Pozwoliliśmy chwastom na rozrost i teraz mamy przeogromny problem. Zachwaszczone pole uprawne nadaje się tylko do utylizacji. Jedynie wypalenie do gołej ziemi takiego terenu zlikwiduje raz na zawsze problem z chwastami. Owszem, pojawią się pojedyncze zalążki tu i ówdzie lecz wystarczy wyrwać takiego chwasta z korzeniami by pole uprawne było gotowe do czystej i zdrowej uprawy. Wypalenie chwastów do zera to jedyny sposób na spokój i poprawę sytuacji.
Pozwoliliśmy chwastom na rozrost i teraz mamy przeogromny problem. Zachwaszczone pole uprawne nadaje się tylko do utylizacji. Jedynie wypalenie do gołej ziemi takiego terenu zlikwiduje raz na zawsze problem z chwastami. Owszem, pojawią się pojedyncze zalążki tu i ówdzie lecz wystarczy wyrwać takiego chwasta z korzeniami by pole uprawne było gotowe do czystej i zdrowej uprawy. Wypalenie chwastów do zera to jedyny sposób na spokój i poprawę sytuacji.
·0 Oceny