👇 Martwimy się najczęściej wtedy, gdy stoimy w miejscu. Gdy myśli krążą w kółko, tworząc scenariusze, które rzadko mają coś wspólnego z rzeczywistością. Niepokój żywi się bezczynnością. Ale kiedy zaczynasz działać, choćby małymi krokami — odzyskujesz poczucie wpływu. Przestajesz być ofiarą lęku, a stajesz się twórcą zmiany. Nie musisz mieć rozwiązania na wszystko. Nie musisz wiedzieć, jak będzie wyglądał cały proces. Wystarczy, że ruszysz. Czasem jeden ruch, jedna decyzja, jedno zadanie wykonane pomimo napięcia — to już początek ulgi. Bo niepokój boi się ruchu. A działanie to Twój lek.❗