💫💫💫 Jesteśmy ślepi ... Siadamy do stołu i narzekamy na zupę. Ta sama zupa byłaby cudem dla kogoś, kto jest głodny. Ale my nie jesteśmy głodni. Jesteśmy wybredni. Wracamy do pustego mieszkania i przeklinamy samotność. To samo mieszkanie byłoby rajem dla bezdomnego. Ale my nie jesteśmy bezdomni. Jesteśmy nienasyceni. Patrzymy w lustro i widzimy niedoskonałości. To samo ciało byłoby cudem dla chorego. Ale my nie jesteśmy chorzy. Jesteśmy ślepi. Czasem ślepi na to, co mamy, i głusi na własne szczęście. Obojętni na codzienny cud istnienia. Bo zawsze wydaje nam się, że szczęście jest gdzie indziej. W innym miejscu. W innym życiu. W innych rękach. A jednak jest tutaj. W twojej szafie pełnej ubrań, których „nie możesz założyć”. W twoim telefonie pełnym kontaktów, których „nie możesz zadzwonić”. W twoim dniu pełnym rzeczy, na które nie masz czasu. Przestań szukać szczęścia tam, gdzie go nie zgubiłeś. Przestań marzyć o czyimś życiu. Przestań wierzyć, że byłoby lepiej, gdyby tylko coś się zmieniło. Po prostu otwórz oczy. I zobacz, ile masz. Zanim życie przypomni ci, jak niewiele potrzebujesz. Otwórz oczy. Zanim będzie za późno. Bo może się okazać, że twoje niewiele to wszystko kogoś innego. - R. Wicijowski