https://www.facebook.com/photo/?fbid=1135857531872352&set=a.207487101376071 Wszystko wskazuje na to, że sytuacja z 6 tys. ciał ukraińskich żołnierzy na granicy z Białorusią dopiero się rozkręca i absolutnie ma potencjał zmienić trwającą grę. Szef ukraińskiego wywiadu Kyrylo Budanov powiedział wczoraj, że Ukraina przyjmie ciała swoich żołnierzy ... w przyszłym tygodniu. Zelensky nie powiedział nic, a wypadałoby żeby sam Zelensky wypowiedziałby się w tej sprawie. Dzisiaj prasa na zachodzie donosi, że Rosja przyszykowała dla Ukrainy małą zasadzkę. Ciała żołnierzy ukraińskich są z obwodu kurskiego, który to obwód Rosja przejęła w ostatnich dwóch miesiącach. Liczba jest wysoka, fakt jednak jest taki, że Ukraina w tym jednym, stosunkowo małym rejonie miała naprawdę dużo wojska. Rosyjska niespodzianka polega na tym, że 6 tys. ciał to dopiero początek. Rosja ma mieć 40 tys. tych ciał z całej wojny! i tylko czeka, aż Ukraina przejmie ciała z Kurska, następny ruch to przekazanie wszystkich ciał. Rodzina zmarłego żołnierza otrzymuje 15 mil. hrywien (około $360 tys. USD) rekompensaty. Przy 40 tys. ciał rachunek jest na tyle wysoki, że bez Trumpa, 'koalicja chętnych' będzie miała poważny problem wyskoczyć z $15 miliardów USD. Do tego jest następny duży problem, PR problem, Zelensky kilka miesięcy temu oświadczył, że straty ukraińskie na tej wojnie, wynoszą 42 tys. żołnierzy. Jeśli Rosjanie mają 46 tys. ciał (wielu mówi, że Rosja ma tych ciał więcej jak 46 tys.), oznacza to, że Zelensky kłamie, a razem z nim praktycznie wszyscy kłamią. Jeśli Rosjanie mają, około 50 tyș. ukraińskich ciał, to ja bym się spodziewał, że tych niebiesko-żółtych zginęło co najmniej 20 razy tyle, jeśli nie więcej!! Tego rodzaju liczba wstrząśnie wszystkim na świecie, a na Ukrainie nie można wykluczyć przewrotu. Mogę tylko dodać, że liczba ponad milion ofiar żołnierzy po stronie Ukrainy, to liczba która 'nieoficjalnie' krąży, jako prawdziwa liczba ofiar. Rosjanie mają mieć niecałe 200 tys. ofiar. WSJ donosi, że Donald Trump wywiera naciski na Sen. Lindsay Graham, żeby 'rozwodnił' swoje propozycje sankcji na Rosję. Trump naciska też na lidera senatu Sen. Thune żeby przesunął głosowanie na termin późniejszy. Jest też informacja, że Sen. Lindsay Graham ma być objęty śledztwem o korupcję i jest to powiązane z Ukrainą, gdzie Graham miał otrzymać, dziesiątki milionów USD w formie przelewów z Ukrainy, przez łotewski bank. Sen. Blumenthal powiedział, że 'drobne' zmiany w prawie są możliwe, jeśli Trump chce podpisać sankcje na Rosję. Ja widzę, że Trump i jego ludzie robią dużo i próbują zatrzymać Graham i jego plan sankcji gospodarczych na Rosję. Warto też dodać, że Rosja przymierza się do zmiany nazwy swojej operacji na Ukrainie. Dzisiaj oficjalnie wojna na Ukrainie nazywa się: "Specjalna Militarna Operacja", Putin chce to zmienić na "operację antyterrorystyczną". Głównym powodem tej zmiany jest ukraiński atak na pociąg pasażerski w okolicach miasta Briańsk, w tym autku zginęło 7 osób cywilnych, w tym dzieci. Wojna Musk-Trump dobiega końca, Elon Musk wczoraj pochwalił decyzje Trumpa o wysłaniu Gwardii Narodowej do Los Angeles. Trump wysłał sygnał, że możliwa jest rozmowa telefoniczna z Elonem. Także krok po kroku i do przodu. Rozruchy w LA dominują wiadomości w USA. To jest zagrywka opozycji do Trumpa, jeśli Trump tego nie zatrzyma, ma to potencjał rozlać się do innych dużych miast w USA. Wczoraj w San Francisco aresztowana 60 osób podczas protestów. Prasa w USA uwielbia, pożary, zamieszki, ofiary itp... no i oczywiście, za to wszystko jest odpowiedzialny Trump.