Przejdź na wersje Pro

  • https://www.facebook.com/watch/?v=9341101102667353&rdid=jZCLzfUxwTQiLxAA

    Przeterminowana lub wręcz zepsuta żywność i promocje, które w rzeczywistości nimi nie są. Bracia - pan Tomasz i pan Piotr, podczas zakupów, wychwytują duże ilości takich towarów, po czym zgłaszają to odpowiednim instytucjom.
    https://www.facebook.com/watch/?v=9341101102667353&rdid=jZCLzfUxwTQiLxAA Przeterminowana lub wręcz zepsuta żywność i promocje, które w rzeczywistości nimi nie są. Bracia - pan Tomasz i pan Piotr, podczas zakupów, wychwytują duże ilości takich towarów, po czym zgłaszają to odpowiednim instytucjom.
    WWW.FACEBOOK.COM
    Przeterminowane i zepsute produkty na sklepowych półkach? | Przeterminowana lub wręcz zepsuta żywność i promocje, które w rzeczywistości nimi nie są. Bracia - pan Tomasz i pan Piotr, podczas zakupów, wychwytują... | By TVN UWAGA!
    Przeterminowana lub wręcz zepsuta żywność i promocje, które w rzeczywistości nimi nie są. Bracia - pan Tomasz i pan Piotr, podczas zakupów, wychwytują...
    ·16 Wyświetlenia ·0 Oceny
  • https://www.fakt.pl/wydarzenia/ukrainka-pobiera-800-plus-na-7-paszportow-autorka-wideo-wylala-sie-na-mnie-fala-hejtu/nksfk5d?utm_term=autor_5&utm_source=facebook&utm_medium=social&utm_campaign=fakt-page-post

    Ukrainka pobiera 800 plus na 7 paszportów? Autorka wideo wyjaśniła "Faktowi", co miała na myśli.
    Po tym, co powiedziała, wylała się na nią fala hejtu.

    https://www.facebook.com/photo/?fbid=1083224357185192&set=a.636438158530483
    https://www.fakt.pl/wydarzenia/ukrainka-pobiera-800-plus-na-7-paszportow-autorka-wideo-wylala-sie-na-mnie-fala-hejtu/nksfk5d?utm_term=autor_5&utm_source=facebook&utm_medium=social&utm_campaign=fakt-page-post Ukrainka pobiera 800 plus na 7 paszportów? Autorka wideo wyjaśniła "Faktowi", co miała na myśli. Po tym, co powiedziała, wylała się na nią fala hejtu. https://www.facebook.com/photo/?fbid=1083224357185192&set=a.636438158530483
    WWW.FAKT.PL
    Żart o 800 plus zamienił się w koszmar. Ukrainka padła ofiarą własnego virala
    Ukrainka mieszkająca w Polsce ma siedem paszportów i na każdy z nich pobiera świadczenie 800 plus — taką informację podają kolejne prawicowe profile w mediach społecznościowych. "Fakt" dotarł do au...
    ·6 Wyświetlenia ·0 Oceny
  • https://dziennikzachodni.pl/znana-slaska-piekarnia-zamknela-sie-po-prawie-30-latach-w-jej-murach-chleb-wypiekano-jeszcze-przed-wojna/ar/c3p2-27432323?

    Znana śląska piekarnia zamknęła się po prawie 30 latach. W jej murach chleb wypiekano jeszcze przed wojną.

    https://www.facebook.com/photo/?fbid=1072715608219112&set=a.598869488937062
    https://dziennikzachodni.pl/znana-slaska-piekarnia-zamknela-sie-po-prawie-30-latach-w-jej-murach-chleb-wypiekano-jeszcze-przed-wojna/ar/c3p2-27432323? Znana śląska piekarnia zamknęła się po prawie 30 latach. W jej murach chleb wypiekano jeszcze przed wojną. https://www.facebook.com/photo/?fbid=1072715608219112&set=a.598869488937062
    ·7 Wyświetlenia ·0 Oceny
  • https://www.facebook.com/photo/?fbid=1191825358992059&set=a.292953188879285

    Wyobraźmy to sobie: małe miasteczko, herb z dwiema wieżami – jedna już martwa, po cukrowni, druga jeszcze ciepła, bo to komin zakładów sodowych. Praca dla całych pokoleń, ogrzewanie, odbiór ścieków, sens życia – wszystko z jednego miejsca. I teraz to miejsce pada, a mieszkańcom Janikowa zostaje tylko herb, nostalgia i lodowate kaloryfery.

    Qemetica Soda Polska – ostatni bastion przemysłowej dumy regionu, jedyny w kraju producent sody kalcynowanej, największy producent soli warzonej. Zakład, który dostarczał nie tylko produkty, ale ciepło do mieszkań i... odbierał ścieki. Czyli dosłownie: od stóp do głów. A teraz: grupowe zwolnienia, zamknięcie, dramat.

    Powód? Zielony Ład. Ten sam Zielony Ład, który promują europosłowie Europejskiej Partii Ludowej – tej samej, do której należy Platforma Obywatelska. A teraz, gdy pożar w ich własnym gospodarstwie, europosłowie biegną do Komisji Europejskiej z dramatycznymi apelami.

    Tak, dokładnie ci sami, którzy jeszcze niedawno głosowali za europejską dekarbonizacją, transformacją, redukcją emisji, czułością dla planety i bezwzględnością wobec przemysłu. A teraz krzyczą: "ratujcie naszą fabrykę!". No przecież się nie da. To się wyklucza, kochani.

    Bo nie da się jednocześnie być promotorem Zielonego Ładu i ratować zakład, który pali, dymi i nie mieści się w PowerPointach Fransów Timmermansów. A już na pewno nie da się zachować twarzy, gdy w Janikowie, gdzie w ostatnich wyborach 53,46% mieszkańców zagłosowało na KO, Trzecią Drogę i Lewicę, a tu nagle dzięki wzmożonym uśmiechom zabraknie pracy, ciepłej wody i systemu odbioru fekaliów.

    I nie, to nie jest czarny humor. To konsekwencja wyborów – dosłownie i w przenośni.

    Bo kiedy głosujesz na ludzi, którzy z uporem maniaka opowiadają o zeroemisyjnej Europie, zakazie kotłów gazowych, sztucznej inteligencji w traktorach i neutralności klimatycznej do 2050 roku, a później dziwisz się, że fabryka sodowa nie wytrzymuje kosztów i się zamyka – to, wybaczcie, ale nie można mieć jednocześnie wiatraków i kominów. Warto byłoby jednak spojrzeć na ten uśmiech w lusterku podczas golenia.

    Na dodatek: cóż za ironia! Jeszcze niedawno mieszkańcy z dumą wrzucali na fejsie grafiki z gwiazdkami, a dziś – zamiast kontentu politycznego – będą wrzucać CV do urzędu pracy. Z hasłem przewodnim: "transformacja energetyczna – ja i moja rodzina".

    Do tego dochodzi jeszcze walor symboliczny: ścieki. Bo jak mówi burmistrz Janikowa, cała gmina zrzuca je do zakładu sodowego. A po jego zamknięciu nie będzie gdzie. Czeka nas więc nie tylko zimno w kaloryferach, ale i możliwa ekologiczna katastrofa w toalecie. Ciekawe, czy Greta Thunberg przyjedzie z pomocą?

    Ale może być gorzej. Może przyjadą ekolodzy i powiedzą: "Nie martwcie się, zamiast pracy w fabryce będziecie robić warsztaty z kompostowania!". Albo granty na odnawialne źródła energii i festiwal "sody alternatywnej".

    Zresztą, kogo dziś obchodzi Janikowo? Przecież tu nie ma artystów, tęczowych parasolek, ani marszów równości. Więc kiedy kominy milkną, kaloryfery stygną, a ścieki szukają nowego ujścia, Warszawa i Bruksela mają ważniejsze sprawy – jak na przykład gender w szkole podstawowej czy podatek od mięsa.

    A mieszkańcy? No cóż. Głosowali, jak głosowali. Wybierali, jak wybierali. Teraz mogą tylko usiąść w cieniu martwego komina i powiesić transparent: "Zielony Ład – dziękujemy za bezrobocie".

    https://www.facebook.com/photo/?fbid=1191825358992059&set=a.292953188879285 🔥 Wyobraźmy to sobie: małe miasteczko, herb z dwiema wieżami – jedna już martwa, po cukrowni, druga jeszcze ciepła, bo to komin zakładów sodowych. Praca dla całych pokoleń, ogrzewanie, odbiór ścieków, sens życia – wszystko z jednego miejsca. I teraz to miejsce pada, a mieszkańcom Janikowa zostaje tylko herb, nostalgia i lodowate kaloryfery. Qemetica Soda Polska – ostatni bastion przemysłowej dumy regionu, jedyny w kraju producent sody kalcynowanej, największy producent soli warzonej. Zakład, który dostarczał nie tylko produkty, ale ciepło do mieszkań i... odbierał ścieki. Czyli dosłownie: od stóp do głów. A teraz: grupowe zwolnienia, zamknięcie, dramat. Powód? Zielony Ład. Ten sam Zielony Ład, który promują europosłowie Europejskiej Partii Ludowej – tej samej, do której należy Platforma Obywatelska. A teraz, gdy pożar w ich własnym gospodarstwie, europosłowie biegną do Komisji Europejskiej z dramatycznymi apelami. Tak, dokładnie ci sami, którzy jeszcze niedawno głosowali za europejską dekarbonizacją, transformacją, redukcją emisji, czułością dla planety i bezwzględnością wobec przemysłu. A teraz krzyczą: "ratujcie naszą fabrykę!". No przecież się nie da. To się wyklucza, kochani. Bo nie da się jednocześnie być promotorem Zielonego Ładu i ratować zakład, który pali, dymi i nie mieści się w PowerPointach Fransów Timmermansów. A już na pewno nie da się zachować twarzy, gdy w Janikowie, gdzie w ostatnich wyborach 53,46% mieszkańców zagłosowało na KO, Trzecią Drogę i Lewicę, a tu nagle dzięki wzmożonym uśmiechom zabraknie pracy, ciepłej wody i systemu odbioru fekaliów. I nie, to nie jest czarny humor. To konsekwencja wyborów – dosłownie i w przenośni. Bo kiedy głosujesz na ludzi, którzy z uporem maniaka opowiadają o zeroemisyjnej Europie, zakazie kotłów gazowych, sztucznej inteligencji w traktorach i neutralności klimatycznej do 2050 roku, a później dziwisz się, że fabryka sodowa nie wytrzymuje kosztów i się zamyka – to, wybaczcie, ale nie można mieć jednocześnie wiatraków i kominów. Warto byłoby jednak spojrzeć na ten uśmiech w lusterku podczas golenia. Na dodatek: cóż za ironia! Jeszcze niedawno mieszkańcy z dumą wrzucali na fejsie grafiki z gwiazdkami, a dziś – zamiast kontentu politycznego – będą wrzucać CV do urzędu pracy. Z hasłem przewodnim: "transformacja energetyczna – ja i moja rodzina". Do tego dochodzi jeszcze walor symboliczny: ścieki. Bo jak mówi burmistrz Janikowa, cała gmina zrzuca je do zakładu sodowego. A po jego zamknięciu nie będzie gdzie. Czeka nas więc nie tylko zimno w kaloryferach, ale i możliwa ekologiczna katastrofa w toalecie. Ciekawe, czy Greta Thunberg przyjedzie z pomocą? Ale może być gorzej. Może przyjadą ekolodzy i powiedzą: "Nie martwcie się, zamiast pracy w fabryce będziecie robić warsztaty z kompostowania!". Albo granty na odnawialne źródła energii i festiwal "sody alternatywnej". Zresztą, kogo dziś obchodzi Janikowo? Przecież tu nie ma artystów, tęczowych parasolek, ani marszów równości. Więc kiedy kominy milkną, kaloryfery stygną, a ścieki szukają nowego ujścia, Warszawa i Bruksela mają ważniejsze sprawy – jak na przykład gender w szkole podstawowej czy podatek od mięsa. A mieszkańcy? No cóż. Głosowali, jak głosowali. Wybierali, jak wybierali. Teraz mogą tylko usiąść w cieniu martwego komina i powiesić transparent: "Zielony Ład – dziękujemy za bezrobocie".
    ·40 Wyświetlenia ·0 Oceny
  • https://nczas.info/2025/04/06/porazka-omzrik-wygrala-wolnosc-slowa/

    Porażka OMZRiK. Wygrała wolność słowa
    Oskarżano ją o „pochwalenie przestępstwa” Brauna.

    Komentarze W.M.

    Janusz 06.04.2025 13:29
    Jednak Orwell miał rację. Jaka przyszłość nasz czeka? Ile jeszcze ustaw „prawnych” należy skonstruować, aby całkowicie człowieka zniewolić? Siły demoniczne działają, Dlaczego do zagadnienia wolności słowa nie odniosą się takie organizacja jak: „Ostatnie pokolenie” urządzające hapeningi za obce pieniądze, czy jesteśmy właśnie ostatnim pokoleniem, które posiada jeszcze namiastkę wolności słowa? Gdzie w tym temacie są skaczący za „konstytucją”? Lecz nie myślcie, że to co obecne jest najgorszym. Już obecnie funkcje cenzorów przejmuje AI. To sztuczna inteligencja będzie kontrolować cały internet i każde słowo tam zapisane, czy wypowiedziane. Będzie również fetować wyroki na „niepoprawnie myślących”. Staniemy się niewolnikami własnego rozwoju technologicznego. To urządzenia, których nawet ich twórcy, nie znają sposobu, czy funkcji działania. Staniemy się całkowicie zależni od urządzenia i jego decyzji. Przejmą nad nami kontrolę całkowitą, nastąpi degeneracja gatunku ludzkiego.

    pikpok 06.04.2025 16:36
    @Janusz, jak do tej pory to AI łże zgodnie z ,,linią partii”. Właśnie przejmują dostęp do wszelkich naszych danych i od tego momentu będzie to już nadzór globalny, takie G_WNO.
    https://www.gazetaprawna.pl/wiadomosci/kraj/artykuly/9738237,tusk-oglasza-sukces-a-naprawde-oddaje-google-monopol-na-ai-w-polsce.html
    https://nczas.info/2025/04/06/porazka-omzrik-wygrala-wolnosc-slowa/ Porażka OMZRiK. Wygrała wolność słowa Oskarżano ją o „pochwalenie przestępstwa” Brauna. Komentarze W.M. Janusz 06.04.2025 13:29 Jednak Orwell miał rację. Jaka przyszłość nasz czeka? Ile jeszcze ustaw „prawnych” należy skonstruować, aby całkowicie człowieka zniewolić? Siły demoniczne działają, Dlaczego do zagadnienia wolności słowa nie odniosą się takie organizacja jak: „Ostatnie pokolenie” urządzające hapeningi za obce pieniądze, czy jesteśmy właśnie ostatnim pokoleniem, które posiada jeszcze namiastkę wolności słowa? Gdzie w tym temacie są skaczący za „konstytucją”? Lecz nie myślcie, że to co obecne jest najgorszym. Już obecnie funkcje cenzorów przejmuje AI. To sztuczna inteligencja będzie kontrolować cały internet i każde słowo tam zapisane, czy wypowiedziane. Będzie również fetować wyroki na „niepoprawnie myślących”. Staniemy się niewolnikami własnego rozwoju technologicznego. To urządzenia, których nawet ich twórcy, nie znają sposobu, czy funkcji działania. Staniemy się całkowicie zależni od urządzenia i jego decyzji. Przejmą nad nami kontrolę całkowitą, nastąpi degeneracja gatunku ludzkiego. pikpok 06.04.2025 16:36 @Janusz, jak do tej pory to AI łże zgodnie z ,,linią partii”. Właśnie przejmują dostęp do wszelkich naszych danych i od tego momentu będzie to już nadzór globalny, takie G_WNO. https://www.gazetaprawna.pl/wiadomosci/kraj/artykuly/9738237,tusk-oglasza-sukces-a-naprawde-oddaje-google-monopol-na-ai-w-polsce.html
    NCZAS.INFO
    Porażka OMZRiK. Wygrała wolność słowa - NCZAS.INFO
    6 marca 2025 roku Natalia Ruś, katolicka influancerka znana jako Najjjka, została uniewinniona. Od wielu miesięcy padały pod jej adresem oskarżenia o… popieranie anty chanukowego „przestępstwa” Grzegorza Brauna! Obecnie zapadł już ostateczny wyrok, o którym jednak media zdają się milczeć. W rozmowie z Julią Gubalską, Natalia opowiedziała „Najwyższemu Czasowi!” o wygranej sprawę, hejcie i o […]
    ·34 Wyświetlenia ·0 Oceny
  • https://www.magnapolonia.org/nadchodzi-paraliz-szpitali-powiatowych-rzad-nie-wyplaca-im-pieniedzy/

    Nadchodzi paraliż szpitali powiatowych NFZ
    Rząd nie wypłaca im pieniędzy.
    https://www.magnapolonia.org/nadchodzi-paraliz-szpitali-powiatowych-rzad-nie-wyplaca-im-pieniedzy/ Nadchodzi paraliż szpitali powiatowych NFZ Rząd nie wypłaca im pieniędzy.
    WWW.MAGNAPOLONIA.ORG
    Nadchodzi paraliż szpitali powiatowych. Rząd nie wypłaca im pieniędzy
    Polskie szpitale stoją na krawędzi upadku i zastanawiają się nad zawieszeniem realizacji niektórych zabiegów. Paraliż spowodowały działania NFZ i rządu Tuska.
    ·3 Wyświetlenia ·0 Oceny
  • https://normalnykraj.pl/szwank-prawny-polska-ukraina-czesc-1/

    Szwank prawny Polska – Ukraina
    Złamanie składanej przysięgi.
    https://normalnykraj.pl/szwank-prawny-polska-ukraina-czesc-1/ Szwank prawny Polska – Ukraina Złamanie składanej przysięgi.
    NORMALNYKRAJ.PL
    Szwank prawny Polska – Ukraina (część 1) | Normalny Kraj
    Jako organizacja społeczna, Normalny Kraj jest zmuszony zareagować na fakt podpisania umowy między Premierem RP Donaldem Tuskiem i Prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełeńskim o współpracy w zakresie obronności pomiędzy Polską, a Ukrainą, który miał miejsce w dniu 8 lipca 2024 roku.
    ·9 Wyświetlenia ·0 Oceny
  • https://anthony.neon24.net/post/180426,znikniemy-jako-narod

    Znikniemy jako naród?
    W 2024 roku urodziło się najmniej dzieci od 1945 roku.
    https://anthony.neon24.net/post/180426,znikniemy-jako-narod Znikniemy jako naród? W 2024 roku urodziło się najmniej dzieci od 1945 roku.
    ANTHONY.NEON24.NET
    anthony ✅ Znikniemy jako naród ⭐ NEon24
    Pierwszy prawdziwie niezależny salon24, multimedialny serwis informacyjno-publicystyczny. Niezależna platforma blogerska Znana jako Polski Huffington Post
    ·3 Wyświetlenia ·0 Oceny
  • https://www.youtube.com/watch?v=IRkN3lDEZg0&ab_channel=ListekElf

    Migracji nie da się zatrzymać. Tysiące migrantów lądują na hiszpańskiej wyspie El Hierro
    https://www.youtube.com/watch?v=IRkN3lDEZg0&ab_channel=ListekElf Migracji nie da się zatrzymać. Tysiące migrantów lądują na hiszpańskiej wyspie El Hierro
    ·7 Wyświetlenia ·0 Oceny
  • https://www.youtube.com/watch?v=QZ0gobSHgIs&ab_channel=MikeGriffin

    Czy podzielimy los Irokezów?

    W roku 1838 rząd Stanów Zjednoczonych siłą pozbawił najliczniejszy lud Irokezów prawa do pozostania w swoich własnych siedzibach, nakazując wędrówkę „do kolebki Indian”.

    Europejczycy, którzy nawiązali pierwszy kontakt z tym plemieniem w 1540 roku, dostrzegli ich kulturę, ale traktowali ją jako przeszkodę. Walka o zachowanie tożsamości i praw własności, trwająca do 1817 roku, zdziesiątkowała szeregi Irokezów i zawęziła obszar, na którym zezwolono im osiedlić się, do stanów Karolina, Tennessee, Alabama i Georgia. Ostatecznie pozwolono im założyć rezerwat w Oklahomie.

    Ich wędrówkę nazwano „szlakiem łez”. Doświadczyli bowiem takich zjawisk, jak epidemie chorób, głód i trwała rozpacz po utracie owoców pracy pokoleń. Opuszczając niechętnie dotychczasowe siedliska na południowo-wschodnim wybrzeżu, rozpoczęli wędrówkę ku wyznaczonym terenom. Przeznaczeniem okazał się obszar nieużytków. Cokolwiek wartościowego udało im się odkryć na zasiedlonym po drodze obszarze (bywało, że było to złoto), natychmiast przejmowali to osadnicy, wypędzając Irokezów. Ze 100 000 wygnańców, po drodze stracili 25% swojego stanu. Ich własny teren zajmowali nachodźcy z odległych stron. Ekspansja imigrantów, zgodna z wprowadzeniem „Manifestu przeznaczenia”, umożliwiała szybki wzrost populacji osadniczej. Roszczenia do własności i ziemi prowadziły do ostrych konfliktów między Irokezami a napływowymi osadnikami.

    Pojedynczy przedstawiciele narodu Irokezów, z głębokiego przywiązania do tradycji i wypracowanej przez pokolenia własności, starali się walczyć z władzami państwa na gruncie uchwalonej już w 1789 roku „Konstytucji”. Przegrywali, trafiali do więzienia, nie mając licencji nowej władzy na status legalnego mieszkańca. W XIX wieku Irokezów uznano za jedno z pięciu „cywilizowanych plemion” zamieszkujących Amerykę „od niepamiętnych czasów”.

    Z wybuchem wojny domowej w 1861 roku Unioniści i Konfederaci poszukiwali sojuszników wśród walecznych Irokezów, którzy zasilali obie strony.

    Wystarczy porównać obecny „Pakt o migracji i azylu” Unii Europejskiej z amerykańskim „Manifestem Przeznaczenia”, aby dostrzec bezwzględne losy realizacji imperium europejskiego, za cenę wszelkiego przywiązania do wartości kultywowanych przez wieki. Swój los wyśpiewali Irokezi – niestety, za późno. Polacy dostrzegli to dopiero po 30 latach. Utwór muzyczny ilustruje koleje losu ludów ustępujących przed obcymi.

    Zebrali cały lud Irokezów
    By w rezerwacie zamknąć nas
    Zabrali nam nasz sposób na życie
    Tomahawk, łuk i nóż wzięli też.

    Zabrali nam nasz język ojczysty
    By młodych uczyć angielskich bzdur
    Wszystko co ręcznie umieli robić
    Dzisiaj na Wschodzie robione jest.

    Cherokee naród
    Cherokee lud
    Dumni się rodzą
    Dumni odchodzą…

    Zniszczyli cały naród Indian
    Bo w rezerwacie kazali żyć
    Choć dziś koszulę noszę i krawat
    Tom w głębi dyszy sobą jest.

    Jak Irokezi
    Polacy dziś
    Dumni się rodzą
    Dumni odchodzą…

    Lecz może kiedyś pewnego dnia,
    Naród Polaków powróci znów
    Powróci znów,
    Powróci znów,
    Powróci znów, na wieki już.

    Autorstwo i tłumaczenie tekstu: Jola
    Inspiracja na podstawie: Blog.NativeHope.org, YouTube.com
    Źródło: WolneMedia.net
    https://www.youtube.com/watch?v=QZ0gobSHgIs&ab_channel=MikeGriffin Czy podzielimy los Irokezów? W roku 1838 rząd Stanów Zjednoczonych siłą pozbawił najliczniejszy lud Irokezów prawa do pozostania w swoich własnych siedzibach, nakazując wędrówkę „do kolebki Indian”. Europejczycy, którzy nawiązali pierwszy kontakt z tym plemieniem w 1540 roku, dostrzegli ich kulturę, ale traktowali ją jako przeszkodę. Walka o zachowanie tożsamości i praw własności, trwająca do 1817 roku, zdziesiątkowała szeregi Irokezów i zawęziła obszar, na którym zezwolono im osiedlić się, do stanów Karolina, Tennessee, Alabama i Georgia. Ostatecznie pozwolono im założyć rezerwat w Oklahomie. Ich wędrówkę nazwano „szlakiem łez”. Doświadczyli bowiem takich zjawisk, jak epidemie chorób, głód i trwała rozpacz po utracie owoców pracy pokoleń. Opuszczając niechętnie dotychczasowe siedliska na południowo-wschodnim wybrzeżu, rozpoczęli wędrówkę ku wyznaczonym terenom. Przeznaczeniem okazał się obszar nieużytków. Cokolwiek wartościowego udało im się odkryć na zasiedlonym po drodze obszarze (bywało, że było to złoto), natychmiast przejmowali to osadnicy, wypędzając Irokezów. Ze 100 000 wygnańców, po drodze stracili 25% swojego stanu. Ich własny teren zajmowali nachodźcy z odległych stron. Ekspansja imigrantów, zgodna z wprowadzeniem „Manifestu przeznaczenia”, umożliwiała szybki wzrost populacji osadniczej. Roszczenia do własności i ziemi prowadziły do ostrych konfliktów między Irokezami a napływowymi osadnikami. Pojedynczy przedstawiciele narodu Irokezów, z głębokiego przywiązania do tradycji i wypracowanej przez pokolenia własności, starali się walczyć z władzami państwa na gruncie uchwalonej już w 1789 roku „Konstytucji”. Przegrywali, trafiali do więzienia, nie mając licencji nowej władzy na status legalnego mieszkańca. W XIX wieku Irokezów uznano za jedno z pięciu „cywilizowanych plemion” zamieszkujących Amerykę „od niepamiętnych czasów”. Z wybuchem wojny domowej w 1861 roku Unioniści i Konfederaci poszukiwali sojuszników wśród walecznych Irokezów, którzy zasilali obie strony. Wystarczy porównać obecny „Pakt o migracji i azylu” Unii Europejskiej z amerykańskim „Manifestem Przeznaczenia”, aby dostrzec bezwzględne losy realizacji imperium europejskiego, za cenę wszelkiego przywiązania do wartości kultywowanych przez wieki. Swój los wyśpiewali Irokezi – niestety, za późno. Polacy dostrzegli to dopiero po 30 latach. Utwór muzyczny ilustruje koleje losu ludów ustępujących przed obcymi. Zebrali cały lud Irokezów By w rezerwacie zamknąć nas Zabrali nam nasz sposób na życie Tomahawk, łuk i nóż wzięli też. Zabrali nam nasz język ojczysty By młodych uczyć angielskich bzdur Wszystko co ręcznie umieli robić Dzisiaj na Wschodzie robione jest. Cherokee naród Cherokee lud Dumni się rodzą Dumni odchodzą… Zniszczyli cały naród Indian Bo w rezerwacie kazali żyć Choć dziś koszulę noszę i krawat Tom w głębi dyszy sobą jest. Jak Irokezi Polacy dziś Dumni się rodzą Dumni odchodzą… Lecz może kiedyś pewnego dnia, Naród Polaków powróci znów Powróci znów, Powróci znów, Powróci znów, na wieki już. Autorstwo i tłumaczenie tekstu: Jola Inspiracja na podstawie: Blog.NativeHope.org, YouTube.com Źródło: WolneMedia.net
    ·33 Wyświetlenia ·0 Oceny