Upgrade to Pro

https://www.facebook.com/story.php?story_fbid=122137747286691306&id=61570739204244&rdid=J2QqPmHw5cW3wBEh#

O tym szatanie ze sromem z Oleśnicy pisałem już wielokrotnie, o jej poglądach, stosunku do nienarodzonych, praktykach w prywatnej klinice, czy państwowym szpitalu i za każdym razem, gdy o niej muszę pomyśleć lub widzę jej zdjęcie mam odruch wymiotny.
Przeanalizowałem kilkanaście przypadków aborcji w jej wykonaniu, w różnym stadium ciąży i niekoniecznie z uszkodzonym płodem i dożywocie byłoby dla niej nagrodą, nie karą. Ten babsztyl wstrzykuje w serca dzieciaków sól!
No chyba nie muszę tłumaczyć co sól robi z komórkami, bo przecież każdy słyszał o jednej z najbardziej bolesnych i zjebanych tortur jaką jest obdzieranie ze skóry i posypywanie solą. Tak! Te maluchy to mają. One się rozpuszczają na żywca, tylko że od środka, czasem przez kilka godzin.
Po tej agonii trzeba się jakoś pozbyć trupa i zdarza się, że kobiety są zmuszane do zrobienia tego w sposób naturalny, czyli de facto urodzenia truchła, nie rzadko w pełni sprawnego, bo przesłanką nie jest wada płodu, a podejrzenie, że kobiecie może kiedyś odwalić i stanie się drugą "mamą Madzi" (o "papierach na aborcję" napiszę osobno, tylko najpierw muszę przebrnąć przez temat, a nie da się tego zrobić na trzeźwo).
To co mnie najbardziej przeraża w tej historii to to, że dzięki rządom Tuska ten proceder jest tak samo legalny, co wstrzykiwanie fenolu dzieciom w Auschwitz.
A gdyby to wszystko wydawało Wam się za mało zjebane, to ostatni zamordowany maluch, w dziewiątym miesiącu życia płodowego, miał wyprawiony pogrzeb, na którym stawiła się najbliższa rodzina, a na imię dali mu Feliks, co po łacinie znaczy "szczęśliwy".
Ci ludzie żyją wśród Was i mają prawa wyborcze.
https://www.facebook.com/story.php?story_fbid=122137747286691306&id=61570739204244&rdid=J2QqPmHw5cW3wBEh# O tym szatanie ze sromem z Oleśnicy pisałem już wielokrotnie, o jej poglądach, stosunku do nienarodzonych, praktykach w prywatnej klinice, czy państwowym szpitalu i za każdym razem, gdy o niej muszę pomyśleć lub widzę jej zdjęcie mam odruch wymiotny. Przeanalizowałem kilkanaście przypadków aborcji w jej wykonaniu, w różnym stadium ciąży i niekoniecznie z uszkodzonym płodem i dożywocie byłoby dla niej nagrodą, nie karą. Ten babsztyl wstrzykuje w serca dzieciaków sól! No chyba nie muszę tłumaczyć co sól robi z komórkami, bo przecież każdy słyszał o jednej z najbardziej bolesnych i zjebanych tortur jaką jest obdzieranie ze skóry i posypywanie solą. Tak! Te maluchy to mają. One się rozpuszczają na żywca, tylko że od środka, czasem przez kilka godzin. Po tej agonii trzeba się jakoś pozbyć trupa i zdarza się, że kobiety są zmuszane do zrobienia tego w sposób naturalny, czyli de facto urodzenia truchła, nie rzadko w pełni sprawnego, bo przesłanką nie jest wada płodu, a podejrzenie, że kobiecie może kiedyś odwalić i stanie się drugą "mamą Madzi" (o "papierach na aborcję" napiszę osobno, tylko najpierw muszę przebrnąć przez temat, a nie da się tego zrobić na trzeźwo). To co mnie najbardziej przeraża w tej historii to to, że dzięki rządom Tuska ten proceder jest tak samo legalny, co wstrzykiwanie fenolu dzieciom w Auschwitz. A gdyby to wszystko wydawało Wam się za mało zjebane, to ostatni zamordowany maluch, w dziewiątym miesiącu życia płodowego, miał wyprawiony pogrzeb, na którym stawiła się najbliższa rodzina, a na imię dali mu Feliks, co po łacinie znaczy "szczęśliwy". Ci ludzie żyją wśród Was i mają prawa wyborcze.
·44 Views ·0 Reviews