Przejdź na wersje Pro

https://trybuna.info/opinie/ministerstwo-rozrywki/

Ministerstwo Rozrywki
Ja naprawdę czuję się zapłodniona tym pomysłem.

Komentarze W.M.

Grohmanon 08.04.2025 18:46
Oczywiście takie propozycje należy potraktować jako wymiar rozrywkowy i humorystyczny. Wszak najlepsza rozrywka sama się tworzy, szczególnie jak jej nikt nie przeszkadza, ani nie daj boże reguluje.
Co innego, z kolei, w przypadku powstania Ministerstwa Stanu ds. Szczęścia i Dobrego Samopoczucia. Tak jak to zrobiono w Emiratach.

Pozornie wywołuje uśmiech na twarzy, z takimi reakcjami przynajmniej się spotkałem. Ale niepotrzebnie zupełnie. Gdyż jego rolą jest sprawdzanie co dolega obywatelom, co ich gnębi i jak można im pomóc, aby czuli się lepiej w tym życiu. Aby czuli się szczęśliwi.
Czyż nie piękna idea? Dbania o własnych obywateli? Czy to tylko utopia, nie mająca miejsca bytu w świecie chciwości, zawiści i fanatyzmu.

Może ten Islam nie taki zły, skoro tam nawet banki nie uprawiają lichwy i nie pobierają odsetek. I jakoś dają radę. A pseudochrześcijańskie (w sensie za takie się identyfikują często lub odwołują do tych wartości) państwa pozwalają pijawkom drenować niemiłosiernie swoich obywateli.
Cóż to za świat, w którym żyjemy i cóż to za zaślepieni ludzie, którzy w nim żyją?
https://trybuna.info/opinie/ministerstwo-rozrywki/ Ministerstwo Rozrywki Ja naprawdę czuję się zapłodniona tym pomysłem. Komentarze W.M. Grohmanon 08.04.2025 18:46 Oczywiście takie propozycje należy potraktować jako wymiar rozrywkowy i humorystyczny. Wszak najlepsza rozrywka sama się tworzy, szczególnie jak jej nikt nie przeszkadza, ani nie daj boże reguluje. Co innego, z kolei, w przypadku powstania Ministerstwa Stanu ds. Szczęścia i Dobrego Samopoczucia. Tak jak to zrobiono w Emiratach. Pozornie wywołuje uśmiech na twarzy, z takimi reakcjami przynajmniej się spotkałem. Ale niepotrzebnie zupełnie. Gdyż jego rolą jest sprawdzanie co dolega obywatelom, co ich gnębi i jak można im pomóc, aby czuli się lepiej w tym życiu. Aby czuli się szczęśliwi. Czyż nie piękna idea? Dbania o własnych obywateli? Czy to tylko utopia, nie mająca miejsca bytu w świecie chciwości, zawiści i fanatyzmu. Może ten Islam nie taki zły, skoro tam nawet banki nie uprawiają lichwy i nie pobierają odsetek. I jakoś dają radę. A pseudochrześcijańskie (w sensie za takie się identyfikują często lub odwołują do tych wartości) państwa pozwalają pijawkom drenować niemiłosiernie swoich obywateli. Cóż to za świat, w którym żyjemy i cóż to za zaślepieni ludzie, którzy w nim żyją?
TRYBUNA.INFO
Ministerstwo rozrywki
Ja naprawdę czuję się zapłodniona pomysłem Redaktora Roberta Jarugi („Od cepów do laptopów” Tygodnik NIE 9 (1797)), że powinno powstać Ministerstwo Rozrywki. Biorąc pod uwagę poziom ponurości i purytanizmu w RP, ekscytująca koncepcja Jarugi zasługuje na burzliwe oklaski. Mogę tylko żałować, że redaktor nie napisał więcej. Jarać się, czekać i – ale tylko na kilka...
·115 Wyświetlenia ·0 Oceny