https://biznes.newseria.pl/news/polscy-producenci,p929050453

Polscy rolnicy obawiają się utraty unijnych rynków zbytu

Komentarze W.M.

adm. Maurycy Hawranek 18.11.2024 13:28
Bo tu chodzi o to, że UE realizuje plan NWO, w którym rolnictwo lokalne zbankrutuje i przejmą po nim rynek międzynarodowe korporacje spożywcze, które będą nam wciskać żywność np. GMO, której normalnie byśmy nie kupili. To jak z lecytyną sojową, nie da się jej uniknąć np. w czekoladach, bo alternatywą jest lecytyna syntetyczna (poliglicośtam), jeszcze gorsza. Rolnicy z producentów żywności mają stać się konsumentami, a przede wszystkim stać się biedni, żeby wyprzedali majątek i zadłużyli się.

Katarzyna TG 18.11.2024 13:57
Po to właśnie były od samego początku tzw. „dopłaty unijne” żeby rolników oderwać od normalnych, zdrowych zasad rynkowych na których mógłby sobie cośkolwiek sprzedawać z zyskiem. Teraz to eurokołchoz będzie mu dopłacał do ponoszenia strat a jak mu się nie podoba to zawsze może wylać mleko lub wysypać ziemniaki. To uzależnienie własnej działalności od narzucanych przez obce czynniki chorych zasad od samego początku miało stopniowo wygasić unijny sektor rolny choć był to plan rozpisany na długie lata.

A jak komuś jeszcze za dobrze idzie to zawsze można dorzucić „odłogowanie”.
https://biznes.newseria.pl/news/polscy-producenci,p929050453 Polscy rolnicy obawiają się utraty unijnych rynków zbytu Komentarze W.M. adm. Maurycy Hawranek 18.11.2024 13:28 Bo tu chodzi o to, że UE realizuje plan NWO, w którym rolnictwo lokalne zbankrutuje i przejmą po nim rynek międzynarodowe korporacje spożywcze, które będą nam wciskać żywność np. GMO, której normalnie byśmy nie kupili. To jak z lecytyną sojową, nie da się jej uniknąć np. w czekoladach, bo alternatywą jest lecytyna syntetyczna (poliglicośtam), jeszcze gorsza. Rolnicy z producentów żywności mają stać się konsumentami, a przede wszystkim stać się biedni, żeby wyprzedali majątek i zadłużyli się. Katarzyna TG 18.11.2024 13:57 Po to właśnie były od samego początku tzw. „dopłaty unijne” żeby rolników oderwać od normalnych, zdrowych zasad rynkowych na których mógłby sobie cośkolwiek sprzedawać z zyskiem. Teraz to eurokołchoz będzie mu dopłacał do ponoszenia strat a jak mu się nie podoba to zawsze może wylać mleko lub wysypać ziemniaki. To uzależnienie własnej działalności od narzucanych przez obce czynniki chorych zasad od samego początku miało stopniowo wygasić unijny sektor rolny choć był to plan rozpisany na długie lata. A jak komuś jeszcze za dobrze idzie to zawsze można dorzucić „odłogowanie”.
BIZNES.NEWSERIA.PL
Polscy producenci żywności obawiają się utraty unijnych rynków zbytu. Wszystko przez umowę z krajami Ameryki Południowej
Polscy rolnicy obawiają się utraty rynków zbytu dla produktów rolno-spożywczych w krajach UE na rzecz bardziej konkurencyjnych cenowo producentów z krajów Mercosur, czyli Brazylii, Argentyny, Paragwaju i Urugwaju. Taki może być efekt umowy o wolnym handlu, której negocjacje mają się zakończyć przed końcem roku. Polskie Ministerstwo Rolnictwa wyraziło swoje negatywne stanowisko w tej sprawie, podobnie jak unijne i krajowe organizacje rolnicze.
0 Komentarze 0 Udostępnienia 6 Wyświetlenia 0 Oceny