ROSYJSKI FIZYK KWANTOWY ODKRYŁ, JAK PRZESUWAĆ SIĘ MIĘDZY RÓWNOLEGŁYMI RZECZYWISTOŚCIAMI.
To naprawdę oszałamiające. W 1993 roku Vadim Zeland rzucił pracę po głębokim wglądzie: rzeczywistość istnieje jako nieskończone równoległe tory, jak już nakręcone wersje filmowe. I możemy „przesuwać się” między nimi, zmieniając nasz stan wewnętrzny.
Jego odkrycie:
im bardziej czegoś chcesz, tym bardziej to jest odsuwane. Traktowanie celów jako „nic wielkiego” sprawia, że manifestują się one szybciej, niż kiedykolwiek mogłoby to nastąpić w wyniku desperackiego pragnienia ich osiągnięcia.
Dlaczego tak się dzieje:
Kiedy przypisujesz czemuś wysoką wagę, tworzysz „nadmiar potencjału” – energetyczny opór, który wszechświat równoważy, tworząc przeszkody. Im bardziej naciskasz, tym większy opór generujesz.
Jego 3-etapowa metoda „nic wielkiego”:
Krok 1: Obniż znaczenie
Powiedz „Byłoby miło, gdyby to się stało, ale to nic wielkiego, jeśli się nie stanie”. Poczuj ulgę, gdy uwolnisz presję.
Krok 2: Działaj tak, jakby wszystko było już ustalone.
Przechodź przez swój dzień, zakładając, że wszechświat się tym zajął. Podejmuj zainspirowane działania, ale nie zmuszaj.
Krok 3: Przesuwaj się między rzeczywistościami.
Kiedy pojawiają się przeszkody, wyobraź sobie, że robisz krok bokiem do równoległej rzeczywistości, w której one nie istnieją.
Dlaczego to działa:
Twój stan emocjonalny nadaje częstotliwość przyciągającą pasujące okoliczności. Rozpacz przyciąga więcej desperacji. Spokojna pewność siebie przyciąga możliwości.
Stan bez wielkich spraw jest najwyższą częstotliwością manifestacji, ponieważ zawiera zerowy opór.
Na co zwracać uwagę:
Synchroniczności się zwiększają. Drzwi otwierają się łatwo. Pojawiają się pomocni ludzie. Przeszkody znikają. To są znaki, że przesuwasz się w kierunku lepszych linii czasowych.
Prawda:
To, za czym gonisz, ucieka. To, na co pozwalasz, zbliża się. Twoje pragnienia istnieją teraz w równoległych rzeczywistościach - musisz tylko wślizgnąć się na właściwą ścieżkę, zmieniając swój stan wewnętrzny.
To naprawdę oszałamiające. W 1993 roku Vadim Zeland rzucił pracę po głębokim wglądzie: rzeczywistość istnieje jako nieskończone równoległe tory, jak już nakręcone wersje filmowe. I możemy „przesuwać się” między nimi, zmieniając nasz stan wewnętrzny.
Jego odkrycie:
im bardziej czegoś chcesz, tym bardziej to jest odsuwane. Traktowanie celów jako „nic wielkiego” sprawia, że manifestują się one szybciej, niż kiedykolwiek mogłoby to nastąpić w wyniku desperackiego pragnienia ich osiągnięcia.
Dlaczego tak się dzieje:
Kiedy przypisujesz czemuś wysoką wagę, tworzysz „nadmiar potencjału” – energetyczny opór, który wszechświat równoważy, tworząc przeszkody. Im bardziej naciskasz, tym większy opór generujesz.
Jego 3-etapowa metoda „nic wielkiego”:
Krok 1: Obniż znaczenie
Powiedz „Byłoby miło, gdyby to się stało, ale to nic wielkiego, jeśli się nie stanie”. Poczuj ulgę, gdy uwolnisz presję.
Krok 2: Działaj tak, jakby wszystko było już ustalone.
Przechodź przez swój dzień, zakładając, że wszechświat się tym zajął. Podejmuj zainspirowane działania, ale nie zmuszaj.
Krok 3: Przesuwaj się między rzeczywistościami.
Kiedy pojawiają się przeszkody, wyobraź sobie, że robisz krok bokiem do równoległej rzeczywistości, w której one nie istnieją.
Dlaczego to działa:
Twój stan emocjonalny nadaje częstotliwość przyciągającą pasujące okoliczności. Rozpacz przyciąga więcej desperacji. Spokojna pewność siebie przyciąga możliwości.
Stan bez wielkich spraw jest najwyższą częstotliwością manifestacji, ponieważ zawiera zerowy opór.
Na co zwracać uwagę:
Synchroniczności się zwiększają. Drzwi otwierają się łatwo. Pojawiają się pomocni ludzie. Przeszkody znikają. To są znaki, że przesuwasz się w kierunku lepszych linii czasowych.
Prawda:
To, za czym gonisz, ucieka. To, na co pozwalasz, zbliża się. Twoje pragnienia istnieją teraz w równoległych rzeczywistościach - musisz tylko wślizgnąć się na właściwą ścieżkę, zmieniając swój stan wewnętrzny.
ROSYJSKI FIZYK KWANTOWY ODKRYŁ, JAK PRZESUWAĆ SIĘ MIĘDZY RÓWNOLEGŁYMI RZECZYWISTOŚCIAMI.
To naprawdę oszałamiające. W 1993 roku Vadim Zeland rzucił pracę po głębokim wglądzie: rzeczywistość istnieje jako nieskończone równoległe tory, jak już nakręcone wersje filmowe. I możemy „przesuwać się” między nimi, zmieniając nasz stan wewnętrzny.
Jego odkrycie:
im bardziej czegoś chcesz, tym bardziej to jest odsuwane. Traktowanie celów jako „nic wielkiego” sprawia, że manifestują się one szybciej, niż kiedykolwiek mogłoby to nastąpić w wyniku desperackiego pragnienia ich osiągnięcia.
Dlaczego tak się dzieje:
Kiedy przypisujesz czemuś wysoką wagę, tworzysz „nadmiar potencjału” – energetyczny opór, który wszechświat równoważy, tworząc przeszkody. Im bardziej naciskasz, tym większy opór generujesz.
Jego 3-etapowa metoda „nic wielkiego”:
Krok 1: Obniż znaczenie
Powiedz „Byłoby miło, gdyby to się stało, ale to nic wielkiego, jeśli się nie stanie”. Poczuj ulgę, gdy uwolnisz presję.
Krok 2: Działaj tak, jakby wszystko było już ustalone.
Przechodź przez swój dzień, zakładając, że wszechświat się tym zajął. Podejmuj zainspirowane działania, ale nie zmuszaj.
Krok 3: Przesuwaj się między rzeczywistościami.
Kiedy pojawiają się przeszkody, wyobraź sobie, że robisz krok bokiem do równoległej rzeczywistości, w której one nie istnieją.
Dlaczego to działa:
Twój stan emocjonalny nadaje częstotliwość przyciągającą pasujące okoliczności. Rozpacz przyciąga więcej desperacji. Spokojna pewność siebie przyciąga możliwości.
Stan bez wielkich spraw jest najwyższą częstotliwością manifestacji, ponieważ zawiera zerowy opór.
Na co zwracać uwagę:
Synchroniczności się zwiększają. Drzwi otwierają się łatwo. Pojawiają się pomocni ludzie. Przeszkody znikają. To są znaki, że przesuwasz się w kierunku lepszych linii czasowych.
Prawda:
To, za czym gonisz, ucieka. To, na co pozwalasz, zbliża się. Twoje pragnienia istnieją teraz w równoległych rzeczywistościach - musisz tylko wślizgnąć się na właściwą ścieżkę, zmieniając swój stan wewnętrzny.
·0 Reviews