Przejdź na wersje Pro

  • https://www.youtube.com/watch?v=72_NDWSxgLM&ab_channel=%C5%81owcyBurzPawe%C5%82iMarta

    Zablokowany niż nad Polską grozi katastrofą rolną
    Zjawisko naturalne, czy skutek brytyjskiej geoinżynierii?
    Kolejne opady deszczu. Lokalnie intensywne. Konwekcja i silny wiatr.
    https://www.youtube.com/watch?v=72_NDWSxgLM&ab_channel=%C5%81owcyBurzPawe%C5%82iMarta Zablokowany niż nad Polską grozi katastrofą rolną Zjawisko naturalne, czy skutek brytyjskiej geoinżynierii? Kolejne opady deszczu. Lokalnie intensywne. Konwekcja i silny wiatr.
    ·0 Oceny
  • https://nczas.info/2025/05/18/ue-jak-trzecia-rzesza-ukrainski-historyk-grozi-polsce-na-bazie-sil-zbrojnych-ukrainy/

    Tradycja SS-Galizien na Ukrainie wciąż jest żywa
    Ukraiński historyk grozi Polsce sojuszem z Niemcami.

    Komentarze W.M.

    Tatusiek 19.05.2025 09:26
    Ktoś się temu zdziwił, bo ja wcale, od samego poczatku wiedziałem, że upadlina zwana banderlandem to zły, niewdzięczny, mściwy, roszczeniowy, agresywny naród.
    https://nczas.info/2025/05/18/ue-jak-trzecia-rzesza-ukrainski-historyk-grozi-polsce-na-bazie-sil-zbrojnych-ukrainy/ Tradycja SS-Galizien na Ukrainie wciąż jest żywa Ukraiński historyk grozi Polsce sojuszem z Niemcami. Komentarze W.M. Tatusiek 19.05.2025 09:26 Ktoś się temu zdziwił, bo ja wcale, od samego poczatku wiedziałem, że upadlina zwana banderlandem to zły, niewdzięczny, mściwy, roszczeniowy, agresywny naród.
    NCZAS.INFO
    UE jak Trzecia Rzesza? Ukraiński historyk grozi Polsce. "Na bazie Sił Zbrojnych Ukrainy" - NCZAS.INFO
    Ukraiński historyk Wasyl Rasewycz zagroził Polsce niejako powrotem do przeszłości, tzn. sojuszem niemiecko-ukraińskim. Jego tekst ukazał się na łamach Lviv Media. W swojej publikacji Rasewycz ubolewa m.in. nad dominującymi w Polsce nastrojami – niechętnymi Ukrainie, Niemcom, a także „eurosceptycyzmem”. Wyraża też smutek, że politycy w naszym kraju „muszą” się do nich dostosować. „Pewną nadzieję daje […]
    ·0 Oceny
  • https://www.youtube.com/watch?v=20IMm_zc8h8&ab_channel=SuwerennyPL

    Są wyniki wyborów

    Komentarze W.M.

    adm. Maurycy Hawranek 19.05.2025 09:01
    Skoro do II tury nie dostał się żaden antysystemowiec, trzeba będzie wybrać mniejsze zło. Zwycięstwo człowieka namaszczonego przez Grupę Bilderberg będzie dla Polski tragedią.
    https://www.youtube.com/watch?v=20IMm_zc8h8&ab_channel=SuwerennyPL Są wyniki wyborów Komentarze W.M. adm. Maurycy Hawranek 19.05.2025 09:01 Skoro do II tury nie dostał się żaden antysystemowiec, trzeba będzie wybrać mniejsze zło. Zwycięstwo człowieka namaszczonego przez Grupę Bilderberg będzie dla Polski tragedią.
    ·0 Oceny
  • https://www.youtube.com/watch?v=UYHGmcf3sS4&ab_channel=B%C4%85d%C5%BANaBie%C5%BC%C4%85co

    Co chce ukryć Trzaskowski?
    W tym materiale analizujemy kontrowersje, które narosły wokół polskich wyborów prezydenckich. Omawiamy zarzuty dotyczące finansowania kampanii, roli mediów publicznych oraz przestrzegania prawa wyborczego. Analizujemy również stanowiska różnych ugrupowań politycznych, w tym Konfederacji i innych partii prawicy, które zgłaszały zastrzeżenia co do przebiegu kampanii. Szczególną uwagę poświęcamy sprawom wymagającym rozliczenia, takim jak afera reprywatyzacyjna w Warszawie. W kontekście zbliżającej się drugiej tury poruszamy fundamentalne pytania o stan polskiej demokracji i standardy uczciwej rywalizacji wyborczej. Materiał przedstawia fakty i dokumenty, pozwalając widzom na wyrobienie własnego zdania na temat przebiegu wyborów.
    https://www.youtube.com/watch?v=UYHGmcf3sS4&ab_channel=B%C4%85d%C5%BANaBie%C5%BC%C4%85co Co chce ukryć Trzaskowski? W tym materiale analizujemy kontrowersje, które narosły wokół polskich wyborów prezydenckich. Omawiamy zarzuty dotyczące finansowania kampanii, roli mediów publicznych oraz przestrzegania prawa wyborczego. Analizujemy również stanowiska różnych ugrupowań politycznych, w tym Konfederacji i innych partii prawicy, które zgłaszały zastrzeżenia co do przebiegu kampanii. Szczególną uwagę poświęcamy sprawom wymagającym rozliczenia, takim jak afera reprywatyzacyjna w Warszawie. W kontekście zbliżającej się drugiej tury poruszamy fundamentalne pytania o stan polskiej demokracji i standardy uczciwej rywalizacji wyborczej. Materiał przedstawia fakty i dokumenty, pozwalając widzom na wyrobienie własnego zdania na temat przebiegu wyborów.
    ·0 Oceny
  • https://www.youtube.com/watch?v=EvF6b-6CS8c&ab_channel=polsatnews.pl

    Do drugiej tury weszli słuszni kandydaci
    Wariant rumuński nie zostanie aktywowany.

    Wczoraj w niedzielę odbyła się pierwsza tura wyborów prezydenckich w Polsce. Po zliczeniu głosów z 99% obwodów, Państwowa Komisja Wyborcza ogłosiła, że do drugiej tury przejdą Rafał Trzaskowski i Karol Nawrocki. Frekwencja wyniosła 66,8%.
    Rafał Trzaskowski zdobył 31,2% a Karol Nawrocki uzyskał 29,7%. Kolejno uplasowali się: Sławomir Mentzen (14,9%), Grzegorz Braun (6,4%), Szymon Hołownia (5%), Adrian Zandberg (4,8%), Magdalena Biejat (4,2%), Krzysztof Stanowski (1,2%), Joanna Senyszyn (1,1%), Marek Jakubiak (0,8%), Artur Bartoszewicz (0,5%), Maciej Maciak (0,2%) i Marek Woch (0,1%).
    Jak widać, wybory niczego nie zmieniły — oddolni kandydaci bez zaplecza największych partii politycznych wspieranych przez największe media mainsteramowe, nie są w stanie przebić się ze swoim programem wyborczym do obywateli, co pokazuje, iż demokracja w Polsce jest farsą. Kandydaci byli nierówno traktowani, a jednego z nich nawet bojkotowano w debatach wyborczych za „niesłuszność”, aby nie rozprzestrzeniła się ona niczym barszcz Sosnowskiego i nie poparzyła „słuszności”.
    Po ogłoszeniu wyników Rafał Trzaskowski, bywalec tajnych spotkań spiskującej przeciwko światu Grupy Bilderberg, podkreślił potrzebę pełnej mobilizacji przed drugą turą wyborów, zapowiadając walkę o zwycięstwo. Wiadomo też, że nie zostanie uruchomiony dla Polski wariant rumuński, czyli anulowanie wyborów, ponieważ liderem wyborów jest słuszny kandydat koalicji rządzącej, który będzie kontynuował destrukcyjną politykę eurokratów, a nie jakiś antysystemowy wywrotowiec.
    Tymczasem na horyzoncie majaczy coraz wyraźniej koalicja PiS-u z Konfederacją 2.0 (sugerowane skróty: PiSK lub KPiS). „Rysuje się niepokojąca koalicja PiS-u z siłami jeszcze bardziej nacjonalistycznymi i antyeuropejskimi, wręcz z faszystami. Polskę można jeszcze wygrać, można ocalić. Te dwa tygodnie mogą zdecydować o losie Polski na kolejne 20 lat. […] Jeżeli się siły demokratyczne nie obudzą, nie skonsolidują i nie pójdą za dwa tygodnie głosować, to możemy własnymi rękami pogrzebać polską demokrację” – postraszył plebs w rozmowie z „Gazetą Wyborczą” przerażony Adam Michnik, jej były redaktor naczelny.
    Druga tura wyborów prezydenckich odbędzie się 1 czerwca 2025 roku. Będziemy znowu wybierać między dżumą a cholerą, czyli między przyłapanym na wielokrotnych kłamstwach i elastycznym niczym „plastelina” kandydatem KO realizującym „zielone” cele Agendy 2030, a nowym bezpartyjnym „długopisem” PiS-u namaszczonym przez prezesa Jarosława Kaczyńskiego.
    Kto zostanie nowym prezydentem Polski – Plastuś czy Długopis 2.0? Dowiemy się za dwa tygodnie.

    Komentarze W.M.
    10 komentarzy

    miskolabor 19.05.2025 11:21
    Tak Maurycy. Nic dodać, nic ująć. W punkt. Nic się po raz kolejny nie zmieni. A szkoda.
    Swoją drogà dla mnie dziwne te wyniki. Z kim bym nie rozmawiał, to każdy mówił: tylko nie Trzaskowski, ani Nawrocki…. a tu takie „zaskoczenie”.
    Nie wiem, może to kwestia środowiska w jakim się obracam… może moja perspektywa jest za wąska.
    Zastanawiająca jest wizyta Sorosa w Polsce.

    MariuszM 19.05.2025 11:33
    Polska jako kraj samodzielny faktycznie nie istnieje. Naszym wyborem jest tylko opcja bliższego kontaktu z Niemcami (rozgrabienie pozostałych firm i majątku na rzecz upadających Niemiec i Europy) lub amerykańskiego (łagodniejsze rozgrabienie na rzecz firm amerykańskich, gdzie bardziej im chodzi o pozostawienie Polski jako przyczółku technologicznego, wojskowego, farmaceutycznego). Ja wybieram drugą opcję ze względu na konflikt interesów zaborców. Przy dobrym układzie i zarządzaniu możemy jeszcze dużo ugrać. Pierwsza opcja zbyt mocno zamyka nam drogę do czegokolwiek. W obu opcjach przewija się opcja esbecko-żydowska.

    CDN Komentarzy W.M. znajdziecie pod tym linkiem: https://wolnemedia.net/do-drugiej-tury-weszli-sluszni-kandydaci/
    https://www.youtube.com/watch?v=EvF6b-6CS8c&ab_channel=polsatnews.pl Do drugiej tury weszli słuszni kandydaci Wariant rumuński nie zostanie aktywowany. Wczoraj w niedzielę odbyła się pierwsza tura wyborów prezydenckich w Polsce. Po zliczeniu głosów z 99% obwodów, Państwowa Komisja Wyborcza ogłosiła, że do drugiej tury przejdą Rafał Trzaskowski i Karol Nawrocki. Frekwencja wyniosła 66,8%. Rafał Trzaskowski zdobył 31,2% a Karol Nawrocki uzyskał 29,7%. Kolejno uplasowali się: Sławomir Mentzen (14,9%), Grzegorz Braun (6,4%), Szymon Hołownia (5%), Adrian Zandberg (4,8%), Magdalena Biejat (4,2%), Krzysztof Stanowski (1,2%), Joanna Senyszyn (1,1%), Marek Jakubiak (0,8%), Artur Bartoszewicz (0,5%), Maciej Maciak (0,2%) i Marek Woch (0,1%). Jak widać, wybory niczego nie zmieniły — oddolni kandydaci bez zaplecza największych partii politycznych wspieranych przez największe media mainsteramowe, nie są w stanie przebić się ze swoim programem wyborczym do obywateli, co pokazuje, iż demokracja w Polsce jest farsą. Kandydaci byli nierówno traktowani, a jednego z nich nawet bojkotowano w debatach wyborczych za „niesłuszność”, aby nie rozprzestrzeniła się ona niczym barszcz Sosnowskiego i nie poparzyła „słuszności”. Po ogłoszeniu wyników Rafał Trzaskowski, bywalec tajnych spotkań spiskującej przeciwko światu Grupy Bilderberg, podkreślił potrzebę pełnej mobilizacji przed drugą turą wyborów, zapowiadając walkę o zwycięstwo. Wiadomo też, że nie zostanie uruchomiony dla Polski wariant rumuński, czyli anulowanie wyborów, ponieważ liderem wyborów jest słuszny kandydat koalicji rządzącej, który będzie kontynuował destrukcyjną politykę eurokratów, a nie jakiś antysystemowy wywrotowiec. Tymczasem na horyzoncie majaczy coraz wyraźniej koalicja PiS-u z Konfederacją 2.0 (sugerowane skróty: PiSK lub KPiS). „Rysuje się niepokojąca koalicja PiS-u z siłami jeszcze bardziej nacjonalistycznymi i antyeuropejskimi, wręcz z faszystami. Polskę można jeszcze wygrać, można ocalić. Te dwa tygodnie mogą zdecydować o losie Polski na kolejne 20 lat. […] Jeżeli się siły demokratyczne nie obudzą, nie skonsolidują i nie pójdą za dwa tygodnie głosować, to możemy własnymi rękami pogrzebać polską demokrację” – postraszył plebs w rozmowie z „Gazetą Wyborczą” przerażony Adam Michnik, jej były redaktor naczelny. Druga tura wyborów prezydenckich odbędzie się 1 czerwca 2025 roku. Będziemy znowu wybierać między dżumą a cholerą, czyli między przyłapanym na wielokrotnych kłamstwach i elastycznym niczym „plastelina” kandydatem KO realizującym „zielone” cele Agendy 2030, a nowym bezpartyjnym „długopisem” PiS-u namaszczonym przez prezesa Jarosława Kaczyńskiego. Kto zostanie nowym prezydentem Polski – Plastuś czy Długopis 2.0? Dowiemy się za dwa tygodnie. Komentarze W.M. 10 komentarzy miskolabor 19.05.2025 11:21 Tak Maurycy. Nic dodać, nic ująć. W punkt. Nic się po raz kolejny nie zmieni. A szkoda. Swoją drogà dla mnie dziwne te wyniki. Z kim bym nie rozmawiał, to każdy mówił: tylko nie Trzaskowski, ani Nawrocki…. a tu takie „zaskoczenie”. Nie wiem, może to kwestia środowiska w jakim się obracam… może moja perspektywa jest za wąska. Zastanawiająca jest wizyta Sorosa w Polsce. MariuszM 19.05.2025 11:33 Polska jako kraj samodzielny faktycznie nie istnieje. Naszym wyborem jest tylko opcja bliższego kontaktu z Niemcami (rozgrabienie pozostałych firm i majątku na rzecz upadających Niemiec i Europy) lub amerykańskiego (łagodniejsze rozgrabienie na rzecz firm amerykańskich, gdzie bardziej im chodzi o pozostawienie Polski jako przyczółku technologicznego, wojskowego, farmaceutycznego). Ja wybieram drugą opcję ze względu na konflikt interesów zaborców. Przy dobrym układzie i zarządzaniu możemy jeszcze dużo ugrać. Pierwsza opcja zbyt mocno zamyka nam drogę do czegokolwiek. W obu opcjach przewija się opcja esbecko-żydowska. CDN Komentarzy W.M. znajdziecie pod tym linkiem: https://wolnemedia.net/do-drugiej-tury-weszli-sluszni-kandydaci/
    ·0 Oceny
  • https://myslpolska.info/2025/05/19/serwis-informacyjny-sygnaly-zauwazone-19-05-2025/

    Sygnały zauważone – 19.05. 2025
    Przegląd bieżących wiadomości z kraju i ze świata.
    https://myslpolska.info/2025/05/19/serwis-informacyjny-sygnaly-zauwazone-19-05-2025/ Sygnały zauważone – 19.05. 2025 Przegląd bieżących wiadomości z kraju i ze świata.
    MYSLPOLSKA.INFO
    Serwis Informacyjny – sygnały zauważone 19.05.2025 | Myśl Polska
    Serwis Informacyjny Myśli Polskiej (SIMP) – sygnały zauważone 19.05. 2025 Polska. Odbyła się pierwsza tura wyborów prezydenckich w Polsce. Ze strony internetowej Państwowej Komisji Wyborczej (PKW) wynika, że znane już są dane z większości obwodów głosowania, co przekłada się na ponad 99%. ostatecznych wyników. Kandydat KO Rafał Trzaskowski zdobył 31,2% Kandydat PiS Karol Nawrocki uzyskał 29,7%. Kandydat Konfederacji Sławomir Mentzen 14,9% Grzegorz Braun 6,4% Szymon Hołownia 5% Adrian Zandberg 4,8% Magdalena Biejat 4,2%, Krzysztof Stanowski...
    ·0 Oceny
  • Demokracja w Rumunii przegrała ze słusznokracją
    Prezydentem został kandydat aprobowany przez Brukselę.

    W niedzielę Rumunia ponownie wybrała prezydenta. Według sondaży exit poll nowym gospodarzem Pałacu Cotroceni zostanie Nicușor Dan – obecny burmistrz Bukaresztu i kandydat proeuropejski. Choć jego zwycięstwo przedstawiane jest jako triumf demokracji i walki z korupcją, cała historia tych wyborów każe zadać pytanie: czy Rumunia naprawdę wybrała, czy została poprowadzona do „właściwego” wyboru?
    To już drugie podejście Rumunów do urn w tym cyklu wyborczym. Pierwsze wybory prezydenckie, które odbyły się niemal pół roku temu, wygrał Calin Georgescu – konserwatysta, eurosceptyk, przeciwnik nadmiernej integracji z Brukselą. Wynik ten nie spodobał się jednak europejskim elitom ani rumuńskim władzom. Wkrótce po ogłoszeniu wyników wybory unieważniono, a Georgescu został zdyskwalifikowany z udziału w kolejnych. Oficjalnym powodem była rzekoma rosyjska ingerencja, której nie udowodniono, a której Moskwa stanowczo zaprzeczyła.

    To unieważnienie wywołało w kraju falę kontrowersji i oskarżeń o manipulacje. Czy rzeczywiście chodziło o ochronę procesu demokratycznego – czy może o niedopuszczenie do władzy kandydata nieaprobowanego przez Zachód?

    W nowej elekcji „właściwy” wybór prawie się nie powiódł. Przez wiele tygodni w sondażach prowadził George Simion – narodowiec, eurosceptyk, przeciwnik pomocy wojskowej dla Ukrainy i sympatyk Donalda Trumpa. W niedzielę sam ogłosił się zwycięzcą na „Facebooku”: „Wygrałem!!! Jestem nowym prezydentem Rumunii i oddaję władzę Rumunom!”. Jednak exit poll pokazały coś innego – prowadzenie przejął Nicușor Dan z 54% poparcia.

    Choć Nicușor Dan zapowiada „walkę z korupcją” i „utrzymanie więzi z Europą”, wielu komentatorów wskazuje, że jest po prostu tym, na kogo postawiła Bruksela. Jego zwycięstwo, jeśli się potwierdzi, nie będzie wynikiem spontanicznej woli narodu, lecz konsekwencją skomplikowanego procesu eliminowania niepożądanych kandydatur.

    Niepokojące były też sygnały płynące w dniu wyborów z platform społecznościowych. Założyciel „Telegramu”, Paweł Durow, poinformował, że otrzymał prośbę od „zachodnioeuropejskiego rządu” (jakiego — można domyślić się po dołączonej grafiki francuskiej bagietki) o uciszenie konserwatywnych głosów w Rumunii. Prośba została odrzucona, ale jej istnienie rzuca cień na rzekomą neutralność europejskich struktur wobec wyborów w innych krajach członkowskich. Francuskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych zaprzeczyło słowom Durowa.

    Tymczasem rumuńskie MSZ ogłosiło, że za kulisami trwała rosyjska kampania dezinformacyjna – zarzut równie poważny, co trudny do zweryfikowania, a w ostatnich latach często wykorzystywany do dyskredytowania przeciwników politycznych.

    Jeżeli Nicușor Dan zostanie oficjalnie prezydentem, czeka go trudne zadanie: zbudowanie większości parlamentarnej, obniżenie rekordowego deficytu i uspokojenie spekulantów giełdowych. Ale zanim weźmie się za reformy, warto zadać pytanie: czy będzie prezydentem Rumunów, czy raczej technokratą z europejskiego nadania?

    Rumuńska demokracja właśnie przeszła jeden z najpoważniejszych testów w swojej współczesnej historii. I wiele wskazuje na to, że poległa – nie pod naporem karabinów, lecz w białych rękawiczkach, pod flagą gwiaździstej Unii, która coraz częściej zdaje się wyznaczać nie tylko kierunek polityczny, ale i granice dopuszczalnych poglądów. Bo kiedy zwycięża tylko ten, kto według elit rządzących „powinien” wygrać – demokracja staje się fikcją i przemienia w słusznokrację.

    Autorstwo: Aurelia
    Źródło: WolneMedia.net

    https://www.youtube.com/watch?v=ewXs7_ucANw&ab_channel=TimesNews
    Demokracja w Rumunii przegrała ze słusznokracją Prezydentem został kandydat aprobowany przez Brukselę. W niedzielę Rumunia ponownie wybrała prezydenta. Według sondaży exit poll nowym gospodarzem Pałacu Cotroceni zostanie Nicușor Dan – obecny burmistrz Bukaresztu i kandydat proeuropejski. Choć jego zwycięstwo przedstawiane jest jako triumf demokracji i walki z korupcją, cała historia tych wyborów każe zadać pytanie: czy Rumunia naprawdę wybrała, czy została poprowadzona do „właściwego” wyboru? To już drugie podejście Rumunów do urn w tym cyklu wyborczym. Pierwsze wybory prezydenckie, które odbyły się niemal pół roku temu, wygrał Calin Georgescu – konserwatysta, eurosceptyk, przeciwnik nadmiernej integracji z Brukselą. Wynik ten nie spodobał się jednak europejskim elitom ani rumuńskim władzom. Wkrótce po ogłoszeniu wyników wybory unieważniono, a Georgescu został zdyskwalifikowany z udziału w kolejnych. Oficjalnym powodem była rzekoma rosyjska ingerencja, której nie udowodniono, a której Moskwa stanowczo zaprzeczyła. To unieważnienie wywołało w kraju falę kontrowersji i oskarżeń o manipulacje. Czy rzeczywiście chodziło o ochronę procesu demokratycznego – czy może o niedopuszczenie do władzy kandydata nieaprobowanego przez Zachód? W nowej elekcji „właściwy” wybór prawie się nie powiódł. Przez wiele tygodni w sondażach prowadził George Simion – narodowiec, eurosceptyk, przeciwnik pomocy wojskowej dla Ukrainy i sympatyk Donalda Trumpa. W niedzielę sam ogłosił się zwycięzcą na „Facebooku”: „Wygrałem!!! Jestem nowym prezydentem Rumunii i oddaję władzę Rumunom!”. Jednak exit poll pokazały coś innego – prowadzenie przejął Nicușor Dan z 54% poparcia. Choć Nicușor Dan zapowiada „walkę z korupcją” i „utrzymanie więzi z Europą”, wielu komentatorów wskazuje, że jest po prostu tym, na kogo postawiła Bruksela. Jego zwycięstwo, jeśli się potwierdzi, nie będzie wynikiem spontanicznej woli narodu, lecz konsekwencją skomplikowanego procesu eliminowania niepożądanych kandydatur. Niepokojące były też sygnały płynące w dniu wyborów z platform społecznościowych. Założyciel „Telegramu”, Paweł Durow, poinformował, że otrzymał prośbę od „zachodnioeuropejskiego rządu” (jakiego — można domyślić się po dołączonej grafiki francuskiej bagietki) o uciszenie konserwatywnych głosów w Rumunii. Prośba została odrzucona, ale jej istnienie rzuca cień na rzekomą neutralność europejskich struktur wobec wyborów w innych krajach członkowskich. Francuskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych zaprzeczyło słowom Durowa. Tymczasem rumuńskie MSZ ogłosiło, że za kulisami trwała rosyjska kampania dezinformacyjna – zarzut równie poważny, co trudny do zweryfikowania, a w ostatnich latach często wykorzystywany do dyskredytowania przeciwników politycznych. Jeżeli Nicușor Dan zostanie oficjalnie prezydentem, czeka go trudne zadanie: zbudowanie większości parlamentarnej, obniżenie rekordowego deficytu i uspokojenie spekulantów giełdowych. Ale zanim weźmie się za reformy, warto zadać pytanie: czy będzie prezydentem Rumunów, czy raczej technokratą z europejskiego nadania? Rumuńska demokracja właśnie przeszła jeden z najpoważniejszych testów w swojej współczesnej historii. I wiele wskazuje na to, że poległa – nie pod naporem karabinów, lecz w białych rękawiczkach, pod flagą gwiaździstej Unii, która coraz częściej zdaje się wyznaczać nie tylko kierunek polityczny, ale i granice dopuszczalnych poglądów. Bo kiedy zwycięża tylko ten, kto według elit rządzących „powinien” wygrać – demokracja staje się fikcją i przemienia w słusznokrację. Autorstwo: Aurelia Źródło: WolneMedia.net https://www.youtube.com/watch?v=ewXs7_ucANw&ab_channel=TimesNews
    ·0 Oceny
  • https://wpolsce24.tv/polska/sa-wyniki-ze-100-proc-komisji-wyborczych,31682

    Podliczono wszystkie głosy. Są wyniki ze 100 proc. komisji wyborczych
    https://wpolsce24.tv/polska/sa-wyniki-ze-100-proc-komisji-wyborczych,31682 Podliczono wszystkie głosy. Są wyniki ze 100 proc. komisji wyborczych
    WPOLSCE24.TV
    Podliczono wszystkie głosy. Są wyniki ze 100 proc. komisji wyborczych
    Wyniki ze 100 proc. komisji wyborczych. Większość Polski przedstawia się w niebieskich barwach (Karol Nawrocki), ale duże miasta dały zwycięstwo Trzaskowskiemu.
    ·0 Oceny
  • https://niepoprawni.pl/blog/humpty-dumpty/wanna-maria-krs-i-1600-zl

    (W)Anna Maria, KRS i 1600 zł
    https://niepoprawni.pl/blog/humpty-dumpty/wanna-maria-krs-i-1600-zl (W)Anna Maria, KRS i 1600 zł
    NIEPOPRAWNI.PL
    (W)Anna Maria, KRS i 1600 zł
    Stary kawał, bodaj jeszcze z lat 1950-tych. Przez Plac Czerwony kroczy zamyślony Dobry Wujek Stalin. W pewnym momencie podbiega do niego mały chłopczyk i prosi – wujciu, daj cukierka! Stalin patrzy na niego przez chwilę i ciska przez zęby – spierdalaj! W tym momencie głos z offu włącza się i mówi – a przecież mógł zabić! Posłanka Anna Maria Żukowska należy do bardziej rozpoznawalnych.
    ·0 Oceny
  • https://niepoprawni.pl/blog/humpty-dumpty/hejt-dopiero-teraz-sie-zacznie

    Hejt dopiero teraz się zacznie
    https://niepoprawni.pl/blog/humpty-dumpty/hejt-dopiero-teraz-sie-zacznie Hejt dopiero teraz się zacznie
    NIEPOPRAWNI.PL
    Hejt dopiero teraz się zacznie
    Wstępne wyniki exit poll wskazują ponad wszelką wątpliwość, że po raz kolejny spotykamy się u urn w Dzień Dziecka. Ataki na kandydata obywatelskiego dr Karola Nawrockiego dopiero teraz osiągną maksimum. Na razie mamy rzekomo pokrzywdzonego Jerzego Ż., lichwiarskie odsetki w 2010 r.
    ·0 Oceny
Locus https://locusmind.one