Przejdź na wersje Pro

https://studioopinii.pl/archiwa/245507

Czy więzienie to kara i dla kogo?
Ukraińcy są agresywni wobec lekarzy i pielęgniarek.

Komentarze W.M.

8artosh 05.05.2025 15:57
Rozwiązanie jest bardzo proste. Za każdy akt agresji deportacja prosto na linię frontu. Komik z Kijowa nie posiadał by się ze szczęścia.

Grohmanon 05.05.2025 19:16
Tak jak w każdej dziedzinie życia ludzkiego trzeba spojrzeć na przyczyny występowania przestępczości. A w tym wypadku, w zdecydowanym stopniu jest ona niezmienna – ekonomiczna nędza.
Zaczyna się od doliniarstwa w dzieciństwie, potem rozbój czy grabież, aż w końcu życie ludzkie nie jawi się niczym wartościowszym od życia zarzynanej świni czy krowy, szczególnie jeżeli się tam pracowało lub pracuje, a jest to miejsce gdzie nie ma się ŻADNEGO szacunku do życia.

Tak czy siak, to środowisko jest odpowiedzialne za degenerację i wykolejenie społeczne jednostek. A za ten stan rzeczy w dużej mierze odpowiada państwo, które w tym zakresie nie spełnia swoich podstawowych funkcji. Ważniejsze jest wysyłanie miliardów zagranicę, bo święta wojna Na czy W Ukrainie, a 17 milionów Polaków żyje na krawędzi ubóstwa. To o czym my tu w zasadzie mówimy?

Rząd obecny, ani poprzednie NIE działają z korzyścią dla Polaków, nie kierują się tym jako czymś priorytetowym. Nie wiem jakie priorytety im ustawiono, ale na pewno nie są nimi dobrostan obywateli. Co do tego to nie mam absolutnie ŻADNYCH wątpliwości.

Atmosfera więzienna jest jak gdyby krzywym zwierciadłem społeczeństwa. Tzw. marginesem. Skoro głównym powodem istnienia przestępczości jest nędza, a co z tym musi się wiązać również niska samoocena, kompleksy i niechęć oraz zawiść w stosunku do innych, to więzienie jawi się wówczas jako booster i dopalacz w jednym dla wychowanych w toksycznych środowiskach. Jednostki słabsze lub te, które zbłądziły, te miejsce złamie i zniszczy, a twardszych zahartuje w fachu. Nieliczni się odmienią i to bardziej pod wpływem elementów niezależnych od oficjalnej resocjalizacji. Mentalność ogólna panuje taka, że tylko 'frajer’ się zresocjalizuje, gdyż przecież każdy widzi, że ci co rządzą to tacy sami bandyci, tylko że w gajerkach, pod krawatem i umieją niezłą nawijkę robić. A więc jak to zwykle bywa, przykład idzie z góry.

Jakie rozwiązania? Po pierwsze więzienia powinny mieć wiele stopni kryminalizacji. Tak, aby odsiadywali w jednym miejscu ci z podobnymi wyrokami. Nawet jeżeli miano by ich transportować na drugi koniec kraju. Aby ci mniej zepsuci nie doświadczali tych bardziej. Po drugie, tam gdzie można, należałoby karę więzienia zamieniać na kary pieniężne plus pozbawianie wolności poprzez przymusowe czynności.

Ponadto, najważniejsze czyli profilaktyka. Osadzony, który 'wyjdzie’ wraca do środowiska, więc jeżeli resocjalizacja miałaby działać, musiałaby mieć oparcie o te środowisko. Ale to nie jest możliwe, jak codzienność tych ludzi przebiega w nędzy, to żadne słowa tego nie zmienią. Czyli wracamy do początku problemu. Ale za ten stan rzeczy możemy podziękować bansksterom, którzy legalnie i w majestacie prawa popełniają swoje przestępstwa, a ich namiestnicy okładają zastraszany lud wymuszonym haraczem (vel podatki).
To tylko powtórzę za sobą, to o czym my tu w zasadzie możemy mówić…
https://studioopinii.pl/archiwa/245507 Czy więzienie to kara i dla kogo? Ukraińcy są agresywni wobec lekarzy i pielęgniarek. Komentarze W.M. 8artosh 05.05.2025 15:57 Rozwiązanie jest bardzo proste. Za każdy akt agresji deportacja prosto na linię frontu. Komik z Kijowa nie posiadał by się ze szczęścia. Grohmanon 05.05.2025 19:16 Tak jak w każdej dziedzinie życia ludzkiego trzeba spojrzeć na przyczyny występowania przestępczości. A w tym wypadku, w zdecydowanym stopniu jest ona niezmienna – ekonomiczna nędza. Zaczyna się od doliniarstwa w dzieciństwie, potem rozbój czy grabież, aż w końcu życie ludzkie nie jawi się niczym wartościowszym od życia zarzynanej świni czy krowy, szczególnie jeżeli się tam pracowało lub pracuje, a jest to miejsce gdzie nie ma się ŻADNEGO szacunku do życia. Tak czy siak, to środowisko jest odpowiedzialne za degenerację i wykolejenie społeczne jednostek. A za ten stan rzeczy w dużej mierze odpowiada państwo, które w tym zakresie nie spełnia swoich podstawowych funkcji. Ważniejsze jest wysyłanie miliardów zagranicę, bo święta wojna Na czy W Ukrainie, a 17 milionów Polaków żyje na krawędzi ubóstwa. To o czym my tu w zasadzie mówimy? Rząd obecny, ani poprzednie NIE działają z korzyścią dla Polaków, nie kierują się tym jako czymś priorytetowym. Nie wiem jakie priorytety im ustawiono, ale na pewno nie są nimi dobrostan obywateli. Co do tego to nie mam absolutnie ŻADNYCH wątpliwości. Atmosfera więzienna jest jak gdyby krzywym zwierciadłem społeczeństwa. Tzw. marginesem. Skoro głównym powodem istnienia przestępczości jest nędza, a co z tym musi się wiązać również niska samoocena, kompleksy i niechęć oraz zawiść w stosunku do innych, to więzienie jawi się wówczas jako booster i dopalacz w jednym dla wychowanych w toksycznych środowiskach. Jednostki słabsze lub te, które zbłądziły, te miejsce złamie i zniszczy, a twardszych zahartuje w fachu. Nieliczni się odmienią i to bardziej pod wpływem elementów niezależnych od oficjalnej resocjalizacji. Mentalność ogólna panuje taka, że tylko 'frajer’ się zresocjalizuje, gdyż przecież każdy widzi, że ci co rządzą to tacy sami bandyci, tylko że w gajerkach, pod krawatem i umieją niezłą nawijkę robić. A więc jak to zwykle bywa, przykład idzie z góry. Jakie rozwiązania? Po pierwsze więzienia powinny mieć wiele stopni kryminalizacji. Tak, aby odsiadywali w jednym miejscu ci z podobnymi wyrokami. Nawet jeżeli miano by ich transportować na drugi koniec kraju. Aby ci mniej zepsuci nie doświadczali tych bardziej. Po drugie, tam gdzie można, należałoby karę więzienia zamieniać na kary pieniężne plus pozbawianie wolności poprzez przymusowe czynności. Ponadto, najważniejsze czyli profilaktyka. Osadzony, który 'wyjdzie’ wraca do środowiska, więc jeżeli resocjalizacja miałaby działać, musiałaby mieć oparcie o te środowisko. Ale to nie jest możliwe, jak codzienność tych ludzi przebiega w nędzy, to żadne słowa tego nie zmienią. Czyli wracamy do początku problemu. Ale za ten stan rzeczy możemy podziękować bansksterom, którzy legalnie i w majestacie prawa popełniają swoje przestępstwa, a ich namiestnicy okładają zastraszany lud wymuszonym haraczem (vel podatki). To tylko powtórzę za sobą, to o czym my tu w zasadzie możemy mówić…
STUDIOOPINII.PL
Zbigniew Szczypiński: Czy więzienie to kara i dla kogo?
04.05.2025Mamy coraz więcej informacji o agresywnych zachowaniach pacjentów wobec lekarzy czy ratowników. To r
Like
1
·53 Wyświetlenia ·0 Oceny