🤔🤔🤔 Wszyscy gratulujemy sobie nawzajem z miłością i wdzięcznością, ale... TY, czy kiedykolwiek gratulowałeś/dziękowałeś sobie??? Czy gratulowałeś sobie momentów, w których chciałeś rzucić wszystko a znalazłeś siłę, by iść dalej naprzód??? Czy gratulowałeś sobie tych nieprzespanych nocy i następnego dnia wstania z uśmiechem??? Czy gratulowałeś sobie walki i spełnienia marzeń??? Za te dni, w których nie mogłeś powstrzymać łez, ale mimo to znalazłeś siłę, by wesprzeć tych, którzy tego potrzebowali??? Czy gratulowałeś sobie milczenia, gdy stawałeś w obliczu obrazy, mimo że głęboko raniło to twoją duszę??? Czy gratulowałeś sobie wschodów słońca pełnych słońca, którymi miałeś okazję się cieszyć??? Za wspaniałych przyjaciół, których udało ci się utrzymać i za akceptację osoby, która odeszła??? Czy gratulowałeś sobie swoich sukcesów??? Za dawanie otuchy i miłości bez oczekiwania czegokolwiek w zamian?? Czy gratulowałeś sobie bycia kochanym i szanowanym przez kogoś wyjątkowego??? Czy pogratulowałeś sobie satysfakcji z dobrze wykonanej pracy??? Za miłość do rodziny i bezwarunkową miłość przyjaciół??? Dziś pogratuluj sobie ZA TO, ŻE JESTEŚ: - wyjątkowy i niepowtarzalny!!! Za swoje marzenia, za pasję, którą wkładasz w to, co robisz, za miłość, którą teraz czujesz do siebie... Za to, że jesteś silny, za naukę z dnia na dzień i za to, że wiesz, że boskość, w którą wierzysz, ma dla ciebie najlepsze rzeczy na tym świecie... Za muzykę, za taniec, za uśmiech, za to, że możesz chodzić, biegać, skakać... Za magię bycia żywym!!! Ja dzisiaj również gratuluję sobie za to wszystko !!!