https://www.facebook.com/photo/?fbid=1305887014234222&set=a.647274536762143
Trzymajcie mnie, bo nie wytrzymam. Jak się okazuje jednymi z głównych beneficjentów pieniędzy z KPO są... rodziny polityków i celebryci! Oto jak nasze "elyty" wydoiły kasę z unijnych palet, którymi niedawno chwalił się Donald Tusk!
400 tysięcy złotych otrzymał hotel Mościcki w Spale, w którego zarządzie jest żona Włodzimierza Czarzastego. Tutaj nie powinniśmy się dziwić - tam gdzie rozdają grubą kasę, tam musi być Lewica.
Blisko 500 tysięcy dla radnego Polski2050, Michała Żmurka, na rozwój swojej firmy "MMM Michał Żmurek". Koleżanka z partii, minister Pełczyńska-Nałęcz, która zajmuje się KPO, mocno obniżyła wymagania dotyczące wniosków i można się bawić.
Niemal 140 tysięcy złotych dostała firma 4 Travel, której współwłaścicielem jest brat prezydenta Krakowa, Aleksandra Miszalskiego z PO. Rząd Tuska udowadnia, że polityka prorodzinna nie jest mu obca!
Blisko milion złotych chciała otrzymać firma żony najbogatszego posła, Artura Łąckiego z KO, na doposażenie i rozwój swojego ośrodka wypoczynkowego. Pan poseł tłumaczy teraz, że będzie to "tylko" pół bańki i wcale nie na jachty, więc o co nam chodzi?
Ponad pół miliona powędruje do żony senatora Beniamina Godyli z KO, by jej hotel w pałacu w Pawłowicach mógł zwiększyć swoją ofertę o strefę SPA. Wiedzą jak doić, bo biznesy państwa Godyla wcześniej uzyskały ponad 300 tysięcy z budżetu województwa opolskiego.
477 tysięcy złotych otrzymała Magda Gessler na rozszerzenie usług cateringowych w swojej restauracji „U Fukiera”. Dobrze, że rząd Tuska wyciągnął pomocną dłoń, bo bez KPO na pewno nie poradziłaby sobie z tym cateringiem.
450 tysięcy złotych otrzymał biznes prezesa PZPN, Cezarego Kuleszy, aby rozwinąć catering zewnętrzny w pięciogwiazdkowym hotelu Royal w Białymstoku. Dobrze, bo jeszcze by nam tam z głodu poumierali.
Jak widać sami potrzebujący i najbardziej poszkodowani. A do tego posłanka Katarzyna Królak z KO w Polsat News przyznaje: "Połowa albo i większość moich znajomych, rodziny bliższej i dalszej też, dostała dofinansowania z KPO."
Plują na zwykłych ludzi i chcą, żebyśmy myśleli, że to deszcz pada. Niedoczekanie. Skrót KPO musi mieć nowe rozwinięcie - Koniec Platformy Obywatelskiej.
#AferaKPO
https://www.facebook.com/photo/?fbid=1305887014234222&set=a.647274536762143
Trzymajcie mnie, bo nie wytrzymam. Jak się okazuje jednymi z głównych beneficjentów pieniędzy z KPO są... rodziny polityków i celebryci! Oto jak nasze "elyty" wydoiły kasę z unijnych palet, którymi niedawno chwalił się Donald Tusk! 👇
❌ 400 tysięcy złotych otrzymał hotel Mościcki w Spale, w którego zarządzie jest żona Włodzimierza Czarzastego. Tutaj nie powinniśmy się dziwić - tam gdzie rozdają grubą kasę, tam musi być Lewica.
❌ Blisko 500 tysięcy dla radnego Polski2050, Michała Żmurka, na rozwój swojej firmy "MMM Michał Żmurek". Koleżanka z partii, minister Pełczyńska-Nałęcz, która zajmuje się KPO, mocno obniżyła wymagania dotyczące wniosków i można się bawić.
❌ Niemal 140 tysięcy złotych dostała firma 4 Travel, której współwłaścicielem jest brat prezydenta Krakowa, Aleksandra Miszalskiego z PO. Rząd Tuska udowadnia, że polityka prorodzinna nie jest mu obca!
❌ Blisko milion złotych chciała otrzymać firma żony najbogatszego posła, Artura Łąckiego z KO, na doposażenie i rozwój swojego ośrodka wypoczynkowego. Pan poseł tłumaczy teraz, że będzie to "tylko" pół bańki i wcale nie na jachty, więc o co nam chodzi?
❌ Ponad pół miliona powędruje do żony senatora Beniamina Godyli z KO, by jej hotel w pałacu w Pawłowicach mógł zwiększyć swoją ofertę o strefę SPA. Wiedzą jak doić, bo biznesy państwa Godyla wcześniej uzyskały ponad 300 tysięcy z budżetu województwa opolskiego.
❌ 477 tysięcy złotych otrzymała Magda Gessler na rozszerzenie usług cateringowych w swojej restauracji „U Fukiera”. Dobrze, że rząd Tuska wyciągnął pomocną dłoń, bo bez KPO na pewno nie poradziłaby sobie z tym cateringiem.
❌ 450 tysięcy złotych otrzymał biznes prezesa PZPN, Cezarego Kuleszy, aby rozwinąć catering zewnętrzny w pięciogwiazdkowym hotelu Royal w Białymstoku. Dobrze, bo jeszcze by nam tam z głodu poumierali.
Jak widać sami potrzebujący i najbardziej poszkodowani. A do tego posłanka Katarzyna Królak z KO w Polsat News przyznaje: "Połowa albo i większość moich znajomych, rodziny bliższej i dalszej też, dostała dofinansowania z KPO." 🙃
Plują na zwykłych ludzi i chcą, żebyśmy myśleli, że to deszcz pada. Niedoczekanie. Skrót KPO musi mieć nowe rozwinięcie - Koniec Platformy Obywatelskiej. #AferaKPO