Dlaczego żyje skromnie, mając 200 milionów dolarów? Bo to jest Sandra Bullock. Kobieta, która ma wszystko. Ale nigdy się tym nie chwali. Często można ją spotkać w zwykłych ubraniach z wyprzedaży w H&M, w trampkach i koszulce. Nosi rzeczy tańsze niż 20 dolarów, unika marek i blasku, preferując komfort i skromność. Chociaż ma kilka domów, ceni prywatność i praktyczność, a nie pokazowy luksus. Kiedy w Kalifornii szalały pożary, przekazała 10 milionów dolarów Czerwonemu Krzyżowi. Po śmierci swojego partnera z powodu SLA w 2023 roku – 2 miliony dolarów na badania nad tą chorobą. Po trzęsieniach ziemi – kolejne miliony. Cicho. Bez rozgłosu. Jest nazywana "najbardziej przyziemną gwiazdą Hollywood". Laureatka Oscara, Złotego Globu, wielokrotnie nazwana najlepiej opłacaną aktorką świata według Forbes. Pojawia się na wydarzeniach społecznościowych jak zwykła osoba. Bez ochrony. Bez kamer. Bez przepychu. I pewnego razu powiedziała: "Bogactwo ma sens tylko wtedy, gdy się nim dzielisz, a nie gdy je posiadasz." Cóż, trudno się nie zgodzić. Oto jak wygląda prawdziwy styl. Prawdziwa hojność. Prawdziwa gwiazda. FB, Tomasz Gawroński https://lnkd.in/djzG39_X | 31 comments on LinkedIn