Poniżej test - podwójny.
1. To list, który napisałem jakiś czas temu do redakcji Polskie Radio 24 w związku z wysłuchaniem (przy myciu naczyń włączam radio) pewnej audycji.
Testuję, czy ten wrażliwy dla mnie temat w ogóle znajdzie oddźwięk.
2. Test polega na tym, że napisałem to w programie Canva oline - nie przypuszczając że to w ogóle możliwe.
----
Droga redakcjo,
Nie wiem jak to się mogło stać, chociaż się domyślam, że wciąż macie "zamówienia tematyczne z Góry". Wysłuchałem dziś przed godziną 15 wystąpienie wielokrotnie skompromitowanego Jarosława Pinkasa [były Gł. Inspektor Sanitarny], który "robił za eksperta", a wypowiedział tyle bzdur, że trudno tego nie skomentować, choćby krótko.
Pan prof. Pinkas reprezentuje beton medyczny, odporny na nową wiedzę, która faktycznie się zmienia i otwiera na metody komplementarne (określenie 'alternatywna medycyna' jest używane celowo w celu dyskredytacji wszystkiego co poza głównym nurtem). Imputowanie że sprzedawcy suplementów działają tylko z chęci zysku pomija fakt, że ich zyski to mały procent (promil?) tego co zarabia Big Pharma, która kieruje się przede wszystkim właśnie ZYSKIEM wymaganym przez akcjonariuszy i politykę lekową. Jednocześnie farmacja prawie wcale nie leczy przyczyn chorób, a głownie zajmuje się uśmierzaniem objawów, co prowadzi do stałego wzrostu chorób przewlekłych i powikłań. "Skuteczność" leków jest dobrze wyrażona w ilości chorób jatrogennych i w tym, że społeczeństwa są coraz bardziej chore a służba zdrowia jest coraz bardziej w zapaści finansowej. Jednym z przykładów była pochwała statyn, których stosowanie oparte jest na micie cholesterolowym i jest szkodliwe, co było wielokrotnie wykazane. Wiarygodność lekarzy została niestety mocno nadwątlona w czasie epidemii, pojawią się liczne dowody kłamstw, manipulacji i oportunizmu z korupcją włącznie. Nie będziemy chyba długo czekać gdy to wszystko publicznie wypłynie, a kłamcy będą nawet ścigani prawnie i osądzeni.
Mógłbym długo o tym pisać, bo w tych zagadnieniach „siedzę” kilkadziesiąt lat, ale chodzi mi o to by PR “z misją” bardziej przyłożyło się do bezstronności, zapraszało wiarygodnych gości i … nie szerzyło fałszywych informacji, co tak było akcentowane jako hasło, ale niestety pod złym adresem.
Macie większe zasięgi niż jakiś domniemany szarlatan (chociaż zdarzają się i tacy), a to rodzi dużą odpowiedzialność.
Pozdrawiam – Lech K.
1. To list, który napisałem jakiś czas temu do redakcji Polskie Radio 24 w związku z wysłuchaniem (przy myciu naczyń włączam radio) pewnej audycji.
Testuję, czy ten wrażliwy dla mnie temat w ogóle znajdzie oddźwięk.
2. Test polega na tym, że napisałem to w programie Canva oline - nie przypuszczając że to w ogóle możliwe.
----
Droga redakcjo,
Nie wiem jak to się mogło stać, chociaż się domyślam, że wciąż macie "zamówienia tematyczne z Góry". Wysłuchałem dziś przed godziną 15 wystąpienie wielokrotnie skompromitowanego Jarosława Pinkasa [były Gł. Inspektor Sanitarny], który "robił za eksperta", a wypowiedział tyle bzdur, że trudno tego nie skomentować, choćby krótko.
Pan prof. Pinkas reprezentuje beton medyczny, odporny na nową wiedzę, która faktycznie się zmienia i otwiera na metody komplementarne (określenie 'alternatywna medycyna' jest używane celowo w celu dyskredytacji wszystkiego co poza głównym nurtem). Imputowanie że sprzedawcy suplementów działają tylko z chęci zysku pomija fakt, że ich zyski to mały procent (promil?) tego co zarabia Big Pharma, która kieruje się przede wszystkim właśnie ZYSKIEM wymaganym przez akcjonariuszy i politykę lekową. Jednocześnie farmacja prawie wcale nie leczy przyczyn chorób, a głownie zajmuje się uśmierzaniem objawów, co prowadzi do stałego wzrostu chorób przewlekłych i powikłań. "Skuteczność" leków jest dobrze wyrażona w ilości chorób jatrogennych i w tym, że społeczeństwa są coraz bardziej chore a służba zdrowia jest coraz bardziej w zapaści finansowej. Jednym z przykładów była pochwała statyn, których stosowanie oparte jest na micie cholesterolowym i jest szkodliwe, co było wielokrotnie wykazane. Wiarygodność lekarzy została niestety mocno nadwątlona w czasie epidemii, pojawią się liczne dowody kłamstw, manipulacji i oportunizmu z korupcją włącznie. Nie będziemy chyba długo czekać gdy to wszystko publicznie wypłynie, a kłamcy będą nawet ścigani prawnie i osądzeni.
Mógłbym długo o tym pisać, bo w tych zagadnieniach „siedzę” kilkadziesiąt lat, ale chodzi mi o to by PR “z misją” bardziej przyłożyło się do bezstronności, zapraszało wiarygodnych gości i … nie szerzyło fałszywych informacji, co tak było akcentowane jako hasło, ale niestety pod złym adresem.
Macie większe zasięgi niż jakiś domniemany szarlatan (chociaż zdarzają się i tacy), a to rodzi dużą odpowiedzialność.
Pozdrawiam – Lech K.
Poniżej test - podwójny.
1. To list, który napisałem jakiś czas temu do redakcji Polskie Radio 24 w związku z wysłuchaniem (przy myciu naczyń włączam radio) pewnej audycji.
Testuję, czy ten wrażliwy dla mnie temat w ogóle znajdzie oddźwięk.
2. Test polega na tym, że napisałem to w programie Canva oline - nie przypuszczając że to w ogóle możliwe.
----
Droga redakcjo,
Nie wiem jak to się mogło stać, chociaż się domyślam, że wciąż macie "zamówienia tematyczne z Góry". Wysłuchałem dziś przed godziną 15 wystąpienie wielokrotnie skompromitowanego Jarosława Pinkasa [były Gł. Inspektor Sanitarny], który "robił za eksperta", a wypowiedział tyle bzdur, że trudno tego nie skomentować, choćby krótko.
Pan prof. Pinkas reprezentuje beton medyczny, odporny na nową wiedzę, która faktycznie się zmienia i otwiera na metody komplementarne (określenie 'alternatywna medycyna' jest używane celowo w celu dyskredytacji wszystkiego co poza głównym nurtem). Imputowanie że sprzedawcy suplementów działają tylko z chęci zysku pomija fakt, że ich zyski to mały procent (promil?) tego co zarabia Big Pharma, która kieruje się przede wszystkim właśnie ZYSKIEM wymaganym przez akcjonariuszy i politykę lekową. Jednocześnie farmacja prawie wcale nie leczy przyczyn chorób, a głownie zajmuje się uśmierzaniem objawów, co prowadzi do stałego wzrostu chorób przewlekłych i powikłań. "Skuteczność" leków jest dobrze wyrażona w ilości chorób jatrogennych i w tym, że społeczeństwa są coraz bardziej chore a służba zdrowia jest coraz bardziej w zapaści finansowej. Jednym z przykładów była pochwała statyn, których stosowanie oparte jest na micie cholesterolowym i jest szkodliwe, co było wielokrotnie wykazane. Wiarygodność lekarzy została niestety mocno nadwątlona w czasie epidemii, pojawią się liczne dowody kłamstw, manipulacji i oportunizmu z korupcją włącznie. Nie będziemy chyba długo czekać gdy to wszystko publicznie wypłynie, a kłamcy będą nawet ścigani prawnie i osądzeni.
Mógłbym długo o tym pisać, bo w tych zagadnieniach „siedzę” kilkadziesiąt lat, ale chodzi mi o to by PR “z misją” bardziej przyłożyło się do bezstronności, zapraszało wiarygodnych gości i … nie szerzyło fałszywych informacji, co tak było akcentowane jako hasło, ale niestety pod złym adresem.
Macie większe zasięgi niż jakiś domniemany szarlatan (chociaż zdarzają się i tacy), a to rodzi dużą odpowiedzialność.
Pozdrawiam – Lech K.