https://www.facebook.com/photo/?fbid=680542511476864&set=a.163281599869627
Ukraiński zamiast hiszpańskiego, niemieckiego czy francuskiego! Zmiany w nauczaniu w szkołach.
Minister edukacji narodowej Barbara Nowacka zadeklarowała 29 maja 2025 roku wsparcie dla inicjatywy wprowadzenia języka ukraińskiego jako drugiego języka obcego w polskich szkołach.
Trwają już prace nad podstawą programową języka ukraińskiego, którą przygotowuje dr Pawło Lewczuk z Instytutu Slawistyki Polskiej Akademii Nauk. Działania te mają umożliwić wprowadzenie języka ukraińskiego jako drugiego języka obcego w wybranych placówkach oświatowych. W Polsce przebywa obecnie około pół miliona ukraińskich dzieci. To dla nich powstała cała ta inwestycja. Ale czy dodatkowy język w szkołach leży w naszym interesie?
Chodzi tutaj o utrudnienie asymilacji ukraińskiej mniejszości w Polsce, która w ciągu ostatnich lat urosła do olbrzymich rozmiarów. Utworzenie zajęć z języka ukraińskiego za publiczne pieniądze polskiego podatnika jest działaniem antypolskim i będzie kierowało młodych Ukraińców do jeszcze większego odłączania się od reszty społeczeństwa. Warto wskazać, że obecnie w Polsce mamy około 7 mln dzieci. Oznacza to, że w każdej klasie może znaleźć się 2 Ukraińców. W praktyce w mniejszych miejscowościach ich będzie mniej, a w dużych o wiele więcej. Gdy do tego dodamy nauczanie języka ojczystego za publiczne pieniądze, doprowadzimy do gettoizacji ukraińskiej mniejszości.
Decyzja w sprawie wprowadzenia masowych lekcji ukraińskiego na równi z angielskim, hiszpańskim, niemieckim czy włoskim może zostać uwzględniona w ramach planowanej reformy systemu edukacji w Polsce, która miałaby wejść w życie w latach 2026–2027. Zgodnie z obowiązującym polskim ustawodawstwem, obecnie szkoły mogą wprowadzić naukę języka ukraińskiego na następujących warunkach: z inicjatywy rodziców, jeśli istnieją możliwości kadrowe (tj. nauczyciel języka ukraińskiego oraz utworzona grupa uczniów), w porozumieniu z dyrektorem szkoły i za zgodą organu prowadzącego.
Cała ta akcja, którą uruchomiła Barbara Nowacka, jest pokłosiem działań ukraińskich dyplomatów. W marcu 2025 roku ambasada Ukrainy w Polsce wystosowała apel do rodziców dzieci uczących się w polskich szkołach, aby składali wnioski do dyrektorów placówek oraz lokalnych władz oświatowych o wprowadzenie języka ukraińskiego jako drugiego języka obcego.
https://www.facebook.com/photo/?fbid=680542511476864&set=a.163281599869627
Ukraiński zamiast hiszpańskiego, niemieckiego czy francuskiego! Zmiany w nauczaniu w szkołach.
Minister edukacji narodowej Barbara Nowacka zadeklarowała 29 maja 2025 roku wsparcie dla inicjatywy wprowadzenia języka ukraińskiego jako drugiego języka obcego w polskich szkołach.
Trwają już prace nad podstawą programową języka ukraińskiego, którą przygotowuje dr Pawło Lewczuk z Instytutu Slawistyki Polskiej Akademii Nauk. Działania te mają umożliwić wprowadzenie języka ukraińskiego jako drugiego języka obcego w wybranych placówkach oświatowych. W Polsce przebywa obecnie około pół miliona ukraińskich dzieci. To dla nich powstała cała ta inwestycja. Ale czy dodatkowy język w szkołach leży w naszym interesie?
Chodzi tutaj o utrudnienie asymilacji ukraińskiej mniejszości w Polsce, która w ciągu ostatnich lat urosła do olbrzymich rozmiarów. Utworzenie zajęć z języka ukraińskiego za publiczne pieniądze polskiego podatnika jest działaniem antypolskim i będzie kierowało młodych Ukraińców do jeszcze większego odłączania się od reszty społeczeństwa. Warto wskazać, że obecnie w Polsce mamy około 7 mln dzieci. Oznacza to, że w każdej klasie może znaleźć się 2 Ukraińców. W praktyce w mniejszych miejscowościach ich będzie mniej, a w dużych o wiele więcej. Gdy do tego dodamy nauczanie języka ojczystego za publiczne pieniądze, doprowadzimy do gettoizacji ukraińskiej mniejszości.
Decyzja w sprawie wprowadzenia masowych lekcji ukraińskiego na równi z angielskim, hiszpańskim, niemieckim czy włoskim może zostać uwzględniona w ramach planowanej reformy systemu edukacji w Polsce, która miałaby wejść w życie w latach 2026–2027. Zgodnie z obowiązującym polskim ustawodawstwem, obecnie szkoły mogą wprowadzić naukę języka ukraińskiego na następujących warunkach: z inicjatywy rodziców, jeśli istnieją możliwości kadrowe (tj. nauczyciel języka ukraińskiego oraz utworzona grupa uczniów), w porozumieniu z dyrektorem szkoły i za zgodą organu prowadzącego.
Cała ta akcja, którą uruchomiła Barbara Nowacka, jest pokłosiem działań ukraińskich dyplomatów. W marcu 2025 roku ambasada Ukrainy w Polsce wystosowała apel do rodziców dzieci uczących się w polskich szkołach, aby składali wnioski do dyrektorów placówek oraz lokalnych władz oświatowych o wprowadzenie języka ukraińskiego jako drugiego języka obcego.
·52 Wyświetlenia
·0 Oceny