https://www.facebook.com/reel/602266836266806
"Unia Europejska – czym miała być, a czym się stała? Seria o planie, który krok po kroku odbiera nam wolność."
Wracam na chwilę do nagrania, które wielu z Was już widziało – gdzie Ewa Zajączkowska mówi: „Nie do takiej Unii wchodziliśmy”.
Ten fragment, trafia w samo sedno.
Ludzie czują, że coś tu nie gra. Że coś zostało nam odebrane.
Pokażę dokładnie, co to było, kto za tym stoi i dokąd to zmierza.
Nie na emocjach, tylko na faktach.
Wchodząc do Unii Europejskiej, wielu z nas wierzyło, że to wspólnota narodów oparta na partnerstwie, szacunku i współpracy. Że razem zyskamy więcej. Że jako Polska będziemy silni, niezależni i bezpieczni.
Dziś – po dwóch dekadach obecności w strukturach UE – widać wyraźnie, że to już nie ta sama Unia, do której wchodziliśmy.
W imię "europejskich wartości" odbiera się państwom głos.
W imię "solidarności" narzuca się chaos.
W imię "bezpieczeństwa" testuje się granice posłuszeństwa obywateli.
To nie dzieje się nagle. To wszystko było planowane i wdrażane latami, małymi krokami. Zmiany traktatów, nowe mechanizmy, większe wpływy Brukseli, coraz mniejsza suwerenność narodów.
Dlatego otwieram serię, w której czarno na białym pokażę, jak rok po roku UE krok po kroku przejmowała kontrolę: nad gospodarką,
nad polityką wewnętrzną,
nad mediami,
nad naszą wolnością.
To nie są teorie – to fakty.
To zmiany, które większość ludzi przegapiła, zajęta codziennością.
I właśnie dlatego trzeba o nich mówić prosto, wyraźnie i bez owijania.
W kolejnych postach pokażę: co zmieniły traktaty lizboński, nicejski i amsterdamski,
jak działa mechanizm szantażu finansowego,
jak użyto migracji, ekologii i pandemii jako narzędzi nacisku,
dokąd naprawdę zmierza Unia Europejska – i co może jeszcze zrobić.
To nie będzie krzyk, to będzie analiza.
To nie będzie sianie paniki, tylko przypomnienie faktów.
A wszystko po to, by ludzie zrozumieli, co się dzieje i dlaczego tak ważne jest, żebyśmy się temu nie podporządkowali bez słowa.
"Unia Europejska – czym miała być, a czym się stała? Seria o planie, który krok po kroku odbiera nam wolność."
Wracam na chwilę do nagrania, które wielu z Was już widziało – gdzie Ewa Zajączkowska mówi: „Nie do takiej Unii wchodziliśmy”.
Ten fragment, trafia w samo sedno.
Ludzie czują, że coś tu nie gra. Że coś zostało nam odebrane.
Pokażę dokładnie, co to było, kto za tym stoi i dokąd to zmierza.
Nie na emocjach, tylko na faktach.
Wchodząc do Unii Europejskiej, wielu z nas wierzyło, że to wspólnota narodów oparta na partnerstwie, szacunku i współpracy. Że razem zyskamy więcej. Że jako Polska będziemy silni, niezależni i bezpieczni.
Dziś – po dwóch dekadach obecności w strukturach UE – widać wyraźnie, że to już nie ta sama Unia, do której wchodziliśmy.
W imię "europejskich wartości" odbiera się państwom głos.
W imię "solidarności" narzuca się chaos.
W imię "bezpieczeństwa" testuje się granice posłuszeństwa obywateli.
To nie dzieje się nagle. To wszystko było planowane i wdrażane latami, małymi krokami. Zmiany traktatów, nowe mechanizmy, większe wpływy Brukseli, coraz mniejsza suwerenność narodów.
Dlatego otwieram serię, w której czarno na białym pokażę, jak rok po roku UE krok po kroku przejmowała kontrolę: nad gospodarką,
nad polityką wewnętrzną,
nad mediami,
nad naszą wolnością.
To nie są teorie – to fakty.
To zmiany, które większość ludzi przegapiła, zajęta codziennością.
I właśnie dlatego trzeba o nich mówić prosto, wyraźnie i bez owijania.
W kolejnych postach pokażę: co zmieniły traktaty lizboński, nicejski i amsterdamski,
jak działa mechanizm szantażu finansowego,
jak użyto migracji, ekologii i pandemii jako narzędzi nacisku,
dokąd naprawdę zmierza Unia Europejska – i co może jeszcze zrobić.
To nie będzie krzyk, to będzie analiza.
To nie będzie sianie paniki, tylko przypomnienie faktów.
A wszystko po to, by ludzie zrozumieli, co się dzieje i dlaczego tak ważne jest, żebyśmy się temu nie podporządkowali bez słowa.
https://www.facebook.com/reel/602266836266806
"Unia Europejska – czym miała być, a czym się stała? Seria o planie, który krok po kroku odbiera nam wolność."
Wracam na chwilę do nagrania, które wielu z Was już widziało – gdzie Ewa Zajączkowska mówi: „Nie do takiej Unii wchodziliśmy”.
Ten fragment, trafia w samo sedno.
Ludzie czują, że coś tu nie gra. Że coś zostało nam odebrane.
Pokażę dokładnie, co to było, kto za tym stoi i dokąd to zmierza.
Nie na emocjach, tylko na faktach.
Wchodząc do Unii Europejskiej, wielu z nas wierzyło, że to wspólnota narodów oparta na partnerstwie, szacunku i współpracy. Że razem zyskamy więcej. Że jako Polska będziemy silni, niezależni i bezpieczni.
Dziś – po dwóch dekadach obecności w strukturach UE – widać wyraźnie, że to już nie ta sama Unia, do której wchodziliśmy.
W imię "europejskich wartości" odbiera się państwom głos.
W imię "solidarności" narzuca się chaos.
W imię "bezpieczeństwa" testuje się granice posłuszeństwa obywateli.
To nie dzieje się nagle. To wszystko było planowane i wdrażane latami, małymi krokami. Zmiany traktatów, nowe mechanizmy, większe wpływy Brukseli, coraz mniejsza suwerenność narodów.
Dlatego otwieram serię, w której czarno na białym pokażę, jak rok po roku UE krok po kroku przejmowała kontrolę: 🔹 nad gospodarką,
🔹 nad polityką wewnętrzną,
🔹 nad mediami,
🔹 nad naszą wolnością.
To nie są teorie – to fakty.
To zmiany, które większość ludzi przegapiła, zajęta codziennością.
I właśnie dlatego trzeba o nich mówić prosto, wyraźnie i bez owijania.
W kolejnych postach pokażę: 🔸 co zmieniły traktaty lizboński, nicejski i amsterdamski,
🔸 jak działa mechanizm szantażu finansowego,
🔸 jak użyto migracji, ekologii i pandemii jako narzędzi nacisku,
🔸 dokąd naprawdę zmierza Unia Europejska – i co może jeszcze zrobić.
📌 To nie będzie krzyk, to będzie analiza.
📌 To nie będzie sianie paniki, tylko przypomnienie faktów.
📌 A wszystko po to, by ludzie zrozumieli, co się dzieje i dlaczego tak ważne jest, żebyśmy się temu nie podporządkowali bez słowa.
·0 Plays
·0 Oceny