Sławomir Mentzen jeszcze niedawno był na fali – świetny wynik w wyborach, miejsce na podium, entuzjazm wyborców i rekordowe zasięgi. Ale wszystko to może prysnąć jak bańka, jeśli nie zrozumie powagi własnego błędu. Bo – jak zauważa publicysta Piotr Pacak – „to nie jest drobna wpadka dyplomatyczna – to koszmarny błąd. Samobój z połowy boiska, prosto w okienko”.