Przejdź na wersje Pro

  • https://www.facebook.com/photo/?fbid=2924075921104199&set=a.215648185280333

    Płakałem po Wojtyle, bo tak mi kazano

    Nie wiedziałem, dlaczego płaczę. Miałem kilkanaście lat, może mniej. Na ekranie – stara twarz, nieboszczyk z krzyżem, którego wszyscy mieli czcić, nawet jak jeszcze nie zdążył wystygnąć. W oknach – świeczki. W kościele – mokre chusteczki i nienawiść do tych, którzy nie uklęknęli. W telewizji – nekroorgazm narodowy. W szkole – minuta ciszy, lekcja religii, kartkówka z życia papieża jak z matematyki. W domu – groźba zawstydzenia. A na ulicy? Ludzie w tłumie, płaczący na pokaz. Czasem szczerze, ale często po prostu „bo trzeba”. Bo wypada. Bo tak się robi. Więc płakałem. Płakałem, bo byłem dzieckiem. Bo miałem przed sobą dorosłych, którzy traktowali smutek jak patriotyczny obowiązek. Bo nie wypadało być obojętnym. Bo obojętność to była zdrada – jakbyś opluł orła na godle. Bo to nie był człowiek – to był mit. Świętość w bieli. A dziecko nie ma prawa nie wierzyć w świętości.
    Nie miałem wtedy pojęcia, że nie musiałem. Nie rozumiałem, że uczestniczę w masowym teatrze żałoby, gdzie emocje były przymusem, a łzy walutą narodowej tożsamości. Dziś już rozumiem. I mam w sobie wściekłość – na tamtą Polskę, na tamtych dorosłych, na siebie, dziecko wtłoczone w tę religijno-patriotyczną sztancę. Bo Wojtyła nie był żadnym świętym. Był wielką białą zasłoną, pod którą Kościół bezkarnie krzywdził dzieci. Był człowiekiem, który nie tylko wiedział o systemowej pedofilii w Kościele, ale ją tuszował. Ukrywał sprawców. Chronił oprawców. Uciszał ofiary. Zamykał usta księżom, którzy chcieli mówić. Nie był pasterzem. Był zarządcą piekła z marmuru i złota. Nie był autorytetem. Był murem, za którym odbywały się gwałty. Nie był obrońcą życia. Był katem sumienia. Kobietom odmawiał prawa do decyzji, wspierał reżimy, flirtował z fundamentalizmem. Ale w Polsce nie wypadało go krytykować. Nie wypada nadal. Bo tu krytyka Kościoła to bluźnierstwo, a bluźnierstwo to zdrada. A zdradziec w Polsce to najgorszy z możliwych tytułów.
    Bo Polska nie zna sprzeciwu wobec świętości. Tu od dziecka uczą cię, że masz wierzyć. Bezwarunkowo. Nawet wtedy, gdy widzisz zło. Masz odwrócić wzrok. Milczeć. Pochylić głowę. A jak nie – to jesteś wrogiem. Wiara nie jest tu wyborem. To kij w rękach władzy. To kaganiec dla myślących. To paralizator, którym paraliżuje się każde pytanie, każdy bunt, każdy gniew. W tym kraju dzieci się nie chroni. Dzieci się tresuje. Uczy się posłuszeństwa, nie odwagi. Milczenia, nie sprzeciwu.
    I kiedy przyszła śmierć papieża Franciszka – nie zapłakałem. Bo nie miałem już tej samej niewinności. Franciszek miał być nowym początkiem. Tak mówili. Że biedny. Że inny. Że w butach z second-handu, że nie mieszka w pałacu, że mówi „dobry wieczór” zamiast cytować łacinę. Wielu się na to nabrało. Nawet ja. Przez moment. Miał być świeżym oddechem dla umierającego koncernu religijnej przemocy. Miał być świtem w nocy Watykanu. Miał rozbroić bombę milczenia. Ale nie był. Nie rozbroił nic. Tylko zamalował napis „NIEBEZPIECZEŃSTWO” pastelową farbą. Był jak kolorowy plakat na rzeźni. Jak uśmiech na twarzy grabarza. Jak uroczy dziadek, który tuli cię do piersi i szeptem mówi: „Ale nic nie mów mamusi, dobrze?”
    Bo Franciszek, choć mówił inaczej, robił to samo. Nie rozliczył Kościoła z gwałtów. Nie oddał sprawiedliwości ofiarom. Nie rozwalił struktury milczenia. Nadal chronił zbrodniarzy. Nadal udawał, że to jednostkowe przypadki. Nadal uznawał kobiety za bierne tło boskiego spektaklu. Nadal mówił, że homoseksualność to „problem duszpasterski”. Nadal wbijał dzieciom do głów poczucie winy i grzechu. Nie był rewolucją. Był lepiej ubraną kontynuacją.
    Nie płakałem. Bo po hipokrycie nie będę płakać. Bo mam w sobie furię. Furię dziecka, któremu kazano płakać za mężczyzną, który chronił gwałcicieli. Furię dorosłego, który widzi, że wciąż każe się dzieciom klękać przed złamanym systemem. Furię człowieka, który miał wierzyć, że Franciszek coś zmieni – a dostał tylko lepiej opakowane kłamstwo.
    Nie każda śmierć zasługuje na żałobę. Są takie, po których trzeba wstać i splunąć. Nie na człowieka. Na system. Na milczenie. Na ślepotę, która pozwalała na zbrodnię w imię Boga.
    Nie musisz już płakać. Nie daj sobie wmówić, że to twoje łzy są obowiązkiem. W tej Polsce, w tym Kościele, w tej chorej mitologii – jedynym obowiązkiem jest prawda. Nawet jeśli boli. Nawet jeśli jest brudna, brutalna i krzycząca.

    A prawda jest taka: płakałem, bo mi kazano. Teraz nikt już mi nie każe. Więc krzyczę.
    https://www.facebook.com/photo/?fbid=2924075921104199&set=a.215648185280333 Płakałem po Wojtyle, bo tak mi kazano Nie wiedziałem, dlaczego płaczę. Miałem kilkanaście lat, może mniej. Na ekranie – stara twarz, nieboszczyk z krzyżem, którego wszyscy mieli czcić, nawet jak jeszcze nie zdążył wystygnąć. W oknach – świeczki. W kościele – mokre chusteczki i nienawiść do tych, którzy nie uklęknęli. W telewizji – nekroorgazm narodowy. W szkole – minuta ciszy, lekcja religii, kartkówka z życia papieża jak z matematyki. W domu – groźba zawstydzenia. A na ulicy? Ludzie w tłumie, płaczący na pokaz. Czasem szczerze, ale często po prostu „bo trzeba”. Bo wypada. Bo tak się robi. Więc płakałem. Płakałem, bo byłem dzieckiem. Bo miałem przed sobą dorosłych, którzy traktowali smutek jak patriotyczny obowiązek. Bo nie wypadało być obojętnym. Bo obojętność to była zdrada – jakbyś opluł orła na godle. Bo to nie był człowiek – to był mit. Świętość w bieli. A dziecko nie ma prawa nie wierzyć w świętości. Nie miałem wtedy pojęcia, że nie musiałem. Nie rozumiałem, że uczestniczę w masowym teatrze żałoby, gdzie emocje były przymusem, a łzy walutą narodowej tożsamości. Dziś już rozumiem. I mam w sobie wściekłość – na tamtą Polskę, na tamtych dorosłych, na siebie, dziecko wtłoczone w tę religijno-patriotyczną sztancę. Bo Wojtyła nie był żadnym świętym. Był wielką białą zasłoną, pod którą Kościół bezkarnie krzywdził dzieci. Był człowiekiem, który nie tylko wiedział o systemowej pedofilii w Kościele, ale ją tuszował. Ukrywał sprawców. Chronił oprawców. Uciszał ofiary. Zamykał usta księżom, którzy chcieli mówić. Nie był pasterzem. Był zarządcą piekła z marmuru i złota. Nie był autorytetem. Był murem, za którym odbywały się gwałty. Nie był obrońcą życia. Był katem sumienia. Kobietom odmawiał prawa do decyzji, wspierał reżimy, flirtował z fundamentalizmem. Ale w Polsce nie wypadało go krytykować. Nie wypada nadal. Bo tu krytyka Kościoła to bluźnierstwo, a bluźnierstwo to zdrada. A zdradziec w Polsce to najgorszy z możliwych tytułów. Bo Polska nie zna sprzeciwu wobec świętości. Tu od dziecka uczą cię, że masz wierzyć. Bezwarunkowo. Nawet wtedy, gdy widzisz zło. Masz odwrócić wzrok. Milczeć. Pochylić głowę. A jak nie – to jesteś wrogiem. Wiara nie jest tu wyborem. To kij w rękach władzy. To kaganiec dla myślących. To paralizator, którym paraliżuje się każde pytanie, każdy bunt, każdy gniew. W tym kraju dzieci się nie chroni. Dzieci się tresuje. Uczy się posłuszeństwa, nie odwagi. Milczenia, nie sprzeciwu. I kiedy przyszła śmierć papieża Franciszka – nie zapłakałem. Bo nie miałem już tej samej niewinności. Franciszek miał być nowym początkiem. Tak mówili. Że biedny. Że inny. Że w butach z second-handu, że nie mieszka w pałacu, że mówi „dobry wieczór” zamiast cytować łacinę. Wielu się na to nabrało. Nawet ja. Przez moment. Miał być świeżym oddechem dla umierającego koncernu religijnej przemocy. Miał być świtem w nocy Watykanu. Miał rozbroić bombę milczenia. Ale nie był. Nie rozbroił nic. Tylko zamalował napis „NIEBEZPIECZEŃSTWO” pastelową farbą. Był jak kolorowy plakat na rzeźni. Jak uśmiech na twarzy grabarza. Jak uroczy dziadek, który tuli cię do piersi i szeptem mówi: „Ale nic nie mów mamusi, dobrze?” Bo Franciszek, choć mówił inaczej, robił to samo. Nie rozliczył Kościoła z gwałtów. Nie oddał sprawiedliwości ofiarom. Nie rozwalił struktury milczenia. Nadal chronił zbrodniarzy. Nadal udawał, że to jednostkowe przypadki. Nadal uznawał kobiety za bierne tło boskiego spektaklu. Nadal mówił, że homoseksualność to „problem duszpasterski”. Nadal wbijał dzieciom do głów poczucie winy i grzechu. Nie był rewolucją. Był lepiej ubraną kontynuacją. Nie płakałem. Bo po hipokrycie nie będę płakać. Bo mam w sobie furię. Furię dziecka, któremu kazano płakać za mężczyzną, który chronił gwałcicieli. Furię dorosłego, który widzi, że wciąż każe się dzieciom klękać przed złamanym systemem. Furię człowieka, który miał wierzyć, że Franciszek coś zmieni – a dostał tylko lepiej opakowane kłamstwo. Nie każda śmierć zasługuje na żałobę. Są takie, po których trzeba wstać i splunąć. Nie na człowieka. Na system. Na milczenie. Na ślepotę, która pozwalała na zbrodnię w imię Boga. Nie musisz już płakać. Nie daj sobie wmówić, że to twoje łzy są obowiązkiem. W tej Polsce, w tym Kościele, w tej chorej mitologii – jedynym obowiązkiem jest prawda. Nawet jeśli boli. Nawet jeśli jest brudna, brutalna i krzycząca. A prawda jest taka: płakałem, bo mi kazano. Teraz nikt już mi nie każe. Więc krzyczę.
    ·43 Wyświetlenia ·0 Oceny
  • https://zamordyzm.blogspot.com/2025/04/trzaskowski-uciek-przed-wyborcami-i.html

    Trzaskowski uciekł przed wyborcami i dziennikarzem
    Ludzie chcieli zrobić sobie z nim tylko zdjęcia.

    Komentarze W.M.

    Stanlley 25.04.2025 15:05
    Co za poziom…. najpierw jeden zaczął uciekać z wieców a teraz kolejny… albo sami są baranami albo swoich wyborców mają za myślących inaczej…

    Irfy 26.04.2025 10:51
    Powtarzam po raz kolejny – zachowanie tego kandydata naprawdę nie ma znaczenia. Dopóki kogoś publicznie nie zamorduje albo nie wiem, nie zgwałci, to i tak żaden „sceptyczny” materiał nie zostanie opublikowany w mediach głównego nurtu. Obserwowanych przez większość wyborców. Co więcej, nawet materiały potwierdzające nikłą popularność np. w aglomeracji śląskiej i tak zostaną przedstawione w taki sposób, żeby przeciętny wyborca był przekonany o czymś całkowicie przeciwnym.

    I będzie tak, jak w materiale filmowym. Bliskie ujęcie „tłumu” i komentarze „wielotysięczne tłumy pragną okazać poparcie najwspanialszemu kandydatowi”. To naprawdę proste. A w razie naprawdę palącej potrzeby można sobie „tłum” podrasować za pomocą sztucznej inteligencji. Na korzyść kandydata partii rządzącej przemawia również mizeria wszystkich jego konkurentów. Cóż z tego, że on sam jest odrażający, skoro większość liczących się kontrkandydatów jest niewiele lepsza?

    Podsumowując – przy takim poparciu finansowo-propagandowym facet na pewno wejdzie do drugiej tury. A w niej zadecydują już duże miasta takie jak Warszawa, Kraków, Poznań, Trójmiasto i Łódź, gdzie zawsze będzie miał znaczącą przewagę. Szczególnie, jeśli jako kontrkandydata będzie miał jakiegoś siermiężnego „spadochroniarza”, w ostatniej chwili wyciągniętego z kapelusza niczym jakiś królik.

    Otrzeźwienie przyjdzie dopiero po wyborach, kiedy się nagle okaże, że „władza” likwiduje 800+, bo trzeba przekierować te środki na „niemieckie” zapomogi dla „relokantów” oraz zakup amerykańskich pukawek. Nic to, że są one konstruowane z myślą o „Wojnie w Zatoce” i na obecnym polu walki nie przetrwają tygodnia. Nic to, że polska armia nie potrafi tego obsługiwać a ci, którzy potrafią, polegną w pierwszych godzinach potencjalnego konfliktu. Liczą się przepływy kasy do właściwych kieszeni. Będzie więc płacz Polaka, wiecznie durnego również po szkodzie.
    https://zamordyzm.blogspot.com/2025/04/trzaskowski-uciek-przed-wyborcami-i.html Trzaskowski uciekł przed wyborcami i dziennikarzem Ludzie chcieli zrobić sobie z nim tylko zdjęcia. Komentarze W.M. Stanlley 25.04.2025 15:05 Co za poziom…. najpierw jeden zaczął uciekać z wieców a teraz kolejny… albo sami są baranami albo swoich wyborców mają za myślących inaczej… Irfy 26.04.2025 10:51 Powtarzam po raz kolejny – zachowanie tego kandydata naprawdę nie ma znaczenia. Dopóki kogoś publicznie nie zamorduje albo nie wiem, nie zgwałci, to i tak żaden „sceptyczny” materiał nie zostanie opublikowany w mediach głównego nurtu. Obserwowanych przez większość wyborców. Co więcej, nawet materiały potwierdzające nikłą popularność np. w aglomeracji śląskiej i tak zostaną przedstawione w taki sposób, żeby przeciętny wyborca był przekonany o czymś całkowicie przeciwnym. I będzie tak, jak w materiale filmowym. Bliskie ujęcie „tłumu” i komentarze „wielotysięczne tłumy pragną okazać poparcie najwspanialszemu kandydatowi”. To naprawdę proste. A w razie naprawdę palącej potrzeby można sobie „tłum” podrasować za pomocą sztucznej inteligencji. Na korzyść kandydata partii rządzącej przemawia również mizeria wszystkich jego konkurentów. Cóż z tego, że on sam jest odrażający, skoro większość liczących się kontrkandydatów jest niewiele lepsza? Podsumowując – przy takim poparciu finansowo-propagandowym facet na pewno wejdzie do drugiej tury. A w niej zadecydują już duże miasta takie jak Warszawa, Kraków, Poznań, Trójmiasto i Łódź, gdzie zawsze będzie miał znaczącą przewagę. Szczególnie, jeśli jako kontrkandydata będzie miał jakiegoś siermiężnego „spadochroniarza”, w ostatniej chwili wyciągniętego z kapelusza niczym jakiś królik. Otrzeźwienie przyjdzie dopiero po wyborach, kiedy się nagle okaże, że „władza” likwiduje 800+, bo trzeba przekierować te środki na „niemieckie” zapomogi dla „relokantów” oraz zakup amerykańskich pukawek. Nic to, że są one konstruowane z myślą o „Wojnie w Zatoce” i na obecnym polu walki nie przetrwają tygodnia. Nic to, że polska armia nie potrafi tego obsługiwać a ci, którzy potrafią, polegną w pierwszych godzinach potencjalnego konfliktu. Liczą się przepływy kasy do właściwych kieszeni. Będzie więc płacz Polaka, wiecznie durnego również po szkodzie.
    ZAMORDYZM.BLOGSPOT.COM
    ZAMORDYZM
    Trzaskowski uciekł przed wyborcami i dziennikarzem https://www.youtube.com/watch?v=qUKcwRFyaBI&ab_channel=TARNOGORSKI https://www.youtube...
    ·45 Wyświetlenia ·0 Oceny
  • https://myslpolska.info/2025/04/25/serwis-informacyjny-sygnaly-zauwazone-25-04-2025/

    Sygnały zauważone – 25.04.2025
    Przegląd bieżących wiadomości z kraju i ze świata.

    Komentarze W.M.

    Grohmanon 25.04.2025 19:26
    „Prezes BNP Paribas Przemysław Gdański w „Pulsie Biznesu” jako jedną z przyczyny krytyki banków przez Polaków podaje: krótką pamięć, brak edukacji i antysemityzm.”

    A to ciekawe. To jakby przyznanie się, że mniejsza część tych co IDENTYFIKUJĄ się jako przedstawiciele rasy semickiej lub wyznaniowego narodu judaistycznego (czyli żydów) stoi za legalnymi i zinstytucjonalizowanymi machlojkami systemu bankowego.

    A przecież zdecydowana większość rasy semickiej uprawia bankowość NIElichwiarską (muzułmanie). To w takim razie, co ma piernik do wiatraka, można by zapytać. Czy to po prostu wygodna, jak zawsze, obrona i zasłona ideologiczna ofiarami nazizmu. Wszak Hitler też był przeciwko lichwie, więc idąc tą chłopską logiką, każdy kto jest przeciwko lichwie jest przeciwko Semitom, tfu, tzn. Wybranym Semitom, czyli „żydom” (w cudzysłowie, gdyż chodzi tylko o nazwę, nie mającą nic wspólnego z wyznaniem – wiem, że to pokręcone, ale sory, nie ja to wymyśliłem).
    https://myslpolska.info/2025/04/25/serwis-informacyjny-sygnaly-zauwazone-25-04-2025/ Sygnały zauważone – 25.04.2025 Przegląd bieżących wiadomości z kraju i ze świata. Komentarze W.M. Grohmanon 25.04.2025 19:26 „Prezes BNP Paribas Przemysław Gdański w „Pulsie Biznesu” jako jedną z przyczyny krytyki banków przez Polaków podaje: krótką pamięć, brak edukacji i antysemityzm.” A to ciekawe. To jakby przyznanie się, że mniejsza część tych co IDENTYFIKUJĄ się jako przedstawiciele rasy semickiej lub wyznaniowego narodu judaistycznego (czyli żydów) stoi za legalnymi i zinstytucjonalizowanymi machlojkami systemu bankowego. A przecież zdecydowana większość rasy semickiej uprawia bankowość NIElichwiarską (muzułmanie). To w takim razie, co ma piernik do wiatraka, można by zapytać. Czy to po prostu wygodna, jak zawsze, obrona i zasłona ideologiczna ofiarami nazizmu. Wszak Hitler też był przeciwko lichwie, więc idąc tą chłopską logiką, każdy kto jest przeciwko lichwie jest przeciwko Semitom, tfu, tzn. Wybranym Semitom, czyli „żydom” (w cudzysłowie, gdyż chodzi tylko o nazwę, nie mającą nic wspólnego z wyznaniem – wiem, że to pokręcone, ale sory, nie ja to wymyśliłem).
    MYSLPOLSKA.INFO
    Serwis Informacyjny – sygnały zauważone 25.04.2025 | Myśl Polska
    Serwis Informacyjny Myśli Polskiej (SIMP) – sygnały zauważone 25.04.2025 Polska. W Monasterzu koło wsi Werchrata (pow. lubaczowski) nieznani sprawcy podmienili tablicę na pomniku poświęconym UPA. Na tablicy widniał napis „Zbiorowa mogiła Ukraińców, którzy zginęli w walce z sowieckim NKWD w lasach monasterskich w nocy z 2 na 3 marca 1945 roku”. Jak informuje „Tygodnik Solidarność” napis na nowej tablicy brzmi „Zbiorowa mogiła Ukraińców, członków UPA odpowiedzialnych za terror i ludobójstwo na bezbronnej ludności polskiej, ukraińskiej...
    ·32 Wyświetlenia ·0 Oceny
  • https://www.youtube.com/watch?v=cjl3yfmqak4&ab_channel=MaciejMaciak

    Musisz to wiedzieć! – 25.04.2025
    https://www.youtube.com/watch?v=cjl3yfmqak4&ab_channel=MaciejMaciak Musisz to wiedzieć! – 25.04.2025
    ·6 Wyświetlenia ·0 Oceny
  • https://nczas.info/2025/04/25/nie-tylko-ksiadz-z-krosna-kolejne-osoby-z-prokuratorskimi-zarzutami-wladza-bierze-sie-za-krytykow-jagielskiej/

    Kolejne osoby z prokuratorskimi zarzutami
    Władza bierze się za krytyków Jagielskiej.
    https://nczas.info/2025/04/25/nie-tylko-ksiadz-z-krosna-kolejne-osoby-z-prokuratorskimi-zarzutami-wladza-bierze-sie-za-krytykow-jagielskiej/ Kolejne osoby z prokuratorskimi zarzutami Władza bierze się za krytyków Jagielskiej.
    NCZAS.INFO
    Nie tylko ksiądz z Krosna. Kolejne osoby z prokuratorskimi zarzutami. Władza bierze się za krytyków Jagielskiej - NCZAS.INFO
    Zarzuty zniesławienia oraz kierowania gróźb karalnych wobec aborterki ze szpitala w Oleśnicy, ginekolog Gizeli Jagielskiej, postawiła prokuratura trzem zatrzymanym w tej sprawie osobom. Prokuratura Rejonowa w Oleśnicy, ustami jej rzecznik Beaty Ciesielskiej, przekazała, że w postępowaniu dotyczącym „hejtu i gróźb karalnych” kierowanych wobec aborterki Jagielskiej zatrzymano trzy osoby. Prokurator nie ujawniła kim są podejrzani. Wiadomo, […]
    ·17 Wyświetlenia ·0 Oceny
  • ·7 Wyświetlenia ·0 Oceny
  • https://nczas.info/2025/04/25/polak-oskarzyl-azerow-o-kradziez-zamordowali-go-w-naszej-muzulmanskiej-kulturze/

    Azerowie zabili Polaka, bo oskarżył ich o kradzież
    Uciekli z miejsca zajścia i nie udzielili pomocy.

    Komentarze W.M.

    Szurnięty Mędrzec 26.04.2025 04:42
    Jak się okazuje Gruzini nie tylko kradną i zakłócają porządek, ale nie zawahają się do morderstwa i tchórzostwa
    https://nczas.info/2025/04/25/polak-oskarzyl-azerow-o-kradziez-zamordowali-go-w-naszej-muzulmanskiej-kulturze/ Azerowie zabili Polaka, bo oskarżył ich o kradzież Uciekli z miejsca zajścia i nie udzielili pomocy. Komentarze W.M. Szurnięty Mędrzec 26.04.2025 04:42 Jak się okazuje Gruzini nie tylko kradną i zakłócają porządek, ale nie zawahają się do morderstwa i tchórzostwa
    NCZAS.INFO
    Polak oskarżył Azerów o kradzież. Zamordowali go. "W naszej muzułmańskiej kulturze..." - NCZAS.INFO
    W Sądzie Okręgowym we Wrocławiu ruszył proces dwóch Azerów z gruzińskim obywatelstwem oskarżonych o śmiertelne ugodzenie nożem młodego Polaka. Powodem morderstwa było oskarżenie o kradzież i wyzwiska. Teraz Gruzini odpowiadać będą za zabójstwo. 27 stycznia 2024 roku o godz. 5 rano przy ul. Kazimierza Wielkiego we Wrocławiu doszło do bójki. Udział w niej brało dwóch […]
    ·21 Wyświetlenia ·0 Oceny
  • https://www.prisonplanet.pl/nauka_i_technologia/rzad_wielkiej_brytanii,p669268431

    Oficjalny program geoinżynierii brytyjskiego rządu
    Operacja będzie kosztować 50 milionów funtów.

    Komentarze W.M.

    8artosh 26.04.2025 06:03
    Gdy następna teoria spiskowa staje się logicznym założeniem , a po latach trucia atmosfery zostaje ”zalegalizowana”, wtedy nagle wszyscy foliarze okazuja się ponadptrzeciętnymi jednostkami XDDD
    https://www.prisonplanet.pl/nauka_i_technologia/rzad_wielkiej_brytanii,p669268431 Oficjalny program geoinżynierii brytyjskiego rządu Operacja będzie kosztować 50 milionów funtów. Komentarze W.M. 8artosh 26.04.2025 06:03 Gdy następna teoria spiskowa staje się logicznym założeniem , a po latach trucia atmosfery zostaje ”zalegalizowana”, wtedy nagle wszyscy foliarze okazuja się ponadptrzeciętnymi jednostkami XDDD
    WWW.PRISONPLANET.PL
    Nauka i technologia - Rząd Wielkiej Brytanii już za kilka tygodni ma oficjalnie prowadzić geoinżynieryjny program. - Prison Planet
    Rząd Wielkiej Brytanii już za kilka tygodni ma oficjalnie prowadzić geoinżynieryjny program. - Rząd Wielkiej Brytanii zamierza rozpylać chemikalia w powietrzu w celu geoinżynierii i modyfikacji...
    ·34 Wyświetlenia ·0 Oceny
  • https://www.youtube.com/watch?v=27skg9-VgbU&ab_channel=DerKommandantPolski

    Mroczna strona bitwy o Berlin
    Bitwa o Berlin, toczona między kwietniem a majem 1945 roku, była jednym z najbardziej brutalnych i niszczycielskich starć II wojny światowej. Była to ostateczna klęska nazistowskich Niemiec, jednak okupiona ogromnym ludzkim i materialnym kosztem. Miasto, niegdyś symbol potęgi i porządku, zamieniło się w piekło zniszczenia, z budynkami w ruinach, ulicami pełnymi gruzów i tysiącami cywilów uwięzionych w ogniu walk pomiędzy wojskami radzieckimi i niemieckimi.
    https://www.youtube.com/watch?v=27skg9-VgbU&ab_channel=DerKommandantPolski Mroczna strona bitwy o Berlin Bitwa o Berlin, toczona między kwietniem a majem 1945 roku, była jednym z najbardziej brutalnych i niszczycielskich starć II wojny światowej. Była to ostateczna klęska nazistowskich Niemiec, jednak okupiona ogromnym ludzkim i materialnym kosztem. Miasto, niegdyś symbol potęgi i porządku, zamieniło się w piekło zniszczenia, z budynkami w ruinach, ulicami pełnymi gruzów i tysiącami cywilów uwięzionych w ogniu walk pomiędzy wojskami radzieckimi i niemieckimi.
    ·18 Wyświetlenia ·0 Oceny
  • https://www.youtube.com/watch?v=91uYnOlGKYs&ab_channel=B%C4%85d%C5%BANaBie%C5%BC%C4%85co

    Bądź na bieżąco – 26.04.2025
    Lista tematów: 1) rozłam w koalicji; 2) kolejne protesty, 3) deregulacja na finiszu, 4) kryzys niemieckiej gospodarki nadal trwa?
    https://www.youtube.com/watch?v=91uYnOlGKYs&ab_channel=B%C4%85d%C5%BANaBie%C5%BC%C4%85co Bądź na bieżąco – 26.04.2025 Lista tematów: 1) rozłam w koalicji; 2) kolejne protesty, 3) deregulacja na finiszu, 4) kryzys niemieckiej gospodarki nadal trwa?
    ·21 Wyświetlenia ·0 Oceny