Przejdź na wersje Pro

https://www.facebook.com/watch/?v=24260840013614946&rdid=P3uy9j7UIBIhznb1

POLSKIE PIEKIEŁKO !!!

POLSKI KIEROWCA NIEMAL STRACIŁ RĘKĘ ZA PATRIOTYCZNY TATUAŻ. Krzysztof, 31-letni kierowca ciężarówki, mąż i ojciec dwójki małych dzieci. Od lat jeździ po Europie, by utrzymać rodzinę. Spokojny, pracowity, lojalny.6 września 2025 r. – jak zawsze zrobił przerwę, tym razem na parkingu niedaleko Karlsruhe w Niemczech.Obok zaparkowanych było kilka polskich ciężarówek, których kierowcami byli nasi przyjaciele obywatele Ukrainy.Krzysztof posprzątał kabinę, poszedł pod prysznic. Wracając – w samych spodniach, bez koszulki – miał widoczny tatuaż patriotyczny na przedramieniu: narodowe symbole, wartości, z których był dumny. To wystarczyło, by został zaatakowany.Cios w tył głowy. Utrata przytomności.Gdy się ocknął – jego ręka dosłownie zwisała na skórze. Diagnoza?„Rana cięta dołu łokciowego, przecięcie żyły ramiennej, przecięcie mięśnia bicepsa brachii distal, przecięcie mięśnia ramiennego.”-Przeszedł pierwszą operację.-Oczekuje na kolejną.- Nie wiadomo, czy kiedykolwiek wróci do pracy.Niemiecka policja szybko ustaliła winnych – byli to obywatele Ukrainy pracujący w polskiej firmie transportowej. Zatrzymani. Usłyszeli zarzuty. Zostali zwolnieni. Wrócili do Polski.Krzysztof dziś walczy o sprawność. O godność. O przyszłość swojej rodziny.Dzieci pytają, czemu tata nie może ich podnieść.Żona modli się, by mąż miał za co żyć.A sprawcy? Wracają do codzienności. Jakby nic się nie stało.Ofiara domaga się:Sprawiedliwego procesu dla sprawców. Zadośćuczynienia dla poszkodowanego i jego rodziny. Ochrony polskich kierowców pracujących za granicą. Jasnego stanowiska władz polskich i niemieckich.
https://www.facebook.com/watch/?v=24260840013614946&rdid=P3uy9j7UIBIhznb1 POLSKIE PIEKIEŁKO !!! POLSKI KIEROWCA NIEMAL STRACIŁ RĘKĘ ZA PATRIOTYCZNY TATUAŻ. Krzysztof, 31-letni kierowca ciężarówki, mąż i ojciec dwójki małych dzieci. Od lat jeździ po Europie, by utrzymać rodzinę. Spokojny, pracowity, lojalny.6 września 2025 r. – jak zawsze zrobił przerwę, tym razem na parkingu niedaleko Karlsruhe w Niemczech.Obok zaparkowanych było kilka polskich ciężarówek, których kierowcami byli nasi przyjaciele obywatele Ukrainy.Krzysztof posprzątał kabinę, poszedł pod prysznic. Wracając – w samych spodniach, bez koszulki – miał widoczny tatuaż patriotyczny na przedramieniu: narodowe symbole, wartości, z których był dumny. To wystarczyło, by został zaatakowany.Cios w tył głowy. Utrata przytomności.Gdy się ocknął – jego ręka dosłownie zwisała na skórze. Diagnoza?„Rana cięta dołu łokciowego, przecięcie żyły ramiennej, przecięcie mięśnia bicepsa brachii distal, przecięcie mięśnia ramiennego.”-Przeszedł pierwszą operację.-Oczekuje na kolejną.- Nie wiadomo, czy kiedykolwiek wróci do pracy.Niemiecka policja szybko ustaliła winnych – byli to obywatele Ukrainy pracujący w polskiej firmie transportowej. Zatrzymani. Usłyszeli zarzuty. Zostali zwolnieni. Wrócili do Polski.Krzysztof dziś walczy o sprawność. O godność. O przyszłość swojej rodziny.Dzieci pytają, czemu tata nie może ich podnieść.Żona modli się, by mąż miał za co żyć.A sprawcy? Wracają do codzienności. Jakby nic się nie stało.Ofiara domaga się:Sprawiedliwego procesu dla sprawców. Zadośćuczynienia dla poszkodowanego i jego rodziny. Ochrony polskich kierowców pracujących za granicą. Jasnego stanowiska władz polskich i niemieckich.
·0 Plays ·0 Oceny
Locus https://locusmind.one