https://www.facebook.com/100063662018644/posts/1355934906538564/?rdid=sZP7DcR4vOhLOJda# 😆🤣 Oni tak na serio! A przynajmniej tak każą czytelnikom wierzyć, bo nie daję wiary temu, by pismacy i redakcje traktowały to jako prawdę. Powiem jedno: tego typu "dzbannikarze" to dla mnie szmaty bez godności, a czytelnicy, którzy w te brednie naprawdę wierzą, są na poziomie debi|a lub nawet niżej. Jednak wrzucane praktycznie codziennie newsy o nadchodzącej fali "morderczych upałów", "strach się bać", nie są tylko clickbaitowymi artykulikami, tworzonymi przez AI po to, bo lubiący biały proszek manager musi wyrobić normę kliknięć. To część dużo szerzej, globalnej agendy, mającej wbić ludziom do głów, że globalne ocieplenie spowodowane przez emisje CO2 jest faktem. I te mapy w kolorze czerwonym lub wręcz brunatnym. Bo w końcu wg tych lewych środowisk, Polska brunatnieje. To jak powtarzanie kilkadziesiąt razy jednej i tej samej komendy psu, podczas tresury. ✈️💀🌧️ Witaj w moim geo-dzienniczku, w którym dokumentuję tegoroczne anomalie pogodowo-klimatyczne, i nie tylko. Pomorze, dzień 5 sierpnia 2025, piszę ten artykuł krótko po 5 rano. Jest 16 stopni nieprzyjemny wiatr, całkowicie zachmurzone niebo, szaro, buro, ani promyczka słońca i pada deszcz. Czyja prognoza na razie się sprawdza? Prognoza czarnowidza Jarka Kefira. Że lata w tym roku nie będzie, bo wkraczamy w mini epokę lodowcową. Ale meteorolodzy i influencerzy klimatyczni-pogodowi-meteo twierdzą, że czerwiec 2025 w Polsce był o 0,1 stopnia cieplejszy od normy, zaś lipiec 2025 był w Polsce w granicach normy. Każdy normalny (i nienormalny jak ja też) człowiek może się zakrztusić ze śmiechu, gdy takie brednie czyta. Jak im to wychodzi? Przypomnę Wam część mojego artykułu o tym, jak manipulują wyznawcy globalnego ocieplenia tak, by średnia wychodziła im lekko powyżej normy, podczas gdy Ty marzniesz, kostniejesz i popylasz w lipcu w kurtce: 1️⃣ W Polsce od początku 2021 roku mamy zimny marzec, kwiecień, maj, czerwiec, jak i cieplejsze (minimalnie) zimy. W czerwcu więc chodzisz w kurtce, a sezon grzewczy jest teraz 10 miesięcy w roku. Ale oni i tak powiedzą, że klimat się ociepla, bo w zimie zamiast średniej plus 1 stopnia, jest o 1,3 do 1,7 stopnia więcej. Czyli zamiast +1 jest +2,7. Dodadzą do tej średniej także podpunkty 2️⃣, 3️⃣, 4️⃣ (patrz poniżej), i wyjdzie im na kalkulatorze, że klimat się jednak ociepla. Można zrobić ku**wę z logiki? Można! 2️⃣ Klimat realnie się ociepla np na pustyniach, w krajach śródziemnomorskich, Sahelu, w USA i na pustyniach. Gdzie zamiast plus 48 stopni, jest plus 50 stopni. I niby jakie ma to przełożenie na sytuację Polski!? Spoiler alert: nie ma ŻADNEGO! 3️⃣ Czujniki temperatury są instalowane w miejskich, betonowych wyspach ciepła. W mieście, wśród powszechnej deweloperozy i betonozy, jest nawet o kilka stopni więcej, niż zaledwie 4 kilometry dalej, na wsi. Gdy bierze się do średniej temperaturę z takiego miejsca, to siłą rzeczy ta średnia wyjdzie większa. 4️⃣ I w końcu specjalny algorytm matematyczny, zliczający pomiary z wielu miejsc, liczy tak, by wynik był zgodny z tzw „średnią przewidywaną.” Czyli liczy w górę. Manipulacja subtelna, ale te 0,4 stopnia (lub inaczej) do średniej doda. ❗ O geoinżynierii, czyli manipulacjach pogodą i sterowaniu klimatem napisałem już szereg artykułów. Wejdź w sekcję komentarzy i tam będą linki do moich wpisów na ten temat. Proszę o polubienie, skomentowanie, udostępnienie. Dzięki temu ten wpis dotrze do większej ilości ludzi. Jarek Kefir Bez Cenzury: jarek-kefir.com