https://monde-diplomatique.pl/prl-a-rewolucja-gozdzikow/
PRL a Rewolucja Goździków
KOMENTARZE WM.
niecowiedzacy 29.06.2024 00:32
Fajniasty artykuł taki tasiemcowy. Jednos dookoła Panie pierdoła. Śmieszy mnie nieznajomość realiów PRL a Portugalia. Gdzieś około roku 1958 przez kilka lat można było kupić w sklepach Portugalskie Sardynki w puszkach z kluczykiem, którym w żaden sposób nie dawało się otworzyć tej puszki. Były nawet zakłady o Litra czerwonej gorzały kto da radę otworzyć. To było lepsze od dzisiejszych meczów jak Panowie się godzinami pocili, zużywając swoją siłę i zdejmowali z siebie coraz więcej garderoby i trwały dyskusje kto da radę otworzyć. Ciągle wygrywali ci co twierdzili iż nie da rady. Zaś co do szkolenia oprawców Salaza zwanego Truillo przez Gestapo w latach 30 to lipa. Gestapo zaczęto tworzyć zarządzeniem Hermana Goeringa 1933-04-26. I to Gestapo mogło by się uczyć od Portugalczyków. W roku 1976 spędzałem urlop w towarzystwie Francuskiego przemysłowca który miał żonę Polkę i dobrze rozmawiał po Polsku. On podróżował po całym świecie i znał rożne obyczaje. Gdy mu powiedzieliśmy o Radomiu On powiedział co to za reżim gdzie nie ginie kilkadziesiąt osób dziennie w stolicy. Na dwa lata przed śmiercią Salazara Truillo szalał straszliwy terror. Wpadali siepacze i aresztowali podejrzanego delikwenta i na kopach i pałach pędzili do więźniarki. Delikwent nie wracał do domu po kilku dniach, rodzina szła na policję by się dopytać o los krewnego i już nie wracała nigdy. Jeśli trafił się jakiś inny naiwniak, sytuacja się powtarzała. A jak jeszcze ktoś poszedł się dowiedzieć na policję, to w nocy robiono im niespodziankę. Wrzucano przez okno do mieszkania wiązkę granatów. I sprawa była wyjaśniona. Ten proceder trwał tak długo aż nikt nie upominał się o znajomych. Tak więc nie było tam praktycznie żadnych ruchów przeciwko, bo długo by nie pożyli. Ile ofiar zginęło nikt nie był w stanie ocenić bo przepadały całe rodziny gdyż siepacze nie prowadzili żadnej dokumentacji. Jak się szło ulicą to wielkim błędem było by zwracanie głowy by się lepiej przyjrzeć. Ta rewolucja w 1974 roku od początku była nazywana goździkową. I nie zorganizowało jej wojsko Portugalskie ale zwykli ludzie po śmierci Salazara, podobnie jak w Polsce Solidarność. Ludzie gromadzili się na placu i dyskutowali. Jego następca wyprowadził wojsko na plac i rozkazał strzelać do ludzi. Żołnierze się zawahali i zaczęła się dyskusja miedzy tłumem a żołnierzami. Ktoś wpadł na pomysł by wziąć kwiaty od kwiaciarek i wsadzać je do luf karabinów. Oficerowie widząc nieposłuszeństwo żołnierzy by strzelać do cywilów rodaków, przyłączyli się do tego. A wieczorem zajęto pałac nowego dyktatora. Dopiero później zaczęły się targi kto ma rządzić.
Romeo 29.06.2024 00:59
@niecowiedzący – dzięki, super.
Natomiast Michnik, jako źródło informacji? do zdjęć obrażeń swojej tzw. twarzy po wyproszeniu ich z sali wyjął z gęby mostek. A wcześniej pilnował rozwoju wydarzeń w Paryżu, bo “tam będzie bardziej przydatny.”
Błazen, syn i brat kanalii. Sam niezgorsza.
https://rr3---sn-f5f7kn7z.googlevideo.com/videoplayback?expire=1719675266&ei=ItV_ZuS5KcjtsfIP5v27wAw&ip=192.252.212.53&id=o-AP4sMn3jek8Oy4Vx9Kl6QN7v0_O6wbUtLJZlbYnd-5vt&itag=18&source=youtube&requiressl=yes&xpc=EgVo2aDSNQ%3D%3D&vprv=1&svpuc=1&mime=video%2Fmp4&rqh=1&cnr=14&ratebypass=yes&dur=557.487&lmt=1697270703323839&c=ANDROID_TESTSUITE&txp=5318224&sparams=expire%2Cei%2Cip%2Cid%2Citag%2Csource%2Crequiressl%2Cxpc%2Cvprv%2Csvpuc%2Cmime%2Crqh%2Ccnr%2Cratebypass%2Cdur%2Clmt&sig=AJfQdSswRQIgB3_8EZbtJ0XSE62eVLh7vZpg11OtKLCrBeyspiSUgu8CIQDX6xrD4A0Gdxr2tklvJjcS6hGWHsxrWlDHlUlmND0X2g%3D%3D&host=rr4---sn-nx57ynsl.googlevideo.com&rm=sn-nx5zs7z&fexp=24350518&req_id=b277e6c85aeaa3ee&ipbypass=yes&redirect_counter=2&cm2rm=sn-n5u4pah2a-c1be7e&cms_redirect=yes&cmsv=e&mh=0-&mip=176.241.74.71&mm=29&mn=sn-f5f7kn7z&ms=rdu&mt=1719653829&mv=m&mvi=3&pl=21&lsparams=ipbypass,mh,mip,mm,mn,ms,mv,mvi,pl&lsig=AHlkHjAwRQIgekt8BODkpyAsunLY5Uk-MgLYkI9xzqhRVEYQmXwaEnECIQDSWRuAf3PPlJlIAKUJ_HYDdybhb6Q2OJmz8aG9YbYQXw%3D%3D
PRL a Rewolucja Goździków
KOMENTARZE WM.
niecowiedzacy 29.06.2024 00:32
Fajniasty artykuł taki tasiemcowy. Jednos dookoła Panie pierdoła. Śmieszy mnie nieznajomość realiów PRL a Portugalia. Gdzieś około roku 1958 przez kilka lat można było kupić w sklepach Portugalskie Sardynki w puszkach z kluczykiem, którym w żaden sposób nie dawało się otworzyć tej puszki. Były nawet zakłady o Litra czerwonej gorzały kto da radę otworzyć. To było lepsze od dzisiejszych meczów jak Panowie się godzinami pocili, zużywając swoją siłę i zdejmowali z siebie coraz więcej garderoby i trwały dyskusje kto da radę otworzyć. Ciągle wygrywali ci co twierdzili iż nie da rady. Zaś co do szkolenia oprawców Salaza zwanego Truillo przez Gestapo w latach 30 to lipa. Gestapo zaczęto tworzyć zarządzeniem Hermana Goeringa 1933-04-26. I to Gestapo mogło by się uczyć od Portugalczyków. W roku 1976 spędzałem urlop w towarzystwie Francuskiego przemysłowca który miał żonę Polkę i dobrze rozmawiał po Polsku. On podróżował po całym świecie i znał rożne obyczaje. Gdy mu powiedzieliśmy o Radomiu On powiedział co to za reżim gdzie nie ginie kilkadziesiąt osób dziennie w stolicy. Na dwa lata przed śmiercią Salazara Truillo szalał straszliwy terror. Wpadali siepacze i aresztowali podejrzanego delikwenta i na kopach i pałach pędzili do więźniarki. Delikwent nie wracał do domu po kilku dniach, rodzina szła na policję by się dopytać o los krewnego i już nie wracała nigdy. Jeśli trafił się jakiś inny naiwniak, sytuacja się powtarzała. A jak jeszcze ktoś poszedł się dowiedzieć na policję, to w nocy robiono im niespodziankę. Wrzucano przez okno do mieszkania wiązkę granatów. I sprawa była wyjaśniona. Ten proceder trwał tak długo aż nikt nie upominał się o znajomych. Tak więc nie było tam praktycznie żadnych ruchów przeciwko, bo długo by nie pożyli. Ile ofiar zginęło nikt nie był w stanie ocenić bo przepadały całe rodziny gdyż siepacze nie prowadzili żadnej dokumentacji. Jak się szło ulicą to wielkim błędem było by zwracanie głowy by się lepiej przyjrzeć. Ta rewolucja w 1974 roku od początku była nazywana goździkową. I nie zorganizowało jej wojsko Portugalskie ale zwykli ludzie po śmierci Salazara, podobnie jak w Polsce Solidarność. Ludzie gromadzili się na placu i dyskutowali. Jego następca wyprowadził wojsko na plac i rozkazał strzelać do ludzi. Żołnierze się zawahali i zaczęła się dyskusja miedzy tłumem a żołnierzami. Ktoś wpadł na pomysł by wziąć kwiaty od kwiaciarek i wsadzać je do luf karabinów. Oficerowie widząc nieposłuszeństwo żołnierzy by strzelać do cywilów rodaków, przyłączyli się do tego. A wieczorem zajęto pałac nowego dyktatora. Dopiero później zaczęły się targi kto ma rządzić.
Romeo 29.06.2024 00:59
@niecowiedzący – dzięki, super.
Natomiast Michnik, jako źródło informacji? do zdjęć obrażeń swojej tzw. twarzy po wyproszeniu ich z sali wyjął z gęby mostek. A wcześniej pilnował rozwoju wydarzeń w Paryżu, bo “tam będzie bardziej przydatny.”
Błazen, syn i brat kanalii. Sam niezgorsza.
https://rr3---sn-f5f7kn7z.googlevideo.com/videoplayback?expire=1719675266&ei=ItV_ZuS5KcjtsfIP5v27wAw&ip=192.252.212.53&id=o-AP4sMn3jek8Oy4Vx9Kl6QN7v0_O6wbUtLJZlbYnd-5vt&itag=18&source=youtube&requiressl=yes&xpc=EgVo2aDSNQ%3D%3D&vprv=1&svpuc=1&mime=video%2Fmp4&rqh=1&cnr=14&ratebypass=yes&dur=557.487&lmt=1697270703323839&c=ANDROID_TESTSUITE&txp=5318224&sparams=expire%2Cei%2Cip%2Cid%2Citag%2Csource%2Crequiressl%2Cxpc%2Cvprv%2Csvpuc%2Cmime%2Crqh%2Ccnr%2Cratebypass%2Cdur%2Clmt&sig=AJfQdSswRQIgB3_8EZbtJ0XSE62eVLh7vZpg11OtKLCrBeyspiSUgu8CIQDX6xrD4A0Gdxr2tklvJjcS6hGWHsxrWlDHlUlmND0X2g%3D%3D&host=rr4---sn-nx57ynsl.googlevideo.com&rm=sn-nx5zs7z&fexp=24350518&req_id=b277e6c85aeaa3ee&ipbypass=yes&redirect_counter=2&cm2rm=sn-n5u4pah2a-c1be7e&cms_redirect=yes&cmsv=e&mh=0-&mip=176.241.74.71&mm=29&mn=sn-f5f7kn7z&ms=rdu&mt=1719653829&mv=m&mvi=3&pl=21&lsparams=ipbypass,mh,mip,mm,mn,ms,mv,mvi,pl&lsig=AHlkHjAwRQIgekt8BODkpyAsunLY5Uk-MgLYkI9xzqhRVEYQmXwaEnECIQDSWRuAf3PPlJlIAKUJ_HYDdybhb6Q2OJmz8aG9YbYQXw%3D%3D
https://monde-diplomatique.pl/prl-a-rewolucja-gozdzikow/
PRL a Rewolucja Goździków
KOMENTARZE WM.
niecowiedzacy 29.06.2024 00:32
Fajniasty artykuł taki tasiemcowy. Jednos dookoła Panie pierdoła. Śmieszy mnie nieznajomość realiów PRL a Portugalia. Gdzieś około roku 1958 przez kilka lat można było kupić w sklepach Portugalskie Sardynki w puszkach z kluczykiem, którym w żaden sposób nie dawało się otworzyć tej puszki. Były nawet zakłady o Litra czerwonej gorzały kto da radę otworzyć. To było lepsze od dzisiejszych meczów jak Panowie się godzinami pocili, zużywając swoją siłę i zdejmowali z siebie coraz więcej garderoby i trwały dyskusje kto da radę otworzyć. Ciągle wygrywali ci co twierdzili iż nie da rady. Zaś co do szkolenia oprawców Salaza zwanego Truillo przez Gestapo w latach 30 to lipa. Gestapo zaczęto tworzyć zarządzeniem Hermana Goeringa 1933-04-26. I to Gestapo mogło by się uczyć od Portugalczyków. W roku 1976 spędzałem urlop w towarzystwie Francuskiego przemysłowca który miał żonę Polkę i dobrze rozmawiał po Polsku. On podróżował po całym świecie i znał rożne obyczaje. Gdy mu powiedzieliśmy o Radomiu On powiedział co to za reżim gdzie nie ginie kilkadziesiąt osób dziennie w stolicy. Na dwa lata przed śmiercią Salazara Truillo szalał straszliwy terror. Wpadali siepacze i aresztowali podejrzanego delikwenta i na kopach i pałach pędzili do więźniarki. Delikwent nie wracał do domu po kilku dniach, rodzina szła na policję by się dopytać o los krewnego i już nie wracała nigdy. Jeśli trafił się jakiś inny naiwniak, sytuacja się powtarzała. A jak jeszcze ktoś poszedł się dowiedzieć na policję, to w nocy robiono im niespodziankę. Wrzucano przez okno do mieszkania wiązkę granatów. I sprawa była wyjaśniona. Ten proceder trwał tak długo aż nikt nie upominał się o znajomych. Tak więc nie było tam praktycznie żadnych ruchów przeciwko, bo długo by nie pożyli. Ile ofiar zginęło nikt nie był w stanie ocenić bo przepadały całe rodziny gdyż siepacze nie prowadzili żadnej dokumentacji. Jak się szło ulicą to wielkim błędem było by zwracanie głowy by się lepiej przyjrzeć. Ta rewolucja w 1974 roku od początku była nazywana goździkową. I nie zorganizowało jej wojsko Portugalskie ale zwykli ludzie po śmierci Salazara, podobnie jak w Polsce Solidarność. Ludzie gromadzili się na placu i dyskutowali. Jego następca wyprowadził wojsko na plac i rozkazał strzelać do ludzi. Żołnierze się zawahali i zaczęła się dyskusja miedzy tłumem a żołnierzami. Ktoś wpadł na pomysł by wziąć kwiaty od kwiaciarek i wsadzać je do luf karabinów. Oficerowie widząc nieposłuszeństwo żołnierzy by strzelać do cywilów rodaków, przyłączyli się do tego. A wieczorem zajęto pałac nowego dyktatora. Dopiero później zaczęły się targi kto ma rządzić.
Romeo 29.06.2024 00:59
@niecowiedzący – dzięki, super.
Natomiast Michnik, jako źródło informacji? do zdjęć obrażeń swojej tzw. twarzy po wyproszeniu ich z sali wyjął z gęby mostek. A wcześniej pilnował rozwoju wydarzeń w Paryżu, bo “tam będzie bardziej przydatny.”
Błazen, syn i brat kanalii. Sam niezgorsza.
https://rr3---sn-f5f7kn7z.googlevideo.com/videoplayback?expire=1719675266&ei=ItV_ZuS5KcjtsfIP5v27wAw&ip=192.252.212.53&id=o-AP4sMn3jek8Oy4Vx9Kl6QN7v0_O6wbUtLJZlbYnd-5vt&itag=18&source=youtube&requiressl=yes&xpc=EgVo2aDSNQ%3D%3D&vprv=1&svpuc=1&mime=video%2Fmp4&rqh=1&cnr=14&ratebypass=yes&dur=557.487&lmt=1697270703323839&c=ANDROID_TESTSUITE&txp=5318224&sparams=expire%2Cei%2Cip%2Cid%2Citag%2Csource%2Crequiressl%2Cxpc%2Cvprv%2Csvpuc%2Cmime%2Crqh%2Ccnr%2Cratebypass%2Cdur%2Clmt&sig=AJfQdSswRQIgB3_8EZbtJ0XSE62eVLh7vZpg11OtKLCrBeyspiSUgu8CIQDX6xrD4A0Gdxr2tklvJjcS6hGWHsxrWlDHlUlmND0X2g%3D%3D&host=rr4---sn-nx57ynsl.googlevideo.com&rm=sn-nx5zs7z&fexp=24350518&req_id=b277e6c85aeaa3ee&ipbypass=yes&redirect_counter=2&cm2rm=sn-n5u4pah2a-c1be7e&cms_redirect=yes&cmsv=e&mh=0-&mip=176.241.74.71&mm=29&mn=sn-f5f7kn7z&ms=rdu&mt=1719653829&mv=m&mvi=3&pl=21&lsparams=ipbypass,mh,mip,mm,mn,ms,mv,mvi,pl&lsig=AHlkHjAwRQIgekt8BODkpyAsunLY5Uk-MgLYkI9xzqhRVEYQmXwaEnECIQDSWRuAf3PPlJlIAKUJ_HYDdybhb6Q2OJmz8aG9YbYQXw%3D%3D
0 Komentarze
0 Udostępnienia
235 Wyświetlenia
0 Oceny