, tak jak i Putin, potrzebuje tego spotkania i to bardzo. Rakiety Tomahawk zapewne zerwałyby komunikację Rosja - USA i cofnęliśmy się w relacjach USA-Rosja do czasów Bidena. Czytaj, dyplomacja znika, wojna nabrałby nowego tempa, koniec Ukrainy byłby bliski. Putin też potrzebuje spotkania, presja na Putina jest duża w Moskwie, żeby przestać się 'bawić' i zakończyć to wszystko, szkoda czasu na dyplomacje, Trump za dużo i tak nie może, jakby mógł, to już by 'coś' zrobił, a nawet wyborów na Ukrainie nie może wymusić, czytaj co ten Trump tak naprawdę może?. Także panowie się dogadali, jest szansa, że z tego coś będzie. Węgry i Wiktor Orban wychodzą ponownie na bohaterów. Teraz zapewne Europa zrobi dużo, żeby podważyć znaczenie spotkania Putin - Trump. Warszawa będzie miała pole do popisu, zamknąć przestrzeń powietrzną dla Putina i nie przepuścić go w drodze na Węgry. Co zmusi Putina na podróż przez Bułgarię i Serbię, co też nie będzie takie proste, czytaj, jak ten Putin doleci do Budapesztu, to ja nie wiem. Ogólnie to wszystko to dobre wiadomości, mamy kolejną szansę na pokój. Czy Polacy to zepsują, to jest pytanie, które ja stawiam. Zdjęcie to Zelensky przylatuje wczoraj do USA, na lotnisku wita go Jermak i obsługa samolotu którym przyleciał do USA. Trump nie wysłał nikogo z DS na lotnisko, żeby przywitać go w USA. Dzisiaj, zapraszam wszystkich na mój kanał YouTube na stream.
Like
1
1 Komentarze ·80 Wyświetlenia ·0 Oceny
Locus https://locusmind.one