Bardzo ważny tekst z FB
Leszek Samborski
W 1944 roku moi dziadkowie wraz z małymi dziećmi w tym z moim ojcem uciekli z Wołynia przed siekierami ukraińskich rezunów. Część rodziny została na Kresowej ziemi zamordowana przez ludobójców spod znaku UPA. Po wielotygodniowej tułaczce dziadkowie dotarli do centralnej Polski będącej pod niemiecką okupacją. W kilka osób zamieszkali w wynajętym pokoiku. Dziadek łapał się różnych dorywczych prac żeby wyżywić rodzinę. Nikt im nic nie dawał bo niby skąd i dlaczego?!
Podobny los dotknął tysiące innych polskich rodzin.
Dzisiaj potomkowie ukraińskich morderców przyjechali do Polski uciekając przed wojną. I oczekują, że Polacy i Polska mają obowiązek utrzymywać ich i ich dzieci. A gdy prezydent K. Nawrocki powiedział veto to zapałali świętym oburzeniem wołając, że im się należy pomoc dla nich i ich dzieci.
Jednocześnie nie potrafią przyznać się do tego co zrobili i nie pozwalają na ekshumacje naszych przodków. A place, ulice, szkoły nazywają imionami morderców polskich dzieci, kobiet i starców i stawiają im pomniki na całej Ukrainie. A w ukraińskich szkołach uczą swoje dzieci, że Bandera to dobry wujaszek, a nie zwykły krwawy bandzior.
Dosyć tego. Basta!
Leszek Samborski
Bardzo ważny tekst z FB
Leszek Samborski
W 1944 roku moi dziadkowie wraz z małymi dziećmi w tym z moim ojcem uciekli z Wołynia przed siekierami ukraińskich rezunów. Część rodziny została na Kresowej ziemi zamordowana przez ludobójców spod znaku UPA. Po wielotygodniowej tułaczce dziadkowie dotarli do centralnej Polski będącej pod niemiecką okupacją. W kilka osób zamieszkali w wynajętym pokoiku. Dziadek łapał się różnych dorywczych prac żeby wyżywić rodzinę. Nikt im nic nie dawał bo niby skąd i dlaczego?!
Podobny los dotknął tysiące innych polskich rodzin.
Dzisiaj potomkowie ukraińskich morderców przyjechali do Polski uciekając przed wojną. I oczekują, że Polacy i Polska mają obowiązek utrzymywać ich i ich dzieci. A gdy prezydent K. Nawrocki powiedział veto to zapałali świętym oburzeniem wołając, że im się należy pomoc dla nich i ich dzieci.
Jednocześnie nie potrafią przyznać się do tego co zrobili i nie pozwalają na ekshumacje naszych przodków. A place, ulice, szkoły nazywają imionami morderców polskich dzieci, kobiet i starców i stawiają im pomniki na całej Ukrainie. A w ukraińskich szkołach uczą swoje dzieci, że Bandera to dobry wujaszek, a nie zwykły krwawy bandzior.
Dosyć tego. Basta!
Leszek Samborski