4 czerwca 1989, początek "nowego".
To był czas ludzkich dramatów. Znałem dwóch którzy odebrali sobie życie, jeden zaszczuty. Znałem człowieka, porządnego, który się rozchorował psychicznie z powodu sytuacji w pracy. Nie było wtedy litości. Pamiętam bezduszność i agresję.
To był czas ludzkich dramatów. Znałem dwóch którzy odebrali sobie życie, jeden zaszczuty. Znałem człowieka, porządnego, który się rozchorował psychicznie z powodu sytuacji w pracy. Nie było wtedy litości. Pamiętam bezduszność i agresję.
4 czerwca 1989, początek "nowego".
To był czas ludzkich dramatów. Znałem dwóch którzy odebrali sobie życie, jeden zaszczuty. Znałem człowieka, porządnego, który się rozchorował psychicznie z powodu sytuacji w pracy. Nie było wtedy litości. Pamiętam bezduszność i agresję.

·0 Reviews