Rodzina zmarłego Mateusza Sitka, otrzyma 6-krotność jego wynagrodzenia: 6 x 6000 = 36.000 zł brutto.
W Rosji, rodziny żołnierzy zmarłych w trakcie pełnienia obowiązków mogą liczyć na jednorazowe odszkodowanie w wysokości 5 milionów rubli (około 220 tysięcy złotych). Ponadto, przysługuje im comiesięczna renta oraz dodatkowe świadczenia socjalne. Żołnierze, którzy doznali trwałego uszczerbku na zdrowiu, otrzymują jednorazowe odszkodowanie do 3 mln rubli (170 tysięcy złotych) oraz comiesięczne dodatki zależne od stopnia niepełnosprawności.
Na ukrainie oficjalne maksymalne odszkodowanie za śmierć żołnierza wynosi 15 milionów hrywien (około 1,8 miliona złotych), jednak ostateczna suma jest ustalana indywidualnie. Pod uwagę brane są sytuacja materialna rodziny oraz osiągnięcia zmarłego żołnierza.
Teraz rozumiem, dlaczego Zełenski podał, że poległo tylko 31 tysięcy ukraińców. To jak z NOP-ami po "bezpiecznych, skutecznych i doskonale przebadanych" preparatach. W interesie Kijowa nie leży podawanie poprawnych statystyk. Tam nikt nikomu nic nie wypłaca. Większość jest uznana za zaginionych i chowają ich po lasach a władza kradnie odszkodowania za śmierć żołnierzy. Rodziny nie mają gdzie się upomnieć o pieniądze, bo nie ma takich instytucji.
https://www.gazetaprawna.pl/wiadomosci/kraj/artykuly/9522435,za-smierc-polskiego-zolnierza-rodzina-otrzyma-szesciokrotna-pensje-to.html
W Rosji, rodziny żołnierzy zmarłych w trakcie pełnienia obowiązków mogą liczyć na jednorazowe odszkodowanie w wysokości 5 milionów rubli (około 220 tysięcy złotych). Ponadto, przysługuje im comiesięczna renta oraz dodatkowe świadczenia socjalne. Żołnierze, którzy doznali trwałego uszczerbku na zdrowiu, otrzymują jednorazowe odszkodowanie do 3 mln rubli (170 tysięcy złotych) oraz comiesięczne dodatki zależne od stopnia niepełnosprawności.
Na ukrainie oficjalne maksymalne odszkodowanie za śmierć żołnierza wynosi 15 milionów hrywien (około 1,8 miliona złotych), jednak ostateczna suma jest ustalana indywidualnie. Pod uwagę brane są sytuacja materialna rodziny oraz osiągnięcia zmarłego żołnierza.
Teraz rozumiem, dlaczego Zełenski podał, że poległo tylko 31 tysięcy ukraińców. To jak z NOP-ami po "bezpiecznych, skutecznych i doskonale przebadanych" preparatach. W interesie Kijowa nie leży podawanie poprawnych statystyk. Tam nikt nikomu nic nie wypłaca. Większość jest uznana za zaginionych i chowają ich po lasach a władza kradnie odszkodowania za śmierć żołnierzy. Rodziny nie mają gdzie się upomnieć o pieniądze, bo nie ma takich instytucji.
https://www.gazetaprawna.pl/wiadomosci/kraj/artykuly/9522435,za-smierc-polskiego-zolnierza-rodzina-otrzyma-szesciokrotna-pensje-to.html
Rodzina zmarłego Mateusza Sitka, otrzyma 6-krotność jego wynagrodzenia: 6 x 6000 = 36.000 zł brutto.
W Rosji, rodziny żołnierzy zmarłych w trakcie pełnienia obowiązków mogą liczyć na jednorazowe odszkodowanie w wysokości 5 milionów rubli (około 220 tysięcy złotych). Ponadto, przysługuje im comiesięczna renta oraz dodatkowe świadczenia socjalne. Żołnierze, którzy doznali trwałego uszczerbku na zdrowiu, otrzymują jednorazowe odszkodowanie do 3 mln rubli (170 tysięcy złotych) oraz comiesięczne dodatki zależne od stopnia niepełnosprawności.
Na ukrainie oficjalne maksymalne odszkodowanie za śmierć żołnierza wynosi 15 milionów hrywien (około 1,8 miliona złotych), jednak ostateczna suma jest ustalana indywidualnie. Pod uwagę brane są sytuacja materialna rodziny oraz osiągnięcia zmarłego żołnierza.
Teraz rozumiem, dlaczego Zełenski podał, że poległo tylko 31 tysięcy ukraińców. To jak z NOP-ami po "bezpiecznych, skutecznych i doskonale przebadanych" preparatach. W interesie Kijowa nie leży podawanie poprawnych statystyk. Tam nikt nikomu nic nie wypłaca. Większość jest uznana za zaginionych i chowają ich po lasach a władza kradnie odszkodowania za śmierć żołnierzy. Rodziny nie mają gdzie się upomnieć o pieniądze, bo nie ma takich instytucji.
https://www.gazetaprawna.pl/wiadomosci/kraj/artykuly/9522435,za-smierc-polskiego-zolnierza-rodzina-otrzyma-szesciokrotna-pensje-to.html

·0 Reviews