https://www.youtube.com/watch?v=Qx0rTAxrF8k

Kłamstwa minister Kotuli
Pani minister Kotula skłamała nt. swojego wykształcenia – nie ma tytułu magistra. Czy poniesie konsekwencje? Wątpliwe.

Komentarze W.M.

Irfy 31.01.2025 09:53
Tu jest Polska. Jakby tak się przyjrzeć przepisom uchwalanym przez kolejne sejmy, to zabronione jest praktycznie wszystko. Pewni i na oddychanie znalazłby się jakiś paragraf.

Z drugiej strony, wszystko też można. Każdy ma (tylko)tyle wolności, ile jej dla siebie swoją bezczelnością i cwaniactwem od państwa wydrze. To było wyraźnie widać w trakcie plandemii. Tysiące zakazów, nakazów, próby szmacenia wte i nazad. I co? Ja namordnika ani razu nie włożyłem. Szprycom też pokazałem środkowy palec. Po lasach chodziłem w trakcie „najsurowszych zakazów wstępu”. Jak widać milicja i inni pałkarze tak się tymi zakazami przejmowali, że sami nie wchodzili, więc miałem spokój. Ale wolność trzeba wydrzeć.

I Kotula wydziera. Znakomicie wie, że dowolne kłamstwo „w polityce” w ogóle nie jest traktowane jako oszustwo w myśl art. 186 KK, tylko jakieś „pitu pitu”. Czego dowiedziono już po tysiąckroć. Nigdy żadnego polityka nie skazano w Polsce za kłamanie. Kwaśniewski też był magistrem i się nagle odmagistrzył. „MBA” po wszelkich „Collegiach Tumanach” zasiadają (i biorą grubą forsę) w radach nadzorczych państwowych spółek całe tabuny. Chociaż realnie z trudem potrafią się podpisać. Można? Można.

I Kotuli też nic nie zrobią, włos jej ze łba nie spadnie. Bo staną za nią murem jej lewaccy koleżkowie. Ci, którzy uznają 53 płcie i inne dyrdymały za PRAWDĘ, do tego objawioną. Zagrożą, że jak się kto będzie Kotuli czepiał, to oni wyjdą z rządu, który zrobi się mniejszościowy. Co będzie problemem przynajmniej do momentu zdobycia własnego prezydenta. A potem to już o Kotuli pies z kulawą nogą nie będzie pamiętał. Zresztą ona sobie pewnie teraz ekspresowo zrobi tego magistra, na jakiejś zaprzyjaźnionej uczelni, żeby się czepialscy nie czepiali. Polska.Czyli nigdzie
https://www.youtube.com/watch?v=Qx0rTAxrF8k Kłamstwa minister Kotuli Pani minister Kotula skłamała nt. swojego wykształcenia – nie ma tytułu magistra. Czy poniesie konsekwencje? Wątpliwe. Komentarze W.M. Irfy 31.01.2025 09:53 Tu jest Polska. Jakby tak się przyjrzeć przepisom uchwalanym przez kolejne sejmy, to zabronione jest praktycznie wszystko. Pewni i na oddychanie znalazłby się jakiś paragraf. Z drugiej strony, wszystko też można. Każdy ma (tylko)tyle wolności, ile jej dla siebie swoją bezczelnością i cwaniactwem od państwa wydrze. To było wyraźnie widać w trakcie plandemii. Tysiące zakazów, nakazów, próby szmacenia wte i nazad. I co? Ja namordnika ani razu nie włożyłem. Szprycom też pokazałem środkowy palec. Po lasach chodziłem w trakcie „najsurowszych zakazów wstępu”. Jak widać milicja i inni pałkarze tak się tymi zakazami przejmowali, że sami nie wchodzili, więc miałem spokój. Ale wolność trzeba wydrzeć. I Kotula wydziera. Znakomicie wie, że dowolne kłamstwo „w polityce” w ogóle nie jest traktowane jako oszustwo w myśl art. 186 KK, tylko jakieś „pitu pitu”. Czego dowiedziono już po tysiąckroć. Nigdy żadnego polityka nie skazano w Polsce za kłamanie. Kwaśniewski też był magistrem i się nagle odmagistrzył. „MBA” po wszelkich „Collegiach Tumanach” zasiadają (i biorą grubą forsę) w radach nadzorczych państwowych spółek całe tabuny. Chociaż realnie z trudem potrafią się podpisać. Można? Można. I Kotuli też nic nie zrobią, włos jej ze łba nie spadnie. Bo staną za nią murem jej lewaccy koleżkowie. Ci, którzy uznają 53 płcie i inne dyrdymały za PRAWDĘ, do tego objawioną. Zagrożą, że jak się kto będzie Kotuli czepiał, to oni wyjdą z rządu, który zrobi się mniejszościowy. Co będzie problemem przynajmniej do momentu zdobycia własnego prezydenta. A potem to już o Kotuli pies z kulawą nogą nie będzie pamiętał. Zresztą ona sobie pewnie teraz ekspresowo zrobi tego magistra, na jakiejś zaprzyjaźnionej uczelni, żeby się czepialscy nie czepiali. Polska.Czyli nigdzie 🙂
0 Komentarze 0 Udostępnienia 135 Wyświetlenia 0 Oceny