Proste życie to nie brak głębi, ale jej ponowne odkrywanie
— w miejscach, w których wszystko staje się realne.
W cudzym spojrzeniu, w cieple chleba, w ciszy poranka, w rytmie natury.
Bóg nie kryje się w złożoności, lecz przybywa w łagodności
— w zwykłym dniu, oddechu, chwili obecności.
Nie musimy szukać daleko.
Wystarczy być.
Słuchać.
Dziękować.
Wszechświat nie jest głośną zagadką, ale cichym potwierdzeniem,
że wszystko ma swój czas i znaczenie.
A życie w swojej prostocie może stać się najpiękniejszą modlitwą.
👇
Proste życie to nie brak głębi, ale jej ponowne odkrywanie
— w miejscach, w których wszystko staje się realne.
W cudzym spojrzeniu, w cieple chleba, w ciszy poranka, w rytmie natury.
Bóg nie kryje się w złożoności, lecz przybywa w łagodności
— w zwykłym dniu, oddechu, chwili obecności.
Nie musimy szukać daleko.
Wystarczy być.
Słuchać.
Dziękować.
Wszechświat nie jest głośną zagadką, ale cichym potwierdzeniem,
że wszystko ma swój czas i znaczenie.
A życie w swojej prostocie może stać się najpiękniejszą modlitwą.


·0 Oceny