https://www.prisonplanet.pl/polityka/szaleni_amerykascy_i,p432812562 Urzędnicy z USA i UE omawiają przekazanie Ukrainie broni jądrowej Komentarze W.M. emigrant001 26.11.2024 16:59 The New York Times to żydowska gazeta dla amerykanów:) Tekst nie zawiera żadnych konkretów, nie pada żadne urzędnicze nazwisko, na które news mógłby się powołać. Tekst o niczym, czyli clickbait Tedy 26.11.2024 20:41 Ten tekst nie jest wypuszczony bez powodu. To badanie reakcji opinii publicznej. Co ludzie myślą na ten temat? Czy dostarczenie pocisków jądrowych Zelenskiemu spotka się z dużym sprzeciwem? USA chętnie ograniczyłyby przyszłą wojnę nuklearną do terytorium do Rosji i Ukrainy. Rosja jak zwykle jest jeden krok do tyłu. Gdyby na samym początku wojny użyła broni nuklearnej, podobnie jak Stany Zjednoczone podczas II wojny światowej w Japonii, Ukraina padła by na kolana i poddała się. W tej chwili jest już praktycznie za późno. Za moment taka broń może się znaleźć na terytorium Ukrainy. Widać Stany Zjednoczone bardzo poważnyie liczą się z możliwością użycia taktycznej broni atomowej przez Rosję, dlatego w pośpiechu chcą dostarczyć pociski jądrowe na Ukrainę, które stanowić będą z jednej strony element odstraszania, a z drugiej w razie ich użycia pozwolą na ograniczenie wojny jądrowej do terytorium dawnego ZSRR. Katarzyna TG 26.11.2024 20:56 > W tej chwili jest już praktycznie za późno. Za moment taka broń może się znaleźć na terytorium Ukrainy. Tedy, NIKT normalny kto ma rozum i nie zanikł mu instynkt samozachowawczy nie da broni atomowej Ukrainie, z powodu który jest oczywisty i nie zamierzam nawet o nim pisać. A Rosja i tak dostanie czego chce, wystarczy że poczeka.. już prawie 60% Ukraińców jest za natychmiastowymi rozmowami pokojowymi. Ta wojna jest na wyniszczenie i Rosja ją wygrywa. To jest jeden wielki blef administracji która za chwilę zniknie na śmietniku historii ( i dobrze bo tam jej miejsce). Tedy 27.11.2024 09:04 Oczywiście, że dostanie głowice jądrowe. Rzecz jasna nie będzie to 100 ani tysiąc sztuk. Tylko niewielka ilość, służąca odstraszaniu lub przeprowadzeniu ograniczonego uderzenia w zależności od potrzeby. Naturalnie ta broń będzie pod obsługą i kontrolą specjalistów NATO. Podobnie zresztą jak obecnie zaawansowane systemy rakietowe, bedace na froncie. Ukraińcy sami niczego nie użyją, co widzieliśmy ostatnio na przykładzie rakiet dalekiego zasięgu. Chodzi nie tylko o „zezwolenie” Zachodu, ale choćby tak prozaiczny powód jak brak umiejętności obsługi takiego sprzętu.