Ciekawa i trafna notatka od Mateusza Biohakera.
_________________________________________________
Zastanawialiście się kiedyś, dlaczego Irańczycy – zwłaszcza ci z Teheranu – często wyglądają jak Polacy?
Nosy jak u Zbycha z koła łowieckiego, jasna karnacja, mocna postura. Niebieskie lub zielone oczy. Zupełnie nie bliskowschodnio. Dlaczego?
Bo Polacy i Persowie dzielą głębokie genetyczne korzenie, sięgające epoki brązu. Czasów sprzed Mojżesza, Rzymu i islamu. Genetyka dosłownie wyciąga z dna naszego DNA wspólnego przodka, który zapuścił korzenie na stepach euroazjatyckich, zanim jeszcze wymyślono pojęcie narodu.
Dlatego na ulicach Iranu widzimy tylu zielonookich „Europejczyków" o jasnej cerze , bez typowej bliskowschodniej pigmentacji (jak np. u Arabów czy mieszkańców Jemenu).
Persowie to nasi dalecy kuzyni. Dzielimy z nimi coś więcej niż tylko herbatę z kardamonem. Dzielimy krew pradawnych Ariów, którzy podbili pół Eurazji i pozostawili swoje geny od Himalajów po Karpaty.
Ostatnio oglądam sporo vlogów z Iranu, np. ten silent walking - https://www.youtube.com/watch?v=ILjI8JRtqhg
I z każdym kolejnym filmem rośnie we mnie potrzeba odwiedzenia tego niezwykłego kraju.
Byliście? Macie w planach? Napiszcie po prostu na tego maila czesc@biohaker.pl bo chętnie poczytam o Waszych wrażeniach.
Na koniec mała, ale ważna uwaga:
Iran to Persowie – mówiący we farsi, a nie Arabowie.
I nie zapominajmy – w latach 1942–44 Iran przyjął pod swój dach ponad 120 000 polskich uchodźców, z których wielu tam już zostało. Ich geny i losy połączyły się z Persją co jeszcze bardziej wzmocniło tę słowiańsko-aryjską nić historii. Ich groby są do dziś pięknie zadbane i pielęgnowane.
-----
A ja polecam doświadczenia irańskie Witolda Gadowskiego - https://www.youtube.com/watch?v=lwni7e2T4mI,
a także wątek irański w tym komentarzu tygodnia
https://gadowskiwitold.pl/aktualnosci/komentarz-tygodnia-glos-iranu/
_________________________________________________
Zastanawialiście się kiedyś, dlaczego Irańczycy – zwłaszcza ci z Teheranu – często wyglądają jak Polacy?
Nosy jak u Zbycha z koła łowieckiego, jasna karnacja, mocna postura. Niebieskie lub zielone oczy. Zupełnie nie bliskowschodnio. Dlaczego?
Bo Polacy i Persowie dzielą głębokie genetyczne korzenie, sięgające epoki brązu. Czasów sprzed Mojżesza, Rzymu i islamu. Genetyka dosłownie wyciąga z dna naszego DNA wspólnego przodka, który zapuścił korzenie na stepach euroazjatyckich, zanim jeszcze wymyślono pojęcie narodu.
Dlatego na ulicach Iranu widzimy tylu zielonookich „Europejczyków" o jasnej cerze , bez typowej bliskowschodniej pigmentacji (jak np. u Arabów czy mieszkańców Jemenu).
Persowie to nasi dalecy kuzyni. Dzielimy z nimi coś więcej niż tylko herbatę z kardamonem. Dzielimy krew pradawnych Ariów, którzy podbili pół Eurazji i pozostawili swoje geny od Himalajów po Karpaty.
Ostatnio oglądam sporo vlogów z Iranu, np. ten silent walking - https://www.youtube.com/watch?v=ILjI8JRtqhg
I z każdym kolejnym filmem rośnie we mnie potrzeba odwiedzenia tego niezwykłego kraju.
Byliście? Macie w planach? Napiszcie po prostu na tego maila czesc@biohaker.pl bo chętnie poczytam o Waszych wrażeniach.
Na koniec mała, ale ważna uwaga:
Iran to Persowie – mówiący we farsi, a nie Arabowie.
I nie zapominajmy – w latach 1942–44 Iran przyjął pod swój dach ponad 120 000 polskich uchodźców, z których wielu tam już zostało. Ich geny i losy połączyły się z Persją co jeszcze bardziej wzmocniło tę słowiańsko-aryjską nić historii. Ich groby są do dziś pięknie zadbane i pielęgnowane.
-----
A ja polecam doświadczenia irańskie Witolda Gadowskiego - https://www.youtube.com/watch?v=lwni7e2T4mI,
a także wątek irański w tym komentarzu tygodnia
https://gadowskiwitold.pl/aktualnosci/komentarz-tygodnia-glos-iranu/
Ciekawa i trafna notatka od Mateusza Biohakera.
_________________________________________________
Zastanawialiście się kiedyś, dlaczego Irańczycy – zwłaszcza ci z Teheranu – często wyglądają jak Polacy?
Nosy jak u Zbycha z koła łowieckiego, jasna karnacja, mocna postura. Niebieskie lub zielone oczy. Zupełnie nie bliskowschodnio. Dlaczego?
Bo Polacy i Persowie dzielą głębokie genetyczne korzenie, sięgające epoki brązu. Czasów sprzed Mojżesza, Rzymu i islamu. Genetyka dosłownie wyciąga z dna naszego DNA wspólnego przodka, który zapuścił korzenie na stepach euroazjatyckich, zanim jeszcze wymyślono pojęcie narodu.
Dlatego na ulicach Iranu widzimy tylu zielonookich „Europejczyków" o jasnej cerze , bez typowej bliskowschodniej pigmentacji (jak np. u Arabów czy mieszkańców Jemenu).
👉 Persowie to nasi dalecy kuzyni. Dzielimy z nimi coś więcej niż tylko herbatę z kardamonem. Dzielimy krew pradawnych Ariów, którzy podbili pół Eurazji i pozostawili swoje geny od Himalajów po Karpaty.
Ostatnio oglądam sporo vlogów z Iranu, np. ten silent walking - https://www.youtube.com/watch?v=ILjI8JRtqhg
I z każdym kolejnym filmem rośnie we mnie potrzeba odwiedzenia tego niezwykłego kraju.
Byliście? Macie w planach? Napiszcie po prostu na tego maila czesc@biohaker.pl bo chętnie poczytam o Waszych wrażeniach.
Na koniec mała, ale ważna uwaga:
📌 Iran to Persowie – mówiący we farsi, a nie Arabowie.
📌 I nie zapominajmy – w latach 1942–44 Iran przyjął pod swój dach ponad 120 000 polskich uchodźców, z których wielu tam już zostało. Ich geny i losy połączyły się z Persją co jeszcze bardziej wzmocniło tę słowiańsko-aryjską nić historii. Ich groby są do dziś pięknie zadbane i pielęgnowane.
-----
A ja polecam doświadczenia irańskie Witolda Gadowskiego - https://www.youtube.com/watch?v=lwni7e2T4mI,
a także wątek irański w tym komentarzu tygodnia
https://gadowskiwitold.pl/aktualnosci/komentarz-tygodnia-glos-iranu/


·0 Oceny